Daiwa EMBLEM Z 3500ia opinie

[psd27]

Sam rzadko łowię powyżej 35g i także używam kołowrotka o wadze ok 400g. Mimo wieku wciąż nie męczy mnie całodniowe machanie dobrze wyważonym zestawem o wadze ok 540g 

Czyżby turek force Arku? Mój ulubiony kołowrotek

 

A żeby od tematu nie odbiegać - miałem emblema Z3500C i bardzo go sobie chwaliłem. Stosunek ceny do jakości wychodzi bardzo fajnie. (Zastąpił go właśnie turek force, ale to już trochę "chciejstwo", bo emblem w zupełności daje radę przy sandaczowaniu/szczupakowaniu.

[coloumb]

Ja tam lubie raczej zestawy zbalansowane, dopasowane, lezace w reku...slowo 'wywazone' sugeruje, ze srodek ciezkosci jest dokladnie w miejscu trzymania kija, a wszystko to dzieki odpowiednio dobranej masie kolowrotka ????

[Rheinangler]

Czyżby turek force Arku? Mój ulubiony kołowrotek

 

 

Tak i to na dodatek z nieoryginalną i cięższą szpulą         a w zimie kanciak 3000

Edytowane 18 Listopada 2015 przez Rheinangler

[Rheinangler]

Ja tam lubie raczej zestawy zbalansowane, dopasowane, lezace w reku...slowo 'wywazone' sugeruje, ze srodek ciezkosci jest dokladnie w miejscu trzymania kija, a wszystko to dzieki odpowiednio dobranej masie kolowrotka

Słowo wyważony będzie dla każdego oznaczać pewnie co innego... Temat był już wałkowany przy kilku różnych okazjach...

Użyłem tego mało precyzyjnego kreślenia w kontekście moje sposobu trzymania wędki w trakcie łowienia z podniesionym kijem w którym to masa całego zestawu nie wpływa ujemnie na komfort operowania nim.

 

Od pewnego czasu, po korespondencji z Pawłem @psd27 i kilku próbach zacząłem robić dłuższe fore-gripy i trzymać własnie za nie podczas gumowania, jest to dla mnie bardzo wygodne i pozwala także na krótsze niż "standardowe" dla danej długości wędki rear-gripy...

Edytowane 18 Listopada 2015 przez Rheinangler

[michal7709]

Panowie dzięki bardzo za pomoc ale ja narazie bedę mielił wodę tym młynkiem trochę sily mam wiec dam radę machać tym młynkiem wiem jak się podbija pilkera 250-300gr przez pół dnia albo wiecej mi chodzi o dane taktyczno -techniczne i czy młynek się zmierzy z moim zadaniem mam pena spinfishera 3500v też waży 400gr ale łowi się dobrze tylko nie wiem czemu czasami podchodzi pletka miedzy rolkę a kabąk i mnie to wkurza ,wkręt dobrze dokręcony i nie wiem jak sobie z tym problemem poradzić.????

[sw.RP]

Sprzedaj penna

[godski]

Zobaczysz różnicę w nawoju na korzyść Daiwy to z krzesła spadniesz. Tylko nawiń pod sam rancik. Oczywiście na Pennie tego nie rób .

[cristovo]

.......

Od pewnego czasu, po korespondencji z Pawłem @psd27 i kilku próbach zacząłem robić dłuższe fore-gripy i trzymać własnie za nie podczas gumowania, jest to dla mnie bardzo wygodne i pozwala także na krótsze niż "standardowe" dla danej długości wędki rear-gripy...

 

Dawno temu pisałem, że ta kontrowersyjna gula w Avidzie to nie jest żaden wymysł amerykanckich designerów, a przemyślany fore do trzymania całą łapką Arku, byłbym wdzięczny, gdybyś podzielił się z nami nową koncepcją, może jakieś zdjęcia? Może już to zrobiłeś? Mój kolejny kij też coś takiego powinien dostać, a nie mam pomysłu

[Rheinangler]

Więcej w wątku dolnik - inspiracje 

[popper]

Więcej w wątku dolnik - inspiracje 

Dolnik inspirujący ale te micro przelotki????? Dla mnie masakra jakaś. I nie wazne, że działają. Optyka mi "nie ostrzy"  

[zetika16]

Tera taka moda na Micro a ja wolę klasycznie 30 na start i l6 na ogonie

[DelTor0]

Dolnik inspirujący ale te micro przelotki????? Dla mnie masakra jakaś. I nie wazne, że działają. Optyka mi "nie ostrzy"  

 

hahaha ja mam inaczej, wczoraj dorwalem trawela daiwy 3.35m i pierwsze pytanie czemu takie wielgachne, ciezkie przeloty

[godski]

Dolnik inspirujący ale te micro przelotki????? Dla mnie masakra jakaś. I nie wazne, że działają. Optyka mi "nie ostrzy"  

To na łowienie w temperaturach lekko ujemnych i obmarzanie przelotek dobre   

[Bander]

Dolnik inspirujący ale te micro przelotki????? Dla mnie masakra jakaś. I nie wazne, że działają. Optyka mi "nie ostrzy"  

 

To nie przelotki są małe tylko blank jest bardzo gruby

[popper]

Nasuwa się takie, troszkę fredrowskie, "znaj proporcjum mocium panie"

[Szymon82]

Dla mnie ten projekt to mały koszmarek - tak bym go nazwał . Bez urazy , każdy ma swój gust , ale jak dla mnie ani tu ergonomii ani finezji, choć znajdą się i zwolennicy - oczywiście doceniam styl i osobiste preferencje właściciela.

