Czerwona Latarenka

[jerry hzs]

Chcialem Was z przyjemnoscia zawiadomic ze po pieciu wyprawach jakie odbylem w tym sezonie jestem bez ryby . Nie byly to dlugie wyprawy tylko takie kilkugodzinne , no i obok mnie ktos cos zawsze zlowil wiec ryby sa . Ja na razie nie . Mialem kilka przytrzyman i prad na plecionce ale nic nie udalo mi sie konkretnie zakonczyc . U Was dlugi weekend wiec wielu z Was na pewno cos zaliczy , tym bardziej ze pozwolili szczuplego wabic . Ja jutro normalnie do pracy wiec zostane latarnia czerwona w tym peletonie . Jestem bardzo ciekawy jak tam Zanderixowi idzie w Szwecyji , chlopakom w Hiszpanii , powinni juz meldowac...przynajmniej oko pociesze

[heniutek]

Jurku,znam jeszcze kilka takich czerwonych latarni,czyli nie jesteś sam.Ja niestety jak ty pracuję i nie ma mowy o rybach.Odbiję to sobie po tym majowm szaleństwie i zasypię wątek o szczupłych, bo taki pewnie powstanie.Na pocieszenie zostaje mi fakt,że w przyrodzie nieco się w tym roku opóżniło i najlepsze dopiero nastąpi.

[mifek]

Heniutek nawet jak nie powstanie to zawsze możesz go sam utworzyć

[ORION99]

No to powstaje watek o tych bez ryby.

No moze prawie bez.

Wczoraj od switu do nocy naszukalem sie jakis plywajacych stworzen w rzekach i jeziorach i jedynym osobnikiem chcacym wspolpracowac byl 10 cm okonek.

Dzisiaj mocno pada deszcz wiec sobie odpuszczam do jutra.

Ale z tego co wczoraj udalo mi sie zaobserwowac to w wodzie jeszcze zima.

Przyroda jeszcze na takim etapie co kazdego roku na poczatku kwietnia.

Tak wiec jest to malo pocieszajace.

 

Rafal

[heniutek]

[jerry hzs]

Wczoraj mialem skubniecie w Hornecika i zaraz potem w Bulheada , niestety to wszystko . A juz myslalem ze doloze Remkowi , niestety juz capnal imc bolka za ustnik . Jak to mowi wilk do zajaca ; ja ci jeszcze pokaze

[heniutek]

Jurek,twe wielkie dni nadejdą !!!!

[Jarokowal]

Jurku ja w naszych ... łownych wodach również konto mam zerowe. Mój czas, jak widać, jeszcze nie nadszedł

[rognis_oko]

@Jurek,

 

głowa do góry! Twoja pierwsza gdzieś tam pływa i czeka na ciebie...

 

Chłopaki na Ebro, na razie bez sukcesów po jakie pojechali. Sumów jeszcze nie złowili. Połowili kilka niedużych sandaczy. Ale wszystko przed nimi.

 

Za wszystkich trzymam kciuki!

 

[admin]

A juz myslalem ze doloze Remkowi , niestety juz capnal imc bolka za ustnik . Jak to mowi wilk do zajaca ; ja ci jeszcze pokaze

 

Jureczku, pomyśl sobie ... cztery miesiące i szansa na złowienie muskie i to jakiego. Remek, zazdrościć i to jak!!!

 

pozdrawiam

Remek

 

 

[jerry hzs]

Remku te cztery miesiace musze czyms wypelnic . Masz Szwecje na celowniku za dni nascie wiec Przygoda Cie czeka

[Sławek]

A ja pierwszego maja złowiłem (w Polsce ) cztery niewielkie szczupaczki (największy 55 cm). Niestety jak mawiają miejscowi, biała guma ma największą skuteczność. Tak rzeczywiście było. Nie poddam się jednak i już niedługo (mam nadzieję) udowodnię, że na woblery bądź bezsterowce też da się tam równie skutecznie łowić.

Pozdrawiam

[jerry hzs]

Slawku a czy wogole poprobowales jerkiem ? czy tylko te paskudne gumisie ? Jak gleboki jest zbiornik na ktorym lowiles ? Czy lowiles swoimi jerkami ? czy innych tez moze probowales ? np Slidera 10 .

