Skocz do zawartości

Paaanie, chcę kij, ale nie wiem jaki!


Kamil_Be

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, szczególnie za znak firmowy... ;)

 

W Dragonie? Bądźmy poważni. Dragon robi porządne wędki za małe pieniądze i nie widzę, żeby ich konkurencja w podobnych pieniądzach bhła w stanie zdystansować. Np. Microspecial do 6g to kawał świetnego kija trout area. Miałem też Mikado Sensor X-Area do 4g i Dragonem łowi mi się lepiej (fakt, że lepiej wpasował się w moje potrzeby), a kosztują podobnie.

To Mikado też kosi "za markę"? To kto tego nie robi? Kupiłem Robinsona za 180zł i to jest dokładnie kij za 180zł, czyli bez szału.

U kogo się nie płaci za znaczek?

Edytowane przez Andżej
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U Chińczyka, No chyba ze chcesz :D

U Chińczyka czasy dobrych cen się skończyły jakiś czas temu. Piurluj chodzi po 300-500zł w promocji, wędki bardzo spoko, ale za 400zł od Dragona też się kawał kija dostaje. Taki Kuying się w ogóle nie opłaca. Tsurinoya też w cenie porządnych kijów z rynku krajowego. A wolę gwarancję z używki z Jerkbaita niż chińską, mimo wszystko :)

 

Tzn. może i są dobre chiński nołnejmy, ale ja nie kojarzę :(

Edytowane przez Andżej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wędki chińskiej nie miałem w ręku to się nie wypowiem. Tzn Oczywiscie wszystkie które posiadam wyprodukowano w Chinach ale mowię o takiej sygnowanej jako chiński brand.

 

Natomiast mam spore wiadro noży. Używam, katuję, zajeżdżam, No lubię. I tu pokonali Europę w każdym calu. Stale, wykonanie, funkcjonalność lepsza niz najdroższe marki za 1/3 ceny.

Oni mają u siebie każdą technologię i najlepsze materiały. I maja chęci robić dobre rzeczy.

Pamietam jak nam Chińczyk powiedział, jak sprowadzaliśmy zamienniki do motocykli torowych: „dostaniesz taką jakość jaką chcesz i za jaką zapłacisz” - proste.

 

Pamietajmy, że w okolicach 2 wojny japońskie produkty to były jedne wielkie buble, jak plastikowa chińszczyzna sprzed „paru” lat.

Edytowane przez Qh_
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Dragonie? Bądźmy poważni. Dragon robi porządne wędki za małe pieniądze i nie widzę, żeby ich konkurencja w podobnych pieniądzach bhła w stanie zdystansować. (...)

Bądźmy poważni. Komponenty, a w szczególności blanki, są sprowadzane całymi kontenerami i firmy takie jak Dragon, Jaxon, Konger itp itd dzielą dostawy między sobą, a później uzbrajają  takimi samymi dodatkami i opatrują swoim logo. Może staranność uzbrajania jest na lepszym poziomie w Dragonie, ale komponenty są takie same, za wyjątkiem firmowego znaczka. Porównując produkty o tych samych parametrach, choćby tych trzech wymienionych firm, zawsze cena dragonowych będzie najwyższa.

 

Ps

Nie odnoszę się do sprzętu, szczególnie wędzisk Mikado, bo przymierzyłem się do nich trzykrotnie i tyleż razy się zawiodłem - nigdy więcej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bądźmy poważni. Komponenty, a w szczególności blanki, są sprowadzane całymi kontenerami i firmy takie jak Dragon, Jaxon, Konger itp itd dzielą dostawy między sobą, a później uzbrajają  takimi samymi dodatkami i opatrują swoim logo. Może staranność uzbrajania jest na lepszym poziomie w Dragonie, ale komponenty są takie same, za wyjątkiem firmowego znaczka. Porównując produkty o tych samych parametrach, choćby tych trzech wymienionych firm, zawsze cena dragonowych będzie najwyższa.

 

Ps

Nie odnoszę się do sprzętu, szczególnie wędzisk Mikado, bo przymierzyłem się do nich trzykrotnie i tyleż razy się zawiodłem - nigdy więcej.

 

Interesująca teoria. Microspecial to który kij Kongera albo Jaxona? A Proguide? A Sugoi? A Moderate w tytanie, któremu Jaxonowi w tytanie odpowiada?

