okonek2u Opublikowano 16 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2015 Witajcie!Czy ktoś z Was, drodzy forumowicze spotkał się w swoich okolicach z informacjami na temat zakazu używania silników 2T (dwusuwowych) do łodzi?Proszę o opinię na ten temat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kostom63 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Ale tam są zdaje się nowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Bolesław Opublikowano 23 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 (edytowane) nie chodzi o to że zajeżdżony tylko skoro igła to czemu wymieniana czy malowana-chyba tylko po to żeby podbić cenę.żałuję tylko że za daleko bo może się mylę i jest ok jednak dla mnie to nie mała kasa a silniczek ma być na parę ładnych latek więc ryzykował nie będę. Powiem Ci tak, miesiąc pływania i nowa śruba jest wytarta. Jak sprzedawałem silnik, to też wydawałem te 10zł na farbę i odświeżałem śrubę, nie po to by kogoś oszukać, traktowałem to niczym umycie samochodu przed sprzedażą. Ciężko generalnie ludziom dogodzić. Oczami kupują i lubią sami siebie oszukiwać, tak jak z samochodami. Co innego lakierować cały silnik, to by było podejrzane. Edytowane 23 Grudnia 2015 przez Bolesław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 maniek1972 Opublikowano 23 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 Jak dwa lata temu kupowałem swoją Yamahę 15 2T z 1996r to też się zastanawiałem, miałem do przejechania ponad 300km w jedną stronę, silnik w/g właściciela igła, no to myślę jadę. Na miejscu okazało się że silnik cały pryśnięty świeżym bezbarwnym,śruba nie oryginalna i kilka drobnych mankamentów.Z ceny już nie bardzo chciał zejść, bo jak to nie którzy powiadają: jak przyjechał 300km to klient na setkę pewny.Sprawdziłem ciśnienie,było super więc zaryzykowałem i zabrałem silnik.Po serwisie u Maćka z Wawra okazało się że kupiłem naprawdę silnik w świetnym stanie jak na swoje lata, wymienił mi termostat i pompę wody,wyregulował i poustawiał. Jestem mega zadowolony,chodzi i pali idealnie no i tylko 36 kg Warto było zaryzykować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 busz231 Opublikowano 23 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 bez sensu.miesiąc pływania chyba codziennie.ja pływałem kilka ładnych latek i nic się nie zdzierało,poza tym po co malować gównianą farbą skoro to aluminium i wymaga specjalnych farb.według mnie to tuszowanie stanu faktycznego celem podbicia ceny i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Bolesław Opublikowano 23 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 bez sensu.miesiąc pływania chyba codziennie.ja pływałem kilka ładnych latek i nic się nie zdzierało,poza tym po co malować gównianą farbą skoro to aluminium i wymaga specjalnych farb.według mnie to tuszowanie stanu faktycznego celem podbicia ceny i tyle. Pływasz po Wiśle albo po morzu ? No. Tak, chciałem oszukać, wziąć więcej kasy Prawda jest taka że te silniki są mega odporne, trwałe, i naprawdę ciężko im krzywdę zrobić. Moje doświadczenia są takie jak Mańka1972 - kupujesz i jest gut. A ludzie malują, odświeżają, bo większość społeczeństwa wymaga "kwadratowych jajec", 25 letniego silnika wyglądającego jak z fabryki, w pakiecie z paskiem tdi o przebiegu 180tys km - inaczej nie kupią. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 maniek1972 Opublikowano 23 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 Ja z zasady ufam ludziom, czasami warto(w 99%), a czasami nie(ten 1%), jak na razie dwa razy zostałem wykiwany na stanie zakupionego towaru(to ten 1%) Za silnikiem byłem w Białymstoku, w Lublinie i Płocku=stracone kilometry, ale za to w Pacanowie w końcu trafiłem to o co mi chodziło, choć tak jak pisałem wcześniej miałem spore wątpliwości i jak zwykle w podjęciu decyzji pomógł forumowy kolega z Radomia, za co serdecznie dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mariog1974 Opublikowano 23 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 Bolesław nie przesadzaj u mnie po pierwszym sezonie śruba jak nówka,pływam po Odrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Bolesław Opublikowano 23 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 Bolesław nie przesadzaj u mnie po pierwszym sezonie śruba jak nówka,pływam po Odrze. Wierzę. Zapraszam na mazowiecką Wisłę Wpisz sobie w grafikę google "wyspy zawadowskie". