Skocz do zawartości

PZW od kuchni


Rekomendowane odpowiedzi

Tylko powyższa dyskusja dotyczy zasadności pobierania dodatkowych opłat za udział w zawodach wędkarzom z innego okręgu. Tak, niewątpliwie jakiś procent ryb konfrontacji z wędkarzem nie przeżywa. Tylko czy to jest akurat 20 procent jak sugeruje Mysha?

 

Umiem korzystać z internetu. Tylko nie wszystko co w nim jest jest prawdą. A badania "naukowców" Są takie jak owi ... Kto zapłaci takie wyniki dostanie.

 

Powtórzę, po zawodach spinningowych nie spotkałem się z masowym - baaa... z żadnym widokiem martwych ryb.

 

Dodał bym tu jeszcze owe "krzewienie sportu wędkarskiego" zapisane w Statucie. Krzew się sporcie, ale zapłac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

..............Gdyby zakładać, że ryby uwalniane nie giną, to aktualna opłata  wysokości 100 zł za dzień łowienia na OS San byłaby bezzasadna. Opłata w wysokości 50 zł za samą przyjemność połowienia w stosunkowo rybnej wodzie byłaby pewnie wystarczająca.

 

O to czy ten OS jest uzupełniany rybami z innych wód trzeba by zapytać zarządcę wody. Bo tak to nadal wróżenie z fusów.

Ale ciekawe jest coś innego. Owa stówa-dniówa - i podobno(nie interesuję się tym, wiec jeśli jest inaczej niech ktoś poprawi) I chętnych tylu, że zapisy chyba są ...

Więc nie pieniądze, ale chęć połowienia w rybnej wodzie jest priorytetem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadłeś. Jest. Podpowiem Ci jak korzystać z internetu. Znajdujesz coś takiego jak Google i wpisujesz "C&R a śmiertelność ryb". Wystarczy przezwyciężyć swoje lenistwo.

 

Co zaś do pozyskiwania tarlaków to znacznie lepszy od siatek i wędek jest agregat elektryczny.

 To zechciej podlinkować ... - ten z Namuchę nie chce się załadować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi kolego nie chce mi się. Skoro Tobie trudno wpisać 4 słowa w wyszukiwarkę to wybacz....

 

Zresztą @jachu Ci wyłożył wszystko prosto.

 Bo nic nie ma i gadasz co gadasz...

Prosiłem o link do badań naukowych.

Wyświetlają się trzy strony popularnych stron wędkarskich ale nic konkretnego tam nie ma. Przypuszczenia mnie nie interesują i nie zadawalają w takiej dyskusji.

A powtórzę - strona Namuchę - nie wiedzieć czemu nie chce się otworzyć...

Edytowane przez eRKa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Kilka postów wcześniej powiedzmy że broniłem opłat za wody PZW dlatego że nie bardzo mam u siebie alternatywę na uprawianie naszego hobby. Jeziora to jeszcze bym znalazł ale rzeki pstrągowe i trociowe to już problem. Teraz ręce mi opadły. Zadałem pytanie w okręgu , dlaczego nie ma porozumień ? Odpowiedź : ZG PZW  zawiesił do odwołania praktykę zawierania porozumień pomiędzy okręgami. Na gorąco dowiaduję się o pdwyżkach diet dla prezesa ZG o 73% ,vice prezesów , sekretarza i skarbnika o 62 %.  Co teraz robić , przecież dlej MUSZĘ wędkować ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Co teraz robić , przecież dlej MUSZĘ wędkować ? 

 

Nie histeryzuj.

Bądź menszczyznom.

Płać.

 

Skoro do tej pory płaciłeś na PZW, to znaczy, że AKCEPTOWAŁEŚ wysokość składek, wynagrodzenia towarzyszy działaczy, rybostan wód, ochronę wód itd.

 

No to płać dalej!

 

Przy następnej podwyżce składek i kasy dla działaczy (penie za rok) dowiesz się, że już w ogóle nie możesz łowić - nawet we własnym okręgu.

 

Bo przecież płacisz NIE ZA ŁOWIENIE, tylko za zaszczyt PRZYNALEŻENIA do związku założonego na rozkaz Stalina, którego prezesem do dzisiaj (choć tylko honorowym) jest najpodlejszy z podłych generał MO/SB.

 

Płać i czuj się zaszczycony!!!

Edytowane przez pezet
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie histeryzuj.

Bądź menszczyznom.

Płać.

 

 

Mogę dostać bana ostrzeżenie czy jak to zwą. Twoja odpowiedź wsadź sobie gdzieś. Jak masz odpowiedź na pytanie gdzie wędkować to napisz o wielki oporniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie moja sprawa, ale się wtrącę :) wydaje mi się, że to co napisał Pezet to była ironia :)

Jest rubryka ,, jerkbait się śmieje " to miejsce na kpiny. Jestem nawiedzony na nasze hobby i dla mnie to nie jest śmieszne jak nie będę miał gdzie łowić ulubionymi metodami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i dla mnie to nie jest śmieszne jak nie będę miał gdzie łowić ulubionymi metodami.

 

Sam żeś sobie to uczynił...

 

Jak to było? "A nie mówiłem?"

Żeby nie futrować "związku" coraz wyższymi składkami?

Żeby nie pozwalać pluć sobie w twarz?

Że to się źle skończy?

 

Mówiłem, mówiłem...

Od 20 lat to powtarzam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwadzieścia lat sadomaso - podziwiam i nadal nie rozumiem  :) Co ty tu jeszcze robisz? Idź gdziekolwiek, na pewno ktoś ci coś już zorganizował i obsłuży za przysłowiowe friko. I czekają na takich, zgięci wpół wobec przodującej aktualnie maksymy - klient nasza pan!     

