Gość dziki1916 Opublikowano 28 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2016 A czemu nie mozna ich egzekwowac? Nie ma komu czy problem jest gdzies indziej? Czytam to wszystko to tylko widze jedno - ciagle narzekanie i nieudoloność pod kazdym wzgledem. Ogarnijcie sie ludzie bo to juz nawet na dobry kabaret sie nie lapie a szkoda bo od kilku miesiecy forum jerkbait trzymalo poziom dobrego Kabaretu!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek_C Opublikowano 28 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2016 A czy wiesz może, czy zawszew soboty jest jakaś dyskoteka, czy to była jakaś prywatna inicjatywa? LUBUDUBU było prawie do świtu...Nie wiem jak teraz, ale kiedyś zawsze w sobotę przy barze była impreza. Pewnie nic się nie zmieniło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjarecki Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 (edytowane) Tak jak napisał Przemek , temat ograniczenia ,, zadymy '' na Dadaju przerabialiśmy kilka razy w różnych gronach i są nawet dwie realne do wykonania koncepcje .Problem leży w czymś innym , zawsze za koncepcją musi pójść działanie , czyjeś działanie .Załatwienie tego to kupa chodzenia po urzędach , pisania pism , spotkań itd .Każdy z nas ( Zarządu Naszego Dadaju ) ciężko pracuje zawodowo żeby utrzymać rodzinę , pilnujemy jeziora jako Straż Rybacka , czasem chcielibyśmy wyskoczyć na ryby , jest jeszcze rodzina i inne niezaplanowane działania , więc kiedy się tym zająć . Wszyscy mówią - trzeba zrobić , na zasadzie - weźmy się i zróbcie :-)To nie jest przytyk czy złośliwość , jest nas po prostu garstka , i tak mamy roboty po łokcie więc zarzucanie nam że nam się nie chce jest trochę nie na miejscu .To co się dało zrobić - stały patrol Policji Wodnej na Dadaju , zostało zrobione .Efekt jaki to dało - mimo zdecydowanie większej liczby użytkowników wody , nie słyszałem w tym roku o akcjach typu ,, rozjechanie roweru wodnego przez pijanego kierowcę skutera '' Myślę podobnie jak ,, Robert Crocker , trzeba się nauczyć współistnieć i zaakceptować to że nie jesteśmy pępkiem świata :-) Tak jeszcze na marginesie , wydaje mi się że w tej chwili większym zagrożeniem dla ,, rybności '' jeziora są sami wędkarze niż np. motorowodniacy .Od czasu do czasu słyszymy info od kolegów jak to się niektórzy ,, obłowili '' w okonie u nas . To jest chyba większy problem niż kilka motorówek czy skuterów .Może ktoś chętny do pomocy do naszej Straży Rybackiej się znajdzie , chętnie przyjmiemy ! Edytowane 29 Sierpnia 2016 przez mjarecki 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maggot Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 (edytowane) I dlatego w ramach tego współistnienia swój wędkarski urlop planuję wtedy, kiedy motorowodniactwe buractwo pochowa swoje maszyny do garaży czy innych szopek. Dodatkowo po numerze z tamtego roku, kiedy kilku debili wypadło z łodzi z kilkudziesięciokonnym Suzuki i motorówka przez dobrych kilka minut pływała po pięknym okręgu cudem nikogo nie zabijając, uznałem, że o współistnieniu nie ma mowy, to jest walka o życie. Sytuacja nie miała miejsca na Dadaju, ale myślę, że dzieje się tak na większości naszych akwenów. Edytowane 29 Sierpnia 2016 przez maggot 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomi78 Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Podłącze się do tematu chciałbym zakazać łowienia z brzegu na Wiśle bo nie mogę obłowić w trollingu wielu fajnych miejscówek szczególnie dotyczy to weekendu macie jakiś pomysł jak to załatwić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupły Krzysiek Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 tomi78 Zapytaj w dziale dotyczącym rzeki Wisły Wysłane z mojego D5103 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dziki1916 Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2016 Podłącze się do tematu chciałbym zakazać łowienia z brzegu na Wiśle bo nie mogę obłowić w trollingu wielu fajnych miejscówek szczególnie