Moja szafa

[MajKar]

Pawle wiem, że nie wszystko powinno wypłynąć na wierzch, ale wiem jak zabawki działają na nas, piszę z własnych doświadczeń i obserwacji kolegów. 

Jeżeli kiedykolwiek będzie mi dane ujrzeć szafę w realu to też może okazać się reakcja będzie mało poważna. 

[SlawekNikt]

Takie zachowanie nie przystoi pedagogowi to po pierwsze ,a po drugie nawet jakby takie cyrki miały miejsce to jak znam Roberta nigdy nie wypłynie na wierzch. Co się dzieje przy szafie tam pozostaje i prawdy nie poznamy a reszta to insynuacje i pomówienia .

I to wszystko w temacie. Nie tak dawno tak było zawsze ... I to była norma ... Teraz ech ... Za klasykami ... Dobrze to już było ☺ Natomiast świetnie, że są jeszcze tacy, którzy po prostu mają to co mieć powinien facet ☺

[hudy76]

Jak to jest Robert, że jeden z Twoich  gości  może pozować przed szafą w butach lub kapciach, a drugi stoi w skarpetach...???

Czyżby Hubert miał coś do ukrycia...

Jam prosty człek, więc może mi słoma ze skarpet gdzieś wylazła. A Robert człek dyskretny zaoferował mi kapcie i  przed kompromitacją uratował?

Spamery!!!

[BOB1]

Hubercik, jaka kompromitacja? klasa i poziom światowy!

 

[Dokuś]

Hubercik, jaka kompromitacja? klasa i poziom światowy!

Ojojojojoj!.... Jaka to sprawiedliwość?... U mnie poniedziałek i cały tydzień przede mną a inni wesoły piąteczek świętują!...

[wilczybilet]

Dzisiaj natknąłem się na ten wątek. Piękna szafa, jak również jej zawartość. Wielu nie rozumie i kręci głową "po co to komu" itp., ale mówią to Ci, którzy nie mają hobby i pasji. Gratulacje

[SID]

BOB bez jedynki "1%", to jak Robert bez szafy.    

[BOB1]

Dzięki Marcinowi (@jasku10) pierwszy wsad w 2019 do szafy.

Cieszy tym bardziej, bo tych wersji Corado jeszcze nie miałem.

Dzięki Marcinie

[BOB1]

To się nazywa dobrze a nawet SUPER rozpoczęty rok!

Dzisiaj odebrałem kolejny rodzynek ... ABU Ambassadeur 5001C.

Ktoś kto zna zawartość mojej szafy powie - to już trzeci ?

Faktycznie trzeci, ale jednak pierwszy bo numer wybity na stopce - 731001 - mówi, że jest najwcześniejsza, pierwsza wersja z premierą w katalogu ABU jako NOWOŚĆ w 1973    

 

 

 

 

Piękny stan tak wizualny jak i techniczny. Dodatkowego smaczku dodaje fakt, że całkiem przypadkowo kupiłem go w przeddzień Wigilii i moich urodzin na pewnym portalu od ... Roberta Taszarka      

Widać , że kadra wymienia sprzęt na nowocześniejszy    

(dzięki Robert, że trzymałeś go dla mnie   )

[SID]

Robert normalnie mi szczęka opadła.
Ps. Musiałem edytować, gdyż ten wyjątkowy temat nie zasługuje na takie "fuj" zdjęcia.  

Edytowane 4 Stycznia 2019 przez SID

[Novis]

Za bardzo na starych ABU się nie znam. Jednakże, obcując swojego czasu z Mekamilem wiem jedno. Końcówka 1C to lewa ręka (do kręcenia).To raz. Oznaczenia typu 2500 C, 5000 C i chyba nawet 1600 C to coś, co mówi o starych konstrukcjach ABU.Te były na prawą witę. Chyba nawet było 1500 C. Z wiedzy uzyskanej przez Kamila, wiem, iż niektórzy daliby się pokroić za niższą numerację ABU z końcówką 01. (lewa ręka do kręcenia)

[BOB1]

...i ja bym coś dał za 2501C       

[Novis]

Tak mi się właśnie wydawało.