 

Jestem przekonany ze w ten sposób rozumuje i wnioskuje cała masa związkowego czlonka, którą przerasta nie tylko możliwość zrozumienia statutu stowarzyszenia ale i niesłychana ewentualność własnej zbędności..

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego pezet brniesz swoimi wpisami w to że PZW jest złem a ja Ciebie pytam o możliwość uprawiania wędkarstwa. Chyba że Ty nie łowisz tylko zajmujesz się krytyką PZW. Zadam pytanie co ty zrobiłeś żeby to stowarzyszenie działało lepiej ? Ja wolę płacić ale łowić a nie wymądrzać się w internecie będąc biernym w sprawie zmieniania tego związku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dodam co by nie było że bronię PZW. Zgadzam się prawie w 100% z krytyką jak działa związek.Szukam alternatywy na miejsca do wędkowania, nie każdy a myślę większość węskarzy nie może sobie pozwolić na łowiska typu Bielinek czy wyjazdy za granicę. Nawet gdyby się udało pojechać do Holandii, Szwecji, Hiszpanii czy na Rugię to powiedzmy tydzień wędkowania w roku to przynajmniej dla mnie nie jest alternatywa, jestem uzależniony i przynajmniej raz w tygodniu jestem nad wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dodam co by nie było że bronię PZW. Zgadzam się prawie w 100% z krytyką jak działa związek.Szukam alternatywy na miejsca do wędkowania, nie każdy a myślę większość węskarzy nie może sobie pozwolić na łowiska typu Bielinek czy wyjazdy za granicę. Nawet gdyby się udało pojechać do Holandii, Szwecji, Hiszpanii czy na Rugię to powiedzmy tydzień wędkowania w roku to przynajmniej dla mnie nie jest alternatywa, jestem uzależniony i przynajmniej raz w tygodniu jestem nad wodą.

Witaj w klubie. Mam podobnie.Oslabiaja mnie teksty niektorych typu nie placic, olac PZW itp, nie wskazujac ZADNEJ alternatywy. Lowie wylacznie na muche. Do najblizszej rzeczki, na ktorej naprawde fajnie moge polowic mam .... 100 m. Woda PZW. Do drugiej wiekszej mam moze ze 2-3 km. Tez PZW. do najblizszego sensownego lowiska dla muszkarza mam ..... 300 km. Moge sie obrazic, nie placic i chodzic na wode przygladajac sie rybom i slniac sie do lowiacych tam pstragi czy lipienie. Moglbym klusowac, ale to nie w moim stylu. Nie potrafil bym. Wiec kolego pezet (ciekawe, bo kumple dokladnie tam nie nazywaja :) ) zaproponuj jakas alternatywe. Tylko nie pisz, ze lepiej pojechac raz na miesiac czy dwa do Slowenii,  Bosni itp niz karmic PZW. Po pierwsze nie stac mnie, po drugie nie mam na takie cos czasu. Dla mnie najwazniejsze, to moc wyskoczyc co drugi czy trzeci dzien na 2-3 godzinki nad wode nie po to zeby sie wylowic wielkich ryb, ale odpoczac w spokoju czy pogadac o dupie maryni z kumplem. To dla mnie priorytet a nie lowienie do bolu reki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowienie to nałóg jest jak narkotyk a PZW to dealer, który go nam dostarcza na szczęście nie jedyny.

Po namyśle wszystkich za i przeciw na przyszły rok nie będę opłacał składek ale łowić gdzieś trzeba. Co roku jeżdżę w maju za beloną to mi daje sporo frajdy. Wód na białą kartę w okolicy mam sporo tak, że dam sobie radę.

Do fajnej wody PZW mam 35 km i trochę mało czasu aby się obłowić.

Gdybym miał ciekawą wodę PZW pod nosem to pewnie bym płakał i płacił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info, już podsyłam link do mojego okręgu, zobaczymy co oni na to. Fakt że ja taką odpowiedź miałem przed świwętami, może zawieszenie minęło bo data informacji z okręgu Siedlce to 27 grudnia.

Edytowane przez Marconi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zakaz" porozumień ponoć wynika z faktu, że Wody polskie traktują to jako oddanie wydzierżawionej wody w poddzierżawę podmiotowi trzeciemu, co stanowi pretekst do zerwania umowy. Takie info dostałem na zebraniu koła.

Każdy chyba widzi, że Wody polskie próbują odebrać tak dużo wód jak się da i wciągnąć je w program jednej składki, w każdy możliwy sposób.

Nie bronię PZW, bo ma dużo za uszami, ale ta nowa "alternatywa" w postaci Wód polskich budzi moje ogromne obawy, co do intencji i profesjonalizmu. Wystarczy popatrzeć w jakim tempie udało się położyć państwowym włodarzom świetnie prowadzone przedsiębiorstwa (chociażby stadnina w Janowie podlaskim).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okręg w Siedlcach przeszedł w tym roku kontrolę WP i Urzędu Marszałkowskiego. Porozumienia ma zawarte od lat, nie było żadnych zastrzeżeń.

Bartku, bo to jak użytkownik rybacki wywiązuje się ze swoich zobowiązań, to zupełnie inna sprawa, niż oczekiwania człowieków z wędkami, by im odpowiednio usługiwać.

 

Sławek (SOB) od tak dawna tłucze, że znaczna część wędkarzy należy do PZW więc powinna czuć się członkami w tym stowarzyszeniu, choć mam wrażenie, że bardziej pasuje tutaj synonim członka, popularnie zwany ch..j. laugh.png

Smutne to, ale prawdziwe.

Tym bardziej teraz, kiedy rozlega się donośne darcie mordy, że składki poszły w górę, a ja żądam ryb. biggrin.png tongue.png

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...