Skocz do zawartości

Produkty marki SIMMS


Wiktor

Rekomendowane odpowiedzi

Smutne ale prawdziwe, na ostrą lejochę albo guma albo goretex , toray simms a goretex simmsa to dwa różne światy.

 

Również użytkuję Simms Riffle Jacket z membraną Toray od dwóch lat i nie wiem jaki deszcz musiałby być, żeby ona przepuściła choć kroplę. 

Dużo ulew przeżyła i ani razu mnie nie zawiodła. Z oddychalnością też jest bardzo dobrze, świetna kurtka moim zdaniem, więc warto też brać pod uwagę ciuchy Simms z tej niższej póły. 

Ja na pewno jestem pozytywnie nastawiony i niedługo może trafi do szafy kolejna. A kto wie, może skarpeta z sianem na tyle urośnie, że pomyślimy o Gore... ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka kurtek różnych firm przerobiłem na rybach. Zawsze miałem zaufanie do Geoffa, bo to bardzo dobre produkty. Niecałe 2 sezony temu kupiłem swojego pierwszego Simmsa, akurat model Guide na goretexie. Przeszedł może niedużo ale kilkadziesiat wyjazdów po pare godzin w różnych warunkach, czy to plaża i brodzenie po cycki w solance, czy to przedzieranie się przez krzaczory nad pstrągowymi rzeczkami, czy 2-3 duże ulewy w otwartym terenie. Kurtka nigdy mnie nie zawiodła. Owszem, ten model ma swoje wady, a właściwie dla mnie jedna wadę. Ma wewnętrzne ściągacze mankietów i przy głębszym brodzeniu czasami nabiera się wodę do rękawa jak chochlą, bo zewnętrzny mankiet nie jest zaciśnięty na nadgarstku. Druga drobną wadą jest sztywność materiału kurtki, jest ona pancerna ale przez to dość sztywna i „toporna”. Idzie się do tego przyzwyczaić jednak.

 

Obecnie kupiłem niedawno druga kurtkę Simmsa, poprzedni model G4 Pro, również na goretex ale ProShell. No to już jest absolutnie extraklasa sama w sobie. Materiał znacznie bardziej „miękki” niż w Guide, znacznie wygodniejsza przy ruchach. Do tego mankiety zapinane na zewnątrz, tak szczelne, ze ostatnio po mocnym zapięciu rzepa mankietu wsadziłem rękę prawie do pachę pod wodę do zaczepu, napewno trwało to kilka sekund, zanim odczepilem woblera, a po wyjęciu ręki i odpięciu rzepa bluza pod kurtka na rekawie była suchutka.

 

Każdy Simms jest super zaprojektowany pod łowienie. W G4 są bardzo przemyślane kieszenie i różne systemy zapięć, retraktory, magnesy przy nich, aby dopięte cążki czy obcinaczka nie „dyndały” przy schylaniu.

 

Oprócz kurtek Guide i G4 Pro mam jeszcze śpiochy G3 ze starej pancernej serii. Kupione 2 sezony temu jako nowe na Allegro. Śpiochy petarda! Dużo już w nich polowilem i nic absolutnie nie cieknie. Wiele razy bardzo mocno uderzyłem noga w jakieś wystające korzenie, pościnane gałęzie na brzegu czy ostre sterczące trzciny i nic absolutnie się nie wydarzyło, żadnych dziur, uszkodzeń czy przetarć. Są rewelacyjne. Maja tez lekki minus w postaci „cieplej” kieszeni na brzuchu, która niestety moknie przy głębszym brodzeniu, przez do potem śpiochy dłużej schną na tej kieszeni.

 

Mam tez od Simmsa buty Rivertek Boa. Używam ich już prawie 2 sezony. System BOA znacznie ułatwia sznurowanie buta i późniejsze korekty. Na zewnątrz nie widać większych śladów użytkowania, podeszwa trzyma bardzo mocno, choć niestety powstało jedno małe pęknięcie na boku buta, które musiałem zakleić StormSure. Poza tym nic się nie dzieje, może delikatnie przetarły się niektóre nitki na podeszwie ale to nic nie szkodzi raczej.

