Skocz do zawartości

Retro Fishing


and67

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem,

 

Zabezpieczasz jakoś powierzchnię po polerowaniu?

 

Zależy od stopu z jakiego jest wykonany. South Bend ma bardzo miękkie stopy aluminium więc przydało by się utwardzić powierzchnię ale skoro ma to wyglądać jak nówka i oryginalne wykonanie (do tego dążę) to kończę na polerce. Moja praca polega na renowacji całkowitej. Czasami trzeba spiłować jakąś niedolewkę, jakiś ząb materiału. Te zabawki mają zazwyczaj po kilkadziesiąt lat. Przetrzymywane w średnich warunkach, malowane farbami kilka razy. Po kilkunastu czasami godzinach pracy z wrak przepoczwarza się w coś niezwykle praktycznego a na dodatek estetycznie pięknego. Polecam spróbować :o

 

PS.: Jeden uchwyt mam do użytku na co dzień i oprócz małych rysek na czubku pazura nie dzieje się nic paskudnego. Jak to mówił Św.p. big_m to inny rodzaj masła łowić takim sprzętem co niesie za sobą szczególne tryby obchodzenia się z nim. Ale frajda jest bezcenna. :mellow: To tego jakaś przynęta z epoki lub rekonstrukcja i wio na przebłyszczone wody :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Ojciec prosił żebym mu znalazł kołowrotek bezobsługowy i bezawaryjny to mu znalazłem taką tysiącczterysetkę

 

 

 

Obsługa de facto będzie, bo w środku jest straszny gnój. Na ogół w tych kręciołkach jest smar jeszcze 'od nowości', ale tu jakiś geniusz dołożył coś od siebie nie usuwając oryginalnego i się zważył...do tego sprężynkę muszę wymienić i będzie cycuś.

 

Pytanko - co reguluje ustawienie sprężyny pod szpulą na L M lub H? Czy ktoś się orientuje?

 

post-3432-1348916179,7076_thumb.jpg

post-3432-1348916179,906_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny i jeszcze metka ..będzie Pan zadowolony... :mellow: ,ta regulacja pod szpulą to jeśli się nie mylę od regulacji wysokości nawoju na szpuli.

 

Metka jest fakt, ale kołowrotek jest niestety obstukany.

 

Pewnie masz rację z tym nawojem, dzięki.

 

A z tym 'Pan' to masz na myśli mojego staruszka? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych sześciu powyżej prezentowanych zielonych Cardinali ABU 4 szt tj 2x C-66 i 2x C-44 obslugiwały całe moje wędkarstwo spiningowe a więc pstrągi, trocie i szczupaki od 1976 do 2006 gdy zaczęła się dla mnie era mulitiplikatora. Jak trwałe to były konstrukcje, jakiej jakości plastiki(wtedy - 1976 ) niech świadczy ponizsze zdjęcie - wyrobiona metalowa zapadka, plastik nie ruszony. Warunek - raz w roku rozebranie na części pierwsze, kąpiel w benzynie ekstrakcyjnej (poza krytym łożyskiem) złożenie i nasmarowanie, co zawdzięczam mojemu niezrównanemu koledze Janowi L.

http://images38.fotosik.pl/1278/c3b5833c522e83b9m.jpg

U.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

WItam,

Jestem młodziak na forum, chociaż na JB zaglądam regularnie. Piszę w tym wątku ponieważ jakiś czas temu wylicytowałem kręciołek, który zabieram dla zasady do bambusa 1-2x w roku (jest oczywiście 'fartowny' - na niego brań jest zdecydowanie więcej). Chodzi o to, że jestem ciekawy co to za firma produkowała takie cacka. Jest drewniany - prawdopodobnie orzech, z drugiej strony widoczne logo - coś jak pancerna ręka rycerza z podniesionym krótkim mieczem.. może ktoś coś wie..

 

post-915-1348916286,3748_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...