Zyga102 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 Przeczytałem artykuł . Jest super i przypomniała mi się młodość... . Banjo; Gratuluję z całego serca. Na pewno jeszcze można w naszej Ojczyżnie znależć trochę perełek, więc proszę wszystkich o pomoc koledze Banjo. Żebyśmy mogli coś fajnego wspominać na stare lata. Jest i było wielu skromnych twórców, może robią lub robili brzydkie woblery ale łowne, może tylko nie wielkie ilości , ale to ma być książka - historia , zaradność naszego rzemiosła i kawałek naszej młodości. Ps. Kupię tę książkę i już dzisiaj staję w kolejce przed księgarnią. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zyga102 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 Ale się wyczuliśmy. Nawet nie myślałem , że mnie wspomnisz , przepraszam ....moją żonę .To się nazywa wyczucie czasu...ja cie kręcę, aż nie wierzę w ten zbieg okoliczności. Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 Przeczytałem artykuł . Jest super i przypomniała mi się młodość... . Banjo; Gratuluję z całego serca. Na pewno jeszcze można w naszej Ojczyżnie znależć trochę perełek, więc proszę wszystkich o pomoc koledze Banjo. Żebyśmy mogli coś fajnego wspominać na stare lata. Jest i było wielu skromnych twórców, może robią lub robili brzydkie woblery ale łowne, może tylko nie wielkie ilości , ale to ma być książka - historia , zaradność naszego rzemiosła i kawałek naszej młodości. Ps. Kupię tę książkę i już dzisiaj staję w kolejce przed księgarnią.Cała przyjemność po mojej stronie. Ja też dostawałem rumieńców (z tych samych powodów) na widok woblerów, które do mnie przychodziły . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 (edytowane) Ale się wyczuliśmy. Nawet nie myślałem , że mnie wspomnisz , przepraszam ....moją żonę .To się nazywa wyczucie czasu...ja cie kręcę, aż nie wierzę w ten zbieg okoliczności. Pozdrawiam serdecznie.Chyba jakieś fluidy . Mam nadzieję, że żona nie będzie zazdrosna . Pozdrawiam serdecznie i ciepło. Edytowane 7 Stycznia 2017 przez Banjo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 Przeczytałem artykuł . Jest super i przypomniała mi się młodość... . Banjo; Gratuluję z całego serca. Na pewno jeszcze można w naszej Ojczyżnie znależć trochę perełek, więc proszę wszystkich o pomoc koledze Banjo. Żebyśmy mogli coś fajnego wspominać na stare lata. Jest i było wielu skromnych twórców, może robią lub robili brzydkie woblery ale łowne, może tylko nie wielkie ilości , ale to ma być książka - historia , zaradność naszego rzemiosła i kawałek naszej młodości. Ps. Kupię tę książkę i już dzisiaj staję w kolejce przed księgarnią.Ubierz się ciepło, możesz przemarznąć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pele Opublikowano 9 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2017 Szkoda Sławku że nie wiedziałem że wspomnisz o mnie podesłałbym Ci jakieś fotki. Mam jeszcze pierwszego wykonanego woblera z 1992roku. Wykonany z wierzbowych gałązek i malowany pisakami. Jak nie zapomnę to jutro wstawię focie. Dopiero na tym wobku nauczyłem się łowić klenie na Wiślanych przelewach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 9 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2017 Tomku,nic straconego, podsyłaj do mnie zdjęcie. Jak to się mówi: "Sprawa jest rozwojowa" .Wstawiłem Ciebie w ostatniej chwili, stąd już nie pisałem do Ciebie. Napisz także parę zdań o swoich woblerach, coś na wzór w opracowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz54 Opublikowano 21 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2017 Sławku jutro wstawię fotę trociówek Adama Bila. Mam ich kilka a myślę że warto i o nich wspomnieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz54 Opublikowano 22 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2017 Trociówki Adama Bila 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 22 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2017 (edytowane) Ładniusie te Bile. Coś więcej wiesz o nich, o produkcji woblerów przez A. Bila? Edytowane 22 Stycznia 2017 przez Banjo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz54 Opublikowano 22 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2017 Panowie Bile nie są na sprzedaż. Fotkę dałem podglądową żeby Koledzy mogli choć oko nacieszyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 22 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2017 Robercie, czyżbyś chciał naprawdę chciał utworzyć z tego nowy wątek? A jak byś go chciał nazwać? Już wiem, może tak: "Najstarsze woblery w Polsce". Ups. Taki wątek już istnieje. Dodam, że to właśnie jest ten wątek.Zalecam odrobinę refleksji do hurra optymizmu ... tak. Cóż poradzę na niezrozumienie. Pozostanę z refleksyjną przyjemnością "hura optymistą" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rajfel Opublikowano 27 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2017 Woblery z lipy wykonane pod koniec lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku w dobie braku wszystkiego. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franc Opublikowano 24 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2017 Hej Andrzeju super woblery , a wiesz kto je poczynił ? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rajfel Opublikowano 25 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2017 To są woblery robione w gronie moich przyjaciół. Malowane farbami artystycznymi olejnymi.( prawie jak Kossaki) tylko zamiast pędzli używaliśmy gąbek. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malinabar Opublikowano 2 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2017 (edytowane) Sławku , wspaniałe opracowanie i tytaniczna robota - brawo Ty ! A przy okazji rozpoznałem takiego jednego ze Złotoryi . Edytowane 2 Marca 2017 przez malinabar 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Delbanka Opublikowano 3 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2017 może warto i to obejrzeć... https://www.olx.pl/oferta/wiadomosci-wedkarskie-stare-roczniki-CID767-IDjFxjx.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 4 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2017 Dzięki za informację. Ostatnio z czasem u mnie krucho. Może miałeś te roczniki w rękach i coś mi podpowiesz czy warto je kupić pod kątem polskich wobków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romansidlo Opublikowano 4 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2017 Takie perełki bez względu na wszystko warto mieć w domowej bibliotece. Mój znajomy posiada wszystkie roczniki od 45 roku. Bardzo mi się przydały kiedy pisałem magisterkę z historii wędkarstwa sportowego. Te stare WW to prawdziwa kopalnia wiedzy historii wędkarstwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 4 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2017 Swoją wiedzę o wobkach bazowałem m.in. na ŚS i WP. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 3 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2017 (edytowane) Coś tutaj cicho, a przecież nie wszystkie woblery zostały omówione. Od wczoraj jest właścicielem jednego z najwartościowszych dla mnie woblerów. Jest to wobler posiadający metalowy ster, ale ten ster jest inaczej wykonany. Jest on nitowany, znaczy się nity są wklejane. Ster wycinany jest na przyrządzie. Krótko mówiąc, kawał dobrej roboty trzeba wykonać, aby powstał wobler z takim sterem. Za to szanuję i podziwiam autora, a jest nim p. Jerzy Niewiarowski z Krakowa. Tą techniką do dzisiaj robi woblery o długościach 5-30 cm. Zatem przyrządem wycina stery w kilku wielkościach. Są srebrne i mosiężne. Ten wobler, który pokazał BOB1: http://jerkbait.pl/topic/66822-najstarsze-woblery-w-polsce/page-4 to też Jego dzieło. Poniżej mój skarb, mniejszy brat bo ma zaledwie 6 cm. Edytowane 3 Czerwca 2017 przez Banjo 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 3 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2017 Dobra robota Sławku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 4 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2017 A to jeszcze pokażę Krakuska z płaskim sterem . 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ninja05 Opublikowano 4 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2018 Do starych woblerow należą też chyba tzw usteckie? Mam takiego jednego wobka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iduss Opublikowano 4 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2018 A to jeden z mojej zbieraniny dla mnie bardzo cenny woblerek p.Andrzeja Konowrockiego. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.