Pogadajmy o główkach jigowych ...

[krzysju]

Zaczęły się schody.

Ryba  tj sandacz i szczupak reaguje na lekką  przynętę w kamykach przy dnie. 

Muszę przerzucać przez poprzeczną, zerwaną starą opaskę , która chowa się pod powierzchnią na około 1m.

Uciąg słaby , ale za rafką około 3-4 m.

Rzuty ponad 30 m. Efektywne łowienie na 5 metrach przed zerwaną opaską od strony nurtu.

 

Na zwykłych kulistych główkach 12 gr jest to jeden zjazd do dna i szybki wyjazd w górę , bo kamyki są wredne i klinują się te jigi.

Texas z buletem też nie daje rady, bo są tam 3 upierdliwe zaczepy gdzie one się klinują.

Poza tym oba warianty wymagają szybkiego podbicia przez tym rybodajnym rumowiskiem.

 

Zastanawiam się na główką trójkątną  z  obłym , kulistym spodem.

Chciałbym aby wolno opadała  tak by ten opad za tym rumowiskiem był wolny i z "mykami"  - tzn nie monotonny ale  wynikający z zastosowanego obciążenia gumy.

Przy podbiciu chciałbym aby łagodnie wyszła z rowu 3 metrowego i prześliznęła się nad tym poprzecznym garbem .

Ale ty jest cały myk - ma to zrobić wolno !

 

Macie jakieś pomysły , sugestie ?

 

Te główki trójkątne  chodzą mi po główce  ale chodzi o ten myk przy opadzie 

[mariuszwf]

W takich warunkach możesz wypróbować główek kowadełko (erie).

Lub football która znacznie rzadziej klinuje się między kamieniami.

[siarq]

A moze zamiast główek , hak offsetowy z dociazeniem 5-7g. Ostatnio probowalem na gumie 3,5" cala , lekkim kijem do 10 g. Wabik opada polowe wolniej, pracujac przy tym inaczej niz na głowce , NIe "nurkuje". , opada pod katem +- 45st. Jedyny defekt to cena hakow. Za 5 szt gamakatsu okolo 24zl. Jednak naprawde zmienia to koncepcje lowienia. A powracajac do główek , moze znajdzie sie ktos z kolegow któy by opisal bardziej zastosowanie róznych rodzajów jigow. chodzi mi o ksztalt i wplyw na prace przynety. Wchodzac do sklepu i patrzac na ilosc rodzajów... , nie jestem w stanie tego ogarnac

Edytowane 21 Listopada 2015 przez siarq

[tomaszn1996]

Ja na twoim miejscu  próbował bym główek jigowych w kształcie banana https://zakupywedkarskie.pl/environment/cache/images/0_0_productGfx_2e1a3403b9e5594d1f61343e9f192eb3.jpg

albo czeburaszki z hakiem offsetowym/antyzaczepowym.

Edytowane 21 Listopada 2015 przez TomaszN.

[Majo]

Jeśli to plecionka pierwsza wchodzi między kamienie to nie ma zmiłuj. Żaden kształt Ci nie pomoże. 

[Tomek88]

Czeburaszka klinuje się podobnie jak zwykły jig, proponowałbym przemyślenie tematu zaciskania śruciny na kolanku haka offsetowego.

[siarq]

@Majo mógłbyś rozwinac swoja mysl odnosnie plecionki , iz pierwsza wchodzi w kamienie? 

[krzysju]

Przeskoczyłem problem klinowania  ( bo ślady były na ołowiu i rozgięty hak)  prowadząc prawie pionowo zestaw na wędce 2,95 cm - trudno utrzymać skupienie  tak łowiąc . Musi być bezwietrznie 

Łowiłem też bulletem na przegubie jak z czeburaczkiem. Ale to jest za szybko i bez spowolnionego opadu..

 

Przerobiłem kowadełka tak by miały większą powierzchnię dolną - jutro może sprubuję.

Wygrzebałem footbolówkę   i też sprawdzę  , ale spłaszczę ją od dołu bo za szybko spadała po podbiciu . Też ich tam sporo posiałem .

 

Offset z dopiętą pałeczką (albo jakimś kowadełku ala czeburaszka) na przegubie na kółeczku łącznikowym  jeszcze mi chodzi po głowie.

Widziałem kiedyś to w wątku o offsetach  MieczysławS to pokazywał na zdjęciu.

Edytowane 21 Listopada 2015 przez krzysju

[yffea]

To http://fisharrow.com/pl/p/Slide-Bomb-SV-45/442będzie za lekkie? Bo dzięki swojej budowie jest całkowicie bezzaczepowe.

[Majo]

@Majo mógłbyś rozwinac swoja mysl odnosnie plecionki , iz pierwsza wchodzi w kamienie? 

