Skocz do zawartości

Warszawskie gówno


hlehle

Rekomendowane odpowiedzi

Jakby ktoś wybierał się pospacerować z wędką po Powiślu i w dół, to nie polecam ...

Osobiście nie byłem, ale już od kilku osób doszły mnie słuchy, że gówno z Karowej leci na całego i będzie lecieć jeszcze wiele dni  :angry:

Dlatego ja łowię tylko w górze rzeki.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musi być jakiś remont magistrali kanalizacyjnej, karowa tylko w takich sytuacjach ma zrzucać ścieki. Było już tak w tym roku np przed wiankami. Obecnie zrzuca tylko deszczówkę.

 

Jesteś pewien, że chodzi o karową?

Edytowane przez Mr.Happy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musi być jakiś remont magistrali kanalizacyjnej, karowa tylko w takich sytuacjach ma zrzucać ścieki. Było już tak w tym roku np przed wiankami. Obecnie zrzuca tylko deszczówkę.

 

Jesteś pewien, że chodzi o karową?

 

Gówno płynie wzdłuż bulwarów, więc chyba z Karowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe że między Poniatowskim a przystanią wioślarską w ub. tygodniu rano codziennie stał wędkarz albo dwóch a dzisiaj 7. Ścieki w górę rzeki nie płyną więc może generalnie pod lewy brzegiem jakaś migracja ryb? Na piaszczystej wyspie pod Poniatowskim odpoczywają kormorany, w ub, tygodniu po kilka sztuk a dzisiaj chyba tak bliżej 50. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PL to gówniany kraj dla ludzi co dopiero dla fauny i flory więc panowie przyjąć na klate i czochrać wode podbicie gówno , podbicie gówno itd. aaa... jak siądzie jakaś rybka to buziaczek i do wody < czyt. gówna > ;)

Edytowane przez krakus
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paranoja i wariackie myślenie! Robią sztuczne wyspy dla ptaków( za miliony złotych! !!!...) i pu-szczaja ścieki..

 

No ale zaraz będzie tłumaczenie wicie,rozumicie , musieliśmy bo awaria bo rurka bo srurka.... I tak ku...wa do za...bania!!

 

To się nigdy nie skończy...

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paranoja i wariackie myślenie! Robią sztuczne wyspy dla ptaków( za miliony złotych! !!!...) i pu-szczaja ścieki..

 

No ale zaraz będzie tłumaczenie wicie,rozumicie , musieliśmy bo awaria bo rurka bo srurka.... I tak ku...wa do za...bania!!

 

To się nigdy nie skończy...

Też mi się to nie podoba ale jeśli była awaria to gdzie niby mieli puścić? Jakby zablokowali kanalizację to by ludziom w mieszkaniach z kibli tryskało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się to nie podoba ale jeśli była awaria to gdzie niby mieli puścić? Jakby zablokowali kanalizację to by ludziom w mieszkaniach z kibli tryskało.

Darek, budując taką oczyszczalnię ścieków  należy założyć , że może nastąpić awaria i mieć na taką okoliczność   wyjście awaryjne. Puszczanie nieoczyszczonych ścieków do rzeki , to zwykłe pójście na łatwiznę.Na zasadzie nas to nie boli , niech się martwią ci w górze rzeki.

Kiedyś pracowałem na neutralizacji ścieków galwanicznych , największego warszawskiego producenta sprzętu elektronicznego. Dziennie poddawaliśmy obróbce chemicznej kilka tysięcy litrów cyjanków.U nas też zdarzały się potężne awarie i były dwa wyjścia . Otworzyć zawór i puścić to wszystko prosto do Wisły , albo znaleźć wyjście awaryjne . Tyle że gdybym wtedy otworzył ten zawór , to zginęło by wszelkie życie do samego Bałtyku , a może i dalej. Dlatego nam się chciało , a ścieki ludzkie , a kogo to obchodzi. Dlatego tylko ścieki przed miastem , a ujęcia wody za miastem są 100%rozwiązaniem. Jakbyśmy musieli pić wodę do której spuszczamy ścieki , to by nam się chciało znaleźć to wyjście awaryjne.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie takie postanowienie odnośnie poboru wody i zrzutu ścieków do rzeki powinno obowiązywać "od zawsze".

O tym dyskutowałem z kolegami-wędkarzami już wiele,wiele lat temu, jak jeździłem na Odrę to najpierw ją czułem a dopiero potem widziałem. Właśnie wtedy wymyśliłem prosty sposób na czyste rzeki.

Każdy zakład pracy czy miasto powinno mieć ujęcie wody poniżej zrzutu własnych ścieków.

