Skocz do zawartości
  • 0

Silniki Yamaha - opinie i porady


kwasik

Pytanie

Silnik Yamaha 3A (Malta)

 

Ile jest wart taki silniczek ( 2,2 kW, 1,5 litrowy baczek)kilkuletni, mało używany, w bardzo dobrym stanie? Mam okazję kupić, zarówno ja jak i ten kto chce sprzedać mamy mętne pojęcia o jego aktualnej wartości.

1000 zł, czy mniej czy więcej?

pozdr

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Panowie czy orientujesię któryś z was -jaka jest roznica w prędkości plywania w silnikach yamaha 8hp 4takt, a yamaha 9.9 4takt.Silniki po 2010r. Mam dwa na oku i gryze się w myślami czy jest sens brac 9.9 czy 8 wystarczy.podpinam pod ponton bush 330.

z gory dzięki za wskazowki.

Michał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam 9.9 z 2008 roku (czyli ta sama konstrukcja, o którą Ty pytasz) podpięty do pontonu Yam 340. Jak bardzo mocno przywiało na Żarnowcu, przy dwóch osobach na pokładzie, trochę klamorstwa oraz fali około 60 cm wcale łatwo wejść w ślizg nie było. Jeśli planujesz pływać w dwie osoby to zdecydowanie polecam 9.9.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Gdzie mam 12V to znajdę ale gdzie wpiąć przewód od sygnału z cewki. Teraz mam obrotomierz uniwersalny (zawijany na przewód WN) ale pomiar wydaje się być nie do końca wiarygodny. 

Patu popływać to możemy zawsze ale z rybą słabo.

a co inny obrotomierz bd Ci co innego pokazywał ? sygnał podłącz pod brązowo-czarny ,powinno być ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie mam jeszcze mały dylemat. Decyzja praktycznie zapadła i kupie mały silniczek yamahy 2,5 km. Moja łódka to aluminowy Rados 290, który waży niespełna 50 kg. Nie zależy mi na ślizgu, dlatego ze na "zacofanym" Podkarpaciu wszędzie strefa ciszy. Najbliższy zbiornik do spalinki to Nielisz oddalony o 120 km i Wisełka 70 km od domu. Ale ciagle dręczy mnie myśl jak ta łódka będzie pływać na tych 2,5 km. Czy będę mógł np. na Wiśle śmiało przepłynąć 4-6 km w gore rzeki, zdaje sobie sprawę , ze wolno, ale czy to będzie miało sens. Czy mocniejszy silnik 4 km wniesie zasadnicza różnice i czy yamaha 4 km będzie cichsza od 2,5 km, czy nie będzie różnicy w głośności ??? Czy prędkości bedą zbliżone.??? Na to chwile to pływałem tylko na elektryku 55 lb, i jak to na elektryku, cicho wolno do przodu. Proszę Was o radę :) w tym temacie jestem zielony ...

Edytowane przez Wojtasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 Ale ciagle dręczy mnie myśl jak ta łódka będzie pływać na tych 2,5 km.

Na pewno będzie hmm... dostojnie. Będziesz miał czas kontemplować widoki. Widziałem ludków na Wiśle z elektrykiem, zapuszczali się na kilka kilometrów (nie wiem jaki/jakie mieli aku) więc 2,5KM na pewno da radę, ale pod prąd 4km to będzie nieco trwało. Jeżeli na tym odcinku można, zawsze możesz potrolować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No tak jak coś zawsze można coś ciagnąć :). Czy widział / słyszał ktoś yamahe 2,5 i 4 km jednocześnie?? Dźwięki z obu są podobne , czy mniejszy to typowa kosiara... Idealnie było by mieć 8 km i dwa gary, ale cena i waga na dzień dzisiejszy odpad. Zreszta nie ta łódka do dużego motorka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeśli budżet pozwala to bierz 40, mocy nigdy za wiele. Niedawno miałem dylemat 20 czy 25 i nie żałuję wyboru większego a gdyby nie ograniczenia finansowe to i jeszcze większy bym brał, zresztą zaraz koledzy Ci napiszą "...że mocy nigdy nie jest za dużo..." ;)

Edytowane przez Dzynek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jasne, sam to wiem, nie jest to kwestia budżetu w tym wypadku tylko tego czy ma to sens..Czy to jest aż tak zauważalna różnica w prędkości. Czy ktoś tego doświadczył na własnym przykładzie tzn. miał 30, zmienił na 40 i stwierdził " kurna to jest to :)....."

o to mi chodziło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A jakiej prędkości oczekujesz? 

Pływasz sam jak nie to w ile osób?

Jak wygląda slip czy może stoi na wodzie?

W tamtym roku poziom wody spadł tak drastycznie że musiałem na siłę ciągnąć łódkę przez 15 m .

Odrzutowej nie oczekuje, pływałem linderem 455 z 40 i było ok, oglądam filmiki z 30 i zastanawiam się nad różnicą bo jak słusznie zauważyłeś czasami ta waga jest kluczowym problemem. Nie jestem jakimś ułomkiem ale lata lecą i szarpać się już też nie chcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Odrzutowej nie oczekuje, pływałem linderem 455 z 40 i było ok, oglądam filmiki z 30 i zastanawiam się nad różnicą bo jak słusznie zauważyłeś czasami ta waga jest kluczowym problemem. Nie jestem jakimś ułomkiem ale lata lecą i szarpać się już też nie chcę.

Pływam głównie sam, gościnnie czasami pewnie ktoś wskoczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...