Skocz do zawartości
  • 0

Brda w Bydgoszczy


Gość

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Trzeba się bd jeszcze dużo nauczyć jeżeli chodzi o muchę,bo podobno da się rzucić mając za plecami krzaki.Wszystko kwestia wprawy i techniki.A wiecie może coś na temat kamionki?Jutro się tam wybieram z kolegą i będzie to mój debiut na tej rzece. 

 

No dobra,już wiem co słychać nad Kamionką ;)

Z racji że szału nie było pojechaliśmy nad górską Brdę,a tam spotkaliśmy dwóch nurków z kuszami i rybami przypiętymi do pasa.Czy to wogóle jest legalne nad naszą Brdą?Nie ładnie to wyglądało.Do tego dalej spotkaliśmy jakiegoś dziadka ze spławikówką.Paranoja.

Edytowane przez Cwaniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Będac wczoraj na rybkach na gorskim odcinku na wysokosci ul. Żeglarskiej dostalem fajnego okonka na barylke kilka odprowadzen kleni ale chyba jeszcze nie pora na te rybki. Po kilkuset metrach marszu w gore rzeki napotkalem Pana, ktorey twierdzil ze jego kolega zlowil przed wczoraj klenia 1,5kg no coz widocznie nie bylo mi to pisane:P

A tak poza rozmyslaniem o rybach Pana szanowny byl z gruntowka:( za krzaczkami 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Słyszalem opinie ze jeszcze nie jest ich pora niestety:( ale wszystko w swoim czasie:)

Wczoraj wedkowalem tez na miejskim odcinku i zadnego brania i odprowadzenia tez nie bylo, przechodzil chlopaczej z okolic Tesco i opowiadal o padlych szczurach w Brdzie, ktore widzial:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zdazają się płynące utopione szczury,ale wydaje mi się,że to nic groźnego. Ot jakiś tam szczurzy samobójca.Rok temu też pływały.

 

 

Noo i na potwierdzenie tezy ze martwe szczury w Brdzie to nic złego,widziałem dzisiaj w Brdzie,uwaga....żółwia-dosyć sporego,średnicy pewnie ze 30 cm.W sumie to pierwszy raz widziałem gdziekolwiek wolno pływającego żółwia.Niestety nie udało mi się zrobić zdj,bo gdy tylko zacząłem wyciągać telefon to ten dał nura.

A jak tam wasze ostatnie efekty na Brdzie? Dzieje się coś?

Edytowane przez Cwaniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam kolegów z Bydgoszczy i okolic. Spinningiem zaraziłem się w tym sezonie. Byłem ostatnio na Brdzie w 3 róznych miejscach i wszędzie zielsko po samo lustro wody więc o spinningu można zapomnieć ;/ swoją drogą nie wiedziałem że odcinek na Jachcicach jest taki malowniczy :) Poradzicie jakąś miejscówkę gdzie zielsko w miare umożliwia rzucanie z brzegu? 

 

Tak trochę poza tematem to jest w okolicy Bydgoszczy jakiś staw prywatny albo jeziorko gdzie mógłbym się trochę "podbudować" wędkarsko? Oczywiście chodzi o spinning. Byłem na Noteci, Kanale Bydgoskim i kilku jeziorach o różnych porach dnia i niestety wróciłem bez nawet małego okonka. Ani jednego brania na różne przynęty. Jest t troche dołujące :P Dopiero się uczę spina i pewnie wiele rzeczy muszę dopracować no ale żeby żadnego brania, nic? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Spróbuj pod mostami tam nigdy nie ma zielska ale za to pręty, wozki sklepowe, ponczochy a nawet stare telewizory. Tak na powaznie to przy spornej jest nieco glebiej i na odcinku w okolicy mostowej. Ja zakladam glowke max 3g lub przgnety do max 5-6g i jakos idzie wszedzie polowic przynajmniej w okresie wakacyjnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

  lukastrance przypominam ,że Jachcice i w górę do Tryszczyna to odcinek górski. 

Kanał i Noteć dobre łowika jak chcesz podszkolić się w spiningu

Od mostu na Jachcicach do elektrowni w Smukale woda górska.Od elektrowni Smukała do Tryszczyna,(aż do Piły Młyn) woda nizinna,zresztą bardzo fajna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Od mostu na Jachcicach do elektrowni w Smukale woda górska.Od elektrowni Smukała do Tryszczyna,(aż do Piły Młyn) woda nizinna,zresztą bardzo fajna.

