Skocz do zawartości

Daiwa Ninja A 2016


b_biba

Rekomendowane odpowiedzi

@Hanibal, ja się nie denerwuję, źle to odczytałeś. Jestem wdzięczny za wszystkie opinie, a w razie czego i tak raczej będę kupował stacjonarnie.

Wrażenia z kręcenia na sucho są zazwyczaj mylne, zresztą kręciłem Ninją i chodziła bajecznie. Jestem ciekaw jak dlugo i w ilu egzemplarzach na 100 ta bajka trwa przy zwijaniu obrotówki czy wobka w rzece. Tanie Daiwy od dawna mają kiepskie opinie, ale może ta coś zmieni. Ja tak mam że nawet z niewielkimi zakupami robię analizy i dzielę włos na czworo, zazwyczaj to potem procentuje.

Cała pułapka polega na tym, że jak już młynek będzie sprawdzony i znany, to na rynku będzie drugi rzut, niekoniecznie tej samej jakości. A raczej na pewno słabszej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawne arctici miały świetne recenzje, potem się popsuło - ciekawe czy to kwestia dystrybucji czy ogólnie spadła jakość. Faktem natomiast jest, że arctica bardzo dobrze nawija , mimo że nie ma wormshafta to chyba lepiej od zaubera.

Osobiście mój zapał do Ninji ostygł, i w tej cenie znów widzę alternatywę używka shimano vs. jaxon zx machine. Do cięższej zabawy chyba machine, a tam gdzie lekko i potrzebny idealny nawój - starsze shimano. Chyba wolę dać te 100zł wiecej za młynek, ktory pociągnie kolejne naście lat, nawet jesli trzeba wymienić jakieś łożysko, niż ryzykować że kręcioł zdechnie nieodwracalnie nad wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arctica dobrze nawija? nie wiem chyba pomysliles kolowrotki widzialem 4 arctici od kongera wszystkie z jednego sklepu bo myslalem ze trafilem ja jeden na jakas felerna... wszystkie mialy problem z nawojemy albo gora nie dowinieta albo dol .... do tego w kazdej bylo czuc luz na przekladni  sama przekaldnie przy ciezszych przynetach (20gr + guma 4") mowie o kolowrotkach w rozmiarze 4000... na sucho kolowrotek kreci swietnie ale podepnij pod nia przynete... drgania sa przenoszone na caly blank slychac stuki puki.... czekam po 3,4 miesiace aby wrocila z serwisu .. przewaznie wymieniaja cala dolna czesc(zostawiaja tylko stara szpulke i korbe) po kilku dniach jest dalej to samo mam nadzeje ze w koncu oddadza mi pienaidze za nia... 

aha dodam ze sprzedawca ja chwalil i mowil "sprzedalem juz 15 sztuk tylko Ty masz problem..."  widocznie za duzo wymagam od kolowrotka za 315zl ... 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może Ryobi Applause? Miałem kiedyś 2 sztuki i złego słowa nie mogę powiedzieć.

 

 

Dawne arctici miały świetne recenzje, potem się popsuło - ciekawe czy to kwestia dystrybucji czy ogólnie spadła jakość. Faktem natomiast jest, że arctica bardzo dobrze nawija , mimo że nie ma wormshafta to chyba lepiej od zaubera.
Osobiście mój zapał do Ninji ostygł, i w tej cenie znów widzę alternatywę używka shimano vs. jaxon zx machine. Do cięższej zabawy chyba machine, a tam gdzie lekko i potrzebny idealny nawój - starsze shimano. Chyba wolę dać te 100zł wiecej za młynek, ktory pociągnie kolejne naście lat, nawet jesli trzeba wymienić jakieś łożysko, niż ryzykować że kręcioł zdechnie nieodwracalnie nad wodą.

