Łowisko Carpshop Lakes - Żukowo

[drag]

No i się melduję,byłem.

Ogólnie-wyniki powyżej moich oczekiwań.Jechałem głównie z nastawieniem na okonia,na miejscu dowiedziałem się że w sobotę jakaś ekipa połowiła

nienormalne ilości szczupaków,pono nawet dość ładnych.Ukułem więc na szybko teorię że jak w sobotę wściekle brał szczupak na całym zbiorniku to w niedzielę będzie odpoczywał i się rozgrzeszyłem.Podczas wodowania łódki starszy pan(miejscowy)poinstruował mnie że trzeba napier....ć tylko w wiklinę i obok niej,bo tam ryba siedzi.Z grzeczności dobrą godzinę korzystałem z rady,bez kontaktu.Potem znalazłem ładny czysty blacik,z kilkoma twardymi miejscami.Na blaciku spotkałem godne stado okoni które zapewniło mi super zabawę na prawie dwie godziny.Myślę że padło dobre 30 sztuk,z czego dwa z czwóreczką z przodu,praktycznie cała reszta w przedziale 35-40.Piękne silne ryby,brały zdecydowanie i pewnie.Co ciekawe.kiedy skończyły się brania z opadu przy dnie okonie podniosły się trochę do góry i brały na wolne z podszarpywaniem prowadzenie w pół wody.Z przynętą nie kombinowałem,wszystkie ryby na Lunker City Shakera 3,25" w różnych wariantach kolorystycznych,choć zdecydowanie najwięcej na białego z zielonym ogonkiem.Główki 7,8g.

Zgodnie z regulaminem miałem stalowe przypony(35cm,wg.opisu do12kg).Kompletnie okoniom nie przeszkadzały.

Na powierzchni nie było widać kompletnie żadnej aktywności drobnicy.Nie miałem echa,ale sądzę że coś białego musiało tam stać bo i okonie bez powodu tak długo tam nie siedziały.

Jeszcze jedna istotna informacja-cała zabawa w czasie prawie zupełnej flauty i przy słoneczku,jak tylko zaczęło wiać trochę mocniej i się zachmurzyło brania były coraz rzadsze i szybko ustały.Próbowałem jeszcze popływać za rybami trochę ale bez efektów-bez echa nie byłem w stanie namierzyć białej ryby którą(tak przypuszczam)mógł ruszyć wiatr.Z wędkarskim szczęściem różnie u mnie bywa-dzisiaj udało się trafić we właściwe miejsce o właściwej porze .

Kończąc ten przydługi wywód obiecuję że jak tylko zgram fotki z aparatu to trochę wrzucę w wątek(raczej jutro).

Woda ewidentnie z potencjałem a nawet więcej-z rybami.Oby jak najdłużej,bo takie łowisko rzut beretem od domu to świetna sprawa.

Pozdrawiam

[Kozi]

A szczupaki jak? bo one mnie bardziej interesują.

[drag]

A szczupaki jak? bo one mnie bardziej interesują.

Tak jak pisałem,według informacji człowieka który mi wydawał sprzęt w sobotę brały jak wściekłe.Na trzy łodzie kilkadziesiąt sztuk.

Dziś z brzegu ponoć też kilka padło.Ja się nie spinałem bo mi okonie podmaśliły .

[Lewy013]

Jak się w styczniu pogoda utrzyma to na bank się tam wybiorę. Czy można tam swobodnie łódź zwodować?

[drag]

Kilka zdjęć z łowiska,byłem sam więc są jakie są.

 

[tofik]

No widzę że te okonie tam wszystkie w podobnych gabarytach. Szkoda że nie zdecydowałeś się łowić bliżej wikliny,myślę że miałbyś okazję zapoznać się z miejscowymi szczupakami........ Patrząc na pogodę ........chyba nie szybko wrócimy nad tą wodę,a szkoda.

[Fisher1985]

Jakies wiesci znad Żukowa?

[s.synowiec-83]

Zgodnie z informacją na Facebook,

ryby mają urlop do odwołania.

[Fisher1985]

Na Facebooka nie wchodzę bo nie mam dlatego dziekuje za info pozdrawiam

[Gofer2005]

Jakieś nowe wieści?

[tofik]

Zapowiada się ciekawa impreza......ciekawe czy grafik żony pozwoli chociaż na jedną turę  http://carpshop.pl/carpshoplakes/?p=920

[Gofer2005]

100 za turę ????

[gaweł]

100 za turę

Hmmm są cztery,którą wybrać?

[Gofer2005]

Najlepszą

[drag]

Jakieś nowe wieści?

Gofer-byłem w sobotę,bodajże 3 tygodnie temu.Woda o konsystencji żółtej gęstej farby do której dolano nieco wody.Gumę było widać,niezależnie od koloru,jak sie pojawiła 3cm pod powierzchnią.Cały dzień na łodzi,dwa małe okonki.Lubię to łowisko bo przy poprzedniej bytności pięknie połowiłem okoni ale jeśli stan wody się nie zmienił(czytaj klarowność)to na razie chyba szkoda czasu.Próbowałem dużych gum 20cm+,mniejszych,małych,wobków,jerków-bez kontaktu ze szczupakiem.Mam nadzieję że jeszcze będzie w tym roku lepiej.

[Gofer2005]

Byłem raz i woda zielona jak farba zero ryb

[drag]

Byłem raz i woda zielona jak farba zero ryb

czyli dupa.jak sie nie wyklaruje to słabo widzę te zawody.

Ja się nie obrażam że nie połowiłem,różnie bywa nawet na rybnej wodzie.Szkoda tylko że podczas rozmowy z Panem Dawidem dwa dni przed planowanym przyjazdem nie dostałem info jak wygląda woda-nie traciłbym czasu.

Edytowane 9 Listopada 2017 przez drag

[s.synowiec-83]

Na łowisku karpiowym woda jest OK.

[drag]

no właśnie, też to zauważyłem będąc ostatnio.tyle że jak byłem to karpiowe był o obstawione zestawami.

[s.synowiec-83]

Od 1.11 karpiowym jest wyłącznie dla spinningistów.

Na dużym tak jak napisałeś, zupa.

[tofik]

Ja byłem 1.11 i woda była już spoko jeśli chodzi o barwę itd. W ten weekend lecę ponownie ale chyba wybiorę krype i duży zbiornik. Zawody ... mam czas na jedną turę i chyba podskoczę nad wodę bardziej towarzysko niż w celu szukania punktów, nagród itp.

[drag]

Cześć.

Czy ktoś z kolegów był może już tej jesieni na większym z lodzi?Jeśli tak-coś się działo?