Nie wiem jak to w prosty sposób wytłumaczyć. Rzucamy np. na odległość 30m. Prowadzimy przy dnie i po kilku metrach leży kilka kamieni. Ze względu na kąt plecionki w stosunku do dna, plecionka wchodzi w szczelinę pomiędzy kamieniami i ,,wkręcamy" przynętę. Ta się klinuje i nic nie da się zrobić. Nie wiem czy da się coś z tego zrozumieć

[coloumb]

Da sie...linka jest jak prowadnica, wprowadzajaca przynete w szczeline ???? A dokladniej, szczelina jest prowadnica dla linki, ktora ciagnie za soba w pulapke przynete. No po prostu linka jest przeciez przed przyneta i czesto gesto to ona ma pierwsza kontakt z zaczepem ????

Edytowane 22 Listopada 2015 przez coloumb

[Zyga102]

A może zastosować mniejszą czeburaszkę wolframową ( waga ta sama a rozmiar mniejszy) i bardziej stuka o dno ( daje bardziej wyrazisty odgłos ) . Może ten rozmiar  będzie się mniej klinował , ale to tylko moja dygresja.

Podobno są takie czebur. wolfr. u kol. Fishingsport.

[krakus]

Zwróć uwagę na przepływ wody bo na moich miejscówkach im większy uciąg tym łapie więcej zaczepów a jak woda płynie wolniej to zaczepów nie mam wgl. a wędkuje w tych samych miejscach.

[pisarz]

To http://fisharrow.com/pl/p/Slide-Bomb-SV-45/442będzie za lekkie? Bo dzięki swojej budowie jest całkowicie bezzaczepowe.

Ta bez  zaczepowość dotyczy zarówno haka jak i główki ? Możesz coś więcej napisać , bo z zdjęcia trudno ocenić na czym to polega.

[krzysju]

Dziś woda płynęła i była mętna. 10 gr było za lekko.

Kowadełko 17 gr dawało radę. 

 

Chyba na klinowanie nie mamy wpływu w 100%. 

Ale pozycjonowanie haka do góry ( stosowałem podcięte główki okrągłe i kowadełka)  - znacznie zmniejszyło zaczepowość.

 

To http://fisharrow.com/pl/p/Slide-Bomb-SV-45/442będzie za lekkie? Bo dzięki swojej budowie jest całkowicie bezzaczepowe.

Jakby te doczepki były cięższe  np od 7 do 17 gr to bym chętnie je przećwiczył.

[mariuszwf]

Tak też myślałem, że kowadełko da radę hak jest inaczej ustawiony niż w klasycznych główkach.

[Majo]

Tak też myślałem, że kowadełko da radę hak jest inaczej ustawiony niż w klasycznych główkach.

To albo główka się klinuje między kamieniami, albo zaczepiasz hakiem. Ustawienie haka nie ma znaczenia w przypadku klinowaniu główki w kamieniach lub rozgałęzieniach patyków.

[Pirania]

Może warto spróbować metodą drop-shot z ciężarkiem w kształcie "pałeczki".

[krakus]

Może warto spróbować metodą drop-shot z ciężarkiem w kształcie "pałeczki".

 

To jest dopiero szok na moich miejscówkach same zaczepy - póki co zostaje klasyka.

[leslaw]

1. Moze da rade Rock-it Jig, ktory podobno jest specjalny na rzeke i kamienie:

 

2. Moze Wobble Jig:

 

3. Spinnerbait, ktorego ramie z drutu czesto nie pozwala utknac w kamieniach lub latwiej z nich uwolnic mozna.

 

4. Spinner Jig dodany do kazdego jiga robi podobnie jak ten wyzej.

Edytowane 22 Listopada 2015 przez leslaw

[Pirania]

To jest dopiero szok na moich miejscówkach same zaczepy - póki co zostaje klasyka.

Próbowałeś? Jak nie to warto spróbować. Edytowane 22 Listopada 2015 przez Pirania

[FidoAngel]

A może pływający, szybko schodzący wobler, tylko takie rozwiązanie wydaje sie sensowne jesli uda sie dorzucić, choć z powodu ceny woblerów, równie kosztowne.

A czy ktoś mówił, że będzie łatwo i tanio?

Edytowane 22 Listopada 2015 przez FidoAngel

[yffea]

Ta bez  zaczepowość dotyczy zarówno haka jak i główki ? Możesz coś więcej napisać , bo z zdjęcia trudno ocenić na czym to polega.

 

Tak, dotyczy też główki. Jest ona w ten sposób wyprofilowana, że ślizga się po kamieniach i nie klinuje w nich. Mi nie zdażyło się jeszcze natym urwać przynety, a specjalnie próbowałem, żeby sprawdzić .

[krakus]

Próbowałeś? Jak nie to warto spróbować.

 

Właśnie próbowałem gdyby nie to nie wypowiadałbym się na ten temat.

Widocznie taka specyfika  miejscówek na których wędkuje