Przepraszam pominąłem Smukałę. Dziękuje kolego Taps za słuszne spostrzeżenie. 

Pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Najczęściej poławianymi rybami na bydgoskiej Brdzie to :

klenie,jazie,okonie,szczupaki i bolenie.

Klenie glownie lowi sie w nocy.Warto iść z kolegą bo to różnie bywa(zwlaszcza w weekendy)Wielu jest na różnorodnych dopalaczach

Typowo kleniowe przynęty zostaw w domu.Wobler musi mieć 5-8cm.

Okonie są duże.Jak trafisz miejscówkę to i takie po 1,5 kg sie trafiają.Boleni jest sporo,ale nie splawiają się jak na Wiśle.

Miedzy Smukałą a mostem na Jachcicach jest 9km tzw. odcinek gorski.

Wytrwali lowia tam 1-3 kg pstragi.Są duze klenie,brzany i kiedyś były wielkie lipienie.Ile ryb tam zostało? Nie wiem.Inni mają problem z kormoranami,tam jest problem z traczami.

 

Szczupaki są.Ja mam najwiekszego w tym roku 94cm na jerka.Ale nie na miejskim odcinku.Poźną jesienią lowi sie od Spornej w dół,nawet na torze regatowym.

Troszkę się pozmieniało na korzyść. Przede wszystkim to,że jest bezpiecznie.Częściowo brzegi są odnowione,oświetlone.Tam gdzie kiedyś było strach chodzić,bo było menelstwo,pijana młodzież teraz są mieszkańcy Bydgoszczy na spacerach,na rowerach.Mnóstwo osób,które biega.Ale niestety także pojawiło się sporo lodek silnikowych i kretynów na skuterach.Zielsko jest koszone,wiec można tradycyjnym płytko schodzącym woblerkiem popracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

byłem 03.07 w okolicach tesco- hsw od 21- do 24:30. próbowałem na smużaki i płytko schodzące - efekt to kilka okonków i 0 kleni. po 22 już nic nie brało. Jestem zniesmaczony tą sytuacją - w tygodniu powtarzam wypad

Jeźdzę sobie tam rowerkiem patrolowo i widzę dwie niejasne dla mnie sprawy.Dlaczego wędkarze w tym zielsku na siłę próbują coś złowić na boczny trok? Łowią okonki 15-18cm. Po co ? i druga sprawa.Łowią po godzinę,dwie w jednym miejscu-a na pytanie czy biorą poda odpowiedź,że nic.To po jakiego grzyba męczą to miejsce.Spinning to nie zasiadka,a ciągłe szukanie ryby.Są miejsca lepsze i gorsze,ale jak tu nic,to trzeba szukać ryby.Takie moje podejście przynajmniej.

 

Mam troszkę materiału na nastepny streetowy filmik,ale coś jeszcze muszę dograć :-)

Edytowane przez Taps
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Klenie całkiem nieźle gryzą na miejskim tylko wielkość ich nie powala.Największego z tego sezonu mam 47 cm,ale to jedyny taki,reszta nie przekracza jak narazie 40 cm.   Zgadzam się z kolegą Tapsem, też nie widzę większego sensu w tym bocznym troku i podziwiamtych,którym chce się w ogóle przerzucać tą drobnicę.Osobiście wolę mieć kilka razy mniej brań,ale większa szansa jest na coś przyzwoitego. Chociaż z drugiej strony,niech łowią trokiem-więcej dla nas zostanie ;)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Coś nam ucichł temat i chyba pora go nieco odświeżyć.Jak tam wasze wyniki nad naszą Brda? Ja wczoraj i dzisiaj w godzinach od 8-12 próbowałem kusić klenie.Niestety wyjąłem tylko jednego pow 30 cm i zaliczyłem dwie spinki.Chyba będzie trzeba spróbować o innych porach dnia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja ostatnio próbowałem swoich sił na odcinku miejskim i na dwa krótkie wieczorne wypady tylko dwa okonie (a właściwie okonki). Ruch na Brdzie ogromny, motorówki, skutery i ta "pływająca impreza" skutecznie utrudniały łapanie.

 

Wysłane z mojego UMI ZERO przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...