Skocz do zawartości
  • 0

Łódka na dużą rzekę do 4500 zł


milupa

Pytanie

Mamy temat Łódka na jezioro do 4500 zł, więc pozwolę sobie założyć podobny temat tylko dotyczący łodzi która ma służyć do pływania po mazowieckiej Wiśle, przeglądałem większość wątków na forum i mam już niezły mętlik w głowie więc chętnie poznam Wasze propozycje.

Ważne silnik krótka stopa 15 KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

@pepe79 BRAWO!  :)  skądś to znam i przez to szacuneczek za nakład pracy.

W tym roku robiłem coś podobnego z łodzią 430/175, ale nie dałem rady skończyć przed chłodami... pokryte podkładem epoksydowym i czeka kiedy wróci ciepełko. Finansowo pewnie dwójkę przekroczę, roboczogodzin nawet nie liczę, drugi raz bym się tego nie podjął  :wacko:  Był gdzieś jakiś temat o remontach, po wszystkim powstawiam fotki jak to wyglądało ;)

 

Pan Krzysztof kiedyś pisał w innym temacie o remoncie łodzi i co tam w środku siedzi, sam tego doświadczyłem co było po wycięciu zabudów :angry:

Edytowane przez *Hektor*
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dziękuję Panowie za dobre słowo :highfive:

Roboty przy takim remoncie jest sporo, a dużo czasu (przynajmniej mi) zajmuje kombinowanie co jak robić, jak się za coś zabrać jak człowiek nie ma wiedzy szkutniczej. Często zmieniałem koncepcje prac "na biegu" bo wyobrażenia i rzeczywistość okazywały się rozmijać ;)

Zdecydowałem się na sporo droższą żywicę epoksydową bo podobno jest odporna na osmozę. A, że pod podłogą jest pianka to mam nadzieję, że dłużej będzie sucha...

Płaska duża podłoga... to chyba jeden z priorytetów dla łódki wędkarskiej. Miałem spory dylemat jak zrobić antypoślizg. Ostatecznie zdecydowałem się na farbę przeciwpoślizgową EPIFANES Antislipverf i jestem zadowolony. Na razie sprawdza się wyśmienicie. Granulat ma delikatny, nie pruje portek, nie krzywdzi gołej skóry, a but trzyma się dobrze. Jedynie utrzymanie czystości jest trochę uciążliwe.

Te - jakby tu powiedzieć - burty wywinięte do środa okazały się fajnym miejscem na schowanie wszelkich kabli bez ingerencji w kadłub.

Półki czy schowki boczne póki co rodzą się w głowie bo faktycznie tego mi brakuje. Na razie jednak wzdłuż burt (na tych fotkach nie widać) zrobiłem wieszaki na wędki. Wisi na nich 5 jednoskładów nie przeszkadzając w poruszaniu się po pokładzie :rockon:  Do tego widoczne 4 uchwyty wmontowane w kadłub i od dołu wlaminowane na stałe do ławek. Żaden sum tego nie wyrwie ;)   

Wdrożyłem jeszcze kilka pomysłów, ale opiszę szerzej jak porobię fotki. Może komuś się przyda...

 

P.S. Przepraszam za odbieganie od tematu wątku.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Super sprawa... zrezygnowałem z bakist właśnie dlatego, że nie umiałem zrobić zamykania z takim "kołnierzem" żeby woda nie leciała do środka, a i nie przyszło mi do głowy żeby spytać producenta o sam taki element :doh: 

Dobrze wiedzieć Panie Krzysztofie, że "jakby co" to wiadomo do kogo pukać :good:

 

Ale poruszyłbym inną kwestię... Chciałbym zwiększyć stabilność/stateczność poprzeczną (na boki) łódki na postoju. Ale tylko na postoju, czyli "coś" co by nie przeszkadzało podczas pływania. Nie wiem... czy coś na kształt jakiegoś składanego miecza (jak w jachtach) zdałaby egzamin? Najprościej wyobrażam to sobie w postaci kawałka prostokątnej blachy "Alu" jakoś montowanej na rufie na postoju i wyjmowanej do pływania. Z innych rzeczy przychodzących mi do głowy to jakieś "poduchy" na burtach. Na przykład standardowe pompowane odbijacze zamontowane równolegle na takiej wysokości, że podczas pływania byłyby na wodą, a na postoju w wodzie. Wiadomo, na postoju łódź ma większe zanurzenie niż "w ruchu".

Zagadnienie wydaje się o tyle ciekawe, że chyba większość łodzi dobrze radzących sobie na falach często jednak cierpi na mniejszą stabilność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie wyobrażam sobie czego takiego ....i uważam, że miecz nie spełni zadania. Twój kadłub wygląda że ma dobrą stateczność poprzeczną.

Takie kombinacje w lekkiej łodzi wędkarskiej opłacalne są wyłącznie poprzez całkowitą zmianę kształtu kadłuba...bo miecz to niewygodne, szkoda miejsca i chyba nieefektywne a balast by działał ale nam chodzi o to żeby była lekka, bo mniej paliwa czy prądu, lepiej wodować itp.

A poduchy by chyba były najbardziej efektywne...można kupić takie gotowe dmuchane co służą do przetaczania łodzi po lądzie...ale jak to by wyglądało :o :blink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Ale poruszyłbym inną kwestię... Chciałbym zwiększyć stabilność/stateczność poprzeczną (na boki) łódki na postoju. Ale tylko na postoju, czyli "coś" co by nie przeszkadzało podczas pływania.

Zapakuj jakieś 40-50km w czterotakcie. Masa ~100kg doskonale zwiększy stateczność, a kilka dodatkowych kucy nie będzie chyba przeszkadzać.

 

P.S.

 

Robota elegancka

Edytowane przez psulek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...