pawello Opublikowano 17 Listopada 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2015 Łowił ktoś z Was plecionką Dragona Fishmaker szarą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lookasz Opublikowano 18 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2015 (edytowane) Ja używam Dragon HM 80 River Runner... bardzo uniwersalny kij, łowie nim jazie i klenie bardzo malutkimi woblerkami, a i pstrągi na 5-6cm woblery nie są dla kija problemem... na jeziorach daje radę nawet z wahadłami do 15g. Golden River'em łowiłem też, bardzo fajny kijek pod jazio klenie Jakbyś określił akcję tego Golden River'a? Ugięcie szczytowe czy przesunięte do środka? Jaki realny cw? Edytowane 18 Listopada 2015 przez lukasz_c Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ŁukaszKowalski Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2016 Jakbyś określił akcję tego Golden River'a? Ugięcie szczytowe czy przesunięte do środka? Jaki realny cw? Nie pamiętam, jak to już z nim było dokładnie. Łowiłem tym kijem w Norwegii pstrągi w okolicznych jeziorkach i pamiętam ze mi bardzo zaimponował nawet chciałem go kupić w Polsce. Łowiłem tam portkami, twisterami i niewielkimi obrotówkami i mi bardzo przypadł do gustu. Tak jak pisałem wcześniej- mam River Runner do 21,5g i tym kijem daje rade łowić jazie 2,2cm woblerkami i pstrągi 6cm woblerami dlatego nie kupiłem Golden River'a. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian Ł. Opublikowano 30 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Do "kleniowania" używam przeważnie Power Pro 8 lb (zielona) - sprawdza się dobrze, z tym, że ale nie łowię na woblerowy drobiazg poniżej 3,5 cm.Świetnie czuć pracę przynęt - plecionka jeszcze lepiej sprawdza się przy połowie brzan (cały czas czuję, czy wobler sterem stuka o dno) - tylko trzeba stosować jeszcze lepsze kotwiczki...W tym sezonie zamierzam przetestować również plecionkę 5 lb (ale to pod klenie). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ŁukaszKowalski Opublikowano 30 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 Ja właśnie w tym sezonie mam zamiar zacząć używać plecionki pod jazio-klenie. Do tej pory używam żyłek, ale jak tylko przyjdzie dostawa plecionek zakładam cieńutką i lecę nad rzekę Jak uważacie, czy do jazi-kleni nadaje się tylko żyłka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xwaldi Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Uważam, że na klenie to tylko żyłka i to możliwie jak najcieńsza, nawinięta pod sam rant szpuli, zwłaszcza jak łowi się lekkimi przynętami np. smużakami. Ja klenie łowię żyłkami 0,14mm - 0,18mm w zależności od miejsca, stosowanych przynęt i możliwych przyłowów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Mnie najlepiej sprawdzał się Nanofil, FireLine też spoko, obecnie nawinąłem Kamatsu Techron 0,03. Jest głośniejsza i sztywniejsza od poprzedniczek, za to mocniejsza. Nie mam żadnego problemu z łowieniem smużakami przy użyciu powyższych linek, klenie i jazie też nie widzą przeciwwskazań 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krolik1994 Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Używam power pro 5lb ciemna zieleń w wislanej wodzie bez problemu ogarnia klenie i jazie , liczba brań taka sama jak na żyłce - 0,18 . Poprzedni sezon testowałem też plecionkę w małej/sredniej rzeczce w czystej wodzie do metra głębokości i tutaj niestety było około 10 wyjść do wobka na 10-15 wypadów po 2-3h . Moim zdaniem stostowanie plecionki ma sens w trąconej wodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Zawsze przecież możesz dowiązać przypon np. z fluorocarbonu lub żyłki i dalej łowić plecionką Czuć przynętę świetnie, nie trzeba mocno zacinać, rzuty dalsze. Dla mnie same + łowienia na plećkę. Z żyłki w ogóle