Gość Opublikowano 3 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2010 Brda w Bydgoszczy, czyli wędkarstwo w sercu miasta Piękna rzeka i jej otoczenie sprzyjają wędkarzom, chętnie poznam Wasze doświadczenia, pomysły i uwagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Miłosz_N/n/Not Opublikowano 9 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2019 Panowie a z ciekawości, częściej zaglądacie na NK czy "zwykły" górski na naszej pięknej rzece? Moim zdaniem niższy odcinek wcale nie odstaje od NK, a czasem potrafi nieźle zaskoczyć. Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Bartas401 Opublikowano 9 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2019 (edytowane) Ja tego praktycznie nie rozgraniczam, jak łowię to nie myślę czy doszedłem do granicy no killa czy nie. Podejrzewam że bywam tyle na zwykłym co i na no killu. Szczerze nawet nigdy bym nie pomyślał żeby ten niższy odcinek miał być gorszy, oczywiście pomijając fakt że można zabierać ryby. A jeśli chodzi o zaspokojenie ciekawości to ja ciekaw jestem czy ktoś regularnie dobiera się do lipieni na tej wodzie ja szczerze mówiąc nie miałem nawet szczęścia zobaczyć. Edytowane 9 Lipca 2019 przez Kwach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 rav_id Opublikowano 9 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2019 Panowie a z ciekawości, częściej zaglądacie na NK czy "zwykły" górski na naszej pięknej rzece? Moim zdaniem niższy odcinek wcale nie odstaje od NK, a czasem potrafi nieźle zaskoczyć. Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu TapatalkaJa częściej bywam na odcinku no kill. Z tej prostej przyczyny, że od niego zacząłem swoją przygodę z "górską" Brdą i lepiej znam ten fragment rzeki. Nie bardzo mam porównanie ze "zwykłym" bo odwiedziłem go może ze 2 razy. Na pewno woda jest równie ciekawa i rokująca szanse na spotkania z fajnymi rybami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Taps Opublikowano 9 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2019 Panowie a z ciekawości, częściej zaglądacie na NK czy "zwykły" górski na naszej pięknej rzece? Moim zdaniem niższy odcinek wcale nie odstaje od NK, a czasem potrafi nieźle zaskoczyć. Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu TapatalkaA jaka jest różnica ? Pstrągi,które wpuszczono 3 dni przed zawodami już dawno zeszły na dół. Lipienie? U góry ich nigdy nie było za wiele,nawet jak były stada po kilkanaście sztuk. Granice to wyznaczył sobie człowiek, ryby nie.W październiku do suchej muchy lipienie wychodzą poniżej kanału Brdy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Miłosz_N/n/Not Opublikowano 9 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2019 Macie rację Panowie. Ja akurat zacząłem łowić na Brdzie i ogółem w Bydgoszczy w momencie kiedy pojawił się no Kill i stąd chyba u mnie taki podział. @Taps piszesz, że pstrągi spłynęły. Spłynęły dokąd? Masz na myśli odcinek miejski, poniżej granicy wód górskich? Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 spinn76 Opublikowano 10 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2019 (edytowane) Powiem krótko. Taps ma racje bo już zęby zjadł na pstrągach jak i na samej Brdzie którą oboje znamy od podszewki i łowimy na niej od wielu wielu lat. To jest normalne że potok zarybieniowy spływa. Wystarczy sobie poczytać lub zasięgnąć języka ichtiologa. Osobiście jak powstał odcinek no kill już tam nie jeżdżę. Łowie o wiele niżej i nie narzekam. A moje ulubione odcinki są oczywiście też pod Tucholą i nie tylko. Znam po prostu rzekę i przyzwyczajenia pstrągów które na Brdzie są bardzo wybredne co do menu. W tym sezonie mam już ok wymiarowych 20szt. Największy 54cm z lutego. I nie uważam się za jakiegoś celebryte jak co niektórzy Mistrzowie tak to ujmują. Więc dałem sobie już spokój z pisaniem i po prostu łowie bo to kocham. Pozdrawiam wszystkich. Taps więc się niczym nie przejmuj. Wiesz o czym mówię. Edytowane 10 Lipca 2019 przez spinn76 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Cwaniak Opublikowano 10 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2019 Czyli te zarybienia organizowane przez chłopaków z potoku II,nie mają sensu? Jeździłem na odcinek górski zanim powstało stowarzyszenie i jeżdżę teraz i według mnie jest znaczna poprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Bartas401 Opublikowano 11 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2019 Sens mają i jakiś efekt na pewno dają. Zarybienia zasilają jednak nie tylko no kill. Na pewno nie raz zdarzyło Ci się złapać lub słyszałeś o pstrągach łowionych na miejskim odcinku. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 rav_id Opublikowano 12 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2019 Odwiedziłem wczoraj wieczorem no kill. Widziałem zarówno ładne klenie (50+) jak i pstrągi. Miałem nawet 3-5 pstrągów na kiju z jednego stanowiska - prawdopodobnie ryby wpuszczone. Większość spadała szybko po braniu. Miałem wyjścia ryb +/- 40, do tego sporo okoni. Zielska w wodzie dużo, woda wczoraj wysoka (+/- 195 cm), brzegi mocno zarośnięte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Dwalin Opublikowano 14 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2019 Dziękuję panowie za porady. W takim razie czas na uzbrojenie się w smużaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomibdg Opublikowano 18 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2019 Witam Panowie, jak tam dzieje się coś na brdzie z okoniem i szczupakiem ? Bo na Wiśle sie wyraźnie szczupaki ruszyły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Taps Opublikowano 20 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2019 Zapraszam nad górską Brdę.Brzegi pozarastały,ścieżek nie widać prawie.Ryby są: dziś jeden pstrąg,widziałem sporo kleniorów,okonie,świnki lub certy.Klenie oczkują i ustawione są do "suchej",czyli na środku pod powierzchnią.Woda czysta,bardzo czytelna,trochę zielska,ale jest gdzie łowić.Warto długi nóż zabrać,bo dzunglowato jest.Chmiel rośnie i się "pnączy" nad rzeką. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Cwaniak Opublikowano 21 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2019 Byłem dzisiaj,szału nie było,ale kilka kontaktów z rybami miałem.W ciagu 4 h złowiłem pstrąga ok 35 cm,klenia trzydziestaka i z 10 okoni.Po za tym spady dwóch pstrągów.Niestety w tych zielskach mają duże szanse i ciężko jest wytarmosić większą rybę. Michał,byłeś pewnie poniżej no-killa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Taps Opublikowano 22 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2019 Byłem dzisiaj,szału nie było,ale kilka kontaktów z rybami miałem.W ciagu 4 h złowiłem pstrąga ok 35 cm,klenia trzydziestaka i z 10 okoni.Po za tym spady dwóch pstrągów.Niestety w tych zielskach mają duże szanse i ciężko jest wytarmosić większą rybę. Michał,byłeś pewnie poniżej no-killa?Ostatnio byłem poniżej,ale górę też odwiedzam.Mam tam też swoje miejscówki.W tym roku mam dobrą średnią.Moje wyjścia na wodę trwają 1-2 godziny(raz byłem tylko 3-4 godziny w maju) i średnio mam jakieś 1,5 pstrąga na wyjście.Liczę tylko ryby powyżej 35cm(ale dużych w tym roku nie miałem) i nie liczę też wpuszczaków,które już po 3 dniach brały 2-3 km niżej w zastoiskach.Były po kilka sztuk w jednym miejscu,a te co dziksze ustawiały sie w pół wody nad świeżymi trawami.Idealne do wypatrzenia i złowienia.Były też klenie,okonie,szczupaczki i certy. Chyba czas powalczyć z muchówką :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Cwaniak Opublikowano 22 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2019 (edytowane) Myśle ze efekty zarybień są bo pstrągów jest na prawdę sporo.Mam tylko nadzieje ze zima nie zostaną zjedzone przez kormorany, których stada wpadają na górski gdy zamarzają jeziora. Czekam na wrzesień, gdy już trawy są rzadsze i ryby bardziej głodne.Może znów uda się trafić brdzianą brzane na spina ???? Edytowane 22 Sierpnia 2019 przez Cwaniak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Taps Opublikowano 22 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2019 Myśle ze efekty zarybień są bo pstrągów jest na prawdę sporo.Mam tylko nadzieje ze zima nie zostaną zjedzone przez kormorany, których stada wpadają na górski gdy zamarzają jeziora. Czekam na wrzesień, gdy już trawy są rzadsze i ryby bardziej głodne.Może znów uda się trafić brdzianą brzane na spina Matka ze stawu, ojciec ze stawu. Dziecko ze stawu i całe życie karmione suchym pokarmem jak kot. A teraz wyobraź sobie grupę nastoletnich murzyniątek z Londynu.Załadowanych do konteneru i wypuszczonych po dwóch dniach transportu w Nigerii. Wypuszczonych w jednym miejscu,bo człowiek to jednak istota społeczna. Myślę, że nie potrafili by nawet rozpalić ogniska. Wracając do rzeki: widujesz nurogęsi tracze? Zaobserwuj i zabacz jak polują.To są ptaki całoroczne u nas. Kormorany ? Są krótko i wtedy gdy zostały już silne osobniki lub te dzikie,naturalne.Choć swoje zjedzą. Myślę,że jak coś zostaje z zarybień,to nie więcej jak 20%.choć to raczej optymistyczna wersja. Jak byłem ostatnio nad Brdą,to widziałem 4 dzikuski-pstrągi (10-12cm).W nich jest nadzieja. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Taps Opublikowano 2 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2019 Już po pstrągowym sezonie,to wrzucę kilka zdjęć z bydgoskiego odcinka.Zdjęcia byle jakie,bo z reguły jestem sam.Statywu nie noszę,ostatnio coraz mniej zabieram nad wodę. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Cwaniak Opublikowano 3 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2019 Super rybki Michał,a czy miałeś może kontakt w tym sezonie z trocią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 goliatwielki Opublikowano 3 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2019 Piękne pstrągi @Taps . Gratulacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomibdg Opublikowano 3 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2019 @Taps gratulacje:) tak z ciekawości zapytam czy troć dociera na tarlo na górski odcinek? Czy przeplawka kolo wyspy mlynskiej im to uniemozliwia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Cwaniak Opublikowano 3 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2019 (edytowane) Nie ma jej dużo, ale można trafić. Mam jedną z tego sezonu-66 cm.A oto kilka moich rybek z tego sezonu. Edytowane 3 Września 2019 przez Cwaniak 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Bartas401 Opublikowano 3 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2019 Ten tęczak chyba dość spory ? Wymiar ponad "biedronkowy"? U nas na miejskim jeszcze mi się nie trafił, trochę musiał przepłynąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Taps Opublikowano 3 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2019 W tym roku nie miałem troci,choć rybę 70-80cm widziałem.Raczej nie do złowienia,bo nie było jak jej podać przynętę.Czy przepławka działa? Nie wiem.Duże certy były,ale nie wiem wiślane czy nie były one osiadłe,jak są np na Wdzie. Ciekawostką jest to,że będąc pewnie ze 30x,może nawet więcej,nie spotkałem ani jednego wędkarza.A bywałem na dole,u góry,w dni powszednie i weekendy.Już ten boom minął i jest po staremu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Cwaniak Opublikowano 3 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2019 Ja na ok 25 wypadów spotkałem chyba tylko jednego wędkarza. Nie narzekam z tego powodu ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 rav_id Opublikowano 3 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2019 (edytowane) To się chyba wszyscy mijaliśmy bo będąc kilka razy w tym sezonie, czasem sam, czasem z kumplem tylko raz widziałem innego wędkarza (żadnego z Was) Edytowane 3 Września 2019 przez rav_id Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
Gość
Brda w Bydgoszczy, czyli wędkarstwo w sercu miasta
Piękna rzeka i jej otoczenie sprzyjają wędkarzom, chętnie poznam Wasze doświadczenia, pomysły i uwagi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
110
65
64
52
Popularne dni
21 Kwi
28
30 Maj
17
5 Lis
16
20 Maj
14
Top użytkownicy dla tego pytania
Marcin1 110 odpowiedzi
Taps 65 odpowiedzi
Cwaniak 64 odpowiedzi
rav_id 52 odpowiedzi
Popularne dni
21 Kwi 2016
28 odpowiedzi
30 Maj 2018
17 odpowiedzi
5 Lis 2015
16 odpowiedzi
20 Maj 2018
14 odpowiedzi
Popularne posty
spinn76
Serce Borów Tucholskich. Woda podwyższona mocno. Praktycznie brzegi , zakręty rzeki gdzie są łąki wszystko pozalewane. A wiatr taki że chce mi łeb urwać. Ale miłość do pstrągów przezwyciężą wszystko.
Cwaniak
W końcu wybrałem się nad nasza Brdę.Głównym celem były klenie toteż zacząłem od smużaków. W trzeciej miejscówce po przeciwległym brzegu mam ładne branie i od razu widać że nie jest to mała ryba.Przy p
Taps
Odwiedziłem dziś kilka miejscówek.Woda niska,mętna,ryby aktywne.Były dwa klenie i sporo okoni.Największy na foto.
Opublikowane grafiki
884 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.