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mariog1974 Opublikowano 23 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 Pewnie masz rację.Pływając w takich warunkach to można szybko śrubę załatwić.Muszę przyznać że pięknie tam macie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 busz231 Opublikowano 23 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 pływałem po morzu na starej yamaszce 2T 20km.i zgadzam się to bardzo dobre maszyny nie zawodne,ale powiedz po co przepłacać bo ktoś przypicował silnik.w sumie to kto bogatemu zabroni-czemu nie,tylko że ja niestety do nich nie należę.więc podsumujmy-silniczek 6km z 2003r 3150zł plus paliwko do płocka ze 3 stówki do tego linia plus zbiornik ewentualny przegląd wymiana oleju w spodzinie ewentualnie wirnik pompy.no to chba ze 3700-4000zł-jak za 40 letnią prawie dziewicę to trochę drogo nie sądzisz? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Bolesław Opublikowano 23 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 (edytowane) pływałem po morzu na starej yamaszce 2T 20km.i zgadzam się to bardzo dobre maszyny nie zawodne,ale powiedz po co przepłacać bo ktoś przypicował silnik.w sumie to kto bogatemu zabroni-czemu nie,tylko że ja niestety do nich nie należę.więc podsumujmy-silniczek 6km z 2003r 3150zł plus paliwko do płocka ze 3 stówki do tego linia plus zbiornik ewentualny przegląd wymiana oleju w spodzinie ewentualnie wirnik pompy.no to chba ze 3700-4000zł-jak za 40 letnią prawie dziewicę to trochę drogo nie sądzisz?Hmm... Ja np. dwa lata temu 8konną yamaszkę z 96 roku sprzedałem za 1900zł, kupiłem ją 4 lata wcześniej za 2000zł... 1.5 roku temu 9.9 yamaszkę z 2005 kupiłem za 3700zł... Oba 2T. Takie sa ceny akceptowalne, realne na rynku zarówno dla kupującego, jak i sprzedającego. A yamahę 20km 2003r 2T długa stopa z oryg. manetką do Romany kupiłem za 3500zł, a po sezonie sprzedałem za chyba 4000zł bo kupiliśmy jej 50km w 4suwie. Sprzedane przy sprzedaży po 2 latach bez straty, a z zyskiem. i to bez żadnych picówek i czekania rok na klienta. ... Wszystko z allegro. Na tych sprzętach się wogóle nie traci, wręcz przeciwnie, uważam więc że bardzo fajnie jest na rynku silników. Edytowane 23 Grudnia 2015 przez Bolesław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 busz231 Opublikowano 23 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 skoro tak ci poszło to super,ale nie sądzę żebym za kilka latek za ww 6km yamahę dostał 3.5tys żeby na nim sporo nie stracić.poza tym jeśli faktycznie wejdzie zakaz używania 2t to ceny jeszcze spadną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Bolesław Opublikowano 23 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 skoro tak ci poszło to super,ale nie sądzę żebym za kilka latek za ww 6km yamahę dostał 3.5tys żeby na nim sporo nie stracić.poza tym jeśli faktycznie wejdzie zakaz używania 2t to ceny jeszcze spadną.Spadną, jak wejdzie, oby nie... Nie dałbym takiej kasy za 6km... wogóle bym nie kupił 6 konnego silnika, bo to takie za dużo żeby umrzeć za mało żeby żyć.. poszukaj sobie jakiejś chociaż ósemki za te 2-2.5 tys i to bedą dobrze wydane pieniążki, A jak wejdzie zakaz 2T to parę lat pływania.. potem ukraińcy kupią, jak samochody od nas.. nie targują się i nie marudzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pmiszk1 Opublikowano 23 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 Kolega wyzej dobrze prawi. Tez przechodxilem okres fascynacji nowym silnikiem 4/6km w 4T. Plywalo to nawet w slizgu, ale tylko w pojedynke. Sprzedalem to cudo i kupilem niemal za polowe ceny 9.9 tohatsu w 2T. w serwisie zrobili z niego 15km. Od tamtej pory banan z geby nie schodzi jak plywamy z kumplem 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 evin Opublikowano 23 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 ja to sie dziwie jak ktoś sie czepia ze farba zeszła z końca łopatek na śrubie i od razu silnik jest zły.tarcie i tyle.robiłem pare silników Yamaha/Mariner. powiem ze delikatne konstrukcje.sam osobiscie uważam ze mieszanka 1/100 jest za słaba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Bolesław Opublikowano 23 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 ja to sie dziwie jak ktoś sie czepia ze farba zeszła z końca łopatek na śrubie i od razu silnik jest zły.tarcie i tyle.robiłem pare silników Yamaha/Mariner. powiem ze delikatne konstrukcje.sam osobiscie uważam ze mieszanka 1/100 jest za słabaNick mówi wszystko Np. Land rover ma mnóstwo fanów, i niezliczoną ilość klubów posiadaczy. Jeźdzę patrolem p.s. Zawsze robię bogatszą mieszankę. To znaczy dolewam yamalube do opału w patrolu A poważnie 1:75 uważam za optymalne, choć przy 1:100 nie miałem problemów, tak raczej na zaś... Natomiast amerykanie każą 1:50.. by zdobyś Normandię ślizgiem nawet po postrzale silnika.. albo ze słabszej jakości materiałów 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 busz231 Opublikowano 23 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 (edytowane) moja decyzja jest przemyślana.ta yamaha 6km to to samo co 8km wystarczy odblokować.silniczek potrzebny do 2 łudeczek 2.60m i 3.10 będzie montowany wraz z elektrykiem więc mała waga[27kg] i