[Sławek]

Próbowałem na własne i na slidera 7. Jak na razie nie posiadam zestawu do większych przynęt, więc i ich nie używam. Też nie cierpię gumisiów, więc przy następnej mojej obecności na tym jeziorze ograniczę je najwyżej do stwierdzenia żerowania ryb (chyba, że w ogóle ich nie wezmę - wtedy nie będę miał pokus by ich użyć ).

Jeziorka nie znam w całości. Tylko dwa rejony zaczynam poznawać. Dozyć dużo jest podwodnych wzniesień, które w okresie letnim są porośnięte aż do samej powierzchni wody. Nie brakuje też wysepek. W zeszłym roku znalazłem idealne miejsce na wiosennego szczupaka i nawet miałem na kiju dwójkę. Nie wyjąłem jej bo byłem zmuszony rzucać na otwartą wodę (o ile dorzuciłem) a holować w rośliny. Spory obszar jeziora o głębokości 0,5 do 2 m - bardzo pofałdowany i z czasem zarastający prawie całkowicie. Wiem, że na tym jeziorze są i większe szczupaki, bo w tym roku znajomy rybak miał w sieciach dwa ośmiokilowce. Mam nadzieję, że bezsterowce i ja jakoś sobie poradzimy w ich tropieniu (tylko bym miał okazję tam często połowić, bo to ok. 200 kilometrów od mojego miejsca zamieszkania).

Pozdrawiam

[zamki]

Mam nadzieję, że bezsterowce i ja jakoś sobie poradzimy w ich tropieniu (tylko bym miał okazję tam często połowić, bo to ok. 200 kilometrów od mojego miejsca zamieszkania).Pozdrawiam

 

Hmmm mogę pomóc koledze .pozdrawiam z Morąga.zamker.

 

[Sławek]

Pozdrawiam również i Ciebie Zamker. Na razie popróbuję sam (największa to przyjemność samemu do czegoś dojść), ale jak się zniechęcę to z chęcią przyjmę pomoc.

[admin]

Remku te cztery miesiace musze czyms wypelnic . Masz Szwecje na celowniku za dni nascie wiec Przygoda Cie czeka

 

Wiesz Jurku, będą brały albo nie będą brały. Pewności nie ma wogóle. Poza tym ... złowienie dużego szczupaka nawet w Szwecji nie jest wcale łatwe.

 

Pozdrawiam

Remek

 

[jerry hzs]

Wiem , wiem ...o wszystkim decyduje szczescie - jak mawia jerry....oraz wykonanie tysiecy rzutow - jak mawia Pepe . trzeba tylko jakos to polaczyc hi,hi,hi... pozostaje jeszcze relaksujacy troling i paciorek

[admin]

Wiem , wiem ...o wszystkim decyduje szczescie - jak mawia jerry....oraz wykonanie tysiecy rzutow - jak mawia Pepe . trzeba tylko jakos to polaczyc hi,hi,hi... pozostaje jeszcze relaksujacy troling i paciorek

 

 

Jurku, moim zdaniem oprócz szczęścia są jeszcze szczegóły, które mogą pomóc w złowieniu większej liczby szczupaków. Właśnie ... te szczegóły z reguły są najbardziej istotne.

 

Pozdrawiam

Remek

 

[jerry hzs]

Remku ja tak zartobliwie i ogolnie , nie wnikalem w szczegoly

[admin]

Remku ja tak zartobliwie i ogolnie , nie wnikalem w szczegoly

 

Wiem, wiem ... ale ja się przekomarzam. Jurku, wiesz co się czuje 15 dni przed wyjazdem ... Po prostu o niczym innym tylko o jednym. Cały czas kołaczą mi się po głowie poszczególne miejscówki itd.

 

Pozdrawiam

Remek

 

[jerry hzs]

Jestem bardzo ciekawy ile przynet zabierzesz ? wiesz o czym mowie ...o delirium baitom fiksum dyrdum

[admin]

Jestem bardzo ciekawy ile przynet zabierzesz ? wiesz o czym mowie ...o delirium baitom fiksum dyrdum

 

Lista Jurku jest bardzo krótka. Jestem bardzo konsekwentny w tym co robię. Biorę - 5 róznych przynęt (oczywiście jednego typu kilka sztuk gdybym gdzieś stracił jakąś).

 

Pozdrawiam

Remek

 

[klon]

Sezon na szczupłego rozpoczęty. Choć rozmiarowo nędza to ilość uwalniała od nudy. Boże daj im dorosnąć do wymiaru adrelinowego.