Banjo Opublikowano 17 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2019 Pianka też jest twarda, to może rzeczywiście jakiś styropian. Tylko po co została zalana szyna, tam można było umieścić obciążenie. Chyba TEX nie zalewał tej szyny, mogę się mylić. Nigdy takiej wersji wobków nie było widać w sprzedaży na aukcjach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
migdau Opublikowano 17 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2019 No właśnie. Rozmawiałem z osobami, które robiły texy i mówili że właściciel miał jakieś nowe pomysły na woblery, może je zrealizował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 17 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2019 Fajnie by było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fred Arbogast Opublikowano 17 Listopada 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2019 Wracają TEX-y pod strzechy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taps Opublikowano 12 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2019 (edytowane) Tak texy były robione z polistyrenu spienianego więc się cieżko malowały ( temat znam bo sam malowałem polistyrenowe woblery , nawet lakier domalux potrafił zareagować i stopić się z polistyrenem ) W tamtych czasach to faktycznie każdy hurtownik czy sklep chciał dostawać "terminy płatności" a potem się okazywało że po upłynięciu terminu kasy jeszcze nie mieli a woblery już dawno sprzedane i najchętniej to by wzięli następne oczywiście także z terminem płatności. Czysty bandytyzm - mógłbym wiele napisać na ten temat i to o firmach które o dziwo do dziś istnieją.Ale takie firmy chyba nadal istnieją,tylko z nimi to chyba już nikt nie chce handlować.Zresztą "pies ma taką długą smycz,jaką sobie wywalczył" Czasem pojadę w przynętami w trasę,posprzedawać,poszukać nowych kontaktów,a przede wszystkim posłuchać co w branży piszczy.A że tak sie składa,że pracuje w branży wędkarskiej 20 lat,to zauważam jedno: stare sklepy/właściciele,tzw "wyjadacze" są zebetonowani czasami z lat 90-tych.Nie docierają do nich inne marki,inne sposoby na ryby i potrzebu klientów: czeburaszki,dropszot,fluorocarbon,smużaki,jerk itp. to pojęcia obce.Często nowym właścicielem jest syn,który na siłę jest wdrażany do biznesu.Byłem w zeszłym roku jesienią w sklepie ,który jest nad jedną z najbardziej znanych trociowych rzek.W sklepie ani kawałka woblera trociowego czy wahadłówki.Miasto słynie troci,turystyka wędkarska kwitnie,lecz syn teraz prowadz biznes.Pamiętam go z pracy na etacie,oboje(syn z ojcem) odwiedzali kontrahenta.Scenki prawie jak w "Dniu świra" Pewnie po 3 latach się zorientuję,że morski,dorszowy asortyment ostatnio się mało sprzedaje :-) Edytowane 12 Grudnia 2019 przez Taps 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ninja05 Opublikowano 24 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2019 Witam, na forum " Forum o rybach szlachetnych " też jest wątek " najstarsze woblery w Polsce" - mógłby pomóc w napisaniu publikacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 24 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2019 Dziękuję, widziałem i czasami przeglądam. Jednak mam takie wrażenie, że założyciel tamtego wątku miał inny zamysł . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek Krasnopolski Opublikowano 14 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2021 Ponieważ w tym wątku pojawiły się krakowskie woblery Jurka Niewiarowskiego tzw. Centusie to rozszerzę galerię tych dzisiaj niezwykle rzadkich woblerów. Jest wśród nich rarytas czyli 18 cm "z przetrąconym grzbietem" (sam go namówiłem na ten pomysł) . Jeden z nich jest z grzechotką. Zwróćcie uwagę, że stery nie zawsze były nitowane. Nie zawsze były oklejane łuską z folijki i dziurkacza bo czasami wykorzystywał wstążki . 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek Krasnopolski Opublikowano 14 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2021 I kolejna perełka - 18 centymetrowy jedyny "różowy lipień" wykonany przez Franka Palucha. Prawie wszystkie jego głowacicowe woblery miały naturalne ubarwienie. Nie miały sobie równych . Dzisiaj już chyba nie do zdobycia. Dostałem go w prezencie na wigilijnym spotkaniu Klubu Głowatka w 2005 roku.. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 14 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2021 No, no, super . