Artur Idec Opublikowano 27 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 ... ale potrzebuję linki przezroczystej, do długich rzutów i o jak najwolnieszym tonięciu. Będę chciał robić wstawki z nurtem przy brzegowych miejscówkach, więc linka nie może tonąć tylko ślizgać się tuż pod powierzchnią. Z tego co wiem są różne prędkości tonięcia sznurów intermediate, jeśli tak nie jest proszę nie poprawić...pozdrawiam Niestety mam tylko złe doświadczenia z linkami przeźroczystymi.Pierwsza była Airflo i zachowywała się tak jak opisał to Sierżant. Dlatego szczerze odradzam sznury przeźroczyste. Odradzam też sznury z rdzeniem monolitycznym. Prędzej czy później zawsze urywałem całą albo pół głowicy na jakimś zaczepie.Takie rzeczy nigdy mi się nie przydarzył przy sznurach z klasycznym rdzeniem. Jeśli już koniecznie chcesz linkę przeźroczystą, to na twoim miejscu wybrałbym taki sznur, który ma tylko końcówkę przeźroczystą (na pewno będzie lepiej latał nie całe linki przeźroczyste). Naście lat temu bezcenne były wysłużone sznury pływające. To one właśnie toną tylko 2 – 3 cm pod powierzchnią i pozwalają łowić tuż pod nią. Jeśli nie posiadasz takiego starego sznura to są firmy, które takie linki oferują. Oznaczają je „SLOW INTERMEDIUM”.Bolenie często łowię, jako przyłów podczas łowienia kleni na mokrą muchę. Używam standardowych linek. Jedynie przypon ma 1,5 długości wędki. Pozdrawiam,Artek. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klim Opublikowano 27 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2015 Czy Taimen ma zarobioną końcówkę pętlą? Rio widzę że ma. Pewnie masz rację z tym płoszeniem bo wystarczy dać dłuższy przypon, ale zaczynam zabawę z bolkami i jak nie będą brały to nie chcę myśleć że to przez sznur, ale przez coś innego.Z tego co wiem to pływające sznury z tonącymi końcówkami są trudniejsze w opanowaniu przy rzutach i uzyskuje się krótsze odległości, myślałem o tym ale zrezygnowałem z tego pomysłu.Bolki w nosie mają kolorową linkę.Przed świętami w porcie czerniakowskim można potrenować.1mtr żyłki i niebieska głowica vision ST 7 wcale nie płoszyła w zeszłym roku... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 28 Listopada 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 (edytowane) Po Waszych wpisach za które dziękuję już mi przeszła linka przezroczysta, po spinningowych doświadczeniach powinienem wiedzieć że bolki wcale nie są takie płochliwe. Większe znaczenie ma praca przynęty i jej podanie niż sprzęt.Mack masz na myśli tą?Linka wygląda interesująco, ale na czym polega jej finezyjność lub przewaga nad OB Short?http://bogdangawlik.pl/product-pol-10363-Scientific-Anglers-Mastery-GPX-Hover-Pale-Green-Optic-Green-Intermediate-WF.htmlSKB to chyba najlepsza opcja, więc go ściągnę. Edytowane 28 Listopada 2015 przez wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Hej!Polecam linkę pływającą z intermedialnym końcem typu clear o długości ok. 5 metrów.Świetnie zachowuje się w wodzie, wbrew opiniom kolegów nie zauważyłem by nawet w temperaturze ok. 0 st. C przeźroczysta część linki była sztywna. Jest ona jednak wrażliwa na uszkodzenia i trzeba uważać by jej nie nadepnąć na twardym podłożu.Uważam, że przeżroczysta część linki przed przyponem jest bardzo przydatna, bowiem przypon może być krótszy i rzadziej się plącze.http://bogdangawlik.pl/product-pol-4852-Cortland-Precision-15-Ghost-Tip-Clear-Tip.html 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 28 Listopada 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Uważam, że przeżroczysta część linki przed przyponem jest bardzo przydatna, bowiem przypon może być krótszy i rzadziej się plącze.http://bogdangawlik.pl/product-pol-4852-Cortland-Precision-15-Ghost-Tip-Clear-Tip.htmlJest to argument. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Łowię w większości tymi linkami - CSW 40+, zwykłymi i dwuręcznymi do switcha. Będzie w sumie jakieś 6 lat? Problemu nie zaobserwowałem.Co za to widziałem kilka razy, to różnicę w zachowaniu ryb miedzy linką pływającą a inter-clear. O ile z linki F bardzo często ryby (mullety i bassy) przy łowieniu na +- flatsie są spłoszone, zwiewają gdy linka porusza się wierzchem, o tyle z linką clear, jeśli nie chlapnąłem im nad głową, mogłem pozwolić sobie na dużo więcej. Warunki - bardzo czysta woda, płochliwe ryby, bardzo dobra widoczność - pozwalają na konkretne wnioski, nie przypuszczenia.Może bolenie na to nie zwracają uwagi - tego nie wiem bo ten gatunek mnie interesuje podobnie jak jazgarze, jednak Obecną linkę mam 3 sezony, jak nie lepiej. Zwykle na końcówce mam min 0,30, jak nie grubiej. Rwałem na skałach, na klatkach ostryg - nigdy nie urwałem linki.Stąd - zawsze proponuję to jedno rozwiązanie, jako ze jest sprawdzone w boju. Nie extrapolowałbym doświadczeń z innymi linkami, bo były clear, na wszystkie takie linki. Ten konkretny model naprawdę daje radę jako linka streamerowa na dalekie dystanse. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thymalus Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Toteż Kuba ja nie piszę, że wszystkie clear są do...kitu. Ja tylko pisałem aby na nie uważać, bo może trafić się zonk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Mack masz na myśli tą?Linka wygląda interesująco, ale na czym polega jej finezyjność lub przewaga nad OB Short?http://bogdangawlik.pl/product-pol-10363-Scientific-Anglers-Mastery-GPX-Hover-Pale-Green-Optic-Green-Intermediate-WF.htmlTak to ta, na eBay można znaleźć po 39$. Różnica tkwi w kształcie głowicy, która w GPX hover jest po prostu dłuższa, z bardziej wydłużonym przednim i tylnym taperem. To pozwala w powietrzu uformować regularną pętle, przez co jesteś w stanie podać muchę delikatnie, co jest dużo trudniejsze w przypadku linek typu OBS. OBS to zintegrowana głowica rzutowa, czyli ciężka, krótka przechodząca gwałtownie w cieniutki running. Technika rzutu to taki trochę spinning muchowy. Podać tym muchę tak by delikatnie opadła na wodę najpierw linka potem mucha jest dość trudno. GPX hover jest linką o masie zbliżonej do wody, tonie bardzo wolno (jak jest nowa to w pierwszych kilku rzutach nawet pływa) idealnie nadaje się do połowu tuż pod powierzchnią, kiedy nie chcemy aby pływająca linka przesuwając się po powierzchni zostawiała ślad który może płoszyć ostrożne ryby. Linka jest idealnie gładka świetnie fruwa przez przelot ki. Podczas wyjazdu na Islandię w tym roku większość czasu lalek tą linką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peresada Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 (edytowane) Hej!Polecam linkę pływającą z intermedialnym końcem typu clear o długości ok. 5 metrów.Świetnie zachowuje się w wodzie, wbrew opiniom kolegów nie zauważyłem by nawet w temperaturze ok. 0 st. C przeźroczysta część linki była sztywna. Jest ona jednak wrażliwa na uszkodzenia i trzeba uważać by jej nie nadepnąć na twardym podłożu.Uważam, że przeżroczysta część linki przed przyponem jest bardzo przydatna, bowiem przypon może być krótszy i rzadziej się plącze.http://bogdangawlik.pl/product-pol-4852-Cortland-Precision-15-Ghost-Tip-Clear-Tip.html bardzo dobry sznur. używałem go do łowienia pstrągów na mokra muchę w irlandzkich jeziorach. w kanadzie jeszcze nią miałem okazji użyć, ale z pewnością znajdę dla niego zastosowanie. Edytowane 28 Listopada 2015 przez peresada 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Chyba się skuszę, szukam czegoś do mokrej, kij #5 9' CTS Vintage. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sierżant Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Kiedyś miałem coś na kształt linki intermediate. Była to stara linka Masterline, jeszcze z Pewexu, która raczyła utracić właściwości pływające, zwłaszcza w końcowym, kilkumetrowym odcinku. Łowienie na suchą tym egzemplarzem było niezwykle uciążliwe.Za to na klasyczną mokrą nadawała się akuratnie. Jednak sądzę, że sens sznura intermediate polega, między innymi, na przezroczystości tegoż, czemu dał wyraz Kuba w poście powyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Jednak sądzę, że sens sznura intermediate polega, między innymi, na przezroczystości