Artech Opublikowano 13 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2019 (edytowane) Paweł ten taurus przy 400l ma tylko 50 kg nośności. Trochę mało. Większość boksów ma 75 kg. A max długość nart to chyba 180 cm a Ty chciałeś 185 cm (po co Ci taki długie narty?)Przymiarka do auta to podstawa, a obustronne otwieranie zbędny bajer. Jeździłem trochę z takim, a kupiłem jednostronnie otwierany. Edytowane 13 Grudnia 2019 przez Artech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 13 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2019 Wszystko kwestią gustu ... Mi z kolei bardziej pasuje otwierany z obydwu stron i ma to swoje zalety jak mało miejsca, a zdarza się tak czasami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 13 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2019 Paweł ten taurus przy 400l ma tylko 50 kg nośności. Trochę mało. Większość boksów ma 75 kg. A max długość nart to chyba 180 cm a Ty chciałeś 185 cm (po co Ci taki długie narty?)Przymiarka do auta to podstawa, a obustronne otwieranie zbędny bajer. Jeździłem trochę z takim, a kupiłem jednostronnie otwierany. Nośność chyba nie ma dla mnie aż takiego znaczenia - 50 kg starczy. Byleby tylko konstrukcja była solidna. A długość 185cm to tak na wyrost - mam nadzieję sprawić sobie kiedyś konkretne skitury w takiej długości. Narazie skitury mam 177 cm a narty trasowe 174 cm więc nawet taki boxik do 180 cm wewnątrz da radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 14 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2019 (edytowane) No i box zakupiony. Pojechałem tylko przymierzyć ale jednak kupiłem. Wybór padł na Kamei 510. Trochę duży ale spełnia wymogi długości wewnętrznej a na zewnątrz ma jedynie 200 cm. Dodatkowo ma pewniejsze mocowania na obejmę. Patent Thule z tymi chwytakami nie budzi mojego zaufania. Trzy mocowania pasów w środku więc można wszystko spiąć solidnie - nośność ma 75 kg. Dodatkowo 6 lat gwarancji i kolorek metalik - pasi do auta. Był z wystawy i za kilka drobnych rysek dostałem jeszcze rabacik. Zapłaciłem więc ok połowę ceny tego boxa w Polsce która jest co najmniej chora. Edytowane 14 Grudnia 2019 przez Pawgas 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 14 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2019 No i box zakupiony. Pojechałem tylko przymierzyć ale jednak kupiłem. Wybór padł na Kamei 510. Trochę duży ale spełnia wymogi długości wewnętrznej a na zewnątrz ma jedynie 200 cm.W trakcie użytkowania wyjdzie ci, że lepszy trochę większy niż trochę mniejszy. Wygląda ładnie, cieszy oko. Jak kupowalem swój to chyba tej firmy w Polsce nie było. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 14 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2019 Gratuluję zakupu.Systemu mocowania nie ma się co bać, łatwy montaż a 160 km/h na autostradzie (niemieckiej oczywiście) przy pełnym obciążeniu daje radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 16 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2020 (edytowane) Jak wspominałem napiszę po powrocie ze Szpindlerowego Młyna moje odczucia. Ogólnie jeździliśmy przez 4 dni 27-30 grudnia. Ludzi masa - cała Europa. Najwięcej Czechów, Polaków i Niemców ale i z Danii czy Holandii stały auta. Bardzo mało tras otwartych. Naśnieżali dopiero. Na Św. Petr w otwarte były Niebieska 2, czerwona 1a i czerwono/czarna 4. Zasadniczy ruch był oczywiście na niebieskiej. Już o 10 godz stromsze fragmenty z dużymi muldami i lodem. Na Medwedin otwarte były 12 i 13b od Hornych Misecek. W niedzielę 29 grudnia byliśmy na parkingu przed 10 godz (mieszkaliśmy w Szklarskiej Porębie a więc 60 