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Widav Opublikowano 14 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2021 (edytowane) Wracając jeszcze do Centusiów. Jeden z nich jest szczególnie ciekawy, z wabiącym puchem na grzbiecie. Czy ktoś zetknął się z takim modelem ? Edytowane 14 Stycznia 2021 przez Widav 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 14 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2021 Te wobki Jurka Niewiarowskiego to jedne z najlepszych woblerow pstrągowo-glowacicowych jakie były robione w Polsce. Kolorystyka, praca, ogólnie ... łowność. REWELKA. Wielu nadal dałoby za nie wszystko. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek Krasnopolski Opublikowano 14 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2021 Te z puchem powstały z myślą o trociach. Pierwsze miały wklejane pęczki w dziurę na grzbiecie, ale nie było to zbyt trwałe . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roberto Opublikowano 26 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2021 (edytowane) Jeśli chodzi o woblera tzw. "przetrąconego" wykonanego przez Jerzego Niewiarowskiego, to zastanawiam się kto pierwszy takie woblery wykonał i skąd faktycznie wziął się pomysł na takiego woblera...? I znalazłem...Mam nadzieję, że kolega z postu powyżej się nie pogniewa, ale takie "przetrącone" woblery wykonywał wcześniej Kazimierz Satora z Krakowa. Edytowane 26 Stycznia 2021 przez Roberto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek Krasnopolski Opublikowano 26 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2021 Kolega się nie gniewa . Zwróć uwagę na zasadnicze różnice w budowie tych woblerów. Satora ma wklęsłości i wypukłości rozmieszczone prawie symetrycznie, a Niewiarowski tworzy falę.Poglądowo zamieszczam zdjęcie drewnianego woblera będącego prawdopodobnie protoplastą późniejszych KSK. Fajnie, że jest taka wymiana poglądów, która pogłębia wiedzę o niepowtarzalnych przynętach . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roberto Opublikowano 27 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2021 Aby nie być gołosłownym ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek Krasnopolski Opublikowano 27 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2021 Roberto pokazałem pierwowzór, ale widzę , że ewoluował i przyznaję Ci rację pieczętując Twój dowód .Kto był pierwszy ? Jajko czy kura 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roberto Opublikowano 27 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2021 Piękne zbiory ma kolega.Pozazdrościć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek B. Opublikowano 27 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2021 Cześć! Sławku, czy jest dostępne jeszcze gdzieś opracowanie, które stworzyłeś w postaci pliku pdf ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 27 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2021 Historia_polskich_woblerów.pdf 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek B. Opublikowano 27 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2021 Historia_polskich_woblerów.pdfStokrotne dzięki 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 2 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2021 Od jakiegoś czasu niezwykłą frajdę daje mi uzupełnianie swojej kolekcji woblerów o woblery oryginalnie zapakowane. Jeszcze bardziej mnie cieszy to, że mam czasami prawo pierwokupu, zanim pójdą na giełdę. Doceniam to chłopaki . 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 2 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2021 A to jeden z ostatnich nabytków. Zobaczcie, że można opatentować w formie wzoru użytkowego i to chyba najlepszy sposób zabezpieczenia się. Z tego, co pamiętam, to Józek Sendal też ma wzory użytkowe na swoje woblery, nie wiem czy na wszystkie modele, a niektóre tak. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek TJ Opublikowano 2 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2021 Z tymi patentami to jest tak że wystarczy zmienić materiał , kolor itp całkiem nie istotną rzecz, i jest po ochronie patentowejl. A Józek Sendal to może patent ma, ale żeglarski. Ciekawe gdzie podaje jego numer , jak sprzedaje woblery w woreczkach strunowych..Dawniej Balskory miały opakowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 3 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 Kilkanaście lat temu rozmawiałem z Józkiem i starał się o wzór użytkowy na swoje woblery. Myślę, że dopiął swego, a chwalić się tym nie musi, to jest tylko dla Jego bezpieczeństwa. A czy z tego zrobił lub zrobi użytek, to od Niego zależy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.