tegoż, czemu dał wyraz Kuba w poście powyżej.Nie łączył bym tych pojęć.Gdyby linki clear mogły głęboko tonąć lub super pływać używałbym tylko takich.Ale one mogą być raczej tylko interami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sierżant Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Linka pływająca, leżąca na powierzchni wody, nie ma potrzeby być clear. Wystarczy biała, lub jakakolwiek jasna. Stworzenie dysponujące wzrokiem, patrzące w stronę powierzchni z głębi wody, tak czy owak barwy nie rozpozna, natomiast z pewnością zauważy załamanie wody wzdłuż sznura, menisk.Przy lince przeźroczystej ten menisk będzie identyczny, jak przy białej, lustrzana powierzchnia styku wody z powietrzem zniweluje różnice barw.Oczywiście łowiąc sznurem tonącym, głęboko tonącym, ma sens zabarwienia go na jakiś ciemny kolor, tak sobie przynajmniej tłumaczę.Dlatego intermediate wybrałbym clear. Płynie pod powierzchnią, w naświetlonej warstwie wody, taka powinna być mniej widoczna.Wszystko to dotyczy raczej wody wolno płynącej lub stojącej, w ostrych prądach każda linka spełni swoje zadanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 28 Listopada 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 (edytowane) Hej!Polecam linkę pływającą z intermedialnym końcem typu clear o długości ok. 5 metrów.Świetnie zachowuje się w wodzie, wbrew opiniom kolegów nie zauważyłem by nawet w temperaturze ok. 0 st. C przeźroczysta część linki była sztywna. Jest ona jednak wrażliwa na uszkodzenia i trzeba uważać by jej nie nadepnąć na twardym podłożu.Uważam, że przeżroczysta część linki przed przyponem jest bardzo przydatna, bowiem przypon może być krótszy i rzadziej się plącze.http://bogdangawlik.pl/product-pol-4852-Cortland-Precision-15-Ghost-Tip-Clear-Tip.htmlJedynie co mnie trochę niepokoi to szybkość tonięcia, 4cm/sek to jednak sporo. Edytowane 28 Listopada 2015 przez wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Linka pływająca, leżąca na powierzchni wody, nie ma potrzeby być clear. Wystarczy biała, lub jakakolwiek jasna. Stworzenie dysponujące wzrokiem, patrzące w stronę powierzchni z głębi wody, tak czy owak barwy nie rozpozna, natomiast z pewnością zauważy załamanie wody wzdłuż sznura, menisk.Przy lince przeźroczystej ten menisk będzie identyczny, jak przy białej, lustrzana powierzchnia styku wody z powietrzem zniweluje różnice barw.Oczywiście łowiąc sznurem tonącym, głęboko tonącym, ma sens zabarwienia go na jakiś ciemny kolor, tak sobie przynajmniej tłumaczę.Dlatego intermediate wybrałbym clear. Płynie pod powierzchnią, w naświetlonej warstwie wody, taka powinna być mniej widoczna.Wszystko to dotyczy raczej wody wolno płynącej lub stojącej, w ostrych prądach każda linka spełni swoje zadanie.Drogi sierżancie!Cóż, całkowicie nie zgadzam się z Twoją argumentacją. Po pierwsze, jeśli kolor płynącej po powierzchni linki nie ma znaczenia bowiem ryba "barwy nie rozpozna" to dlaczego w Twoim pudle muchy suche występują w wielu odcieniach? Teoria o tym, że ryba nie rozpoznaje kolorów linek pływających głęboko koliduje z doświadczeniami dotyczącymi muszek.Zgadzam się, że ryba może nie kojarzyć linki z muszką, ale teoria o nie rozpoznawaniu barw do mnie nie przemawia.Podobnie jeśli mówimy o głębokim prowadzeniu przynęt.Przecież nawet z doświadczeń spinnigowo-castingowych wywodzimy konieczność stosowania przyponu żyłkowego lub fluorokarbonowego jesli linką główna jest plecionka , a ryby są szczególnie ostrożne.Gdy łowię pstrągi na casting często użycie odcinka clearu znacznie pomaga, podobnie w przypadku połowu sprytnych okoni.Tak więc pozwól, ze pozostanę przy swoim. pozdrawiam - Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mack Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Jedynie co mnie trochę niepokoi to szybkość tonięcia, 4cm/sek to jednak sporo.I słusznie cię to niepokoi. Większość linek clear to nie intermedium, ale raczej slow sink. Nie ma określonego standardu gdzie kończy się intermedium a zaczyna sink wiec panuje wolna amerykanka w nazewnictwie, każdy nazywa tak jak