 

 

 

Ja mam zaufanie do Simmsa. Robią świetne przemyślane produkty, bardzo wytrzymałe i pewne. Niestety cholernie drogie ale na tak ważny element ekwipunku jak ciuchy nie będę oszczędzał.

Edytowane przez Żbiku
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Najnowsza nowość Simms Dry Creek Z Hip Pack i - rozczarowanie  :rolleyes:

 

Simms podaje pojemność tej torebki na 10L . Bzdura , bo mi wychodzi w porywach ok 6L . Materiał jest dużo cieńszy niż w poprzedniej generacji i pewnie dlatego waży to wszystko tylko 0.5kg .

Nowy zamek może i jest "wodoodporniejszy" od TIZIP z poprzedniej serii , lecz otworzenie wymaga użycia mięśni  :P  Do tej pory sądziłem , że TIZIP ciężko otworzyć ale po krótkim doświadczeniu z nowym TRUZIP mogę stwierdzić , że TIZIP to masełko  :D

Poza tym pas biodrowy jest demontowalny lecz weź go i zdemontuj , kiedy to rzep tam siedzi pomiędzy pasem a torebką na całej długości , szerokość rzepa ok 5-6cm , i trzyma się to jak przysłowiowy rzep psiej D . 

Dla porównaie zamieściłem fotkę Sling Pack z poprzedniej generacji o pojemności 12L . Na dniach oddaję do sklepu i szukam Patagonii w dobrej cenie  :)

 

post-50013-0-93133800-1581339427_thumb.jpgpost-50013-0-19291100-1581339442_thumb.jpgpost-50013-0-78110400-1581339451_thumb.jpgpost-50013-0-31460700-1581339463_thumb.jpgpost-50013-0-88262200-1581339475_thumb.jpgpost-50013-0-92859100-1581339487_thumb.jpgpost-50013-0-77665900-1581339496_thumb.jpgpost-50013-0-79401300-1581339507_thumb.jpgpost-50013-0-78624200-1581339519_thumb.jpgpost-50013-0-84925000-1581339531_thumb.jpgpost-50013-0-35861000-1581339547_thumb.jpgpost-50013-0-35276900-1581339560_thumb.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam hippacka Waypoints Large. Spisuje się całkiem niezle, choć ma pare wad. Pierwsza to zerowa praktycznie wodoodporność. Wystarczy, że muszę przejść przez rzekę i dół hippacka się zamoczy i już w środku wszystko mokre. Podobnie przy większym deszczu lub śniegu. Ostatnio całego spryskałem Revivexem i odstawiłem do wyschnięcia. Może to choć trochę zmniejszy jego przemakalność. Druga słaba rzecz to rzep do zapinania wewnętrznej ścianki, który notorycznie i tak się rozpina, bo jest zamocowany nie z tej strony, co trzeba. Poza tymi wadami (druga mało istotna dla mnie), to całość jest bardzo fajna.

 

 

Edytowane przez Żbiku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie dużo jest fajniejszych i praktyczniejszych , tańszych torebek jak i plecaków  , niż te wodoodporne . Przerobiłem kilka , w tym Simms . Jednak dla mnie musi być 100% wodoodporny i w miarę praktyczny . Nienawidzę jak w środku jest woda . Po próbach i błędach jako jedyny w miarę dostępny , który może spełnic moje oczekiwania  , jest ( będzie ) Patagonia Stormfront Hip Pack . Tylko cena trochę wygórowana w tej chwili  :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kleiłem łatkę z zewnątrz i zalewałem klejem od środka, działało.

Pamiętaj tylko, żeby dobrze wyczyścić/odtłuścić powierzchnię klejenia. Spirytus dobrze działa. 

