Hcv Opublikowano 9 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 Czy ktoś używał tego kręćka i może coś więcej o nim powiedzieć? Osobiście nic nie znalazłem na jego temat oprócz fishingtestu. Kręciłem nim u kolegi i jestem na maxa zaskoczony pracą 14 letniego kołowrotka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Popeye Opublikowano 9 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2015 Trzeba było napisać, że chcesz twinpowera, biomastera...to by się pojawiły posty chooooopie dołóż wez stellle i by nie bylo pytania 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hamerhed Opublikowano 10 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2015 Mysle ze nie przy jednej maszynce 14- albo pelnoletniej bys sie zdziwil Moja opinia : gdyby fundusze pozwalaly.......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cristovo Opublikowano 10 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2015 Jeżeli ta Stelka była serwisowana, o ile nikt jej nie katował...to po tych 14 latach ma co najwyżej jakieś otarcia i rysy, delikatne luzy. Mój pełnoletni Stradic zdrowy. Dlaczego więc młodsza i szlachetniejsza konstrukcja miałaby się rozpadać? Przeżyje wiele współczesnych hitów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackabyss Opublikowano 10 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2015 (edytowane) A niby dlaczego topowy model produkowany jeszcze w latach w którym shimano miało i wprowadzało innowacyjnekoncepcje ma pracować gorzej od dzisiejszego shitu ?W 2000/1r. shimano wprowadziło wiele rozwiązań takich jak:- nowej generacji łożysko oporowe, w którym na dobrą sprawę do dzisiaj nic się nie zmieniło- pierwsza leciutka magnezowa stella.- no i ta iście perfekcyjna wolna oscylacja stosowana jedynie w generacjach stelli `00-`01, która byłai jest połączeniem dziełem sztuki i geniuszu inżynierii. Dzięki której owe stelle posiadają największąsiłę ciągu w stosunku do własnej masy, pracując nawet pod obciążeniem aksamitnie. Każda drobna ruchomazębatka od oscylacji pracuje osadzona na łożyskach. Sam odlew korpusu posiada tyle "gniazd" na wspomniane łożyska,że dziś sam jego odlew i produkcja była by zapewne mało opłacalna. Dziś ma być szybko prosto i tanio. Will no to niby dlaczego stella o którą pytasz ma nie pracować przyjemniej od dzisiejszych wytłoczek,klepanych tylko po to by przynosiły zysk ? Jak pokazuje historia w tamtych latach shimano miało wspaniałych inżynierów (a dziś przede wszystkim ma wspaniałych marketingowców).W tamtych czasach jak widać nie szczędzono środków na rozwój innowacji. Pokazuje to właśnie genezawolnej oscylacji, która się zmieniała w poszczególnych generacjach i trwała nie przerwalnie przez 7 lat. Dając właściwie 3 odrębne koncepcje przeniesienia napędu.A po kolejnych 7 latach ( tj. stella `14) shimano wróciło (w moim odczuciu jak zbity pies) do wolnej oscylacji mocno modyfikując właściwie II koncepce tj. z TP `02 .. ale to już nie ten geniusz co unikalna `00-01 i raczej nie ta precyzja i pieczołowitość wykonania.W owych czasach shimano miało jeszcze wiele do udowodnienia, choćby samej konkurencji z daiwy.. że mając pieniądze, odpowiednich ludzi, można robić rzeczy, które konkurencji nawet się nie sniły.Mam wrażenie, że daiwa na tyle popadła w skrajności i kompleksy, że nawet nigdy się nie podjeła próby zbudowania kołowrotka ze zmniejszoną oscylacją i wgl. po 2005r. poszła inną drogą, budując niemal wszystkie kołowrotki z posuwem opartym na kołach zębatych z mimośrodem.Ale co by nie mówić to daiwa w latach 2000-2004 miała ogromne wręcz zastępy modeli (co prawda trochę klepanych konstrukcyjnie na jedno "kopyto"), które w kategorii kołowrotków finezyjnych swoją prostotą i jakością wykonania dorównywały, a nawet jako wierny fan wolnych oscylacji shimano, śmiem twierdzić, że pod finezyjne łowienie od stelli FW i AR zwyczajnie wolałbym choćby modele aegis, ignis, czy topowe TD-Z.Które (jak pamiętam kiedyś z Tobą pisałem) to Ci się nie podobają te "dupki". Tu widać przyjacielu, musisz jeszcze sporo żyć, by Twój gust się zmienił.Wracają konkretnie do FW 3000 to jest to bardzo kompaktowy kołowrotek, dziś była by oznaczona jako C3000 tj. korpus 2500.Warto dodać, że te stelle AR i FW mimo wspaniałej konstrukcji i dużej jakości poszczególnych elementów, to same ich podstawowe bebechy tj. główne koło, pinion są relatywnie drobne. Większe koło i pinion mają pózniejsze kołowrotki w rozmiarach shimano 2500.Ale jak widać sama wielkość głównego koła z pinionem nie gwarantuje żywotności i większego powera. Bo ten power bierze się przede wszystkim z usztywnienia/ułożyskowania. Począwszy od tych najdrobniejszych współpracujących zębatek, po te największe jak główne koło, pinion. Edytowane 10 Grudnia 2015 przez blackabyss 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zander3 Opublikowano 10 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2015 Ja używam stelle fw2500sdh r. 01. Kapitalny mlynek...ktory pozostanie u mnie raczej na zawsze. Ps. Ma specyficznią aksamitną pracę. Nawet podczas łowienia woblerkami pod prąd w dużej rzece... Niee chce mi się wiecej pisac. Szczerze polecam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek-1975 Opublikowano 10 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2015 Witam.Ja posiadam w swoich zbiorach 3-sztuki FW4000S i też polecam.Praca kapitalna,nawój też.Jedynie ta składana rączka trochę mi przeszkadza ponieważ w jednym egzemplarzu którego używam do opadingu zrobił się lekki luz na zatrzasku.Polecam kręcioła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jogger1 Opublikowano 6 Kwietnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2024 Odgrzeje temat stelli fw - Fresh Water ( słodka woda ) , i jednak sprostuję - rozmiar 3000/4000 to normalna , stara , poczciwa rozmiarówka . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zander3 Opublikowano 6 Kwietnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2024 Miło wspominam ten młynek. Wybitnie gładka praca... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jogger1 Opublikowano 6 Kwietnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2024 (edytowane) Wagowo - jak dzisiejsze obecne konstrukcje rozmiar 2500s - 200 gram , rozmiar 3000s - 250 gram a rozmiar 4000s - 255 gram. Edytowane 6 Kwietnia 2024 przez jogger1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woojtek13 Opublikowano 19 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2024 (edytowane) Witam.Może ktoś wie czy rozmiar AR3000 to to samo co FW2500S czy bliżej jej do FW3000S/4000S ? Edytowane 19 Sierpnia 2024 przez woojtek13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jogger1 Opublikowano 21 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2024 Nie to samo a bliżej rozmiarowi 2500S. Bliżej gdyż szpule nie będą pasować zamiennie , różnica w średnicy pierścienia pod szpulą . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woojtek13 Opublikowano 22 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2024 Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MysticMuffin Opublikowano 22 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2024 Powiedz mi, czy jest wart tych pieniędzy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Według mojej opinii, biorąc pod uwagę współczesne standardy, wszystkie stelle wyprodukowane po modelu FW, warte są swojej ceny. Miałem kilka modeli FW, wszystkie pracowały bardzo miękko, były dobrze wyważone i miały idealny nawój ale niezbyt dobrze współpracowały z linkami, przynajmniej z tymi, których ja wtedy używałem, być może odpowiadał za to brak twist fin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
range1970 Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2024 @guciolucky, możesz rozwinąć temat słabej współpracy z linkami? Co było nie tak? Skręcały linkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Nie skręcały, musiałem tylko odganiać ptaki, które dość często myliły swoje domki ze szpulkami moich kołowrotków. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 25 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2024 https://www.facebook.com/reel/1804426910043633?fs=e&s=TIeQ9V ???? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jogger1 Opublikowano 26 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2024 Może kolega miał - bez urazy - sznurek od snopowiązałki , ja używam jakoś kilkanaście lat stelli FW w różnych rozmiarach i z różnymi plecionkami i nic takiego nie miało miejsce u mnie … wychodzi na to że Stella 95, 98 , milennium z super wolną oscylacją i FW , AR są nic nie warte … Proszę wziąć też pod uwagę , że bardzo dużo piszących nigdy nie miało kołowrotków czy wędek w posiadaniu a się wypowiadają na podstawie opinii kolegi który nie koniecznie też posiadał … Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 26 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2024 Bez urazy ale nie należę do grupy osób, które wymieniłeś, miałem wszystkie edycję Stelli od 95 roku, bez wersji SW bo nie łowię tak ciężko. Co do Stelli 95 i 98 to są ciężkie klamoty z pracą jaka nie mieści się w obecnym standardzie. Millenium, użytkowo jest warta mniej więcej tyle samo co FW/AR.Plecionki miałem wtedy głównie Power Pro. Jeśli to potrzebne to jakieś zdjęcia też jeszcze mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
range1970 Opublikowano 27 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2024 Nie skręcały, musiałem tylko odganiać ptaki, które dość często myliły swoje domki ze szpulkami moich kołowrotków. Może rzeczywiście kwestia nielubiących tego kołowrotka linek, ja mam FW2500S od kolegi @Guzu już z 10 lat, używam czterosplotówek Varivasa i nie pamiętam brody na tym kołowrotku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woojtek13 Opublikowano 27 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2024 (edytowane) Co do Stelli 95 i 98 to są ciężkie klamoty z pracą jaka nie mieści się w obecnym standardzie. Ja nimi łówię i nie narzekam na ich pracę. Na pewno nie na rocznik 95, w pracy Stelli 98 czuć jakby przekładnię, nie zabkowanie ale i tak ją lubię. Posiadam nowe. Miałem Stellę 4000FJ i po kilku razach z nią nad wodą, sprzedałem choć nie twierdzę że to zły kołowrotek, nawet bardzo dobry ale ja wolę te roczniki które jak widać dla niektórych dzisiaj to ciężkie klamoty - 330g. Stellę FW4000S niedawno kupiłem tu na forum i też jakoś nie robią mi się brody i na tyle mi się spodobała że dokupiłem sobie jeszcze dwie AR3000 i też brody brak łowiąc plecionką, choć nie są to idealne kołowrotki, szczególnie lakier na nich. Edytowane 27 Sierpnia 2024 przez woojtek13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.