domeldoom Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 ...HejW związku z wprowadzaniem żony w kontrolowana nieświadomość, jak to ktoś kiedy opisał: "Najbardziej boje się tego, że jak umrę to żona sprzeda mój sprzęt za cenę za jaka go kupiłem....".Miałem wczoraj taka oto "przygodę":Wieczór, ciemno, za oknem piździ wiatrem i deszczem, w domu cicho i ciepło.Przygotowania do świat idą pełną parą, żona sprząta, pakuje prezenty, ja łupię orzechy.Żona w pokoju, ja w kuchni.Nagle z oddali pada pytanie: "mógłbyś wyciągnąć te swoje wędki zza szafy? Chciałabym zobaczyć czy nie ma za nimi papieru do pakowania prezentów".Ja: "A nie możesz tego zrobić sama, one nie ważą tonę."Ż: "No dobra" i zapada cisza, przerywana stukiem aluminiowych tub.Nagle z oddali pytanie: "A ty masz w tych wszystkich rurach wędki?"Ja: "E nieeee...."Z oddali dobiega mnie charakterystyczny dźwięk odkręcanej aluminiowej zakrętki do tuby, zgrzyt, zgrzyt,..... potem kolejny i kolejny...Ż: "Jak to nie, w każdej jest jakaś wędka!!!" Udaję, że nie słyszę, i zaczynam się zastanawiam jaki będzie finał, pytania: "po co Ci tyle wędek?" już się nawet nie spodziewałem, bo już to przerabialiśmy nie raz. No ale jakoś się uspokoiło, ja skończyłem łupić orzechy, Anka porządki, potem wzięła się za angielski. Po jakiś 30 minutach przychodzi i pyta: "Ty masz naprawdę w każdej rurze wędkę?"Ja (alarm!): "No a po co były by mi te wszystkie tuby?"Ż: "No nie wiem, myślałam, ze je trzymasz jakbyś sprzedawał jakieś wędki"Ja (panika!): w myślach słyszę pytanie: "A ile one wszystkie kosztowały?", robi mi się ciepło...Nagle pada stwierdzenie: "Nie patrz tak na mnie, nie chcę Ci ich wszystkich zabrać",Ja (ufffffff...): "Idę wrzucić skorupy z orzechów do pieca!".Ż: "OK" Znowu się udało. Wesołych Świąt Koleżankom i Kolegom. p.s. nie można mieć za dużo wędek :-) 27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pendergrast Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Na szczęście moja żona wędkuje ze mną. Jeśli chodzi o zakupy wędkarskie to jeśli trafi się jakaś okazja to nie marszczy brwi, tylko mówi:" Jeśli myślisz, że to dobra cena to kup, najwyżej się sprzeda..." Oczywiście wszystko w granicach rozssądku i jakiegoś tam budżetu.Tak więc chyba miałem fart, że trafiłem właśnie na nią 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Jak ja chciałbym mieć taką żonę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandacz23 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Moja już się nie daje tak oszukać, mądra baba.Każdą wędkę już zdążyła poznać.Teraz paczki przychodzą do pracy , nie do domu. Później od razu do szafy.Kołowrotki to najlepiej w jednym kolorze kupować, bo też już się nie nabiera na śpiewki "ja go mam już kilka lat"..... 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bayrt Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 A moja żona za to doskonałe zna się na zauberach ☺. Doskonale wie - nie wiem skąd ile ich mam???? Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Moja małżonka tylko pyta, ile zostanie na koncie po tych moich zakupach. Potem patrzy na mnie z politowaniem, macha ręką i wychodzi. Mojej szafy nie otwiera, woli się nie denerwować. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubertus Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 A ze mnie jest taki exhibicjonista, że wszystkie grzecznie na stojakach stoja kłują w oczy. Trochę moich, a reszta od klientów plus blanki....zawsze te 15-20 sztuk pod ręką.Jak coś nie pasuje to otwieram szafe w przedpokoju i robię zdjęcie takiej ilości butów, jakiej w życie nie zużyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 W mojej Szafie, stoi (i do tego specjalnie podświetlone) 25 sztuk wędek i ok 70 kołowrotków (ja sam się pogubiłem ). To taki wabik przyciągający wzrok a równocześnie zaburza postrzeganie pozostałej ilości sprzętu, tego "użytkowego" (oszukuję się, że to działa bo wiem ... że Ona wie ) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madmatt Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Przypomina sie stare powiedzonko - moim najwiekszym zmartwieniem jest, ze gdy umre, moja zona sprzeda