Każdy wierzy w to, co chce. Ja widzę, że Dragon za 4 stówy to zwyczajnie wędka warta te 4 stówy, jednocześnie w ofercie Kongera i Jaxona i Mikado nie ma nic lepszego za te pieniądze. Ba, nie ma często nawet nic podobnego.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesująca teoria. (...)

Nie teoria Kolego, ponad 30-letnia praktyka i wiedza handlowa...

 

(...) Microspecial to który kij Kongera (...)

Choćby KONGER Ultris Jig Micron.

 

(...) Dragon za 4 stówy to zwyczajnie wędka warta te 4 stówy (...)

Reklama dźwignią handlu...

 

Ps

Zaznaczam - nie neguję jakości sprzętu oferowanego przez DRAGONA, zwracam jedynie uwagę na fakt, iż często cenę kształtuje marka i popularna opinia, a także skłonność ludzka do chwalenia się "ja używam wyłącznie sprzętu XXX, więc jestem lepszy od tego, który używa sprzętu YYY, bo zapłaciłem za niego stówkę więcej".

I to byłoby na tyle. ;)

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie teoria Kolego, ponad 30-letnia praktyka i wiedza handlowa...

 

 

Choćby KONGER Ultris Jig Micron.

 

 

Reklama dźwignią handlu...

 

Ps

Zaznaczam - nie neguję jakości sprzętu oferowanego przez DRAGONA, zwracam jedynie uwagę na fakt, iż często cenę kształtuje marka i popularna opinia, a także skłonność ludzka do chwalenia się "ja używam wyłącznie sprzętu XXX, więc jestem lepszy od tego, który używa sprzętu YYY, bo zapłaciłem za niego stówkę więcej".

I to byłoby na tyle. ;)

Ultris Jig Micron to zupełnie inny kij (wklejka) i koło Mictospeciala nawet nie leżał.

Ultris to zwykła tania wklejka. Mam droższą wklejkę od Kongera (Mikros) i raczej wątpię, żeby Micron był od niego lepszą wędką, a musiałby być, by go porównywać z serią Microspecial.

 

Nie stronię od taniego sprzętu. Ale dotychczas dostawałem to, za co płaciłem. Innymi słowy - nie znalazłem jeszcze żadnej "zadziwiająco dobrej taniej wędki" a kije droższe okazywały się lepsze od tańszych.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

 

Oprócz starych BeastMasterów co aktualnie mogłoby posłużyć na rzekę za szczupakiem? Oby była pełna korkowa rękojeść i nie było to Mikado / DAM? 2,7m długości lub około tego z cw do 30-40g? Myślałem o Parabellum ale to bardziej miękkie kije. Może Salmonoid? Coś z Dragona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

st croixy może

O tym to ja wiem. Miałem Wild Rivera ale poszedł w świat gdyż był ciut za miękki i szkoda było mi go targać po krzakach. Z resztą nad rzeką bywam zbyt okazjonalnie by wydać 1,5 klocka za Avida

Edytowane przez Kamil_Olsztyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Kamil_Olsztyn@ custom coastal od sg w odpowiedniej gramaturze mam wersje do23 g i jest naprawdę Ok pod szczupacze gumki a i Bolka, sandaczyka i sumka na wobki też obsłuży ( szybszy od parabelki a jednoczesnie więcej mocy w dolniku, półparabolik)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może coś z tego? https://www.tradeinn.com/waveinn/pl/daiwa-silvercreek-v-w%C4%99dka-do-d%C5%BCigowania/139452413/p?queryID=bc74381b8d009c93d60a9f3d8d6769ad&buscador_search

Po zakupie tańszego modelu w cw. 5-14g, który mi się znakomicie sprawdza ( https://www.tradeinn.com/waveinn/pl/daiwa-silver-creek-w%C4%99dka-do-d%C5%BCigowania/137422869/p?queryID=f8b65f8dfdad2833808a4cad36c098fc&buscador_search ) mocno zastanawiam się nad wyższym modelem w gramaturze 2-8g 

Edytowane przez popper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam poszukuje okoniowki szybkiej sztywnej nie bujającej z czułym szczytem ale fajnie pracujacej pod okoniem 25cm długość 160-180cm fajnie aby szczyt był cienki i delikatnie się naginał pod 1.5g główką z tamtą. Nie wykluczam samego blanku i uzbrojenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kij na klenie.

Najlepiej seryjny.

Długość do 290cm powiedzmy.

Rzeka Warta.

Dosyć szybki, ale nie xfast.

Pod woblery, czasami smuzak.