zrezygnowałem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajosik Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2016 (edytowane) U mnie 80% czasu nad wodą to PE 0.3 Sunline lub Varivas plus przypon z fluorocarbonu 0.12mm do 0.18mm zależnie od potrzeb. Choć czasami muszę zmienić szpulkę na mono, najczęściej wtedy jak płynie mocno zasyfiona woda lub przy ujemnych temperaturach, wole zniszczyć żyłkę niż plecionkę za 150-300zł. Lotność małych przynęt zdecydowanie na korzyść PE, spadku ilości brań nie zanotowałem. Kiedyś byłem zagorzałym zwolennikiem żyłek ale to już przeszłość. Wydaje mi się że główna przyczyna dla której ludzie zniechęcają się do plecionek są nietrafione zakupy, czy to za mocna linka czy zwyczajnie słaba jakościowo. Jeżeli miałbym wybierać między PP i podobnymi produktami a żyłką zdecydowanie wole żyłkę. Z tańszych na pewno Kamatsu Techron warty uwagi. Jjeżeli ktoś chce pokochać łowienie kleni czy jazi na plecionki polecam odżałować trochę grosza i kupić Varivas Light Game 0.2-0.3 lub inna Japońską PE w granicach stówki, nie musi kosztować od razu 300-400zł za 150m Rożnica między linkami z JP a resztą świata jest duża. Edytowane 3 Kwietnia 2016 przez gajosik 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Dokładnie tak jak pisze Paweł . Dodam tylko , że zastosowanie dobrej ośmiosplotowej PE 0.6 z przyponem lub bez , według potrzeb , również nie powoduje dyskomfortu przy jaziokleniowaniu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblerus Opublikowano 3 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2016 U mnie 80% czasu nad wodą to PE 0.3 Sunline lub Varivas plus przypon z fluorocarbonu 0.12mm do 0.18mm zależnie od potrzeb. Choć czasami muszę zmienić szpulkę na mono, najczęściej wtedy jak płynie mocno zasyfiona woda lub przy ujemnych temperaturach, wole zniszczyć żyłkę niż plecionkę za 150-300zł. Lotność małych przynęt zdecydowanie na korzyść PE, spadku ilości brań nie zanotowałem. Kiedyś byłem zagorzałym zwolennikiem żyłek ale to już przeszłość. Wydaje mi się że główna przyczyna dla której ludzie zniechęcają się do plecionek są nietrafione zakupy, czy to za mocna linka czy zwyczajnie słaba jakościowo. Jeżeli miałbym wybierać między PP i podobnymi produktami a żyłką zdecydowanie wole żyłkę. Z tańszych na pewno Kamatsu Techron warty uwagi. Jjeżeli ktoś chce pokochać łowienie kleni czy jazi na plecionki polecam odżałować trochę grosza i kupić Varivas Light Game 0.2-0.3 lub inna Japońską PE w granicach stówki, nie musi kosztować od razu 300-400zł za 150m Rożnica między linkami z JP a resztą świata jest duża.A moze duza czesc wedkarzy stosuje wciaz zylki przy polowie kleni/jazi dla jak by to nazwac spokojniejszych doznan w czasie brania i cholu ryby.Mam na mysli branie klenia na typowej klusce gdzie zaciecia to tylko uniesienia kija do gory.Hol to lagodne ugiecia,ewentualne spokojne odjazdy.....finezja sama w sobie.Nie to co potezne szarpniecia w czasie brania i nerwowe dygotania w czasie holu ryby.Przeciez nie chodzi o to zeby daleko zucic i miec rybe w podbieraku w 10sec.Raz w tylko lowilem klenie z nawinieta plecianka ale dlatego ze kolowrotek byl przymocowany do wedziska o cw.7g.Ryby byly do45cm,ale gdyby byly wieksze nic nie dalaby mi wieksza moc plecionki od zylki bo wedka niepozwala na jakiekolwiek silowanie sie w czasie holu.To tylko moje zdanie i nie zazekam sie ze w tym sezonie nie sprobuje poraz kolejny lowic klenie czy pstragi na PE.Tylko po to zeby wiedziec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Ja łowię wędką do 5g wyrzutu, w zeszłym roku bez problemu dawała radę kleniom i jaziom powyżej 50 cm. Przedwczoraj wyciągnąłem nią grubą brzanę 70 cm. Ale kijek kijkowi nie równy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Dokładnie tak jak pisze Paweł . Dodam tylko , że zastosowanie dobrej ośmiosplotowej PE 0.6 