km dojazdu) i ledwo zaparkowaliśmy. Dlatego też następnego dnia pojechaliśmy od strony Hornych Misecek - tam też tłumy ale miejscówka fajna na pobyt - sporo tras na biegówki a można założyć narty w progu pensjonatu. Generalnie wyjazd sporo choć 30 min stania w kolejce do szybkiej 6 osobowej kanapy na 7 min jazdy w dół to tak sobie bilans. Karnety drogie - kupowane i płacone przez stronę GoPass na 2 osoby dorosłe i 8 lat dziecko na 4 dni wyniosły nas 420 Euro. Teraz czekam na konkretniejszy wyjazd - 1 lutego meldujemy się na Kronplatz. Koszty Skipassów potworne choć mój syn jeszcze załapie się na darmowy. Popełniłem taki klip z wyjazdu. Zapraszam do obejrzenia choć proszę o wyrozumiałość bo to moje pierwsze chwilę z montażem video - fajna sprawa PS Box dachowy sprawdził się rewelacyjnie. Nie wyobrażam sobie jednak boxa otwieranego na jedną stronę - bez stołka nie można by sięgnąć na przeciwległy brzeg. Edytowane 16 Stycznia 2020 przez Pawgas 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luckyguliver Opublikowano 31 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2020 (edytowane) Moze maly raport z Sierra Nevada, chyba najdalej wysunietego na poludnie w Europie osrodka narciarskiego. Dla mnie to byl pierwszy tego typu wypad. Do tej pory spedzilem kilkanascie godzin na "stokach" Podkarpacia i 2 dni gdzies w okolicach Zywca. Wypad na pewno na duzy plus. Dobrze zorganizowana infrastruktura, duza ilosc stokow i wyciagow, przystepne ceny (oprocz ski passow) to na pewno atuty tego miejsca. Na minus bylaby pogoda. Mozna trafic na cieple dni i dupa zbita. Jesli chodzi o sprzet to tylko nadmienie, ku przestrodze, zeby nie "mieszac" gogli na duza-mala glowe z duzym kaskiem. Kupile sobie Smithy Squady oraz kask Holt. Co sie okazalo. Gogle mialy za krotki pasek i przez to zbytnio uwieraly mnie w twarz. Ot taka niespodzianka. Ps Ostatania fotka zrobiona przez mojego kolege Uki Edytowane 31 Stycznia 2020 przez Luckyguliver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek_u Opublikowano 31 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2020 Jesli chodzi o sprzet to tylko nadmienie, ku przestrodze, zeby nie "mieszac" gogli na duza-mala glowe z duzym kaskiem. Kupile sobie Smithy Squady oraz kask Holt. Co sie okazalo. Gogle mialy za krotki pasek i przez to zbytnio uwieraly mnie w twarz. Ot taka niespodzianka. Bo gogli,kasku i butów nie kupuje się przez internet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 31 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2020 (edytowane) Bo gogli,kasku i butów nie kupuje się przez internet Kupuje się kupuje tylko trzeba solidnie pomierzyć albo nawet wcześniej przymierzyć Edytowane 31 Stycznia 2020 przez Sławek Nikt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luckyguliver Opublikowano 31 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2020 Oj tam oj tam Kask sobie przymierzylem w sklepie wiec wiedzialem ze bedzie ok a gogli nie zakladalem na kask tylko osobno. Sprzedawca z gory powiedzial ze sie na tym nie zna wiec nie doradzil. Poza tym sklepowe mierzenie nadal nie wylkucza pomylek. Niektore rzeczy wychodza dopiero po paru dniach lub tyg uzytkowania. Z butami mam zagwozdke bo wszystkie wypady beda samolotem wiec zeby wziac ze soba buty musze zaplacic za dodatkowy bagaz. Finansowo na tym nie wyjde na pewno. Z drugiej strony komfort psychiczny i fizyczny nie ma ceny 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 31 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2020 No z butami to nie taka łatwa sprawa. Właśnie walczę z zakupionymi rok temu Rossignol Alltrack 110 Pro LT. Pomysł miałem