Transport pontonu z podłogą VIB

[Grzegorz B.]

Koledzy, może ktoś ma doświadczenie w tym temacie.

Szukam wózka transportowego do pontonu Honda Honwave 320 IE (podłoga dmuchana VIB). Ze względu na konstrukcję podłogi odpadają niestety popularne kółka transportowe montowane do pawęży.

Brałem pod uwagę tego typu wózek ale sprzedawca sam nie ma pewności czy będzie pasował. Kupowanie w ciemno średnio mi się widzi tym bardziej, że to ma być prezent.

Zatem chętnie poznam Wasze opinie.

 

Pozdrawiam

Grzegorz

 

 

[thug]

Jeśli dobrze zrozumiałem w czym problem, to jakoś sobie ludzie z tym radzą, ponton po prawej

 

[gooral]

Ta 200funtow + w uk kosztuja te kolka.......

 

Ja wycialem deske w wieksza od pawezy ze sklejki wodoodpornej. Do tego pomalowalem 4 warstwami yacht varnish. Deska u gory ma ksztalt pawezy ale w dol wystaje jakies 30 40 cm. Oczywiscie zrobilem naciecia na airdecka by dolegala do pawezy. Do pawezy mocuje sciskiem stolarskim po srodku i srubami tymi co sa w pawezy oryginalnie. Na dole nierdzewnymi srubami przykrecilem profil C aluminiowy. Przez profil przechodzi pret zbojeniowy z nierdzewki na ktorego koncach sa kola od taczek. Po ogrodzie jezdzilo ok. W terenie nigdy nie probowalem bo i tak nie dam rady sie sam zwodowac. Bo silnik 15hp wazy tyle ze nie ogarniam jego i pontonu naraz przy zakladaniu na pawez co zwykle robie w wodzie...

 

 

Sent from my SM-N910F using Tapatalk

[thug]

A kto powiedział żeby to kupować? Potraktuj to jako pomysł, zwykłe kółka też można kupić za 300zł, albo zrobić za 150.

Edytowane 20 Listopada 2015 przez thug

[lukk]

Cześć,
Planuję zamianę swojego pontonu na coś lepszego, na 90% będzie to VIB (czyli podłoga w kształt V z dwóch połączonych airmat). Przeanalizowałem temat i taki gumiak wydaje się najodpowiedniejszy dla mnie.

 

Jest jednak jeden problem - montaż kółek slipowych Na obecnym gumiaku mam i nie wyobrażam sobie nie mieć na kolejnym. Tymczasem w takich pontonach airmaty przy mocowaniu do pawęży nie kończą się na niej, ale są wypuszczone dalej, i z tego powodu zwykłe kółka odpadają.
Szperając w necie można natrafić na coś takiego:


Ale takie szpejo wydaje się dość spore, zwłaszcza przy moich obecnych plastikowych kółeczkach, które w sumie wystarczają, a prawie ich nie widać i wchodzą razem z pontonem do torby.

 

Czy ktoś temat przerabiał i ma jakieś spostrzeżenia? Jakiekolwiek inne pomysły poza tym z obrazka powyżej? Kółka nie muszą być super solidne, wystarczy, że utrzymają sam ponton, niekoniecznie razem z silnikiem (można zawiesić po zwodowaniu).

Myślałem o czymś, co byłoby montowane do tych fragmentów airmaty zamiast do samej pawęży, ale to może być kiepski pomysł

 

Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi!
 

[gooral]

mialem viba honwave 38tie2 czy jak mu tam bylo1 czy 2 lata .Ja sie poddalem bo: 1 pompki mi wysiadfaly szybciej niz je zmienialem (od airmaty), 2 przy moich 120kg+ jednak sie troszke uginal, 3 podloga od miejsca na zbiornik paliwa (2 tasmy pod dziobowa lawka) byla juz skosna i nic sie tam nie dalo polozyc jesli nei przywiazales do "relingow", 4 zlapalem calkiem sporo dziur w podlodze i ciage sikalem pod siebie by czegos nie upuscic/nadepnac.

