Mekamil Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zawsze jak rozbrajam seryjnego kija ciekawi mnie co mu w fabryce wsadzili pod uchwyt. Najczęściej jest to tekturowa tuleja, ale widziałem już drewniane kołki i plastikowe 'arbory'. Tutaj ostro się zdziwiłem, bo uchwyt leżał jedynie na nawiniętym sznurku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Poszli po bandzie . Podasz markę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 No, chyba oprócz tego sznurka jeszcze na żywicy - ze zdjecia mozena tez sadzic ze siedzial dosyc solidnie i ze sam nie zlazl tylko trzeba go scinac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Fajne rozwiazanie...takie...zyciowe... <_< Ja sie spotkalem, ze uchwyt w kiju seryjnym (firmy niby powaznej ale juz w chinskiej rzeczywistosci) w ogole nie byl nijak nie osadzony, pomijajac chlapnieciejekims klajstrem w kilku miejscach.Oczywiscie po jakims czasie zaczal sie krecic... Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 No, chyba oprócz tego sznurka jeszcze na żywicy - ze zdjecia mozena tez sadzic ze siedzial dosyc solidnie i ze sam nie zlazl tylko trzeba go scinacŻywicy było tyle, że tylko nasączyła sznurek i uchwyt trzymał się w miejscach, gdzie sznurek się krzyżował i było grubiej. Nie próbowałem ściągać, bo mi na uchwycie nie zależało, więc po prostu od razu zacząłem piłować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Ok, no to rzeczywiscie niechlujnie. Osobiscie spotkalem sie z wykonywaniem sznurkowych oplotow w rodbuildingu, i to przez renomowanych rodbuilderow, ale w tamtych przypadkach wygladało to dużo solidniej oczywiscie. Jak to w zyciu, prawie robi wielka roznice Napisz Kamil napisz, nie ma co się czaić, sam jestem ciekawy w jakim to było kijku. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mekamil Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Może i racja. Shakespeare Ugly Stick Custom Graphite.Ale teraz dostanie nowe życie jako zwinna lekka jerkóweczka. Nowy uchwyt już się klei. Bynajmniej nie na sznurku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Shakespeare Ugly Stick Custom Graphite. Grubo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 eeeeee.... szkoda. Myślałem, że to jakiś smok albo syndżaksona. W sumie gdyby ten sznurek ciasno nawinąć i dopasować do uchwytu, to pewnie byłoby OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modesty wand Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2010 Taką przygodę też miałem kilka miesięcy temu.Sznurek był dosłownie naselątany i oblepiony jakimś glutem.Całość Made in czajna oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Jak im braknie sznurka zaczną kleić na słomie ryżowej.Jak tu nie robić kija w renomowanej pracowni.Kosa się otwiera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Ależ panowie ..Przecież sznurek , taśma lakiernicza czy w końcu piankowe arbory to tylko szkielet dla kleju który niesie całość uchwytu . Są to niewątpliwie rożne poziomy ukrytej obrzydliwości stosowanej , coś a la Biskupin technologiczny , które jednak pozostawiają niemały margines dla bardziej zaawansowanych i wyszukanych rozwiązań , choćby popularnego tu i ówdzie resonance grip .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yglo Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 To i tak dobrze, bo w koncu zostaje blank... A gdyby sie okazało, ze na kilka Ugly Sticków trafiaja sie blanki z róznego materiału? i jedyną rzecza łaczaca jest malowanie? Przerabiałem jerkówki Team Dragon, bo potrzebowałem dwuczesciowych.... blanki łaczy rodzaj farby i wzór malowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 blanki łaczy rodzaj farby i wzór malowania ... to jest właśnie argument do dyskusji, dlaczego nie mają sensu testy tego typu wyrobów - przy braku powtarzalności wyrobów dla potencjalnego nabycy taki test nie niesie żadnej wartości praktycznej, poznawczej - skoro kij na stojaku z kijem testowanym łączył bedzie rodzaj farby i wzór malowania. Niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.