taki żeby buty były uniwersalne do wązań alpejskich oraz pinowych Dynafita. No i wszystko niby dobrze pomierzone i dalej odczuwam ból. Problem w tym że mam wysoko wysklepione stopy podłużnie ale jednocześnie platfusa poprzecznego i pod obciążeniem śródstopie obniża się jeszcze bardziej i buty mają za dużą objętość. Dopięcie klamer powoduje mrowienie. Zakupiłem kolejne wkładki podnoszące stopę i zobaczę czy to pomoże. Jutro rano wyruszamy do Południowego Tyrolu na Kronplatz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luckyguliver Opublikowano 31 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2020 Ja tym razem dostalem jakies tanie Atomic'ki. Byly wygodne ale chyba o pol rozmiaru za duze bo mi cos narta lekko latala. Lewy but chyba byl lekko wyrobiony bo kiedy sie pochylalem jakos za duzo przestrzeni oddawal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek_u Opublikowano 31 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2020 Oj tam oj tam Kask sobie przymierzylem w sklepie wiec wiedzialem ze bedzie ok a gogli nie zakladalem na kask tylko osobno. Sprzedawca z gory powiedzial ze sie na tym nie zna wiec nie doradzil. Poza tym sklepowe mierzenie nadal nie wylkucza pomylek. Holt i squad to najlepiej sprzedające się modele, gdzie Squad jako jeden z niewielu gogli na rynku pasuje do prawie wszystkich marek kasków. Po przeczytaniu Twojego wpisu od razu sprawdziłem Holta XL i te gogle i między twarz a ramkę można tira zaparkować ????I napisz mi na PW gdzie kupiłeś gogle, bo jeśli z oficjalnej polskiej dystrybucji, to będę musiał nad ich wiedzą mocno popracować ???????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luckyguliver Opublikowano 31 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2020 Ja mam Holta rozmiar L czyli 59-63 cm. Moj model 2019 wyglada troszke inaczej niz te ze wczesniejszych lat. Kask i gogle kupilem na ebay uk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 1 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2020 No z butami to nie taka łatwa sprawa. Właśnie walczę z zakupionymi rok temu Rossignol Alltrack 110 Pro LT. Pomysł miałem taki żeby buty były uniwersalne do wązań alpejskich oraz pinowych Dynafita. No i wszystko niby dobrze pomierzone i dalej odczuwam ból. Problem w tym że mam wysoko wysklepione stopy podłużnie ale jednocześnie platfusa poprzecznego i pod obciążeniem śródstopie obniża się jeszcze bardziej i buty mają za dużą objętość. Dopięcie klamer powoduje mrowienie. Zakupiłem kolejne wkładki podnoszące stopę i zobaczę czy to pomoże. Jutro rano wyruszamy do Południowego Tyrolu na Kronplatz.Spróbuj o ile nie jeździsz wyczynowo nie spinać mocno butów poziomymi klamrami. Stopa owszem luzu trochę bedzie miała, ale nie powinna boleć a w razie wywrotki sztywna skorupa ją przytrzyma by nie skręcic kostki a dobrze ustawione wiązanie wypnie nartę. Wiele lat temu instruktor mi to wytłumaczył i odtąd skończyły się moje problemy z bolącymi stopami. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 1 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2020 (edytowane) Ja się nie znam, ale pionowo zamontowanych klamer w butach to jeszcze nie wiedziałem ???? Co do tego aby nie krępować za mocno stóp i łydek butami pełna zgoda. Takie rzeczy to dla wyczynowców co to po zjeździe buty ściągają. Edytowane 1 Lutego 2020 przez Sławek Nikt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 1 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2020 Oczywiscie chodzi o klamry od stóp ???