Dobre osiągi rzutowe i bdb czułość blanku.

Przelotki nie no name.

Moc w dolniku

 

 

Miałem Parabellum, Chubhuntera.

Parabellum był głuchy na pracę woblera, brania czuć ok.

Chubhunter za wolny, nie chciał rzucić na zadowalającą odległość woblerem.

Slow lure 8 (ten stary) 290, za wolny i za mała moc w dolniku.

 

Klenie łowiłem wcześniej na małych rzekach.

Kumple radzą, że na warte kij tylko i wyłącznie 270+ to też z takimi kombinowałem.

Aktualnie łowię Katsudo 230 do 9g

 

EDIT: Widzę, że niektórzy tutaj łowią kijami po 390cm [emoji848]

 

Kleń jako bardzo ostrożna ryba jest bardzo czujny.

Skusiłbym się na kij prawie 4m, stanie za trawami praktycznie niewidoczny.

Aczkolwiek, ma to jakiś sens?

 

Pytam, ponieważ aż tak dużego doświadczenia jeszcze nie zdobyłem.

Nie chciałbym też co chwilę rollować kijami, kupować i zwracać lub kupić połowić 2 wypady i sprzedać.

Tym razem chciałbym zrobić przemyślany zakup

 

 

Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Perch Strike
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś łowiłem klenie matchówką 3.9m ???? i było to lepsze łowienie niż późniejszymi kijami "dedykowanymi" do kleni.

 

Był to kij D.A.M Record Match z przesuwnym mocowaniem kołowrotka a sam kołowrotek to był typu centerpin. Idealne rozwiązanie do wypuszczania przynęty z nurtem czy imitacji owada na końcu słomkowej rurki. Oj piękne czasy ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kij na klenie.

Najlepiej seryjny.

Długość do 290cm powiedzmy.

Rzeka Warta.

Dosyć szybki, ale nie xfast.

Pod woblery, czasami smuzak.

Dobre osiągi rzutowe i bdb czułość blanku.

Przelotki nie no name.

Moc w dolniku

 

 

Miałem Parabellum, Chubhuntera.

Parabellum był głuchy na pracę woblera, brania czuć ok.

Chubhunter za wolny, nie chciał rzucić na zadowalającą odległość woblerem.

Slow lure 8 (ten stary) 290, za wolny i za mała moc w dolniku.

 

Klenie łowiłem wcześniej na małych rzekach.

Kumple radzą, że na warte kij tylko i wyłącznie 270+ to też z takimi kombinowałem.

Aktualnie łowię Katsudo 230 do 9g

 

EDIT: Widzę, że niektórzy tutaj łowią kijami po 390cm [emoji848]

 

Kleń jako bardzo ostrożna ryba jest bardzo czujny.

Skusiłbym się na kij prawie 4m, stanie za trawami praktycznie niewidoczny.

Aczkolwiek, ma to jakiś sens?

 

Pytam, ponieważ aż tak dużego doświadczenia jeszcze nie zdobyłem.

Nie chciałbym też co chwilę rollować kijami, kupować i zwracać lub kupić połowić 2 wypady i sprzedać.

Tym razem chciałbym zrobić przemyślany zakup

 

 

Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka

Możesz przemyśleć zakup jak najdogłębniej, a kij i tak nie będzie Ci "leżał". Wszystkie polecenia, rekomendacje, sugestie są subiektywne.

Niestety najlepszą (choć długotrwałą, kosztowną i mozolną) metodą dopasowania wędki jest osobista selekcja kijków.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kij na klenie.

Najlepiej seryjny.

Długość do 290cm powiedzmy.

Rzeka Warta.

Dosyć szybki, ale nie xfast.

Pod woblery, czasami smuzak.

Dobre osiągi rzutowe i bdb czułość blanku.

Przelotki nie no name.

Moc w dolniku

 

 

Miałem Parabellum, Chubhuntera.

Parabellum był głuchy na pracę woblera, brania czuć ok.

Chubhunter za wolny, nie chciał rzucić na zadowalającą odległość woblerem.

Slow lure 8 (ten stary) 290, za wolny i za mała moc w dolniku.

 

Klenie łowiłem wcześniej na małych rzekach.

Kumple radzą, że na warte kij tylko i wyłącznie 270+ to też z takimi kombinowałem.

Aktualnie łowię Katsudo 230 do 9g

 

EDIT: Widzę, że niektórzy tutaj łowią kijami po 390cm [emoji848]

 

Kleń jako bardzo ostrożna ryba jest bardzo czujny.