W takim wypadku kontrola tego, co  zrzucają firmy i miasta do rzek, mogłaby zostać ograniczona do minimum. Oczywiście nie rozwiązało by to problemu na 100%, bo mogą funkcjonować zakłady pracujące cyklicznie, najpierw pobór wody-poźniej zrzut. I tak dookoła!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze aspekt finansowy , tego całego gówna -_-  . Jeśli płacąc za zużytą wodę naliczana jest mi wcale nie mała opłata za ścieki , to jeśli te ścieki są spuszczane prosto do Wisły , to za co ja płacę?

Podobnie zresztą jest z wszechobecnymi bus-pasami. Nie dość , że nie wolno mi z nich korzystać , a przez nie stoję w większych korkach , to dlaczego muszę płacić za ich remont i rozbudowę :angry: . Kto z nich korzysta i czerpie z tego zyski niech płaci.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, budując taką oczyszczalnię ścieków  należy założyć , że może nastąpić awaria i mieć na taką okoliczność   wyjście awaryjne. Puszczanie nieoczyszczonych ścieków do rzeki , to zwykłe pójście na łatwiznę.Na zasadzie nas to nie boli , niech się martwią ci w górze rzeki.

Kiedyś pracowałem na neutralizacji ścieków galwanicznych , największego warszawskiego producenta sprzętu elektronicznego. Dziennie poddawaliśmy obróbce chemicznej kilka tysięcy litrów cyjanków.U nas też zdarzały się potężne awarie i były dwa wyjścia . Otworzyć zawór i puścić to wszystko prosto do Wisły , albo znaleźć wyjście awaryjne . Tyle że gdybym wtedy otworzył ten zawór , to zginęło by wszelkie życie do samego Bałtyku , a może i dalej. Dlatego nam się chciało , a ścieki ludzkie , a kogo to obchodzi. Dlatego tylko ścieki przed miastem , a ujęcia wody za miastem są 100%rozwiązaniem. Jakbyśmy musieli pić wodę do której spuszczamy ścieki , to by nam się chciało znaleźć to wyjście awaryjne.

 

Kanał to nie jest ulica, dla której da się zrobić objazd...co to wg Ciebie znaczy "wyjście awaryjne" ?.

 

Dzięki za to, że nie otworzyłeś tego zaworu ... dobrze, że się Tobie chciało i uratowałeś Wisłę i może nawet Bałtyk ;)

 

Zrzut ścieków przed miastem w przypadku kiedy woda pitna dla miasta czerpana jest z rzeki poniżej zrzutu ? Nigdzie na świecie tak nie ma i nie będzie choćby to była nawet np. Norwegia, Szwecja czy inna Finlandia. W przypadku Warszawy to sprowadzenie bezpośredniego zagrożenia dla milionów ludzi.

 

Jeżeli dochodzi do takich zrzutów ścieków jak na karowej to wodociągi powinny płacić bezwzględnie i wysokie kary za takie zrzuty i wtedy bardzo by się spieszyli z naprawą lub remontem kanałów. Z tego co wiem to takich kar jednak nie płacą.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie! Jakby dopieprzyli miastu parę baniek kary, to pilnowali by tego gówna jak oczka w głowie, a tak mają to gdzieś i wiedzą, że Wisła przyjmie wszystko a ludziska do smrodu są przyzwyczajeni :(

A może faktycznie warto powiadamiać o takich przypadkach jakieś organizacje unijne???

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trza by było napisać mądre i fachowe pismo, w którym by stało że MY jako mieszkańcy( i wędkarze oczywiście...) i użytkownicy dobra wspólnego jakim bez wątpienia jest Królowa nie godzimy się nawet na awaryjny zrzut ścieków, gdyż chcemy żyć nad czystą rzeką... może podpiął by się pod to oficjalnie Nasz :)  portal, jako dla podwyższenia rangi, może trza by było zebrać podpisy.... Pismo napisać w paru egzemplarzach, do ratusza, ministerstwa, ochrony środowiska, nie wiem green peac-u, zainteresować tym chłopaków od "ja Wisła" i może coś by dało radę.....

 

Oczywiście dużej nadziei nie mam , że diametralnie zmieni się podejście wodociągów  i instytucji zainteresowanych, ale może jakiś urzędnik podszedł by do tematu z głową i coś by się zmieniło...Andy Dufresne pisał jeden list tygodniowo do urzędników stanowych o dotację na bibliotekę, jak już dostał trochę, to pisał tych listów kilka, żeby dostać więcej. I dostał.... :) 

 

Pozdrawiam 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety takie zrzuty jak np. karowa to są właśnie te "wyjścia awaryjne", które powinny być wykorzystywane jedynie podczas dużych opadów deszczu tj. w przypadku kiedy woda z ulic nie mieści się w kanalizacji. Są one jednak zbyt często wykorzystywane przez służby miejskie wodociągowo-kanalizacyjne do innych celów tj. np. w przypadku awarii lub remontu co się aktualnie odbywa.