gabaryt to konieczność i wyklucza wszystko inne. Edytowane 23 Grudnia 2015 przez busz231 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 psulek Opublikowano 23 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2015 (edytowane) Pływasz po Wiśle albo po morzu ? No. Tak, chciałem oszukać, wziąć więcej kasy Prawda jest taka że te silniki są mega odporne, trwałe, i naprawdę ciężko im krzywdę zrobić. Moje doświadczenia są takie jak Mańka1972 - kupujesz i jest gut. A ludzie malują, odświeżają, bo większość społeczeństwa wymaga "kwadratowych jajec", 25 letniego silnika wyglądającego jak z fabryki, w pakiecie z paskiem tdi o przebiegu 180tys km - inaczej nie kupią.Popieram kolegę. Na Wiśle nie ma bata. Śruba i spodzina są zawsze lekko przytarte. Ja ma z tiltem i znam wodę, to tylko minimalnie, ale widziałem silniki że spodziny i śruby wyglądały prawie jak z nierdzewki . Wada 2T - troling. Chociaż Yamki 2T dwucylindrowe mają kulturę rzeczywiście wysoką. Edytowane 23 Grudnia 2015 przez psulek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 maniek1972 Opublikowano 25 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2015 Ja swoją dwudziestoletnią Yamahą 15KM 2T troluję bez jakichkolwiek przeszkód , tylko daję mocniejszą mieszankę i co rok trzeba sprawdzić łożyska na wale, bo podobno dostają po d....ie na wolnych obrotach.Kultura pracy Yamahach FMH naprawdę jest na wysokim poziomie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 K-Pon Opublikowano 25 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2015 Dyskusja odeszła od tematu o lata świetlne...Mam silnik 2T i za cholerę go nie zamienię na 4T, jakie poniosę konsekwencje w świetle tych przepisów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pepccio Opublikowano 26 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2015 Dyskusja odeszła od tematu o lata świetlne...Mam silnik 2T i za cholerę go nie zamienię na 4T, jakie poniosę konsekwencje w świetle tych przepisów? Kolego nie zastanawiaj się nad tym, tylko ciesz silnikiem i pływaniem. Nikt nie wie dokładnie kiedy wejdą przepisy, jakie będą dokładnie, a o sankcjach nie wspomnę. Do tego czasu jeszcze sporo wody w rzekach upłynie. Cieszmy się, mamy święta, czas radości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 koyot Opublikowano 28 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2015 Podobno, z tego co słyszałem od niektórych, że nawet od przyszłego roku a wg innych źródeł od 2018 ma być całkowity zakaz używania silników 2T. jest to podobno jakaś dyrektywa UE. Informacja dot. sprzedaży ! a nie używania ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 okonek2u Opublikowano 17 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2016 W Szwajcarii już od kilku lat nie wolno używać 2T.Jeżeli chodzi o kontrolę to policja wodna nie jest wbrew pozorom głupia i kontroluje tabliczki znamionowe, w ten sposób na Odrze, Mietkowie wyłapują cwaniaków, którzy naklejają na obudowę zaniżone parametry silnika i pływają bez uprawnień, lub na niedozwolonej mocy silnika...Przy odrobinie chęci wszystko jest do wyegzekwowania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 -PYTOON- Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2016 Podsumowując,są jakieś przecieki dotyczące zakazu używania 2T? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Wojtasz Opublikowano 14 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 Panowie podepnę sie pod temat zakazu 2T. Ktoś coś wie ?? Czy to tylko sie tyczy kupowania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
okonek2u
Witajcie!
Czy ktoś z Was, drodzy forumowicze spotkał się w swoich okolicach z informacjami na temat zakazu używania silników 2T (dwusuwowych) do łodzi?
Proszę o opinię na ten temat...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
11
7
5
5
Popularne dni
23 Gru
19
22 Gru
9
17 Gru
7
16 Gru
5
Top użytkownicy dla tego pytania
Bolesław 11 odpowiedzi
busz231 7 odpowiedzi
psulek 5 odpowiedzi
okonek2u 5 odpowiedzi
Popularne dni
23 Gru 2015
19 odpowiedzi
22 Gru 2015
9 odpowiedzi
17 Gru 2015
7 odpowiedzi
16 Gru 2015
5 odpowiedzi
Popularne posty
psulek
Rafał, Potraktuj to jako wyjątek potwierdzający regułę. 4T nie nadaje się do takiego sprzętu bo: 1. Ma dużą masę w stosunku do mocy 2. Nie można używać urządzenia w dowolnej pozycji ze względu na
Bolesław
Pływasz po Wiśle albo po morzu ? No. Tak, chciałem oszukać, wziąć więcej kasy Prawda jest taka że te silniki są mega odporne, trwałe, i naprawdę ciężko im krzywdę zrobić. Moje doświadczenia są takie
pmiszk1
Kolega wyzej dobrze prawi. Tez przechodxilem okres fascynacji nowym silnikiem 4/6km w 4T. Plywalo to nawet w slizgu, ale tylko w pojedynke. Sprzedalem to cudo i kupilem niemal za polowe ceny 9.9 tohat
56 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.