Skocz do zawartości

Porozumienia PZW 2016.


Rekomendowane odpowiedzi

Kotwic, być może brakło nam doświadczenia. Byliśmy gotowi coś pomóc w kole, na ile to możliwe zacząć jakieś działania... wniesc troche świeżości i może z czasem kruszyć ten beton na górze. Byłem rok członkiem sądu koleżenskiego i zrezygnowałem, bo nie chciałem się podpisywać nazwiskiem pod tym gównem. Mięsiarstwo i łamanie przepisów niestety jest dopuszczone przez władze koła, a i podejrzewam, że wyżej, bo niektorzy z kola zasiadają także w okregu. Wszystko można byle w kasie się zgadzało. Jak się zagłębilem trochę w temat uznałem, że wszystko jest przeliczane na złotówki i ciężko będzie coś zdziałać. Może brakło wyczucia czasu. Może oczekiwałem zbyt szybkich efektów ale niestety większość ludzi miało inną wizje wędkarstwa. Kurde 3 lata niemal mialem spokój az tu gul skacze dp gardła. Po co się wnerwiać młody jeszcze jestem lepiej na ryby pojechać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Operat czytała garstka ludzi (głównie zainteresowani użytkowaniem rybackim) co oznacza, że jest to ledwie kilka tysięcy osób, ale jak powszechnie widać, setki tysięcy wędkarzy wiedzą jakie to straszliwe ustrojstwo.

 

Piotrek, ja kiedyś prosiłem o udostępnienie operatu od OM ale okazało się że tajne/poufne :rolleyes: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek może się wypowie, Darku, zna przecież Piotrka i myślę, iż chłopaki mają wiele wspólnego. Faktycznie, nie wiem, jak jest z dostępnością operatu. Jakby co, spytam się Olka. Dla niewtajemniczonych. Olek to ichtiolog. W PZW Piotrków Tryb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotwic, być może brakło nam doświadczenia. Byliśmy gotowi coś pomóc w kole, na ile to możliwe zacząć jakieś działania... wniesc troche świeżości i może z czasem kruszyć ten beton na górze. Byłem rok członkiem sądu koleżenskiego i zrezygnowałem, bo nie chciałem się podpisywać nazwiskiem pod tym gównem.

 Bardzo cieszę się, że brałeś udział w istnieniu i pracy użytkownika rybackiego. Wbrew pozorom wiele osób ogranicza się wyłącznie do biadolenia i żądań, nie mając nawet pojęcia jak to działa i ile własnej pracy trzeba poświęcić. Przykro mi tylko, że przytrafiło ci się mizerne acz pospolite podejście w kole/okręgu/firmie. Nie brać udziału w zarządzaniu ale żądać, płacić 200 zł/rok i krytykować tych co mają inne wizje, łowić ile się da i mówić że wyj..bali ryby :D . Hmm, mam nadzieję, że słowa te nie brzmią wulgarnie, lecz patriotycznie :lol:

 

Piotrek, ja kiedyś prosiłem o udostępnienie operatu od OM ale okazało się że tajne/poufne :rolleyes: .

Tutaj niestety wiele nie pomogę. Nie podejmę się oficjalnych lub nieoficjalnych, koleżeńskich lub prokuratorskich sposobów zdobycia tych operatów.

Ustawodawca nie przewidział upublicznienia takich danych, z drugiej strony jest to dokument klasy "księgowo-tajnej", coś jak biznesplan. Niby łatwo to napisać i sprawdzić, ale szczegóły mają znaczenie.

Co jednak ważne, PZW to członkowie, oni wszakże wybierają zarząd, oni biorą udział w zebraniach, wyborach itp. Czy z tej strony nie ma wglądu do dokumentów? Mówię o konkretnym (swoim) kole, najwyżej okręgu?

Wody Gosp. Ryb. i prywatnych użytkowników rybackich są "ich" zasobami a wędkarz gościem, ale w PZW jest chyba inaczej?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, ja kiedyś prosiłem o udostępnienie operatu od OM ale okazało się że tajne/poufne :rolleyes: .

ja też chciałem zobaczyć i toż mogłem pomażyć

 

Operat jest częścią składową umowy na użytkowanie obwodu rybackiego i jako takie mogą być traktowane jako poufne. 

zgadza się że to dane wrażliwe ale z drugiej strony płacisz to chciał byś zobaczyć za co płacisz a nie masz wrażene, że jestes tylko do płacenia i wyp...

Po drugie skoro nie mają nic do zatajenia to przecież chyba można zobaczyć wynik końcowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co jednak ważne, PZW to członkowie, oni wszakże wybierają zarząd, oni biorą udział w zebraniach, wyborach itp. Czy z tej strony nie ma wglądu do dokumentów? Mówię o konkretnym (swoim) kole, najwyżej okręgu?

 

Ja występowałem jako członek koła w OM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławku, nie obruszaj się  :) Chciałem tylko powiedzieć, że kilka różnych pomysłów było już analizowanych, przynajmniej u mnie.

