Który kij wybrać?

[Gość]

...

[dawid_]

Dragon to dobry wybór. Uznana wśród fachowców z całego swiata marka, posiadająca ponad stuletnią tradycję w budowaniu kijów castingowych do jerkowania. Poza tym, to jedyny producent, poza Jaxonem i Mikado, którego można kupić tu, za żelazną kurtyną.

[Gość]

...

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Dawidzie , czyżby to oznaczało , że już przed pierwszą wojną światową byli tutaj znani i lubiani ?? Nawet ich katalogi tego nie wiedzą ..

 

[steelcreation]

Witam,

kilka dni temu miałem ten sam dylemat i między tymi samymi kijami wybierałem. Kupiłem ostatecznie Millenium Fatso 1.95mb- cw 25-60. Powiem tak: Millenium w tej cenie jest wykonany naprawdę bardzo dobrze!!!!, jeśli chodzi o quide selecta używam modelu quide select sting 2.7mb pod zwykły spinning i drgania przenosi znakomicie, jednak jeśli chodzi o kije castingowe nie udało mi się znaleźc żadnej opinii o jakiegoś castingowca któty tym łowi. Jakoże teraz też będę dopiero uczył się tej metody wybrałem na początek tańszego Millenium a potem zobaczymy może coś z pracowni.

To będziemy zaczynać w tym samym czasie, może wymienimy sie uwagami ???

Pozdarwiam

 

[Gość]

...

[dawid_]

Dawidzie , czyżby to oznaczało , że już przed pierwszą wojną światową byli tutaj znani i lubiani ?? Nawet ich katalogi tego nie wiedzą ..

 

 

To była ironia. W Polsce kij = Dragon.

[Gość]

...

[steelcreation]

Daj mi znac jak kupisz tego quid-a n temat twojej opini jestem bardzo ciekaw. Powodzenia w nauce. Ja teraz jestem na etapie wybory młunak rozważam nad Procasterem atki jak twój , citica i curado??? napisz tez odnoście procastera czy warto go kupić

[Gość]

...

[steelcreation]

ok, odezwę się do ciebie, jeśli tylko wykombinuje trochę czasu.

[Gość]

...

[Gość]

...

[spinncaster]

Witam kolegów.

 

Od 5 lat choruję na casting i jest to bez wątpienia nieuleczalna przypadłość(wystarczy złapać bakcyla... ). Wszystkie moje kijaszki są dedykowane pod multika, jeśli chodzi o brzegowe przygody z rybkami to bardzo dobrze sprawdzają mi się castingi na 2,70m Mają kilka zalet(oprócz oczywistych cech castingu): niezaprzeczalnie odległość rzutowa, praca pod rybą,większe prawdopodobieństwo uwolnienia przynęty z zaczepu oraz możliwość zastosowania wędziska na wszelkiego rodzaju zbiornikach jak jezioro i rzeka. Do sporej kolekcji w tym roku dorzuciłem dwa kije Fenwick a o długości 2,70m 10-28g z akcją szczytową - szacunek dla pracy pod rybą, a ładowanie przynęty( obie granice rzutowe sporo przekroczone), drugi kij dedykuję pod królową górskich rzek, którą mam nadzieję znów ugościć u mych stóp tej jesieni, kij 2,74m do 70g przetestowany na razie bez rybki ale pod woblerami 10-25 cm pracuje bez wysiłku nawet w duuużym nurcie. W obu przypadkach stosuję multiplikator Abu -Garcia Revo Premier ambassadeur. Do zobaczenia nad wodą i połamania...

[marteenez]

A mozesz powiedziec jak cenowo wypadaja kijki Fenwick'a z serii HMX Salmon/Steelhead? Nie znalazlem zadnego sklepu internetowego, gdzie mozna podejrzec ceny. Interesuje mnie zwlaszcza ten model, ktory Ty posiadasz: 2,70 10-28g (HMXT 89M-2-F). Jesli to mozliwe czy moglbys wkleic jakies fotki, szczegolnie dolnika?

 

Pozdrawiam

[spinncaster]

Zdjęcia rękojeści nie posiadam ale widzę, że kolega z Poznania pisze...Zdecydowanie polecam oglądnąć kija u siebie w mieście.

 

http://www.fenwick.com.pl/punkty-sprzedazy.html

 

Kije kosztowały mnie po 569 i 579 zeta na sztukę i wedle mojej skromnej opinii naprawdę warte swojej ceny, dopracowane w każdym szczególe, wysokiej klasy blank IM7 rdzeń wielokierunkowy tzw cross scrim (typowo dla wędek z USA praca w każdym kierunku taka sama) akcja szybka pod rybą przechodzi w progresywną, a pięć lat gwarancji działa ponoć bez zarzutu.

 

Pozdrawiam wszystkich nosicieli multi wirusa

 

 

 

potok na brąz

[marteenez]

Dzieki, udam sie na ogledziny, jesli maja na stanie wlasnie ten model.

 

Pozdrowka