Handel sieciami przez internet - czy legalny?

[kon]

Witam,

wydaje mi się, że gdzieś czytałem, że obrót narzędziami do połowów rybackich (sieci, żaki, wontony, drygawice) jest w jakiś sposób sankcjonowany i trzeba mieć pozwolenie na sprzedaż ew. na zakup...

A tu notorycznie na znanym portalu aukcyjnym pojawiają się ogłoszenia tego typu:

http://allegro.pl/siatka-25m-55mm-i5379516673.html

 

Zgłaszam jak spotkam i zazwyczaj usuwają ale wszystkich człek nie wyłapie a co za tym idzie, kłusole mają jak kawę na ławę...

 

Powyższej jeszcze nie zgłosiłem, żeby zobrazować problem.

 

Jeśli się nie mylę, to taki apel do braci wędkarskiej, zgłaszajmy jak najszybciej, może to kilku amatorom taniego mięsa utrudni dostęp do narzędzi kłusowniczych...

 

Pzdr

 

 

 

 

[Zakochanywbugu]

To nie jest narzędzie kłusownicze, tylko połowowe- którego posiadanie - tudzież handel jest całkowicie legalne.

[Krisu23]

kon a wędki i kołowrotki zgłaszasz? Nimi też posługują się kłusownicy. 

[kon]

A pojątrzę jeszcze trochę bo sprawa dla mnie nie jest taka jasna...:P

 

To nie jest narzędzie kłusownicze, tylko połowowe- którego posiadanie - tudzież handel jest całkowicie legalne.

 

Coś doczytałem, handel jest legalny ale trzeba posiadać odpowiednie zezwolenia na obrót takowymi.

Może porównanie nie najlepsze ale na portalu pokroju Alledrogo takie zezwolenia są nieweryfikowalne i podobnie jak w przypadku broni, handel jest chyba zakazany...??

"Rybackie narzędzia i urządzenia połowowe, których posiadanie jest ograniczone przepisami prawa"

 

A co do posiadania...:

"Rybackie narzędzia i urządzenia połowowe może posiadać wyłącznie:

1)   uprawniony do rybactwa;

2)   osoba, o której mowa w art. 5;

3)   osoba prowadząca działalność gospodarczą w zakresie produkcji lub obrotu tymi narzędziami i urządzeniami;

4)   dyrektor parku narodowego i uprawnione przez niego osoby — w celu wykonywania ochrony ryb na wodach parku narodowego."

 

Czy może chodzi o jakieś szczególne narzędzia połowowe, których nie znam...

 

Piszę, pytam, wszak po to jest to forum...

 

Jak się mylę proszę mnie sprostować ale merytorycznie.

Dodam, że od kilku lat zgłaszam sieci na Alledrogo i zawsze usuwają. Więc jednak jest coś na rzeczy...

 

Generalnie chodzi mi o łatwość dostępu do narzędzi połowowych (a jakże...), które w pewnych rękach szybko przechodzą metamorfozę na kłusownicze.

Czy w specjalistycznych sklepach, aby nabyć sieci trzeba coś przedstawiać, jakieś zaświadczenia, że jest się uprawnionym do rybactwa etc...??

Nie wiem nie znam się i dlatego pytam...

 

kon a wędki i kołowrotki zgłaszasz? Nimi też posługują się kłusownicy. 

 

@krisu23 nie wiem co Ci odpisać więc nic nie odpisze...