dotyczy to weekendu macie jakiś pomysł jak to załatwić ?Marna prowokacja - najlepiej przestań łowić. Ten sport pazi nie potrzebuje 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupły Krzysiek Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Polecam przeczytać opis pod filmem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Wszystko się zgadza. Większość przyjezdnych z środkowej i południowej polski jedzie na Warmię i Mazury odpocząć, również Pani J. Wrzak z tym, że cytując autorkę tegoż filmu: Jest wiele innych miejsc, które bez szkody dla nich można zasilać zgiełkiem i wprowadzać dysharmonię.Cóż, mieszkam już 40 lat na Warmii i nie znam wielu takich miejsc, nie wiem czy wymieniłbym 3 takie akweny w promieniu 50km (rozumiem, że chodzi o akweny bo o nich jest mowa), mogę natomiast wskazać kilkadziesiąt jezior w okolicy na których jest cisza i głusza, nikt nie pływa na skuterach i można spokojnie nurkować i podziwiać przyrodę a woda jest czysta jak kryształ. Jak żyć? Być może należałoby popracować nad kompromisem i od tego zacząć zamiast zakazywać / nakazywać / mając roszczeniowy stosunek do życia. Na całym świecie pływa się na silnikach spalinowych na tej wielkości akwenach i jakoś to gra w symbiozie z ludzmi którzy odpoczywają, nurkują etc.Żeby zostać zrozumianym odpowiednio; nie popieram szaleństwa i wariowania na sprzętach dużej mocy tuż pod stopami odpoczywających turystów jednak zakazywanie wszystkiego jakoś źle mi się kojarzy. Może wyznaczyć strefy, miejsca w których można i nie można lub wypracować inny sposób porozumienia w tym temacie. Stosunek do tych terenów prezentowany przez turystów z zagotowanymi mózgami z korporacji wielkich miast uzurpujących sobie prawo do zmieniania wszystkiego co aktualnie im przeszkadza jest mówiąc wprost, nie na miejscu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjarecki Opublikowano 12 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2016 Filmik super , gratulacje dla autora :-) Sprawa coraz większego zgiełku na Dadaju jest już od jakiegoś czasu omawiana z rożnymi ludźmi i instytucjami , może uda się coś na następny sezon zorganizować . Dadaj jest za dużym akwenem żeby wprowadzić strefę ciszy , nikt rozsądny się na to nie zgodzi ,są dwa rozsądne rozwiązania - albo ograniczenie mocy silników ( nie sądzę żeby się udało bo pensjonaty stracą klientów a wędkarze z dobrym sprzętem mają również co nieco na pawęży ) i druga opcja - strefy ograniczonej prędkości ( i to jest chyba kierunek w którym warto iść ) . Tak czy tak najwcześniej , następny sezon . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupły Krzysiek Opublikowano 12 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2016 Filmik super , gratulacje dla autora :-) Sprawa coraz większego zgiełku na Dadaju jest już od jakiegoś czasu omawiana z rożnymi ludźmi i instytucjami , może uda się coś na następny sezon zorganizować . Dadaj jest za dużym akwenem żeby wprowadzić strefę ciszy , nikt rozsądny się na to nie zgodzi ,są dwa rozsądne rozwiązania - albo ograniczenie mocy silników ( nie sądzę żeby się udało bo pensjonaty stracą klientów a wędkarze z dobrym sprzętem mają również co nieco na pawęży ) i druga opcja - strefy ograniczonej prędkości ( i to jest chyba kierunek w którym warto iść ) . Tak czy tak najwcześniej , następny sezon .A taka sytuacja, że np od poniedziałku do czwartku zakaz silników a reszta dni wrrrrryyyyyy, nie jest możliwa? Wydaje mi się, że byłoby to łatwiejsze do kontrolowania a i pensjonaty mają pewnie szczyty weekendowe... W wakacje jakiś inny balans z ukłonem w stronę motorowodniaków... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjarecki Opublikowano 12 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2016 Krzysiek ,jak powieje to na Dadaju robi się spora fala i wtedy tylko spalina albo naprawdę mocny elektryk ( Torquido np .) , można by pomyśleć o ograniczeniu mocy ale to chyba droga do nikąd . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjarecki Opublikowano 12 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2016 (edytowane) To co moim zdaniem jest większym zagrożeniem dla ciszy i spokoju nad Dadajem to planowana budowa ośrodka na Wilimach , Aqua Park Wilimy czy jakoś tak .Wiszą już w Urzędzie Gminy świeże dokumenty potwierdzające opracowywanie raportów o wpływie na środowisko . Z tego co pamiętam sprzed kilku lat to planowany jest obiekt który ma przyjmować do 5 tyś gości jednorazowo i przerób roczny na poziomie 200 tyś klientów . Wyobraźcie sobie że 10 % z tych 5 tyś osób zechce się pojawić na wodzie :-) część na motorówkach , część na skuterach itd . Obawiam się że skończy się bezpowrotnie spokój na jeziorze . Edytowane 12 Września 2016 przez mjarecki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupły Krzysiek Opublikowano 12 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2016 Pozwól, że dopełnię Twój wpis: 2008-10-07 00:00:00Na Warmii i Mazurach turyści mogą wypoczywać i bawić się przez cały rok - z takiego założenia wyszedł inwestor ze stolicy, który chce na 55 hektarach nad jeziorem Dadaj w gminie Biskupiec wybudować całoroczną miejscowość rekreacyjno-turystyczną. Elżbieta Samorajczyk, burmistrz Biskupca, była pod wrażeniem prezentacji wakacyjnej wioski, którą przedstawił inwestor z Warszawy. - Ta inwestycja to olbrzymia szansa na rozwój dla naszej gminy i zupełnie nowatorski projekt w skali całego kraju - uważa.Jacek Waksmundzki, właściciel kilku firm z Warszawy, chce na malowniczych terenach wybudować całoroczną miejscowość rekreacyjno-turystyczno-sportową. W wiosce powstanie około 500 domków, które będą uwzględniały potrzeby rodzin z dziećmi, osób samotnych, niepełnosprawnych. Centralnym obiektem w wiosce będzie zadaszony aquapark z kilkunastoma basenami i zjeżdżalniami. Połowę obiektu o powierzchni 6 tys. metrów kwadratowych zajmą punkty usługowe, bary, restauracje czy kawiarnie. Osobnym obiektem będzie tzw. kids factory, w którym znajdą się wszelkie atrakcje dla dzieci, ale też kręgielnie, sale bilardowe, a nawet ścianki wspinaczkowe. Na zewnątrz będą boiska do piłki nożnej, siatkówki, korty tenisowe, strzelnica łucznicza czy małpi gaj na linach. Nad samym jeziorem powstanie marina z magazynem sprzętu żeglarskiego, pomostami i restauracją. Między obiektami będzie się można poruszać ścieżkami rowerowymi lub traktami pieszymi.Inwestor wyliczył, że w wiosce będzie mogło jednorazowo przebywać i korzystać z licznych atrakcji około 3,5 tysiąca osób. Planowane otwarcie - 2013 rok.JaN Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjarecki Opublikowano 12 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2016 kilka lat była cisza ale teraz pojawiły się w Urzędzie Miasta dokumenty które pokazują że pomysłodawca wraca do pracy i zaczyna działać , niestety . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S.O.D. Opublikowano 12 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2016 Wczoraj wróciłem z Dadaja..... Byłem tam pierwszy raz. W czwartek i piątek raczej spokój. W sobotę skutery itp..... Kultura wśród wędkarzy różna. Najgorzej w niedzielę: dwóch artystów dosłownie przepłynęło nam po dziobie na pełnej prędkości.... Co do ryb to nie poradziłem sobie (sporadyczne szczupaki o okonie nie za duże), ale nie mając pojęcia o jeziorze.... Może też niepotrzebnie nastawiliśmy się na sandacze. Miejscówki spoko. Gadałem tylko z jednym miejscowym spinningistą (obrotówka). Mówił, że raczej wraca o kiju - szczupak powyżej 60 cm to dla niego już coś :-). Jezioro piękne.Chciałbym jednak napisać o czymś innym. Wiedząc, że na tak dużym zbiorniku może być marnie planowałem łowić również na Tejstymach. Ze strony PGR Olsztyn: Jezioro o powierzchni 200 ha. Ryby – szczupak, węgorz, sielawa, lin, płoć i leszcz. Dno bardzo zróżnicowane z licznymi głęboczkami. Dobra dostępność brzegów. Na jeziorze znajduje się piękna zalesiona wyspa o powierzchni 1,2 ha. Ze złowieniem okonia nie ma żadnego problemu. Zdarzają