moj sprzet za pieniedze, za ktore powiedzialem jej, ze go kupilem Moja lepsza polowka na szczescie przekonala sie do wedkowania, nie kontroluje tez przesadnie moich wydatkow, chwala Bogu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 (edytowane) Przypomina sie stare powiedzonko - moim najwiekszym zmartwieniem jest, ze gdy umre, moja zona sprzeda moj sprzet za pieniedze, za ktore powiedzialem jej, ze go kupilem Dlatego liczę na to, że jak umrę, to mam dobrych kumpli, którzy pomogą sprzedać mojej żonie, sprzęt za rozsądne pieniądze, a nie za ile jej powiedziałem, że kosztowały Edytowane 22 Grudnia 2015 przez fish28 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madmatt Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Z kumplami roznie bywa - "kiedy Jasia w bambus kladli, to mu kumple sprzet rozkradli.." Oczywiscie zartuje. A zupelnie serio - ja chyba chcialbym, zeby w razie takiej tfu tfu katastrofy, moje graty zlicytowano, a kase oddano na jakis szczytny cel.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Ja bym wolał żeby kasę zwinęła żona, bo by miała trochę kasy na nowy początek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMIS1975 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Ja kombinuje jak koń pod górę.Jak coś-ktoś trafi okazję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pasta Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Ja na szczęście mam zdrowy układ - lepsza połówka nie pyta mnie o wędki, kołowrotki i przynęty; ja nie pytam o buty, perfumy, biżuterię i gadżety kuchenne. Czasem się podroczymy ale bez wyrzutów z żadnej strony Poza tym aż tak dużo tego znowu nie kupuję... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 (edytowane) Ja tam przed swoją nie ukrywam niczego, CO i za ILE . Czasami to nawet mam uczucie , że Ona wie lepiej - ile czego mam i ile to kosztowało , bo Ja się już gubię . Edytowane 22 Grudnia 2015 przez miramar69 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Żona albo sprzęt. Wybór zależy od Ciebie ... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thug Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Żona ? A co to ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 (edytowane) Może będziesz miał okazję kiedyś poznać CO TO, poza tym poznasz też "MAMUSIĘ" CO TO i wtedy będziesz wiedział o czym niektórzy piszą Edytowane 22 Grudnia 2015 przez miramar69 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bayrt Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 (edytowane) Żona ? A co to ? Żeń się chłopie!!!Co masz mieć lepiej od nas[emoji3] Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Edytowane 22 Grudnia 2015 przez bayrt 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Żeń się chłopie!!!Co masz mieć lepiej od nas[emoji3] Wysłane z iPad za pomocą TapatalkCzemu mu tak źle życzysz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bayrt Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Coś czuję, że zaraz temat zboczy na plusy dodatnie i ujemne posiadania żon. A to hasło powiedział mi mój wujek godzinę przed ślubem [emoji3][emoji3][emoji3]Tak serio to byłem daleki od złych życzeń dla kolegi[emoji3] Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thug Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Wujek mojego znajonego 25lat po slubie powiedzial "widzisz, jakbym przed slubem te **** zabil to juz bym wyszedl"Koniec offa z mojej strony :-D 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bomber Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Nie zmienisz kobiety, mozesz zmienic na inna ale to nic nie zmieni 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czocho Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 99% żon jest po to , żebyś nie mógł osiągnąć wędkarskiej nirvany Ja mam właśnie taką ....jak również arsenał różnych patentów i patencików 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bayrt Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 Ale z drugiej strony to nasze wędkarstwo z żonami ma sens, bo zakazany owoc smakuje lepiej jest bardziej soczysty???? Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.