Popsuło się dlatego że z roku na rok te młynki są tańsze. Spójrz jak spadała cena Slammerów. Mimo wzrostu wartości walut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MichciO , kolaga od dwóch lat łowi sumy na Wiśle arcticą, ale z dystrybucji dragona, i z starej produkcji - kupował "leżaka" nówkę. Nawój bardzo ładny, a mlynek chodzi jak zloto bez stuków, puków itp. A kilkadziesiąt wąsatych wyjął, i to nie były kijanki po 90cm...

 

@godski, ale Slammer to kwestia przeniesienia produkcji do Chin, a Ryobi zawsze robiło w Chinach.

Zgadzam się że cena ma związek z jakością, inna sprawa że przy dużym popycie (zauber) można sprzedawać taniej przy tej samej jakości. O Applause'ie słyszę same dobre opinie, szkoda że nie wiadomo czy nowy CR bedzie tak samo dobry - bylby fajny zapas/drugi młynek na klenie, pstrągi i inne medium-light łowienie. Gdyby nie świadomość, że te 5 lat gwarancji to chwyt i fikcja to bym poważnie pomyślał nad nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drążąc temat tańszych Daiw, co nie dawało mi spokoju po szokującym spotkaniu z Legalisem, poczytalem opinie i poszperalem w sieci. Wyłania się ciekawy obraz - jakby w niższym segmencie cenowym byly produkowane dwie klasy jakości. Przy czym jeśli tania Daiwa od nowości ma feler, to szybko się sypie, a te na sucho działające idealnie w większości pozostają takie w użytkowaniu. Nie wiem czy też macie takie spostrzeżenia?

Na statystki Ninji jeszcze za wcześnie, policzyłem dla Legalisa i Lexy:

Legalis 90% wadliwych, 10% bardzo zadowolonych użytkowników

Lexa 50/50%

I te dobre to zazwyczaj pierwsze egzemplarze na rynku. Czyżby pierwsza seria do sprzedaży szła lepiej dopracowana, aby zdobyć rynek, a potem trafiało badziewie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam inne spostrzeżenia.

 

Sam używam Legalisa 2000, kilku znajomych inne rozmiary, klienci też kupili. Jeden używa rozmiaru 3500 przy kiju trociowym. Jakoś nikt z marudzeniem nie wrócił a podpytuję o to, szczególnie kumpli.

 

Fakt, Ninja również wygląda ciekawie, ale niedomonizuj :)

 

Ja zmieniłem Blue Arca na Legalisa. Na ten sezon może wezmę 2500 bo dobrze mi się tym kołowrotkiem kręci. 

 

Lex za dużo u nas nie poszło. Za to np Laguny, dla wielu tutaj zapewne kołowrotek tańszy od plecionki. Na ponad 100szt  ŻADEN nie wrócił do reklamacji. A minęły pełne dwa lata handlu nimi w tym różne dostawy.

Edytowane przez Marcyś
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcyś, z calym szacunkiem ale reklamacje sklepowe nie są dla mnie wyznacznikiem klasy kołowrotka. Po pierwsze 90% klientów łowi weekendowo po 3 godziny i ich roczny przebieg młynka w roboczogodzinach jest taki jak u mnie miesięczny. Po drugie dla wielu jak zwija zestaw z koszykiem to wystarczy. Kultura pracy czy jakość nawoju nie ma znaczenia. Jezeli jakiś model słynie z powrotów gwarancyjnych (jak mikado airspace) to już naprawdę musi być niezły niewypał.

Wyznacznikiem jakosci jest dla mnie zbiorowa opinia grupy łowiącej na spina, a nie ogół klientów sklepu.

Na Legalisa z sieczkarnią w środku nie tylko ja się nadziałem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty masz prawo do swojej opinii. Ja do swojej też. 

 

Ty kręciłeś jednym egzemplarzem i odesłałeś. Ja swojego używam, tak jak 2 kumpli inne rozmiary. Regularnie (w sezonie). 