się wyjątkowe okazy tego drapieżnika. Jedno z najczyściejszych jezior o niezwykłej przejrzystości wody. Obowiązuje strefa ciszy, a więc pływać można przy pomocy mięśni lub silnika elektrycznego. Można wygodnie zwodować w wielu miejscach np. na plaży sołeckiej w Biesówku......No i to tzw. gównoprawda. Ponad 2 godz. szukałem miejsca do zwodowania. Wszędzie szlabany, albo brak dojazdu. Miejscowy dopiero mnie uświadomił, że wszystkie działki nad Tejstymami są wykupione przez mieszkańców i nie ma możliwości zwodowania. Zamknięta dla obcych jest nawet sołecka plaża :-).Niepotrzebnie tachałem elektryka i akumulator.... To jest robienie ludzi w ch... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GregorS Opublikowano 12 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2016 To nic nowego. W okolicach Olsztyna jest wiele fajnych jezior bez dostępu do wody.Trzeba prosić tubylców, co w ciągu dnia raczej nie problem, ale o świcie:(.Rozmawiałem z jednym z dzierżawców o umieszczeniu na stronie informacji o miejscach do slipowania, odpowiedział, że sam korzysta z uprzejmości miejscowych.Ogólnie jest wielka qpa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S.O.D. Opublikowano 12 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2016 Dla mnie to jednak coś nowego.... Zrozumiałbym wszystko, ale po co takie teksty na stronie PGR Olsztyn? Z tubylców zastałem jednego w samo południe, który powiedział jw...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek_C Opublikowano 12 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2016 Dziś się dowiedziałem, że w weekend +/- metrowy szczupak dostał w łeb. Metoda połowu - żywiec...ehh... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw Opublikowano 12 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2016 Mówisz o tej plaży? 53.940034, 20.887006 Zjazd w lewo i prosto polną drogą aż do jeziora? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dano-G Opublikowano 12 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2016 Moja podpowiedź jest następująca, odpuść sobie sandacza. Pozostały jedynie pojedyncze sztuki w zasadzie nie do namierzenia na takiej wodzie. Wczoraj wróciłem z Dadaja..... Byłem tam pierwszy raz. W czwartek i piątek raczej spokój. W sobotę skutery itp..... Kultura wśród wędkarzy różna. Najgorzej w niedzielę: dwóch artystów dosłownie przepłynęło nam po dziobie na pełnej prędkości.... Co do ryb to nie poradziłem sobie (sporadyczne szczupaki o okonie nie za duże), ale nie mając pojęcia o jeziorze.... Może też niepotrzebnie nastawiliśmy się na sandacze. Sławek dobrze radził.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S.O.D. Opublikowano 13 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 Na to wychodzi :-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S.O.D. Opublikowano 13 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 Sławek - nie wiem. Jedyny tubylec odmówił wskazania tego miejsca, poza tym stwierdził, że i tak jest szlaban i nie wolno, a po chałupach nie będę się tłukł...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjarecki Opublikowano 13 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 (edytowane) a wystarczył ,, telefon do przyjaciela '' :-)jest spoko dojazd do jeziora z możliwością slipowania od strony Biesowa , za wioską zjazd z drogi na Bartoszyce , ok 500 metrów od ostatnich zabudowań . Szkoda S.O.D że się odbiłeś od ściany .Następnym razem proszę o kontakt trochę przed przyjazdem i pomogę . Edytowane 13 Września 2016 przez mjarecki 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GregorS Opublikowano 13 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Września 2016 Dziś się dowiedziałem, że w weekend +/- metrowy szczupak dostał w łeb. Metoda połowu - żywiec...ehh...Tak to prawda, jakiś wczasowicz dokonał tego z molo przy dużym ośrodku. Nie będę pisał gdzie bo różnie może to zostać odebrane - szkoda ryby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.