Jeśli będziesz kleił łatkę, to jej powierzchnię też trzeba odtłuścić. Klejem smaruj gacie, trochę szerzej niż łatka, przyłóż środek i rozcieraj na zewnątrz szmatką, wypchniesz całe powietrze. Nie dociskaj łaty papierem, zostaną okruchy w kleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Mój znajomy zaklejał Stormsurem przecięcie na swoich spodniobutach - takie 5cm długości. Zahaczył noga o jakiś konar pod wodą. Od zewnętrznej strony podkleił plaster tak żeby zamknąć to przecięcie, po wewnętrznej natomiast rozprowadził grubą warstwę kleju i zostawił do wyschnięcia. Po zabiegu odklejasz tylko taśmę. Nie ma śladu z zewnątrz a dziura nic nie puszcza. Stormsure po zaschnięciu jest bardzo elastyczny i wytrzymały. Szarpalismy we wszystkie strony żeby sprawdzić i nic się nie działo. Ja na Twoim miejscu @Żbiku nie dawałbym łatki tylko użył samego Stormsure.

Aha to tez były gacie Simms’a żeby nie było, że nie w temacie [emoji6]

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Edytowane przez Wisni@
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z Was ma może nowszą wersję soft shella Simms Rouge Fleece Hoddy? 

 

Tu stara wersja:

 

https://hunt-fish.eu/pl/p/SIMMS-ROGUE-FLEECE-HOODIE-UPF-50-SOFTSHELL-WEDKARSKI/3874

 

Tu nowa: 

 

https://hunt-fish.eu/pl/p/SIMMS-ROGUE-HOODIE-UPF-50-SOFTSHELL-WEDKARSKI/4851

 

Poza nowymi kolorami zmiany są kosmetyczne ale stary model miał jak dla mnie za krótkie rękawy i nie wiem czy w nowym modelu to zmienili?

 

Może ktoś ma nowy model w rozmiarze XL?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje śpiochy G3 dziś poległy... Przetarły się jednocześnie na obu nogawkach na szwach, idealnie w tych samych miejscach... Trzeba będzie łatać.

 

 

Żbiku, z ciekawości spytam - ile lat/wypadów na ryby/roboczogodzin wytrzymały? Czy od czasu sklejenia wszystko w porządku, czy zaczął się „efekt domina”?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczciwie powiem tak: kupiłem je jako nowe ale leżaki szafkowe. Podobno leżały 3-4 lata złożone na półce. Stad zapewne powstałe przetarcia na krawędziach wewnętrznych stron nogawek. Przetarcia powstały na identycznej wysokości w obu nogawkach, zapewne od tarcia nogawka o nogawkę przy chodzeniu. Wytrzymały cały zeszły sezon (ok 30-35 wypadów) i w tym ok 10, wypady 3-5h, tak wiec ok +/- 200 „roboczogodzin”. Po zaklejeniu od środka i naklejeniu łat od zewnątrz na razie nic nie cieknie (3 wypady po 4-5h)

Edytowane przez Żbiku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że dużo zależy od tego, jak spodnie się układają na danej osobie przy chodzeniu i (niezależnie od modelu/producenta, nawet mierząc w sklepie), ciężko to przewidzieć. Zauważyłem, że dopóki łowię na rafie, jedyny kłopot, jaki pojawia się ze spodniami, to szwy. Jak tylko zaczynam chodzić po krzaczorach, pojawiają się małe dziurki, których głównym źródłem są połamane trzciny. Estymuję, że minimalna liczba wypadów w spodniobutach to 45 rocznie po ~5h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak przetarłem G3 w sumie zajęło mi to kilka lat ale ja nie lubię dużo chodzić :)

Przetarłem spodnie w rozmiarze MK które były lekko za długie i na tych "fałdach" się przetarły.

Teraz noszę LKS czyli nieco szersze w pasie i krótsze nogawki i nic nie obciera.

Dobre dopasowanie rozmiaru w G3 to kluczowa sprawa 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. U mnie śpiochy zawsze wiszą na wieszakach w piwnicy. Tak schną najlepiej. Nie wiem czy w przypadku śpiochów jest zjawisko „zleżałości” ale może tu tak było. No i rozmiar L, teoretycznie na mnie dobry ale może są np za długie i krótsze nogawki by się nie przetarły. Za dużo „może” jednak ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza sie. Dopasowanie plus wieszanie. Nie skladamy spiochow chyba, ze tylko podczas transportu. Mam juz swoje G3 ponad piec lat i nie ma zadnych problemow. 

 

Składać w kostkę nie, zwijać w rulon tak, jeśli nie mają gdzie wisieć i są całkowicie suche od wewnątrz i zewnątrz. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...