mu się wydaje ze się lepiej sprzeda, czyli zazwyczaj intermedium. Aczkolwiek są też linki clear pływające, cortland robi takie liquid crystal się nazywają. Nie wypowiem się na ich temat bo nie testowałem osobiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sierżant Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 Drogi, czcigodny Pawle.Mam głęboką nadzieję, że nie zostanę zaszeregowany do kategorii jakichś kłótników, dyskusje wszak są clou takiego forum.Zwłaszcza, że miałem w domu gości, no, opuścili mnie już... Muchy suche. Tak, istotnie mam je w różnych odcieniach, bo taka jest specyfika wykonywania much... Tradycja zobowiązuje.Ale istotna jest, o czym się wielokrotnie przekonałem, nie dokładna barwa ogonka czy jeżynki, ale ogólny odcień muszki: jasna - ciemna.Zresztą...kolory...Z punktu widzenia fizyki kolory w ogóle nie istnieją.Jest promieniowanie elektromagnetyczne o różnej długości fali, które my, a ryby zapewne też, odbieramy jako światło widzialne.Nie wiadomo, czy kolor dla nas czerwony jest kolorem czerwonym dla ryb.Dowód? Prosze bardzo. Czerwone płetwy ryb, będacych pokarmem drapieżników. Czyżby zasada mimikry nie obowiązywala ryb stanowiących łup szczupaków czy okoni? Raczej kłóci się to z logiką: najbardziej ruchliwy szczegół Natura wybarwiła na kolor najbardziej widoczny. No niemożliwe.Mylić się mogę ja, ale nie Przyroda.Dlatego do kolorków podchodzę raczej ostrożnie, tak naprawdę nie mam odpowiedniej wiedzy. Fajne natomiast jest to, że tego typu dyskusje pojawiają się.Jestem rad, tak trzymać. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2015 I jeszcze jedna sprawa - linka intermedium morska w wodzie słodkiej będzie tonąć szybciej. Linka inter słodkowodna będzie w morskiej pływać. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszek11 Opublikowano 29 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2015 Zresztą...kolory...Z punktu widzenia fizyki kolory w ogóle nie istnieją.Jest promieniowanie elektromagnetyczne o różnej długości fali, które my, a ryby zapewne też, odbieramy jako światło widzialne.Nie wiadomo, czy kolor dla nas czerwony jest kolorem czerwonym dla ryb.Dowód? Prosze bardzo. Czerwone płetwy ryb, będacych pokarmem drapieżników. Czyżby zasada mimikry nie obowiązywala ryb stanowiących łup szczupaków czy okoni? Raczej kłóci się to z logiką: najbardziej ruchliwy szczegół Natura wybarwiła na kolor najbardziej widoczny. No niemożliwe.Mylić się mogę ja, ale nie Przyroda.Cześć.No trochę się mylisz..... Bardziej chodzi o to jaka długość fali jest obcinana przez wodę wraz ze zmianą głębokości. Jest to różne w wodach z różnym zabarwieniem ale w przeciętnych warunkach naturalnych zbiorników właśnie światło czerwone (jako składowa) najszybciej zanika i dlatego kolor czerowny staje się najmniej widoczny. Nie wiem jak dla ryb ale my ludzie w wielu wodach praktycznie od 2 metrów czerwony widzimy jako szary. Linki "clear" bardzo lubię, staram się zawsze mieć taką alternatywę. Wielokrotnie obserwowałem, że w szczególnie w wodach z większą presją efekty są dużo lepsze. Pływający, jasny sznur przepływając nad głową ryby powoduje koniec żerowania. Wielokrotnie zaobserwowałem że ryba przesuwa się o 2-3 metry by wrócić w swoje miejsce po tym jak linka spłynie. Nie zawsze da się tak podać żeby ryba nie widziała linki. Generalnie w przełowionych wodach oraz "no killach" gdzie ryby, szczególnie te większe mają już swoje doświadczenia wszelkie "clear" dla mnie są koniecznością, przynajmniej na zapasowej szpuli jak nie na kołowrotku. Nie generalizował bym ich wad. Są lepsze i gorsze, producenci też co chwila starają się pójść do przodu, niektóry się udaje i te typy produktów, które parę lat temu były trochę niedopracowane teraz potrafią zaskoczyć. Co do długości rzutu linkami "intermediate", oczywiście wiele zależy od samej budowy (jak przy każdym typie linki) ale to właśnie nimi w trochę trudniejszych warunkach, o co nad wodą nie trudno, osiąga się największe odległości.Chodzi o balas pomiędzy objętością sznura a jego masą. Przy odrobinie wiatru, właśnie