z przyponem lub bez , według potrzeb , również nie powoduje dyskomfortu przy jaziokleniowaniu .Ale co, te japońskie plecionki się rozciągają i amortyzują ryby zapięte "za skórkę"? A ta PP dla pospólstwa, już nie? Bo nie rozumiem 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sajdol1 Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Ale co, te japońskie plecionki się rozciągają i amortyzują ryby zapięte "za skórkę"? A ta PP dla pospólstwa, już nie? Bo nie rozumiem Myślę, że bardziej chodzi tu o stosunek grubości do wytrzymałości linki a co za tym idzie dalsze rzuty lekkimi wabiami.Co do PP to grubości poniżej 0,15 już nigdy nie kupię. W tej cenie można kupić dużo lepsze linki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajosik Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2016 (edytowane) Japońskie PE są dużo bardziej gładkie, tu nie chodzi o to że PP to produkt dla mas, czy inne snobizmy Jak @sajdol1 pisze są też cieniutkie, zasięg rzutu jest dużo większy. Pisałem że można z tańszych produktów próbowałć łowić na Kamatsu Techron innych nie wymieniam bo nie znalazłam nic godnego polecenia, PP jak dla mnie jest ok ale przy zastosowaniach sandaczowo-szczupakowych. w kategori pstrąg-kleń-jaź-okoń to niestety słaby produkt ustępujący jakością choćby Techronowi a jest mile świetlne za PE z JP Z holowaniem za skórkę to dla mnie przereklamowany temat, głównie na forum się tak holuje Jak rybka ma się spiąć to i tak się zepnie, tu żadne czary mary, żyłki kluski nie pomogą. Jak łowi się na typową wędkę jaziokleniołapkę która głęboko pracuje a nie jest super x-fasta to stresów i problemów z holem na plecionce brak przynajmniej w moim przypadku. Jest jeszcze hamulec w kołowrotku można ustawić tak że będzie rekompensował rozciągliwość żyłki podczas holu której w plecionce brak. Plusem jest czucie, więcej delikatnych brań jestem w stanie wyczuć i to jest duża ilość, zdecydowanie większa od spadów, które miałem łowiąc żyłką i plecionką. Odległość na jaką posyła się przynęty czasami decyduje o tym czy wracam z tarczą, czy na tarczy, dla mnie jest to bardzo ważne. Stosując PE nie chodzi o to żeby rybę wyholować w 10sekund(u mnie czas holu nie zmienił się w stosunku do żyłek) czy o mityczną moc linki żeby oszczędzać przynęty na zaczepach, zdecydowanie nie. Chodzi o finezję jak ktoś nawinie sobie PE 0.2 lub 0.3 i porówna to do mono 0.16 czy 0.14 to szczena opada. Dla mnie łowienie na takie cieniutkie PE jest dużo bardziej finezyjne niż mono. Z PE jest tak: albo się ja pokocha od pierwszego nawinięcia albo znienawidzi. Ja nie zamierzam nikogo na silę przekonywać, to tylko moje obserwacje które nie muszą się pokrywać z Waszymi, jak ktoś to słusznie napisał "łowienie to wolność wyboru" Zachęcam jednak do poszerzania horyzontów, dla mnie też kiedyś świat kleniojazi tylko żyłką stał i nikt i nic nie było mnie w stanie przekonać do momentu nawinięcia Sunline SmallGame PE 0.3 i przepadłem. Edytowane 4 Kwietnia 2016 przez gajosik 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2016 (edytowane) Podpisuję się pod tym co napisał Gajosik. Choć tak drogimi linkami japońskimi jeszcze nie łowiłem to całość odczuć i wnioski z łowienia kleniojazi na plecionki mamy takie same.Rolę amortyzatora przy holu pełni tutaj dobrze wyregulowany precyzyjny hamulec i samo wędzisko. Z tańszych plecionek poleciłbym wspomnianego wcześniej Nanofila i Fireline od Berkleya. W przypadku tego pierwszego zaczep = strata przynęty, jednak na rybie nigdy mi się nie zerwał (nawet brzanie 72cm w zeszłym roku). Jeśli puszcza to na węźle (który też powinien być odpowiedni). Dlatego ze względu na wytrzymałość do jigowania raczej odradzam natomiast do łowienia na smużaki i płytko tonące woblerki polecam. Szpulkę Nanofila na forum dało się swego czasu wyrwać za 35zł... Edytowane 