BreederGoulda Opublikowano 5 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2016 powiedziałbym że jest mniejsza niż exceler a większa niż zauber 2000 tak po środku. Wizualnie niewiele ale jednak mniejsza od zaubera 3000. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SkiDivPL Opublikowano 7 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2016 Po przeczytanych tutaj opiniach postanowiłem sprezentować taki kołowrotek mojemu ojcu.W sklepie wydawał się idealny, niestety po dosłownie 3 wyjściach na ryby wyczuwalna praca rotora.Zobaczymy co będzie dalej ale chyba pójdzie na reklamację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BreederGoulda Opublikowano 7 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2016 Co znaczy wyczuwalna praca rotora, jak by nie było to on stale lracuje podczas użytkowania kołowrotka, jak był użytkowany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gringo Opublikowano 7 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2016 Pewnie chodzi o ząbkowanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 7 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2016 Pewnie chodzi o to, że znowu pierwszy rzut taniego kołowrotka był dobry i zrobił opinię, a teraz hit okazał się shit... To nie jest pierwszy taki przypadek z daiwami w niższym segmencie. Pierwsze excelery były mocne i trwałe, ale miały słaby nawój, następne padały jak muchy, legalisy - byla super opinia na początku, pierwsze pół roku. I ten pierwszy rzut faktycznie ładnie chodził . Drugi to była jakaś masakra. Kusiło, bo daiwy nie mam żadnej, i dwa spotkania z tańszymi zniechęciły a tu miało być pięknie, choć na jakąś wielką trwałość nie liczyłem. Ot, fajna zabawka na dwa lata. Ale jak widać raczej nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyotreq Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Kupiłem jakoś na początku sezonu szczupakowego model 2500.Po 10 wyjazdach podczas zmiany szpuli odpadła góra od pokręcajki nad szpulą (na schemacie numer 1). Na szczęście stałem w wodzie ok. 30cm to pozbierałem złom, ale i tak poszedł na serwis i naprawiają już 3 tydzień... Co ciekawe na schemacie oznaczone jest jako jeden element, nie rozkładalny, nie rozkręcalny.Kręci a raczej kręcił fajnie, ale takie pierdoły skutecznie psują opinie o marce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gringo Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Przygotuj się na czekanie jeszcze co najmniej 3 tygodni... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyotreq Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 No właśnie tego się obawiam. Chyba pora zadać pytanie w innym wątku o nowy kołowrotek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nalewator Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Jest takie dobre powiedzenie "Nie stać mnie na kupowanie tanich rzeczy" 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyotreq Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Nie mam zamiaru wdawać się z nikim w dyskusję o cenach, dla jednego tani kołowrotek to ten za 50zł, a dla innego ten za 1000.Do weekendowego łowienia UL chyba nie potrzeba sprzętu za 2k, ani nie powinien się ten sprzęt po 2 miesiącach rozlecieć.Nie ma też gwarancji, że ten za 1k czy 1,5k też się nie rozsypie, w końcu wiadro części kiedyś się zużyje.Tak trochę jak we współczesnej motoryzacji, mercedesy czy audi równie często są na serwisach co hyundaie, tylko części dużo droższe.No nic, poczekam cierpliwie. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SkiDivPL Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Za tą cenę nie spodziewałem się cudów, ale jako że ojciec łowi ryby góra 2 tygodnie w sezonie to kołowrotek miał posłużyć kilka lat. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bayrt Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Ja mam swoją Ninję 2500 od wczesnej wiosny, w sumie około 50 godzin ciągłego kręcenia za szczupakiem, sandaczem i okoniem.Na razie nic się nie dzieje, a jak coś się dzieje to bardziej in plus. Mam wrażenie że kołowrotek się rozkręcił.Jedyny poważniejszy mankament to luźna korbka przy rączce. Poza tym wszystko ok.No może hamulec mógłby być bardziej precyzyjny.Mam nadzieję na 2 -3 lata starczy. Jak starczy na 3 lata będę mega zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
