Skocz do zawartości

Branie Oleju


kamildarbanski

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Czy w waszych autach tez macie podobny problem? Mam Passata b5 fl 2 litry Pb+LPG i tak mnie to wkur. ... te branie oleju ze szok. Samochód poza tym "defektem"przez 3 lata jak go mam nigdy mnie nie zawiódł , no ale jak słyszę od znajomych którzy maja fury od 2011 w górę ze maja to samo to już ręce opadają. Czy waszym zdaniem jest to normalne skoro nowe auta fabrycznie juz lubią wypić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ciśnienie prawidłowe i nie widać wycieków to powinno być ok. Nie martwić się tylko dolewać i spokój.

Nowe samochody np. Skoda ma normę zużycia wg producenta do 1l na 1000 km i wszystko jest ok.

Moja stara Marea z LPG zaczęła brać olej dopiero po 220 kkm.

A Maniek od wymiany do wymiany bierze od 0,3 do 1,0 litry - w należności czy śmigam więcej po autostradach  czy tempem kapelusznika po mieście.

Na początku byłem w szoku, strach, szukanie po forach .. ale pierwszy spec od Forda powiedział mi ze z tym silnikiem czasem tak jest i nie ma się co martwić tylko kontrolować i ewentualnie uzupełniać..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie biorę pod uwagę nawet zmiany auta gdyż jak wspomniałem auto nigdy nie zawiodło tyle ze trochę łyka ale co dziwne to całkowity brak wycieków zero dymienia kopcenia czy smrodu. Tak jak piszesz uzupelniam i lecę ale jak sam pewnie wiesz choćby samochód miał lat 20 to każdy facet chciałby żeby był jak z salonu ;) zero minusów same plusy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety takie czasy. Już fabrycznie producenci piszą o ubytku oleju.

Też mnie to przeraża, że trzeba tego pilnować, choć nowe auta chyba same Cie poinformują o ubytku oleju?

Czy się mylę? Pewnie nie wszystkie?

0,7l na 1000 czy na 10000tyś? Na tysiaka to chyba dużo? Rocznie robię 30000tyś i musiałbym dolewać w ciągu roku 21litrów???

 

Kiedyś? Raczej niespotykane w nowych autach.

Moje dwie Hondy, od wymiany do wymiany, brak ubytków.

Fakt, że to auta z lat dziewięćdziesiątych.

Ojca Renówka rocznik 2000 też nie bierze oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby było 0,7 na 10.000 to bym nawet głowy nie zawracal sobie ;) Przeważnie co 1.000 dolewam 0,5 L. Czyli co 2.000 dolewam od min do max. Bynajmniej u mnie jest na bagnecie od MIN do MAX litr. Producent zapewnia ze do 1 litra na 1.000 km jest w "normie". Mnie się wydaje ze jednak te 0,5 to już dużo. Ale cóż innego począć tylko łac i jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najdziwniejsze jest to ze wcale ten silnik jest nie zajechany i co dziwne jak pisałem nie dymi nie śmierdzi a inny egzemplarz nie bierze nic mimo większego przebiegu. Nie wiem czy to kwestia innego spasiwania elementów w silniku czy jak. Zazdroszczę Tym CO Nie Muszą Tego Pilnować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Error masz LPG i to jest jedna z przyczyn pobierania oleju, silnik sie zuzywa i pojawia sie luz pomiedzy tłokiem a cylindrem ktorego pierscienie nie sa w stanie zniwelowac i tamtedy dostaje sie olej do komory spalania a dalej w atmosfere. Ja w swoim 1,9tdi nie dolewam nic od wymiany do wymiany, skoro mowisz ze auto masz sprawne obejrzyj sobie miske olejowa od spodu moze sie gdzies sączy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Error masz LPG i to jest jedna z przyczyn pobierania oleju, silnik sie zuzywa i pojawia sie luz pomiedzy tłokiem a cylindrem ktorego pierscienie nie sa w stanie zniwelowac i tamtedy dostaje sie olej do komory spalania a dalej w atmosfere. Ja w swoim 1,9tdi nie dolewam nic od wymiany do wymiany, skoro mowisz ze auto masz sprawne obejrzyj sobie miske olejowa od spodu moze sie gdzies sączy

Jak to ma się do mojej benzyny 4,0 na LPG? Nic praktycznie nie dolewam od wymiany do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Avensisie 2,0 D4D, którego mam od nowości czy Hilux 2,5 od wymiany do wymiany nic nie dolewam. Wymiany robię co 30 tys.  km lub co dwa lata(Hilux co roku). Ale wcześniej miałem VW passata, Mazdę 6, Renault Safrane,  - wszystko na olej napędowy i nigdy nic oleju nie dolewałem. Myślę, że to bardziej kwestia stylu jazdy. Nie mam gdzie deptać, a autostrada to raptem parę tysięcy w drodze do Norwegii i czasami jakiś Belin/Hamburg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oleje dzielimy na te dobre i te ''jak Stelle'' czyli do dupy. :)

Jedne mają lepsze właściwości myjące a inne nie - wypłukiwanie olejem zaległego nagaru to mit rozpowszechniany w przydomowych warsztatach Heńków , Ryśków i innych wujków czy tam stryjków.

 

Np na jaki?

 

Taki, którego nie kupisz w markecie.

Edytowane przez Szymon82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz jakiś sprawdzony polecić?

AMSOIL ,  Millers Oils  - te są mi znane z realego życia , ale jest wiele innych , Fuchs czy bardziej znany Liqui Moly , generalnie wszystko co nie jest tanim marketowym olejem MINERALNYM - nawet jak jest na nim napisane , że jest syntetyczny czy półsyntetyczny :ph34r: 10W40 to nie koniecznie jest olej półsyntetyczny , czy olej jest syntetykiem czy minerałem te cyferki i literki nam nie powiedzą.

Edytowane przez Szymon82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...