 

A klienci? Tak, może jedni używali ich do zwijania spławika 3g. Są też tacy, którzy brali 4000 na dorsze z kutra. 

 

Nie tylko Ty się nadziałeś na trefnego Legalisa? Ba! Pewnie wielu. Tak samo będzie z Ninją, Zauberem... z VAG 2,0TDI, BMW N47 jak i ze wszystkim na tym świecie.

 

Skoro możesz napisać i odradzić to ja mogę polecić. 

 

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcyś, z calym szacunkiem ale reklamacje sklepowe nie są dla mnie wyznacznikiem klasy kołowrotka. Po pierwsze 90% klientów łowi weekendowo po 3 godziny i ich roczny przebieg młynka w roboczogodzinach jest taki jak u mnie miesięczny. Po drugie dla wielu jak zwija zestaw z koszykiem to wystarczy. Kultura pracy czy jakość nawoju nie ma znaczenia. Jezeli jakiś model słynie z powrotów gwarancyjnych (jak mikado airspace) to już naprawdę musi być niezły niewypał.

Wyznacznikiem jakosci jest dla mnie zbiorowa opinia grupy łowiącej na spina, a nie ogół klientów sklepu.

Na Legalisa z sieczkarnią w środku nie tylko ja się nadziałem.

Tylko u nas w kraju oczekuje się niewiadomo czego za 200 zł... :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działania zgodnie z przeznaczeniem i w sposób poprawny klient ma prawo oczekiwać nawet od taniego sprzętu. Cena ma prawo wpływać na wygodę, żywotnośc, czy precyzję, ale nie mów mi że za 200zł można sprzedawać bubel niezdatny do użytku.

Prosty przykład - mam okumę inspira za 100zł, i to nadaje się do użytku, nie oczekując cudow. Da się? Da.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Ninja po pierwszym teście. Co prawda to tylko krótki sprawdzian ale jednak. Woda stojąca obrotówki od 1 do 5 gumy 4" do 25gr bez zajęknięcia, żadnej gorszej pracy pod obciążeniem, a po tym kręceniu wydaje mi się, że chodzi jeszcze przyjemniej. Przestała też " ocierać" w środku. Od tej pory i tak zostanie jako zapas, ale moim zdaniem do UL i L to ciekawa propozycja. Wesołych Świąt ????

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze schematu wynika, że to tulejka. Po 20-30godz łowienia jest wszystko ok. Można wymienić, ale u mnie kołowrotek za chwile będzie zastąpiony przez TP, a jako zapas, może i z tulejką leżeć;) W dalszym ciągu nie zmieniam zdania-do lekkiego łowienia polecam, zero problemów z pletką momoi 0.09 i nad wodą lepiej chodzi niż w domu ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam rozmiar 1500. już kilka wypadów zaliczył. jeden cały dzień w deszczu. nadal chodzi b.dobrze. Coś tam jak by ocierało lekko ale trzeba się dobrze przysłuchać. Nie wiem co to, podczas łowienia nic nie słychać.

Za tą kase nie ma co wybrzydzać. Jak dla mnie bajka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A cxy ktoś porównywał Ninje do Revrosa EA? Czy poza kabłąkiem czymś się różnią?

Z tym ocieraniem o którym piszecie, to patrzac na schemat wssystkich Daiw o tej konstrukcji, najbardziej podejrzany jest stabilizator wodzika, ten dynks biegający w szynie w obudowie. Moze one są w tym miejscu niedosmarowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w środku czymś się różnią, np. materiałem z jakiego wykonany jest pinion?

Czy konstrukcja szpuli i jej osadzenia na osi jest taka sama?

Zdaje się że zadna nie ma łożyska w rolce, ale rolki mają inne, czy do obu da się przypasować łożysko zamiast tulejki?

Poza wagą i kabłąkiem mają takie same specyfikacje techniczne (te same wielkości), ciekawe gdzie "ucieka" te 15-20g na modelu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...