Skocz do zawartości
  • 0

Brda w Bydgoszczy


Gość

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Na Brdzie dobre wyniki są na wobki Tapsa. Oczywiście nie chodzi mi o to żeby tu Micha reklamować ale taka prawda.Wiem z własnego doświadczenia.I jeszcze trzeba wiedzieć jakie odcinki rzeki wybrać bo nie wszystkie obfitują jak i dają rybę. Są takie odcinki gdzie w ogóle jej nie ma.Ten sezon mam tez słaby.Niestety taka robota.Byłem kilka razy tylko od początku sezonu i mam tylko 4ery 40taki i jeden 48cm wyjęte. Oczywiście C&R.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja z kolei świetne wyniki mam na Hektory 35 mm Glooga i jigi z marabuta. Te drugie to prawdziwe killery okoniowe. Tapsy akurat nie przypadły mi do gustu, lecz nie ze względu na ich łowność, tylko ilość sterów, które musiałem wkleić lub zewnętrznego obciążenia , które wypadało i trzeba było dać nowe i zalakierować. Oczywiście to nie temat na takie dywagacje, nie chce również niczego Tapsom zarzucać,może po prostu trafiały się pojedyncze pechowe modele. A wracając do tematu, to tak, jak kolega Spin pisał, trzeba znać odpowiednie, miejsce, porę i metodę, ale do tego trzeba przejść trochę kilometrów, potem woda jest otwarta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Marcin tak jak mówisz, nie inaczej  ;) .Trzeba poznać wodę najpierw.A Ja ją znam od papierni w Bydgoszczy aż po sam Konigort.Też tereny szczególnie te w Tucholi są mi bliskie sercu.A wobki Tapsa szczególnie stery są podobno ulepszone, michu coś z nimi robił.Ale jak to ze sterem bywa lubi pęknąć :P .Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja z kolei świetne wyniki mam na Hektory 35 mm Glooga i jigi z marabuta. Te drugie to prawdziwe killery okoniowe. Tapsy akurat nie przypadły mi do gustu, lecz nie ze względu na ich łowność, tylko ilość sterów, które musiałem wkleić lub zewnętrznego obciążenia , które wypadało i trzeba było dać nowe i zalakierować. Oczywiście to nie temat na takie dywagacje, nie chce również niczego Tapsom zarzucać,może po prostu trafiały się pojedyncze pechowe modele. A wracając do tematu, to tak, jak kolega Spin pisał, trzeba znać odpowiednie, miejsce, porę i metodę, ale do tego trzeba przejść trochę kilometrów, potem woda jest otwarta :)

To niestety prawda.Obciążenie do Baryłek,Oczlików na początku były za płytko, źle wklejone.Ja łowic na wodach górskich nie widziałem problemu,lecz tam gdzie filary mostów, betonowe brzegi, tam kulki wylatywały.Teraz,od ponad roku sa wklejane inaczej,głębiej.Problem zażegnałem.

Ze sterami też był problem,a w sumie z klejem.około 3 lata temu zacząłem używać innego kleju.Pierwsza seria była OK,zamówiłem nastepny klej,lecz dopiero po czasie okazało się,że miał inne właściwości.Kleił bardzo symbolicznie,wylatywały stery notorycznie.Poszło tego troszkę w świat,czkawka pozostała do dziś. Wadliwe woblery bez problemu wymieniam na inne,wysyłkowo lub można podjechać do mojej pracowni.

Michał Osiński

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W takim razie zakupię sobie kilka jeszcze przed wiosną, bo kilka ładnych rybek mi dały, a skoro są ulepszone, to pewnie będę zadowolony :) Najczęściej ze sterem miałem problem nie tyle z powodu betonowych brzegów, co kamieni blisko nich osypanych, jak wobek zanurkował nieco głębiej, to zdarzało się, że nagle praca się urywała i wyjmowałem wobka już bez steru. Skoro mówisz, że teraz jest ok, to wierzę i z chęcią do nich powrócę.

