Skocz do zawartości
  • 0

Silniki Yamaha - opinie i porady


kwasik

Pytanie

Silnik Yamaha 3A (Malta)

 

Ile jest wart taki silniczek ( 2,2 kW, 1,5 litrowy baczek)kilkuletni, mało używany, w bardzo dobrym stanie? Mam okazję kupić, zarówno ja jak i ten kto chce sprzedać mamy mętne pojęcia o jego aktualnej wartości.

1000 zł, czy mniej czy więcej?

pozdr

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

wiem tylko że tłumacz jakoś samej instrukcji nie chce mi tłumaczyć.dzisiaj doszedłem że silniczek posiada termostat i tu chyba leżała przyczyna bo był deczko zasyfiony.dodatkowo zdjąłem silnik z kolumny i przeczyściłem kanały wodne.teraz sika jak trzeba.na koniec zrobiłem jeszcze płukankę.chyba będę musiał jeszcze zajżeć do gażnika bo trochę się dławi zanim wejdzie na obroty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Chłodzenie silnika Yamaha F4A

 

Mam taki problem,wypłynąłem dzisiaj wszystko był OK woda leciała ładnym ciśnieniem (chłodzenie)pływałem około 1h i co widzę woda nie leci gaszę czekam 5 min odpalam leci słabo i wcale (oglądam stopę czysta) ale trzeba wrócić nie było oznaków przegrzania pracował ładnie dopływam czekam 15 min odpalam wodę pompował ładnie.Jak myślicie co mogło się stać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przy plywaniu po zanieczyszczonych wodach lub po doglebnym przeoraniu kilku przykos piaskowych moga pijawic sie klopoty z woda.

Niektore serwisy nie zauwazaja tego, robiac tzw. przeglad standardowy a tam w kanale chlodzenia gromadza sie zanieczyszzcenia, tworzy sie nalot.

Jednym slowem to, co nie wylecialo przez niewielki w koncu otworek.

 

Trzeba miec na wyposazeniu ok.1-1,5mm drut o dlugosci przynajmniej z 10cm, zeby bylo za co trzymac. Tym drutem udrazniac dziurke.

Jezeli to nie pomaga to znaczy, ze ilosc zaniecz. jest na tyle duza, ze czopuje otwor a my jestesmy w stanie go udroznic na chwile...

Wtedy trzeba wyczyscic kanalik chlodzenia.

 

Moze jeszzce byc inna przyczyna, zwlaszcza przy plywaniu po syfiastej wodzie - moga sie sciac lopatki pompy chlodzenia.

 

Wzglednie moga zajsc te przypadki jednoczesnie..

 

Skutek jest taki, ze trzeba to naprawic bo przegrzeje sie silnik.

 

Sam tego nie robilem, z reguly przy przegladzie po sezonie trzeba sie upewnic, czy to zostalo zrobione. Przekonalem sie, ze jest to nie mniej istotne jak wymiana oleju..

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tymczasowość awarii wskazuje, że to raczej nie wirnik pompy. Myślę, że w grę wchodzi raczej chwilowe przytkanie się układu. Tak, czy siak: wirnik warto co kilka lat wymienić. Jeżeli mamy zamiar zrobić to sami, należy się doinformować, czy obudowa pompy jest na uszczelkach, czy bezuszczelkowa. Jeżeli na uszczelkach, to w celu wymiany wirnika należy kupić cały zestaw naprawczy (wirnik z uszczelkami). Wymiana wirnika nie przekracza możliwości średnio uzdolnionego manualnie posiadacza motorynki. Aby dostać się do pompy wodnej należy odkręcić spodzinę silnika. Tip – przy ponownym złożeniu należy zwrócić szczególną uwagę na montaż cięgieł zmiany biegów (najlepiej zaznaczyć wzajemne położenie cięgieł sztywnych w pozycji neutralnej) i na montaż przewodów chłodzenia. Zanim się wypłynie, należy się ponad wszelką wątpliwość upewnić, że złożyliśmy silnik prawidłowo: pozwoli to uniknąć kłopotów na wodzie. Mówię to z własnego doświadczenia, bo kiedyś zafundowałem w ten sposób koledze niezłą skuchę…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cenna garsc info, Krzysiek.

Jezeli ktos ma do tego warunki to oczywiscie kusi go, zeby podzialac samemu. Tu szczegolny nacisk trzeba polozyc na wlasciwym wychwyceniu rodzaju uszkodzenia, zamowienie tej czesci co trzeba do danego modelu i prawidlowe zamontowanie.

 

Kilka pktow sie znajdzie, gdzie mozna sp.... .

W moim przypadku nie mialem dylematu - brak mozliwosci urzadzenia warsztatu tego typu.