 

Jak mialem ponton zwodowac po piachu samemu to go turlalem jak skarabeusz (bo kolka znalazlem tylko za 200£++) pozbylem sie pontonu dosyc szybko. Mz an takim ze sztywna podloga lozwi sie wygodniej (glownie za sprawa tego, ze ta sie nie ugina i nic nie lata). ja tam zanim kupilem kolka to zmienilem ponton. i w nim mi kolka sie urwaly (mialem pro scan marine kraken 400 z oryginalnymi kolami) koniec koncow pozbylem sie wszystkiego i kupilem lodke.

 

z racji wagi skakal po falach...

https://www.youtube.com/watch?v=ulJwxjhpkUU

https://www.youtube.com/watch?v=WUUW2beWfqc

[Koza11]

Cześć,

Planuję zamianę swojego pontonu na coś lepszego, na 90% będzie to VIB (czyli podłoga w kształt V z dwóch połączonych airmat). Przeanalizowałem temat i taki gumiak wydaje się najodpowiedniejszy dla mnie.

 

Jest jednak jeden problem - montaż kółek slipowych Na obecnym gumiaku mam i nie wyobrażam sobie nie mieć na kolejnym. Tymczasem w takich pontonach airmaty przy mocowaniu do pawęży nie kończą się na niej, ale są wypuszczone dalej, i z tego powodu zwykłe kółka odpadają.

Szperając w necie można natrafić na coś takiego:

 

Ale takie szpejo wydaje się dość spore, zwłaszcza przy moich obecnych plastikowych kółeczkach, które w sumie wystarczają, a prawie ich nie widać i wchodzą razem z pontonem do torby.

 

Czy ktoś temat przerabiał i ma jakieś spostrzeżenia? Jakiekolwiek inne pomysły poza tym z obrazka powyżej? Kółka nie muszą być super solidne, wystarczy, że utrzymają sam ponton, niekoniecznie razem z silnikiem (można zawiesić po zwodowaniu).

Myślałem o czymś, co byłoby montowane do tych fragmentów airmaty zamiast do samej pawęży, ale to może być kiepski pomysł

 

Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi!

 

może wózek podkładany pod dętkę? Sama  oś z kółkami od taczki. Tylko musisz pokombinować nad składaniem takiego systemu transportowego

[gooral]

zupelnie zapomnialem o tej desce co zrobilem. nie pamietam czy jak jeszcze mam, czy ja koles co kupil ponton wzial. jak ja mam to moge ci ja dac (z transportem z eire moze byc problem).

[lukk]

Jeżeli byś miał jakieś fotki to też by wystarczyło, aby się zainspirować   
Też myślałem o deseczce z kółkami (pod pawężą podłoga jest już chyba w miarę prosta, w zależności od modelu), tylko się zastanawiam jak to mocować aby się nie wysuwało. Ale to już pewnie po zakupie nowej dętki będę musiał przemyśleć. 

Akurat miejsca, w których się woduje są takie, że ciągnięcie pontonu bez kółek raczej nie wchodzi w grę. 

Dzięki!

[gooral]

w pawezy sa conajmniej 2 otwory od nowosci. mysalem dodac kilka i dac na wylot sruby i motylkowe nakretki. po robocie przekopie garaz.

[Grzegorz B.]

Coś na temat

[gooral]

Fotke porzyczylem z neta. Swoja deske mam hgw gdzie albo oddalem z pontonem. Uzylem sklejki jakiejs wodoodpornej i cala puszke lakieru jachtowego uzylrm na kilka powlok. Na dole chcialem przykrecic zamkniety profil alu np 15x15mm. Przez jego srodek przelozyc pret zbrojeniowy (akurat mam z nierdzewki) albo zwykly geintowany. A na koncach zalozyc kola od pontonu. Ps nie wiem jak oryginalne kola hondy, ale juz zwykle nie tak kosmicznie powiginane i tworzace duza dzwignie kola polamalem....

 

Sent from my SM-N910F using Tapatalk

[lukk]

Dzięki za rysunek, chyba kapuję o co chodzi. 

Problem taki, że faktycznie robi się spore szpejo Z tych wszystkich pomysłów (łącznie z wózkiem z innego tematu) to w sumie te wyginane kółka, które zapostowałem są chyba najbardziej kompaktowe. No i po zwodowaniu wystarczy wyjąć zawleczkę i przełożyć koła do góry, nie trzeba kombinować co tu z nimi zrobić. Ew. silnik montowany po zwodowaniu, aby ich za bardzo nie obciążać.