Skusiłbym się na kij prawie 4m, stanie za trawami praktycznie niewidoczny.

Aczkolwiek, ma to jakiś sens?

 

Pytam, ponieważ aż tak dużego doświadczenia jeszcze nie zdobyłem.

Nie chciałbym też co chwilę rollować kijami, kupować i zwracać lub kupić połowić 2 wypady i sprzedać.

Tym razem chciałbym zrobić przemyślany zakup

 

 

Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka

No musisz pomacać i potem pomacane zaakceptowane próbować nad wodą.

Nic nie piszesz i o budżecie i jaki dokładnie zakres przynęt.

Ale jeśli Ci prawie  :D pasowała parrabelka to możesz spróbować SG2 1-7g czyli tanio, szybko, ale nie extra szybko. Szybciej i troche sztywniej niż parrabelka i fajnie pokazuje jak na tę cenę. Jak to SG spokojnie wytrzymuje 10g i przyłowów się nie boi. Jak trochę większy budżet to SG custom predator fast shad 3-14g będzie szybki ale z delikatną szczytówką i dobre czucie daje. Mam customa do <45g i spokojnie rzuca zarówno 50 jak i 10g (chociaż oczywiście do tego mam inne kije). Oba nie są super lekkie i mają długie dolniki (ja lubię) ale jak mam sky dreama i SG4 na łódce to już jakoś przy customie rączka boli. A był to mój ulubiony kij.

Masz też lżejszy SG4 ale to już sztywnawy xfast i byś musiał celować w 1-7g albo 1-5g i to będzie lekki kij ale podejrzewam, że będzie robił w górnym zakresie raczej.

Mój SG4 4-18g strasznie mnie wkurzał bo na nim wieszałem za lekkie przynęty (oczywiście z zakresu), ale jak sobie dokupiłem UL to nagle SG4 stało się moim ulubionym kijem do zakresu 10-20g, Lekki, dobre czucie w tym zakresie, niezła cena no i szybki jest. Tylko nie ma co nim rzucać pod 10g bo będzie się słabo ładował i pokazywał. Już miałem sprzedawać. A niechby teraz ktoś :angry:  chciał mi zabrać ...  :D

 

Ale jak idę z buta to zabieram własnie te dwa SG2 1-7 i SG customa <45g. Mam pełen zakres. Sky dream za krótki a SG4 4-18 nie obsłuży większych przynęt niż 20g.

 

A tak nawiasem: (co złego jest w zmienianiu kijów? Sama przyjemność.)  ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kij na klenie.

Najlepiej seryjny.

Długość do 290cm powiedzmy.

Rzeka Warta.

Dosyć szybki, ale nie xfast.

Pod woblery, czasami smuzak.

Dobre osiągi rzutowe i bdb czułość blanku.

Przelotki nie no name.

Moc w dolniku

 

 

Miałem Parabellum, Chubhuntera.

Parabellum był głuchy na pracę woblera, brania czuć ok.

Chubhunter za wolny, nie chciał rzucić na zadowalającą odległość woblerem.

Slow lure 8 (ten stary) 290, za wolny i za mała moc w dolniku.

 

Klenie łowiłem wcześniej na małych rzekach.

Kumple radzą, że na warte kij tylko i wyłącznie 270+ to też z takimi kombinowałem.

Aktualnie łowię Katsudo 230 do 9g

 

EDIT: Widzę, że niektórzy tutaj łowią kijami po 390cm [emoji848]

 

Kleń jako bardzo ostrożna ryba jest bardzo czujny.

Skusiłbym się na kij prawie 4m, stanie za trawami praktycznie niewidoczny.

Aczkolwiek, ma to jakiś sens?

 

Pytam, ponieważ aż tak dużego doświadczenia jeszcze nie zdobyłem.

Nie chciałbym też co chwilę rollować kijami, kupować i zwracać lub kupić połowić 2 wypady i sprzedać.

Tym razem chciałbym zrobić przemyślany zakup

 

 

Wysłane z mojego ASUS_I006D przy użyciu Tapatalka

Sam łowię od kilku ładnych lat St.Croix Avid AVS96LM2 ale ostatnio miałem okazję porzucać kolegi kijem Mikado Jaws Light River, przyznam że fajny kijek i dość lekki jak na tą długość w porównaniu do avida, opcja godna zastanowienia. O cenie nie rozprawiam bo to kwestia indywidualna. U mnie zawita na wiosnę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...