Co do Emblema Zia , ostatnio miałem przyjemność posiadać nówkę - jedyne co to nie kręci się jak ''Perpetuum mobile'' korba w nieskończoność - reszta , spasowanie, płynność , wygląd i ogólne wrażenie na najwyższym poziomie bez stuków i szumów straszących sumy.

Edytowane 19 Listopada 2015 przez Szymon82

[zetika16]

No właśnie gust... Na szczęście jest rogbuilding i każdy Sobie robi co chce wolność Tomku w....

Na swojej wędce

[michal7709]

Witam kolegów Emblem kręci jak trzeba po pierwszej wizycie nad wodą jestem bardzo zadowolony .Ślubu z nim nie biorę ,a co do gustu to podczas wędkowania i tak większoś z nas gapi się na plecionkę albo szczyt wędki jak łowi z opadu więc jak dla mnie wygląd młynka nie ma tu większego znaczenia .Najważniejsze co ma w środku.Pozdrawiam i dziękuję za pomoc w wyborze.

[krzysiek-es]

Czy ten model jest coś warty Emblem s 2500 c?

[Andru77]

Mialem jedną sztukę nowke i calkiem fajna maszynka. Jednak x i z są lepsze i to czuć było od razu po wzięciu do ręki szczególnie z.

[blackabyss]

Czy ten model jest coś warty Emblem s 2500 c?

Konstrukcyjnie ułożyskowany jak emblemie XiA oraz XC tj. 4 + oporowe.  Innymi słowy emblem S generacji C różni się tylko desingiem od XC.

Emblem S-ka generacji C ma plastikową zatyczkę na prawą stronę korby - jak to było min. w XiA.  Do tego od XC różni się tylko desingiem i to tyle różnic.

Natomiast Z-ka C poza innym desingiem ma "aż"  jedno łożysko więcej - to tyle z przewagi modelu emblema ZC nad SC.

Warto dodać, że generacje C posiadają już kabłąk rurkowy i nieco bardziej finezyjne ramiona rotora.

Wcześniej w generacji emblemów iA S-ki były sporo uboższe min. nie posiadały łożyska oporowego.

Z tego widać ,że akurat w generacji C nawet model S jest bardzo solidnym kołowrotkiem.

W mojej opini emblem S generacji C jest sporo ciekawszy jak wcześniejsza generacja emblema XiA ( bo emblem SiA to już stara maszynka - min. bez łożyska oporowego).

Mialem jedną sztukę nowke i calkiem fajna maszynka. Jednak x i z są lepsze i to czuć było od razu po wzięciu do ręki szczególnie z.

Kolega tak bez ładu i składu trochę odpowiedział, ale jakiej to można się odp. spodziewać skoro tylko z jedną szt. była styczność - tym samym kompletnie braku porównania z innymi   no ale w powszechnej świadomości emblem Z to wypas - o całe łożysko więcej ( które za kilkanaście złotych można dorzucić ).

Niestety emblemy to nie tournamenty, gdzie różnica między Z a X jest w jakości przekładni.

 

[Majo]

A jak jest z Team daiwą S3000iA??? Dłużej wytrzyma łowienie(bez zmiany początkowej charakterystyki pracy) główkami 16-20g, rzadziej do 28g od Turka Z3000iA??? Do jakiego emblema jest najbliżej dla tej TD-S??? 

[Andru77]

Miałem 2x 1z 1s nie bardzo mnie interesowało co było w środku i ile łożysk kazden z nich posiadał. Zostawiłem z bo najlepiej pracowała czy to zasługa owego 1 łożyska nie wiem. Lapalem nią jeden sezon i od tego czasu leżakuje. Dla tej właśnie super pracy postanowiłem jej nie sprzedawać.

[blackabyss]

A jak jest z Team daiwą S3000iA??? Dłużej wytrzyma łowienie(bez zmiany początkowej charakterystyki pracy) główkami 16-20g, rzadziej do 28g od Turka Z3000iA??? Do jakiego emblema jest najbliżej dla tej TD-S??? 

TD-S3000iA przekładnie ma jak emblemy - na pewno są wymienne. A korpus ma wykonany z tego co turki iA i C tj. super metal.

TD-S3000iA łożysk 6+1 czyli jedno więcej od np: emblemka ZiA/C  Innymi słowy to taki podrasowany emblem.

Natomiast TD-X3000iA  to już na pewno inna jakość, bo jakościowo przekładnie ma jak wypasione turki ZiA/C

 

A ii jeszcze wcześniej napisałem, że Emblem SiA  nie ma oporówki - co jest oczywiście bzdurą miałem na myśli emblemka SA.

Choć emblemki SiA to starsze konstrukcje na innych korpusach co pózniejsze X,Z/iA i S,X,Z/C i dlatego nie wypada ich porównywać.

[Majo]

TD-S3000iA przekładnie ma jak emblemy - na pewno są wymienne. A korpus ma wykonany z tego co turki iA i C tj. super metal.

TD-S3000iA łożysk 6+1 czyli jedno więcej od np: emblemka ZiA/C  Innymi słowy to taki podrasowany emblem.

Natomiast TD-X3000iA  to już na pewno inna jakość, bo jakościowo przekładnie ma jak wypasione turki ZiA/C

 

A ii jeszcze wcześniej napisałem, że Emblem SiA  nie ma oporówki - co jest oczywiście bzdurą miałem na myśli emblemka SA.

Choć emblemki SiA to starsze konstrukcje na innych korpusach co pózniejsze X,Z/iA i S,X,Z/C i dlatego nie wypada ich porównywać.

Dzięki, jeszcze dostałem info od forumowego speca co i jak. W 30minut wszystko jest już jasne:) I za to lubię to miejsce.