Jest i jeszzce 1 plus - w razie jak nie dziala winien jest tylko serwis. Jak nie dziala, gdy sie zrobi samemu, nie ma juz na kogo zwalac... <_<

 

W przypadku tego wirnika - jest to dosc delikatne urzadzenie z tworzywa. Jest mozliwosc, przy jednoczesnym zarosnieciu kanalu i szczatkowej powierzchni lopatek, ze otrzyma sie wrazenie, ze pompa dziala normalnie. (mialem w reku taki starty wirnik ale niestety nie zrobilem fotki)

 

Gumo

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W przypadku tego wirnika - jest to dosc delikatne urzadzenie z tworzywa. Jest mozliwosc, przy jednoczesnym zarosnieciu kanalu i szczatkowej powierzchni lopatek, ze otrzyma sie wrazenie, ze pompa dziala normalnie. (mialem w reku taki starty wirnik ale niestety nie zrobilem fotki)

 

Gumo

 

 

Na wirniki „żółty, wiślany piach” <_< , jak mówią słowa poety, działa zabójczo, podobnie na przewody/kanały chłodzenia. W większych silnikach (które są w nie wyposażone) padają też termostaty, które odpowiadają za przełączanie obiegu wody (mały, duży obieg) w zależności od temperatury silnika. To jednak daje nieco inny objaw – przegrzewanie się silnika, mimo pompowania wody przez pompę przez otwór kontrolny. Wracając jednak do samego wirnika – może się zdarzyć, że jest on „zajechany” i silnik np. przegrzewa się mimo pozorów sprawnej pracy pompy. Dlatego raz na kilka lat warto organoleptycznie sprawdzić stan wirnika. Jego wymiana jest normalną wymianą eksploatacyjną, zalecana w instrukcji serwisowej po określonym przebiegu liczonym motogodzinami lub czasem. Myślę, że mniej doświadczeni wodniacy powinni stosować się +/- do tych zaleceń, a bardziej doświadczeni – obserwować swój silnik i dokonywać wymian w miarę potrzeby.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W różnych silnikach wylot wody główny jest różnie skonstruowany,w jednych główny wylot wody jest na kolumnie zaraz pod baniakiem silnika a w większości wraz z spalinami przez śrubę lub w dole spodziny trzeba to wiedzieć aby nie panikować nad wodą gdy główny wylot jest na kolumnie wysoko to przy za uwarzeniu braku chłodzenia musimy przerwać pracę silnika natychmiast, gdy dołem to mamy zapchaną kontrolkę i czy poza nią wszystko działa dobrze można sprawdzić to w sposób jaki opiszę. Mianowicie ściągamy śrubę napędową,2 wkładamy silnik do wody i odpalamy,3 wkładamy rękę pod płytę anty kawitacyjną i sprawdzamy czy silnik wyrzuca ciepłą wodę,można silnik przy gazować ale uwaga ręka nie może dotykać osi śruby aby nam krzywdy nie zrobiła i naj naj ściągamy wszelkie sygnety obrączki i precjoza z ręki. Gdy stwierdzimy że coś jest nie tak czeka nas zdjęcie spodziny i wymiana wirnika pompy, nie jest to trudna operacja jak pisze Krzysztof ale troszkę pomyśleć należy i nie robimy tego na trawie a na jakiejś większej szmacie stole aby nie pogubić części a szczególnie klina od wirnika który w którymś momencie nam spadnie przy zdejmowaniu wirnika z osi. Gdyby było potrzeba dokładnie opisać taką naprawę,trzeba podać markę i rodzaj silnika aby was dokładnie poprowadzić co i jak robić . Pozdrawiam Tornado

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To jest nowy silnik, więc nie mam z nim jeszcze żadnych problemów, ale chętnie bym o nim coś poczytał oprócz tego co jest podane na stronie producenta :D Pisałem maila do Yamahy, ale oni nie udestępniają instrukcji do silników kupionych poza ich siecią, tzn za granicą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam

 

Prosba do zorientowanych.

 

Moja Yamaha po sezonie 2011 czeka na przeglad.

Warunki i terminy sa zblizone.

Dwa miejsca, ktore zlokalizowalem to Tsunami (wybrzeze Gdynskie) i marineserwis (wal miedzeszynski)

Cena 360 przeciw 260 (tsunami drozsze).

Ale to nie jest dla mnie wyznacznikiem gdzie oddac silnik. Wole miec pewnosc i dobry serwis.

Co polecacie albo co odradzacie ?

 

dzieki!

 

Pozdrawiam

 

 

Guzu

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A to juz proponuje sprawdzic kazdemu organoleptycznie.

 

Ja trafilem do tego serwisu dokladnie z tych samych przyczyn - gdzie indziej brali kase, udawali ze cos zrobili i do odbioru.

 

Prawdziwy serwis to taki, gdzie robia cos wiecej niz wymiana uszkodzonych podzespolow. I ten serwis taki jest - wystarczy przyjrzec sie co sie tam naprawia (rowniez).

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja bym polecił marineservice. Kolega oddał 4km mariner 4takt i za 180 mu przegląd zrobili. Ja byłem z silnikiem kupionym na allegro to od ręki ocenili stan techniczny, pokazali co jest do zrobienia i nie wzięli ani grosza jak powiedziałem że jednak zwracam towar sprzedawcy. Ze świeżo kupionym też się do nich udałem ale przed świętami zamknęli wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...