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biturbo Opublikowano 1 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2020 No z butami to nie taka łatwa sprawa. Właśnie walczę z zakupionymi rok temu Rossignol Alltrack 110 Pro LT. Pomysł miałem taki żeby buty były uniwersalne do wązań alpejskich oraz pinowych Dynafita. No i wszystko niby dobrze pomierzone i dalej odczuwam ból. Problem w tym że mam wysoko wysklepione stopy podłużnie ale jednocześnie platfusa poprzecznego i pod obciążeniem śródstopie obniża się jeszcze bardziej i buty mają za dużą objętość. Dopięcie klamer powoduje mrowienie. Zakupiłem kolejne wkładki podnoszące stopę i zobaczę czy to pomoże. Jutro rano wyruszamy do Południowego Tyrolu na Kronplatz. Pawgas daj znać jak było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 9 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2020 Pozdrowienia z Białki ⛷️???? 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 9 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2020 Wróciłem wczoraj z Dolomitów. 4 dni jeździliśmy na Kronplatz i po jednym w Alta Badia (Piz Sorega plus Lagazoui) oraz w 3 Zinnen (Haunold). Chyba teraz przez dwa tygodnie będę musiał leczyć depresje pourlopową. Powiem szczerze - nigdy więcej na narty do Polski czy Czech. Szkoda czasu i pieniędzy. Na Kronplatzu w jeden dzień najeździłem się więcej jak w Szpindlerowym przez 4 dni. Coś takiego jak kolejka do gondoli czy krzesła nie istnieje. Po prostu raj. Więcej na filmie: 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radek_u Opublikowano 10 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2020 Pozdrowienia z Białki ⛷Nie rozumiem fenomenu Białki i tego, że wszyscy się tam pchają W tym roku byłem z 5 razy w Jurgowie i za każdym razem był zjazd i od razu wjazd, bez kolejki, bez czekania.A w Białce jedna wielka kolejka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rower26 Opublikowano 10 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2020 (edytowane) Wróciłem wczoraj z Dolomitów. 4 dni jeździliśmy na Kronplatz i po jednym w Alta Badia (Piz Sorega plus Lagazoui) oraz w 3 Zinnen (Haunold). Chyba teraz przez dwa tygodnie będę musiał leczyć depresje pourlopową. Powiem szczerze - nigdy więcej na narty do Polski czy Czech. Szkoda czasu i pieniędzy. Na Kronplatzu w jeden dzień najeździłem się więcej jak w Szpindlerowym przez 4 dni. Coś takiego jak kolejka do gondoli czy krzesła nie istnieje. Po prostu raj. Więcej na filmie: Fajnie, a jak chcesz jeszcze więcej raju to jedź we francuskie alpy. Tignes/Val d'isere. Trochę dalej ale widoki i jazda jeszcze lepsza. Cały ośrodek espace killy wymiata i przebija według mnie spokojnie 3 doliny. Edytowane 10 Lutego 2020 przez rower26 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 10 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2020 Fajnie, a jak chcesz jeszcze więcej raju to jedź we francuskie alpy. Tignes/Val d'isere. Trochę dalej ale widoki i jazda jeszcze lepsza. Cały ośrodek espace killy wymiata i przebija według mnie spokojnie 3 doliny.Wygląda zacnie ale 1400 km ode mnie to na tydzień pobytu trochę daleko. Chyba że samolotem ale to już koszty. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 10 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2020 (edytowane) Nie rozumiem fenomenu Białki i tego, że wszyscy się tam pchają W tym roku byłem z 5 razy w Jurgowie i za każdym razem był zjazd i od razu wjazd, bez kolejki, bez czekania.A w Białce jedna wielka kolejka Jeden karnet, mogę i w Jurgowie. Dziśaj wiaterek ludzi przestraszył, a bardziej tragedia jaka wydarzyła się na Rusinskim i okolicach 16.00 zero kolejek na Kotelnicy Edytowane 10 Lutego 2020 przez Artech 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.