4 Kwietnia 2016 przez coma 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblerus Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2016 Oczywiscie kazdy ma troche racji w swojej wypowiedzi.Kazdy wybiera tez co mu bardziej pasuje bo glownie chodzi o wyciagniecie jak najwiekszej przyjemnosci z tego machania kijem Co do wedek wiadomo ze potrzebna jest jeszcze do tego wprawna reka.Decyzje czym bedziemy wyznacza glownie lowisko.Na jednej rzece mozemy sie bawic bardzo delikatnie a na drugiej potrzeba troszke wiecej mocy z powodu duzej ilosci zaczepow i tu PE ma swoje usprawiedliwnie.Mozna by o tym pisac wiele i zawsze bedzie za i przeciw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JurekJurek Opublikowano 11 Maja 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2023 Odświeżając temat, co sądzicie o jasnych plecionkach na klenia? Czy grubość 0.13mm będzie ok? Nie lubię bardzo cienkich plecionek bo przy rzucaniu po prostu ich nie czuje. Zastanawiam się np nad Daiwa j-braid X8 w kolorze jasno szarym. Czy nie będzie taki kolor odstraszał kleniorów? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gnat Opublikowano 11 Maja 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2023 Osz ciul 0,13 to ludzie na szczupaki biorą. Ale można jak najbardziej, kto zabroni. Nawet 0,15 jak klenie mają 80-100cm bym brał. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JurekJurek Opublikowano 11 Maja 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2023 @Gnat dokładnie jest tak jak piszesz. Na szczupłego mam 0.15 ???????? i mi zdecydowanie wystarcza. Próbowalem niżej 0.11, ale już w swoich paluchach jej poprostu nie czuje no i przy takich średnicach to sztywna jest jak tasiemka ????. Chodzi mi bardziej o kolor niż o grubość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Umbra Opublikowano 12 Maja 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2023 Mam pe 0.6 na klenie i jazie.Nie mam jakichś problemów.Czasami boleń uderzy lub brzana i taka 0.4 wydaje mi się zbyt delikatna Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Psil Opublikowano 22 Maja 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2023 Ja to jestem dziwny ale szczerze powiem, że nie rozumiem skąd to przekonanie o płochliwości klenia.Na moim zestawie mam 0.12-0.14. Kolory różne. Był czarny, czerwony, zielony a nawet i żółty.Do tego wolfram z racji celowania w szczupłego a i tak czasem się kleń napatoczy. Na szczupakowa blachę.Ba nawet jak mi się zdarzy wobler zakładać to wolframu nie zdejmuję bo mi się najzwyczajniej nie chcę.Owszem moich kleni nie ma jakoś specjalnie dużo i tak 40 czasem 40+ ale to dla mnie w zasadzie przyłów a nie cel. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 23 Maja 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2023 Łowisz w Wiśle i do tego w jej środkowym biegu, woda jest tam zwykle brudna i często, wyraźnie wzburzona. Spróbuj swoim sprzętem złowić klenia w czystej, płytkiej i małej rzece lub jeziorze wtedy zrozumiesz. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Psil Opublikowano 23 Maja 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2023 (edytowane) A i tu się mylisz.Na Wisłę w ogóle nie zaglądam bo nie lubię.Ale na taką Wkrę już dość często.Liwiec. Rzeka o circa 30-50 cm głębokości.Krutyń i jezioro Krutyńskie gdzie wchodząc po cycki do wody doskonale widzisz swoje stopy i dno. Szczerze mówiąc nie łowię w ogóle na dużych rzekach.Ot taki Bug jest już dla mnie krową i bywam może z raz do roku i to też tylko dlatego, że znajomy ma działkę nad Bugiem. A i nie twierdzę, że nie macie racji iż zestawem kleniowym miałbym lepsze wyniki.Mówię tylko, że na takie moje kleniowo toporne ustrojstwo też mi się trafiają. Edytowane 23 Maja 2023 przez Psil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.