 

Pzdr 

[wojt1988]

Żyjemy w kraju w którym mozna kupić b dokładna podróbkę dowodu osobistego w internecie za 200-500 zł. Oczywiście jest to dowód wyłącznie do celów kolekcjonerskich. Wiec co tu sie dziwić, ze mozna handlować sprzętem rybackim. Zreszta tak btw są ważniejsze rzeczy do uregulowania niż wydawanie kolejnych zakazów, które mozna z łatwością obejść (choćby ściągając sieci z Chin)

[kon]

Żyjemy w kraju w którym mozna kupić b dokładna podróbkę dowodu osobistego w internecie za 200-500 zł. Oczywiście jest to dowód wyłącznie do celów kolekcjonerskich. Wiec co tu sie dziwić, ze mozna handlować sprzętem rybackim. Zreszta tak btw są ważniejsze rzeczy do uregulowania niż wydawanie kolejnych zakazów, które mozna z łatwością obejść (choćby ściągając sieci z Chin)

 

Wiem, rozumiem, taki świat...

A ja durny się wypuszczam z takimi plebejskimi tematami...

[David72]

Wędki elektryczne też można kupić. Moim zdaniem nie powinno być żadnej reglamentacji w sprzedaży siatek, itp. W końcu żyjemy w wolnym kraju (coraz częściej mam do tego wątpliwości), powinno być jak najmniej ograniczeń, jak najmniej ingerencji państwa w życie obywateli. Jeśli ktoś chce kupić siatkę, niech kupi, powiesi ją sobie na ścianie i OK. Powinno też być dozwolone kupowanie wędek elektrycznych, może ktoś chce wyłapać karasie w oczku wodnym. Problemem jest to, gdzie te siatki można ustawić, gdzie tą wędkę elektryczną użyć. Właściciel wody powinien kontrolować kto i jak łowi w jego wodzie. Tylko, że u nas nie ma właścicieli wód, są dzierżawcy którzy wiedzą, że ta woda nie jest ich własnością, i nie opłaca się o nią dbać.

[pisarz]

Podczas rewizji znaleziono sprzęt do produkcji bimbru. Właścicielowi sprzętu zagrożono , że będzie miał sprawę karną za bimbrownictwo.

Oskarżony zapytał.

To i za gwałt mnie skażecie , bo sprzęt też mam?

 

Posiadanie czegoś,  nie zawsze jest karalne , używanie bez zezwolenia już tak .

[Zbrojarz]

Znajomek ma od cholery sieci i innych narzędzi połowowych, a nie jest rybakiem, ani kłusownikiem. Jest właścicielem kilku stawów hodowlanych. 

[oldziu]

Jeśli ma stawy to znaczy, że jest rybakiem...

[Zbrojarz]

Nie wiem dokładnie jak to jest, nie znam się na tym. Zawsze myślałem, że to po prostu taki hodowca, typu rolnik, tylko bydło trzyma płetwiaste...

[Artek]

Jeśli ma stawy to znaczy, że jest rybakiem...

Nie może być. Ja znam takiego co ma stawy i jest księdzem.

[Pickerel]

A po co księdzu staw? Pastora to bym jeszcze zrozumiał;-)

[Artek]

A po co księdzu staw? Pastora to bym jeszcze zrozumiał;-)

Żeby mógł sieci  pomoczyć.  

[Robaczek7]

To troszkę was oświecę jeśli chodzi o handel jak i posiadanie czegoś takiego jak sieci itp na jedno jak i drugie WYMAGANE jest POZWOLENIE A to że jest to pilnowane jak jest przekłada się na to co mamy w wodach dotyczy to się również prywatnych stawów Pozdrawiam SSR Włocławek 

[Night_Walker]

Pozwolisz, że nim światłość wiedzy zaleje moje ociemniałe oczka i sprawi że przejrzę na nie, to jednak poproszę o źródło z którego czerpiesz przekonania? 

[Artek]

To troszkę was oświecę jeśli chodzi o handel jak i posiadanie czegoś takiego jak sieci itp na jedno jak i drugie WYMAGANE jest POZWOLENIE A to że jest to pilnowane jak jest przekłada się na to co mamy w wodach dotyczy to się również prywatnych stawów Pozdrawiam SSR Włocławek

To żeś pomógł.

Zanim nas jeszcze raz oświecisz, to najpierw wróć do pewnego działu i się przywitaj.