marek0l Opublikowano 28 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 Zwykłego applause 4000 używałem na bałtyckich plażach kilka sezonów i nie było problemów z samoczynnym zamykaniem się kabłąka podczas rzutów. Po wypuszczeniu na rynek arctiki skusiłem się na ten model, tego używam również w morskim spinningu w bardziej słonej wodzie na południu Europy i nie mam z nim problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vBartek Opublikowano 28 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 Są tacy, którzy używają tego http://www.belonka.pl/kolowrotek-ryobi-zauber-4000.htmlMoże rzucą "więcej światła"?Jakiś test znalazłem, nie wiem na ile miarodajny ale nie wspominają o kabłąku choć podobno kołowrotek przeszdł katusze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muskie Opublikowano 28 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 Pojęcie morski spinning jest bardzo obszerne. Ja spinninguję głównie na Morzu Czerwonym, a tam wielkość 3000/4000 totalnie odpada. Mam Stellę 20000, choć wystarczy wielkość 12000 lub 18000. Oczywiście przynęty też są w rozmiarze XXL - poppery 90-130 g, stickbaitsy o wadze 60-120 g. Od kwietnia używam także Konger Saltex FD 8000/10000. Bardzo udane kręcioły, do złudzenia przypominają Daiwa Saltiga, ale cena ok. 800 PLN mówi swoje. Super hamulec, łożyska chronione, z nierdzewki. Nawijanie plecionki bez zastrzeżeń. Trochę ważą, ale przy rybach tropikalnych o średniej wielkości 8-15 kg masa też ma znaczenie. We wrześniu kolega testował Saltexa w Norwegii, na Dużych dorszach i halibutach. W pełni podziela opinię. Bardzo udany kołowrotek. Kilku znajomych też już go sprawdziło na Morzu Czerwonym. Wart ceny z pewnością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vBartek Opublikowano 28 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 Tak jak mówisz, to pojęcie bardzo obszerne a ja odkopując wątek nie napisałem, że chodzi mi o coś na bassy, bassiki... te Twoje to inna liga. Duuuużo za dużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 28 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 Mam kolowrotek znajnizszy model spro (montana) chodzi fajnie ale przy malych wobkach poznije to juz stukac zaczyna ale, nawija plecke rewelacyjnie, kablak zamykajac z korby zamyka sie do polowy, trzeba reka poprawiac (zawsze reka zamykam ale czasem sprawdzam jak w jakich kreckach to wypada) i wlasnie mimo tego ferelnego kablaka nigdy sam sie nie zamknal przy wyrzucaniu przynety, w spro passion rowniez nie mialem z tym problemu, w red arcu tez jak i w zauberze chociaz zaubera mam od dwoch dni ale kilka h nad woda .Pisze to tylko o ryobi i spro poniewaz to podobne rozwiazania konstrukcyjne i jesli by cos sie mialo takiego wydarzyc to chociaz raz by sie przytrafilo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 28 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 @grunwald1980 ale my tu łowimy przynętami rzędu 20-30g, którymi trzeba machnąć na 15 lb plecionce pod wiatr 20-30 km/h ile fabryka dała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 28 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 Spoko spoko ja tylko o moich doswiadczeniach mowie nigdy z ekstremalna predkoscia nie ciskalem wabiow chociaz tez lekko nie lowie 30gr glowa+ guma 5".Ale sprobuje ciskac z calej pary byc moze jest jak mowicie najlepiej korzystac z rad kolegow ktorzy tak wlasnie lowia pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Okonhel Opublikowano 29 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2013 A ja używałem taniego Spro Passion 740 M na plaży chodząc za morską trotką przez półtora roku. Prócz luzu pokrętła korbki (od nowości) nie miałem do niego żadnych uwag. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wedkarski365.pl Opublikowano 12 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2018 (edytowane) odkopię stary temat bo nie znalazłem nowszegoszukam lekkiego morskiego kołowrotka odpowiednik rozmiaru 3000 Shimano (na szczupaka na szkierach)- musi być odporny na słoną wodę,- wagowo do 300g, lepiej bliżej 200g- hamulec minimum 4kg- cenowo do 500 złPenn Slamer odpada, mam już dwa i są zbyt cięzkię, Biomaster i TP mają rozmiar dopiero 4000 dla wersji SW Edytowane 12 Sierpnia 2018 przez wedkarski365 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flexx Opublikowano 12 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2018 (edytowane) Shimano 3000 to korpus z modelu 2500 z większą szpulą.Na dużego szczupaka przydałoby się chyba coś mocniejszego. - odporny na słoną wodę,- wagowo do 300g, lepiej bliżej 200g- hamulec minimum 4kg- cenowo do 500 złWymagania dość trudne do pogodzenia z tym pułapem cenowym. Może któryś z tańszych modeli Daiwy z serii LT? Temat bardziej chyba pasujący do działu "Spinning"... Edytowane 12 Sierpnia 2018 przez Krzysiek Rogalski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.