 

Wiem, że pogląd to niezbyt popularny, ale moim zdaniem najwyższy czas zakończyć czasy wędkarstwa powszechnego, dostępnego dla wszystkich i taniego. Gdyby każda woda miała dzierżawcę komercyjnego, to wędkarz - klient mógłby prezentować najpopularniejszą dziś postawę pt. "płacę i wymagam". Ile trzeba by zapłacić za wędkowanie? Zapewne dużo więcej niż dziś. Może za to dostalibyśmy wodę obfitującą w ryby gatunku, który nas interesuje? Może nie byłbym 100 dni w roku na rybach, tylko 10? Może nie musiałbym jechać do Szwecji, Norwegii, czy Finlandii, by złowić 20 szczupaków jednego dnia? Ja jestem gotów za to zapłacić, a Wy? Moim zdaniem koszty społeczne w postaci braku możliwości finansowych większej części mięsiarzy są do zaakceptowania, a znaczące zmniejszenie presji miałoby zbawienny wpływ na stan i liczebność ichtiofauny.

 

Taki to ze mnie idealista, utopista  :ph34r:

 

To jest nas dwóch utopistów :) . Mam na myśli limitowanie dostępu poprzez płatność dniówkową na wodach związkowych. Bo to jest jedyny sposób na ograniczenie pazerności moich rodaków...

 

BTW, miałem kiedyś możliwość zerknięcia w analizę rejestrów połowów pewnego okręgu. To, co zobaczyłem, mnie po prostu przeraziło :( ... I nie był to fakt, że blisko połowa wędkujących oddała puste rejestry. Nie był to również fakt, że w 2014 roku z wód tegoż okręgu wyjechało blisko 70 ton ryby, choć ten fakt sam w sobie jest szokujący... Mówię o skur...lach (z góry przepraszam modów za ten wulgaryzm), którzy w rejestry wpisali po KILKASET KILO sandaczy  :angry: . Z wiarygodnego źródła wiem, że te ilości wcale nie są przesadzone :(. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że wszystko zeżarli...

Ja rozumiem, że Polacy to przedsiębiorczy naród, ale skala TEGO "biznesu" budzi we mnie odruch zabijania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

"Udostępnienie tak dużego areału wód wędkarzom z innych okręgów nie może odbywać się na warunkach sprzecznych z interesem wędkarzy Okręgu Mazowieckiego."

 

Ahaaa...czyli brak porozumień leży w interesie wędkrzy...  :doh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrocław - nie ma porozumienia z nikim poprostu wylal..... się na nas wędkarzy, więc jak moge zaproponować to przenieść się do wałbrzycha i ma się wtedy porozumienia dolnośląskie (wałbrzych , legnica, jelenia góra) oraz dużo innych ciekawych mniejsc, łącznie z poznaniem z stawce 0, jedyny minus takiego posunięcia to dopłata dla łowiących we wrocławiu 50% czyli 70zł. z drugiej strony niech zarząd wrocławski wie, że to on jest dla nas nie my dla niego. tutaj jest więcej na ten temat http://www.pzw.org.pl/walbrzych/wiadomosci/123255/60/porozumienia_zawarte_na_rok_2016

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrocław - nie ma porozumienia z nikim poprostu wylal..... się na nas wędkarzy, więc jak moge zaproponować to przenieść się do wałbrzycha i ma się wtedy porozumienia dolnośląskie (wałbrzych , legnica, jelenia góra) oraz dużo innych ciekawych mniejsc, łącznie z poznaniem z stawce 0, jedyny minus takiego posunięcia to dopłata dla łowiących we wrocławiu 50% czyli 70zł. z drugiej strony niech zarząd wrocławski wie, że to on jest dla nas nie my dla niego. tutaj jest więcej na ten temat http://www.pzw.org.pl/walbrzych/wiadomosci/123255/60/porozumienia_zawarte_na_rok_2016

Niech uchwalą jeszcze okręgi powiatowe :/

Z tymi opłatami i porozumieniami jest po prostu jakiś cyrk :(

Chyba trzeba zrobić tam porządek bo tak dalej nie można nas traktować!!!

Dziadki chyba muszą iść na wcześniejszą emeryturę bo w głowach im się pop.....oliło!!!

Szkoda gadać :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już w tamtym roku odszedłem z Wrocławia do Wałbrzycha i tam zostanę, spokojnie sobie łowiłem w wielu wodach w Polsce a teraz tez tak zostanie i w tym roku dopłacę 70zyla i dalej będe miał święty spokój jak pojadę na dwa-trzy dni nad Wartę, w Zielonogórskie albo do Darłowa. Polecam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już w tamtym roku odszedłem z Wrocławia do Wałbrzycha i tam zostanę, spokojnie sobie łowiłem w wielu wodach w Polsce a teraz tez tak zostanie i w tym roku dopłacę 70zyla i dalej będe miał święty spokój jak pojadę na dwa-trzy dni nad Wartę, w Zielonogórskie albo do Darłowa. Polecam :)

Ito mi się podoba, nie abym był złośliwy ale to my mamy głos a oni maja nas zacząć słuchać.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już w tamtym roku odszedłem z Wrocławia do Wałbrzycha i tam zostanę, spokojnie sobie łowiłem w wielu wodach w Polsce a teraz tez tak zostanie i w tym roku dopłacę 70zyla i dalej będe miał święty spokój jak pojadę na dwa-trzy dni nad Wartę, w Zielonogórskie albo do Darłowa. Polecam :)

Ale wnioskuję, że nie dogadali się wogóle więc za Wrocław trzeba będzie zapłacić całość tj. około 210 zł. Bo skoro Wałbrzych się nie porozumiał to składka wynosi: koszt 100% miejscowej oraz 100% za Wrocław :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...