Skocz do zawartości

Wyjazd do Szwecji


Krisu23

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Czyli co jak bedzie zamiast 2...2.20m to bedzie problem i moga nie wpuscic na prom lub dowala kosmiczna kare...

Mi nie dowalili a miałem przekroczoną wysokość. Jak pisałem, mierzyli tylko żeby sprawdzić na które pokłady mają wpuścić.  

Edytowane przez rower26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilkukrotnie się tym martwiliśmy . Nigdy nie było problemu. Nie znam osoby która dopłacała do wysokości auta ze względu na zamontowany box. Mieliśmy kiedyś dopłatę do gabarytów długości przyczepy z łodzią ale nazywanie tego karą to lekka przesada. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, zawsze obsługa interesuje się, nie zwróciliście uwagi na wstążeczki przy wjeździe na przystań promową?

Dwa razy miła Pani zwróciła mi uwagę, że powinienem dopłacić, ale uśmiech i krótka pogawędka rozwiązały problem. Na kilkadziesiąt wjazdów na prom zbyt wysokim pojazdem, ani razu nie dopłaciłem.  :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, z innej beczki zapytam.

Chodzi mi po głowie wyjazd ale taki zupełnie na własną rękę, może nawet z namiotem...

Szukając info o opłatach doczytałem, że np na szkierach Św. Anny nie trzeba wykupować żadnych licencji, należy tylko przestrzegać określonych zasad. A zezwolenia dodatkowe są np na trolling. Czy ktoś z Was ma może wiedzę jak jest w innych szkierowych rejonach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugerujesz że na szkierach można trolować z ręki ???

Sugeruję sprawdzenie, jak na szkierach jest to rozumiane.

Na jednym z jezior otrzymaliśmy szczegółowo wyjaśnioną przez właściciela wody, definicję trollingu. 

No i taki z "ręki" nie wymuszał na nas zakupu dodatkowego pozwolenia. Dopytywaliśmy  w szczegółach, bo woleliśmy nie zrobić błędu za grube SEK w postaci kary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szkierach trolling jest zabroniony.

Przytoczę taką historię. Szkiery św. Anna.

W grupie wyjazdowej moich przyjaciół było dwóch takich, którzy co prawda nie dali rady ukraść Księżyca ale generalnie uważali, "kto nam może czegoś zabronić?!" 

Byli pierwszy raz w Szwecji a więc i na szkierach. Dostali info o zakazie trolla. Ale kiedy sobaczyli na echu ławice ryb na 10-14m i łuki to wybrali najbardziej oczywisty sposób dobrania się do potencjalnych szczupaków. A więc tylko troll z łapki. Już w trakcie pierwszego spływu, przed jeden ze szwedzkich domów, wyskoczył "swenson" i coś w tym ogólnie znanym języku wykrzykiwał do nich wymachując łapami. Koledzy olali go totalnie i jeszcze 2-3 razy przedefilowali przed jego domem. Nic nie złowili (ciapciaki!). Wrócili do domu na obiad a tam na pomoście zielone auto Policji i funkcjonariusze.

-Dzień dobry , mieliśmy zgłoszenie o trollingu. Przeprowadzimy kontrolę.

Nic nie znależli

- Zostaniecie ukarani mandatem 1000 koron/na łeb za wykroczenie.

- Jaki mandat, przecież nie mamy ryb!?

-Gdybyście mieli ryby to pojechali byście z nami na "szwedzkie kolegium" w trybie natychmiastowym (nie wiem jak to się u nich nazywa?) i zapłacilibyście duuuuużo więcej z innego paragrafu. Dowodem w sprawie był by filmik zrobiony przez wkurzonego Szweda.

Proste? :D

Edytowane przez BOB1
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szkierach trolling jest zabroniony.

Przytoczę taką historię. Szkiery św. Anna.

W grupie wyjazdowej moich przyjaciół było dwóch takich, którzy co prawda nie dali rady ukraść Księżyca ale generalnie uważali, "kto nam może czegoś zabronić?!" 

Byli pierwszy raz w Szwecji a więc i na szkierach. Dostali info o zakazie trolla. Ale kiedy sobaczyli na echu ławice ryb na 10-14m i łuki to wybrali najbardziej oczywisty sposób dobrania się do potencjalnych szczupaków. A więc tylko troll z łapki. Już w trakcie pierwszego spływu, przed jeden ze szwedzkich domów, wyskoczył "swenson" i coś w tym ogólnie znanym języku wykrzykiwał do nich wymachując łapami. Koledzy olali go totalnie i jeszcze 2-3 razy przedefilowali przed jego domem. Nic nie złowili (ciapciaki!). Wrócili do domu na obiad a tam na pomoście zielone auto Policji i funkcjonariusze.

-Dzień dobry , mieliśmy zgłoszenie o trollingu. Przeprowadzimy kontrolę.

Nic nie znależli

- Zostaniecie ukarani mandatem 1000 koron/na łeb za wykroczenie.

- Jaki mandat, przecież nie mamy ryb!?

-Gdybyście mieli ryby to pojechali byście z nami na "szwedzkie kolegium" w trybie natychmiastowym (nie wiem jak to się u nich nazywa?) i zapłacilibyście duuuuużo więcej z innego paragrafu. Dowodem w sprawie był by filmik zrobiony przez wkurzonego Szweda.

Proste? :D

Czyli sprawa definitywnie rozwiązana. Z łapki też nie można :( . Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinni zakazać w całej Szwecji  i nie tylko ale w całej Skandynawii bo to co widziałem w zeszłym roku na Alandach to była zwykła rzeź, Estończycy , Łotysze i Rosjanie zabijali wszystko co złowili , wędzili i do lodówek pakowali , o siatach nie wspominając , wypływali na ok 2h i wracali z 10-15 szt na łodź , sztuki tylko od 80 do 110 cm przywozili

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego punktu widzenia sugerowanie Szwedom "co powinni robić" ze swoimi wodami i rybami jest co najmniej nie na miejscu ;) Tak mi to zaleciało ławeczką filozoficzną z serialu Ranczo, patrząc na to co powinniśmy robić, a co robimy z naszymi polskimi wodami ;)

 

Dla mnie liczy się wyjazd i łowienie w zgodzie z przepisami. A akurat zakazy co do zabierania ryb mniej mnie obchodzą, bo ich nie złamię. Bardziej chodzi mi o licencje, dozwolone metody itp. 

 

Dlatego mam jeszcze dopytanko o wyposażenie środka pływającego na szkierach, może wiecie co pływadło MUSI mieć?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt Szwedom nic nie sugeruje ale przy takiej "polityce" za chwilę z turystyki wędkarskiej będzie qpa

bo po kiego jechać na ryby za +/- 2500 pln + koszty dodatkowe, aby złowić przez tydzień kilka 45cm "glutów" 

To samo złowię z łódki w kraju a kasa na sprzęt się przyda

Sam sie zastanawiam ,czy w tym roku nie zabrać feedera i odległościówki i białorybu nie połowić rekreacyjnie z werandy "żółtego" domku  :P

2iszadk.jpg

Edytowane przez seiken
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...