Skocz do zawartości

Poszukuję multiplikatora do ciężkiej roboty


Maciek1

Rekomendowane odpowiedzi

Na nowy sezon szukam multika pod gumy do 70-80g.

Pierwszy multik więc chciałbym aby był nie za drogi, wiadomo jak z tym sportem jest.

Kolega proponuje mi używke abu max pro ~200pln.

 

Co byscie polecili w pieniadzach do 300-400pln? Może jakies aliexpress?

Wszyscy mówią o tych abu a co z innymi firmami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, Ares jest ok do takich zastosowań. Edytowane przez Przemek_M
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o aresie ale ostatecznie wybrałem Piscifun Alijoz i jest dobrze. Zobaczymy przez zimę jak poradzi sobie przy trollu. Edytowane przez albercik2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli abu pro max nie obskoczy przynet ~60-70g?

Obskoczy. Większe maszynki polecane są głównie z uwagi na pojemność szpuli. Jeśli do 100g będziesz używał 20-30 funtowej linki to większy nie będzie potrzebny. Zakładam, że nie będzie celowo używany do połowu sumów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie używałem, ale moją uwagę zwrócił dość duży ciężar. Na pewno na uwagę zasługuje synchronizacja wodzika z przekładnią główną, ułatwiającą płynne oddawanie linki przynajmniej do długości ostatniego rzutu. Wolałbym, co prawda pełną synchronizację jak w klasykach (synchro ze szpulą), ale mimo wszystko, powrót do starych, niespotykanych ostatnio rozwiązań także cieszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie używałem, ale moją uwagę zwrócił dość duży ciężar. Na pewno na uwagę zasługuje synchronizacja wodzika z przekładnią główną, ułatwiającą płynne oddawanie linki przynajmniej do długości ostatniego rzutu. Wolałbym, co prawda pełną synchronizację jak w klasykach (synchro ze szpulą), ale mimo wszystko, powrót do starych, niespotykanych ostatnio rozwiązań także cieszy.

Miałem w rękach i sprzedałem. Wagę robi gruba , plastikowa obudowa. Kultura pracy taka sobie, Toro Beast i Toro S ma lepszą. Na plus cena i magnetyk. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem w rękach i sprzedałem. Wagę robi gruba , plastikowa obudowa. Kultura pracy taka sobie, Toro Beast i Toro S ma lepszą. Na plus cena i magnetyk. 

Dzięki za odpowiedź, jakby ktoś był ciekawy to stanęło w końcu na nowej maszynce od Shimano: Curado K 301, więc tatula 200 niedługo pojawi się na giełdzie

Edytowane przez GroPerch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź, jakby ktoś był ciekawy to stanęło w końcu na nowej maszynce od Shimano: Curado K 301, więc tatula 200 niedługo pojawi się na giełdzie

Do 130 gramów to trochę jak z armatą na wróble, zestaw mógłby być lżejszy ale za to masz zapas do 200-300 g.

Z minusów jak dla mnie bloczki zamiast magnetyka i korpus z połączenia plastiku i aluminiowa ramka (opis jest dziwny i tutaj mogę się mylić). Ten micromoduł z małymi ząbkami też nie wzbudza mojego zaufania. 

Na plus na pewno cena. 719 zł to tanio.

Przy tej cenie też się zastanawiam. Jakie przełożenie/nawój wybrałeś ?

Edytowane przez godski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do 130 gramów to trochę jak z armatą na wróble, zestaw mógłby być lżejszy ale za to masz zapas do 200-300 g.

Z minusów jak dla mnie bloczki zamiast magnetyka i korpus z połączenia plastiku i aluminiowa ramka (opis jest dziwny i tutaj mogę się mylić). Ten micromoduł z małymi ząbkami też nie wzbudza mojego zaufania. 

Na plus na pewno cena. 719 zł to tanio.

Przy tej cenie też się zastanawiam. Jakie przełożenie/nawój wybrałeś ?

 

300 gramów, więc nie jest źle, to tylko 30g więcej od bestii. Powiedziałbym, że jeśli faktycznie obsłuży te deklarowane przez shimano 150-200g, to waga jest bardzo niska. Zawsze lepiej mieć zapas mocy niż odwrotnie, choć ciekaw jestem czy będzie ładował gumy 40-50g. U mnie będzie miał raczej lekko, bo pewnie więcej niż 150g nie dostanie, tak jak piszesz cena obecnie wydaje się być bardzo dobra (zwłaszcza na tle kołowrotków do najcięższych zastosowań) i to też mnie skusiło. Wziąłem ten z najniższym przełożeniem jako, że łowię w zasadzie wyłącznie na gumy, do tego zazwyczaj na dużych głębokościach. Opinii (polskich) o tym modelu jest mało to też sugerowałem się głownie dobrą renomą mniejszego brata (k 201), jeszcze nie łowiłem na multik bez hamulca magnetycznego, więc początki pewnie będą różne. Jak się zastanawiasz nad nim, to w miętusie dziś ostatni dzień promki, ale to pewnie wiesz ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najniższe przełożenie to ile? 4,7:1 to chyba 43 cm nawoju. Zdecydowanie na mało, nakręcisz się jak głupi a przy jerku nawet luzu nie nadążysz wybierać w expresie. Przy tak dużej budzie nawet do gum bierz coś z nawojem 60-70 cm - tym bardziej że to duży multik i ma zapas mocy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...