Edytowane przez Flame
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanał to nie jest ulica, dla której da się zrobić objazd...co to wg Ciebie znaczy "wyjście awaryjne" ?.

 

Dzięki za to, że nie otworzyłeś tego zaworu ... dobrze, że się Tobie chciało i uratowałeś Wisłę i może nawet Bałtyk ;)

 

Zrzut ścieków przed miastem w przypadku kiedy woda pitna dla miasta czerpana jest z rzeki poniżej zrzutu ? Nigdzie na świecie tak nie ma i nie będzie choćby to była nawet np. Norwegia, Szwecja czy inna Finlandia. W przypadku Warszawy to sprowadzenie bezpośredniego zagrożenia dla milionów ludzi.

 

Jeżeli dochodzi do takich zrzutów ścieków jak na karowej to wodociągi powinny płacić bezwzględnie i wysokie kary za takie zrzuty i wtedy bardzo by się spieszyli z naprawą lub remontem kanałów. Z tego co wiem to takich kar jednak nie płacą.

Czyli uważasz , że nie da się rozwiązać tego problemu ^_^ . Czy to znaczy ,że wszystkie europejskie stolice mają swoją Karową :D , czy może u nich nie zdarzają się awarie? Najprościej to wybudować dodatkowy zbiornik , lub równoległą linię przesyłową.

Czasami podczas dużej awarii  były naciski z góry ,żeby otworzyć ten zawór . Zresztą pamiętam ,że w tamtych czasach  czasami zdarzało się ,że ktoś w imię wyższych racji taki zawór odkręcał :angry: .

Wodociągi jeśli by zapłaciły karę , to w następnym cyklu rozliczeniowym podniosły by cenę za ścieki i karę zapłacilibyśmy my :( .

 

Łatwo jest kpić i robić sobie podśmiewajki . Jak człowiek przez tydzień nie wychodził z roboty , albo przez kilka godzin stał po pas w cyjankach i kubłem przelewał to świństwo do awaryjnego zbiornika , to nie było tak do śmiechu.

Edytowane przez pisarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli uważasz , że nie da się rozwiązać tego problemu ^_^ . Czy to znaczy ,że wszystkie europejskie stolice mają swoją Karową :D , czy może u nich nie zdarzają się awarie? Najprościej to wybudować dodatkowy zbiornik , lub równoległą linię przesyłową.

Czasami podczas dużej awarii  były naciski z góry ,żeby otworzyć ten zawór . Zresztą pamiętam ,że w tamtych czasach  czasami zdarzało się ,że ktoś w imię wyższych racji taki zawór odkręcał :angry: .

Wodociągi jeśli by zapłaciły karę , to w następnym cyklu rozliczeniowym podniosły by cenę za ścieki i karę zapłacilibyśmy my :( .

 

Łatwo jest kpić i robić sobie podśmiewajki . Jak człowiek przez tydzień nie wychodził z roboty , albo przez kilka godzin stał po pas w cyjankach i kubłem przelewał to świństwo do awaryjnego zbiornika , to nie było tak do śmiechu.

Piotrek ja sobie nie robię podśmiewajek bo to bardzo poważny problem.

 

Czy wyobrażasz sobie jednak w centrum Warszawy zbiornik rezerwowy na ścieki ? ... jakiej miałby być pojemości i gdzie miałby być wybudowany ? Czy wyobrażasz sobie również dwa kanały równoległe w gdzie jeden jest rezerwowy ? Z punktu widzenia technicznego i ekonomicznego jest to w Warszawie niewykonawlne.  Warszawa jest tak zabudowana, że ciężko wybudować od lat obwodnice więc tym bardziej trudne lub nawet niemożliwe do wykonania jest wybudowanie dodatkowej kanalizacji w centrum Warszawy.

Wszystkim nam, którym zależy na Wiśle przykro patrzeć na ścieki płynące wprost do Wisły, ale takie są rozwiązania technologiczne kanalizacji, która powstawała w Warszawie przez kilkadziesiąt lat i moim zdaniem jedyne co wodociągi mogą zrobić z tym problemem jest minimalizowanie takich sytuacji.

Edytowane przez Flame
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...