b_biba Opublikowano 8 Września 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 (edytowane) Obserwuję innych i tak się zastanawiam czy szybkie zużycie kołowrotka nie jest przynajmniej w dużej mierze spowodowane niewłaściwym użytkowaniem. Ostatnio sporo łowię na Jarosławkach i widzę jak niektórzy momentalnie zajeżdżają tanie kołowrotki jakie by nie były. Wędka na sztywno i jazda. Ciągnięcie ryby kołowrotkiem zamiast pompować. Przy takim zabiegu padnie chyba każdy kołowrotek. Edytowane 8 Września 2016 przez b_biba 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyotreq Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Zeby byla jasnosc, mi padla tylko zakrecajka, mechanizmy sa ok. Ale jak ktos kupuje wielkosc 1000 na suma czy szczupaki metrowe ciagnac silowo na skreconym hamulcu to oczywiscie ze padnie. Nawet gwarancji w takim przypadku uwazam nie powinno sie uwzgledniac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 (edytowane) Kupiłem i a z ciekawości. I jedyny problem to luz na korbie...myślę że do zlikwidowania Mam wielkość 2500 na okonie współpracuje z kijem do 7g więc się nie napracuje... Edytowane 8 Września 2016 przez Qcyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leny Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Wielkosć 1500 , pracuje gładko bez zarzutów.Luz na korbie w miejscu składania zlikwidwałem taśą izolacyjną. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 masz jakieś foto z tą izolacją ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leny Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Po poluzowaniu nakretki z drugiej strony , dwa malutkie kawalki taśmy w miejscu zaznaczonym Zniwelowało to luz do zera 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theYard Opublikowano 8 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Również mam ninje 2500 podpięty do shimano catany ul, od maja kręci tak samo, kilka szczupakowych przyłowów zaliczył, przynęty max 5 gram, do takiego zastosowania chyba nawet za drogi. Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Jeżyna Opublikowano 12 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2016 Czy ninja 3000 to bedzie wielkosciowo to samo co zauber 4000? Da rade ta 3000 na Wisłe pod głowki do 20 gram? Czy jednak brać 4012 i miec spory zapas? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granvorka Opublikowano 12 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2016 Miałem podobny dylemat. U mnie o wyborze zadecydował kij do którego podpinałem Ninje. Akurat u mnie pracuje ona razem z Inzumą 229cm do 22g. 4000 Daiwy wyglądałaby nieco komicznie z takim kijkiem.... Jeśli łowisz na jakiś dłuższy kij to 4000 może Ci go fajnie wyważyć i możesz zaryzykować.Moja Daiwa 3000 zaliczyła kilka wypraw, obsługiwała przynęty o wadze jaką opisujesz i kręci naprawdę fajnie (lepiej niż Zauber). Tylko jak długo? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Jeżyna Opublikowano 12 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Września 2016 Dzieki za podpowiedz. Akurat nie dla siebie szukam ale chyba wlasnie wezmiemy daiwe zamiast zaubera. Ta 3000 wazy ponad 300 gr wiec moim zdaniem idealnie do takiego lowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajosik Opublikowano 29 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2016 Jak tam spisują się oporówki w Waszych Ninja w niższych temperaturach? Nie przepuszczają? Może ktoś włożył by swój młynek na 20-30 minut do zamrażalnika i sprawdził jak ma się oporówka w temp. minusowych, jak z kultura pracy płynnością hamulca itp. Pytam bo szukam jakiegoś budżetowego młynka do podlodówki. Moja Okuma Electra 20 już wyzionęła ducha i nie da się reanimować a Stelki trochę szkoda poniewierać po lodzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pjedrzej Opublikowano 4 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2016 Witam kolegów,byłem już zdecydowany na zakup daiwa ninja, ale potem przeczytałem ten wątek i sam już się pogubiłem. Jestem początkujący, mam za sobą dopiero jeden sezon. Zbieram się teraz do kupna zestawu szczupakowego, w kwestii kija wybór padł na Dragona Viper HD Pike cw 10-35g, do niego dobrałem sobie właśnie tą Daiwe, ale teraz nie jestem pewien czy to odpowiedni kołowrotek. Największe przynęty jakich używam to kopyta relaxa w rozmiarze 4" a do nich główki jigowe dochodzące nawet do 20-25g - czy ten młynek wytrzyma takie obciążenia? Nie będę ukrywał, że cena jest tutaj decydująca, nie mogę sobie pozwolić na kołowrotek droższy niż 200 zł. Jeśli ta Daiwa jest tak krucha jak piszecie to może nie warto przepłacać i kupić np. Dragon Viper FD 840i? A jeśli Daiwa to odpowiedniejsza będzie wersja 3000A czy może 4000A? Z góry dzięki za odpowiedzi :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granvorka Opublikowano 4 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2016 Bierz 3000. Nie jest to młynek na 5 czy 10lat, ale 2-3 sezony intensywnego łowienia powinien wytrzymać. Sam kupiłem dwie sztuki. Jeden czeka na debiut, a drugim łowię od jakiegoś czasu sandacze. Spokojnie ogarniam główki 30g, kultura pracy na pewno wyższa niż w Zauberze, którego też miałem. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.