[Mekamil]

Najstarsze w nowym systemie numeracji miały 721200 (potem były 730101, 730201, etc.), a w ogóle najstarsze miały 007200. 01 na końcu numeru na stopce mówi o tym, że była to pierwsza modyfikacja od wprowadzenia na rynek (tudzież druga generacja, jakbyśmy to współcześnie powiedzieli).

Nie wiem, bo jakoś nigdzie nie mogę tej informacji wyłowić jaki nr na stopce miały 5001C grooved rims (może właśnie to 007200?).

[BOB1]

To ciekawe co piszesz, ale tak czy inaczej pojawiają się po raz pierwszy w katalogu z 1973

[Mekamil]

Pamiętaj, że numer na stopce świadczy tylko o dacie produkcji. A skoro młynek zaczęli produkować w 1972 to nie miał szans ukazać się w katalogu na 1972 tylko dopiero w tym na 1973. Zresztą niektóre modele weszły do katalogu ładnych kilka lat po rozpoczęciu ich produkcji i sprzedaży (ale z pamięci teraz nie rzucę przykładu...).

[Iluzjonista]

Zawsze chciałem to napisać (wczoraj się zarejestrowałem): Robert, jesteś niesamowity! Zazdroszczę tym, którzy Cię znają, bo nudzić się z Tobą raczej nie da - przynajmniej gdy siedzi się w pobliżu szafy. Masz tam kawał historii wędkarstwa, ech... Gdybym miał taką szafę i gdybym mieszkał w Ameryce, kazałbym się w niej pochować (u nas taka ekstrawagancja raczej by nie przeszła). 

[BOB1]

hmmmm ...to może każę się spalić w tej szafie?!    

[Iluzjonista]

Tak może być nawet lepiej, bo odpada ryzyko rozszabrowania grobu. 

[SID]

Zawsze chciałem to napisać (wczoraj się zarejestrowałem): Robert, jesteś niesamowity! Zazdroszczę tym, którzy Cię znają, bo nudzić się z Tobą raczej nie da - przynajmniej gdy siedzi się w pobliżu szafy. Masz tam kawał historii wędkarstwa, ech... Gdybym miał taką szafę i gdybym mieszkał w Ameryce, kazałbym się w niej pochować (u nas taka ekstrawagancja raczej by nie przeszła). 

Wielu miało tę przyjemność poznać "kustosza BOB-a", miałem ją i ja.  

 

hmmmm ...to może każę się spalić w tej szafie?!    

BOB, zapytaj współlokatorów szafy, czy podzielają Twoją wolę.

[Iluzjonista]

Wielu miało tę przyjemność poznać "kustosza BOB-a", miałem ją i ja.  

 

W takim razie pozazdrościć. Swoją drogą, "Kustosz" to niezły nick. 

[BOB1]

Spełniając prośbę jednego z kolegów z j.pl aby odnaleźć w starych numerach WŚ jakieś artykuły dla niego, trafiłem na taki.

Czyżbym miał szczęście być w posiadaniu zacnego kołowrotka firmy EMGES od braci Szemberg?!

(wrzucam to oczywiście do wątku "Moja szafa" licząc się z krytycznymi opiniami znawców tematu, ale jest nadzieja i radość ....         )

 

[Konstanty]

niezły

a masz w szafie kołowrotek muchowy Milbro?

czarny, ebonitowy, made in England

[BOB1]

Nie mam. W ogóle niewiele mam muchowych. Aczkolwiek najstarszy w moich zbiorach to łososiowy Farlow (Anglia, Londyn) z 1895r.

Edytowane 19 Stycznia 2019 przez BOB

[slawek_2348]

 

Spełniając prośbę jednego z kolegów z j.pl aby odnaleźć w starych numerach WŚ jakieś artykuły dla niego, trafiłem na taki.

Czyżbym miał szczęście być w posiadaniu zacnego kołowrotka firmy EMGES od braci Szemberg?!

(wrzucam to oczywiście do wątku "Moja szafa" licząc się z krytycznymi opiniami znawców tematu, ale jest nadzieja i radość ....         )

 

 

To jakaś tania podróba z Madżukuo