trochę mniejsza średnica i większy ciężar powoduję że, są mniej podatne. Ciasną pętle da się jeszcze zrobić i niewiele energii marnujemy na wyciągnięcie z wody więc całość lata dość dobrze. Przez mniejszą średnice zmniejszony jest też opór powietrza. tomaszek11 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sierżant Opublikowano 29 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2015 Szanowny @tomaszku11.Doskonale wiem, że granica głębokości przenikania dla każdej barwy składowej widma jest inna. Ba, można zamieścić odpowiednie wykresy.Jednak forum to nie wykłady z fizyki, posty siłą rzeczy muszą być w miarę krótkie i zwiezłe.Można poruszyć więcej czynników, jak kąt padania promieni słonecznych, zmarszczenie powierzchni wody, porę dnia, zachmurzenie, ilość światła rozproszonego w atmosferze i wiele innych.Raczej staram się pisać skrótowo, przyjmując, może naiwnie, że czytający dopowie sobie resztę, bez zarzucania mi nieuctwa.Inaczej każda myśl musiałaby być zwieńczona egzegezą. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 29 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2015 Można poruszyć więcej czynników, jak kąt padania promieni słonecznych, zmarszczenie powierzchni wody, porę dnia, zachmurzenie, ilość światła rozproszonego w atmosferze i wiele innych. O właśnie!I może dlatego brania nagle się zaczynają i równie nagle ustają,W pewnych warunkach "optycznych"nasza mucha staje się wystarczająco podobna do naturalnej lub przypon przestaje być widocznym.Bardzo pouczające jest łowienie żerujących, widocznych gołym okiem ryb ignorujących nasze przynęty.Ostatnio spotkało mnie to na Sanie.Doprawdy daje to do myślenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 29 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2015 Jedynie co mnie trochę niepokoi to szybkość tonięcia, 4cm/sek to jednak sporo.Nic w tym złego. Po 10 sekundach pozostawienia linki bez ruchu zatonie raptem na głębokość 40 centymetrów. Weź proszę pod uwagę, że podczas pociągania , gdy część linki jest pływająca, wyciąga ona część tonącą ku powierzchni i zmierza tam też muszka.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian-56 Opublikowano 29 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2015 Można spowolnić tonięcie sznura" I" przez posmarowanie-delikatnie "czymś" do suchych much.Marian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 29 Listopada 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2015 (edytowane) To teraz mi daliście do myślenia, fanów linek clear jest tylu co przeciwników. Najbardziej mi zależy na właściwościach linki, a widoczność w mętnej Wiśle chyba zejdzie na dalszy plan, więc pewnie wezmę zwykłą linke. Jak nie będą gryzły to zacznę kombinować, ale w pierwszej kolejności wydłużę przypon. Pamiętam jak kiedyś były wątpliwości odnośnie plecionek czy płoszą bolenie, teraz chyba nikogo nie trzeba do nich przekonywać, choć grubość ma znaczenie. Odnośnie szybkości tonięcia to przy ściąganiu linki na otwartej wodzie nie będzie to problemem, ale gorzej jak będę chciał przytrzymać muchę przy brzegu. Łowiłem już linką intermedium clear i był to problem, na płytkiej wodzie szła za głęboko i haczyłem o dno, a mi zależy żeby szła do kilkunastu cm pod wierzchem. Poza tym łowiąc na otwartej wodzie nie chcę się pozbawić dodatkowych emocji pod postacią brania tuż pod powierzchnią, można też zobaczyć czy ryby interesują się muchą.Teraz odnośnie przyponu, mam zamiar stosować fluorocarbon, ale z tego co wiem też ma dosyć dużą szybkość tonięcia i czy stosując przykładowo przypon 3m też nie będzie efektu szybkiego tonięcia muchy? Czy do metody muchowej można zastosować przypon z plecionki i czy błędem będzie zawiązać na końcu przyponu agrafkę? Edytowane 29 Listopada 2015 przez wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 29 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2015 Wujek, w teorii wszystko wygląda znacznie gorzej niż w praktyce Dlatego niekiedy trzeba zamknąć oczy i zrobić krok do przodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.