 

Pozdrawiam,

Marcin

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dobrze słyszeć o zmianach w budowie woblerow taps. Właśnie przez wypadające stery i wypadające brzuszne obciążenie przestałem kupować woblery kujawskie. Muszę przyznać jednak racje, ze wobki były bez problemu wymieniane - chłopaki w sklepie wobler odbierali uszkodzone sztuki i dawali nowe w ramach gwarancji. A muszę powiedzieć, ze Baryłka Tapsa to bardzo łowny wobler z fenomenalnym zasięgiem.

Podsumowując - świetna wiadomość z ta zmiana technologii wykonywania woblerow Taps :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To prawda szczególnie, Yugolki Taps 5cm mi pod pasowały przez lata dawały mi niejednego zębatego na przełomie maja, czerwca .

jest dość ciężki jak na swoje gabaryty i nie schodzi zbyt głęboko,tylko jak mówił przedmówca trzeba go również

dopasować do odpowiedniego fragmentu rzeki ,nie jest to reklama bo Tapsa nawet nie znam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wszystko się zgadza Panowie X.rut i boki.No Ja osobiście znam Tapsa już bardzo długo i nie raz śmigamy po różnych wodach ramię w ramię.Ale faktycznie woblery są poprawione.A rybka na Brdzie jest tylko jak wiadomo trzeba wiedzieć gdzie jeździć. Osobiście bardzo dużo czasu jej poświęciłem od kilkunastu lat i nie narzekam.Wiadomo są sezony lepsze i gorsze.A wiadomo że rybka nie zawsze chce z nami współpracować.Wtedy trzeba się dostosować do warunków panujących nad wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Treningi odbywają się też w niedzielę?

 

Tak przy okazji jak już nabiłem post to napisze. Połaziłem w zeszłym tygodniu troche z kijem i niestety zero kontaktu jeszcze. Nawet wzrokowego. Odwiedziłem okolice mostu kolejowego ale tylko z godzinę, okolice Łuczniczki i Tesco oraz Wyspe Młyńską. W tygodniu dalsze próby ;-)

 

Wysłane z mojego Letv X500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zawody Street Fishing w Bydgoszczy 29.05.2016. ... Co wy na to panowie??? Lokalizacja wyspa mlynska. Czekam na dalsze szczegóły, może być interesująco. ..

Wyspa Młyńska na 100% nie będzie lokalizacja naszego Biura Zawodów. Na Wyspie Młyńskiej mamy rewelacyjną propozycję dla dzieci :) Bydgoszcz zapowiada się rodzinnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Remku, jak zapewne już wyczytałeś, o tej porze na Brdzie niestety panuje ogromny ruch na Brdzie, głównie spowodowany treningami kilku klubów wioślarskich oraz kajakarskich zlokalizowanych na tym odcinku rzeki. Jeśli dałoby radę nawiązać w tej sprawie kontakt urzędem miasta Bydgoszczy i grzecznie poprosić te kluby o zaniechanie treningów na wodzie chociaż na jeden dzień, to komfort łowienie na pewno znacznie wzrośnie, pływanie kilku łódek na raz, w tym trenera z megafonem na motorówce co 15 minut jest naprawdę uciążliwe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Gdyby miasto wypięło się, to w tej sytuacji Bydgoszcz szczególnie zaprasza:

- wędkarzy rzutowych

- castingowców

 

Do tego reszta przynosi możliwie ciężki sprzęt, konkretne przynęty z jeszcze bardziej konkretnymi kotwicami i koniecznie mocne plecionki. Jak się równo na brzegu ustawimy, to wszystko co będzie płynęło po powierzchni wody poczuje się jak w '44 w Normandii. No i otwieramy specjalny wątek z serii "przyłowy" :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie i Panie, skoro zostalo "tylko 75 dni" do inaugaracji tegosezonu to może koledzy z Bydgoszczy pomogą i dadza namiary na dobre i w miare tanie noclegi w Waszym Mieście??:) Bo mysle ze mimo ze jeszcze niema zapisów to warto juz rozglądać się za baza noclegowa ;) Pozdr ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...