zetika16 Opublikowano 29 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2015 (edytowane) Przeszukując internet ideału nie znajdziesz niestety ...Bo każdy swój ideał opisuje po swojemu Edytowane 29 Grudnia 2015 przez Tomasz eS 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Catrol Opublikowano 29 Grudnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2015 Skoro z mojej Inazumy nie warto rzeźbić, to z jakiego chrustu blank by się nadał ? Albo jaki jest najtańszy surowiec na rynku...MHX ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcinZ Opublikowano 29 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2015 Skoro z mojej Inazumy nie warto rzeźbić, to z jakiego chrustu blank by się nadał ? Albo jaki jest najtańszy surowiec na rynku...MHX ?Ideału napewno nie znajdziesz na dawce...sam szukam:-)...Jesli pasuje ci ta inazuma,to po zmianie przelotek itp. Tak jak Tomasz pisal..napewno wyjdzie fajniejszy kijek.Ja bym próbował...Sam mam zrobione tak 2 kijki,jeden z matchowki,a drugi ze spina do 25g....i jestem pod wrazeniem jak kijek sie zmienia po takich zabiegach[emoji4],oczywiscie pozytywnie!!Sam chce kupic w najblizszym czasie jakas wklejke i ja przerobic...nawet myslalem o tym Lexusie mikado.Pablo208 cos takiego przerabiał..pisal mi ze wyszlo super..Decyzja oczywiscie nalezy do ciebie..Pzdr. Wysłane z mojego HUAWEI G525-U00 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 29 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2015 (edytowane) Tytuł wątku brzmi jednoznacznie zachęcająco.. Dodam tylko, że PSS składa się z wklejanek, mikro przynęt, łowienia keltów i opadu. Wiele to bez wątpienia nie jest, a nawet nikczemnie mało, ale czytelnikom wiodącego ponoć tytułu wystarczy tego z naddatkiem do szczęścia.. Karol naprawdę niepotrzebnie szukasz w tych chińskich drapakach, albowiem niższy gramaturą, markowy popping bije każdą wklejankę zasobem swoich możliwości.. Edytowane 29 Grudnia 2015 przez Sławek Oppeln Bronikowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Catrol Opublikowano 29 Grudnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2015 Sławek, czy Ty koniecznie szukasz tutaj źródła swojej własnej satysfakcji poprzez jakże gorliwe próby przerobienia mnie na stronę tubularów ? A ja mam same wklejanki, bardzo często łowię na mikro przynęty, a dosyć często wyciągałem ładne okazy tam gdzie chwilę temu biczowali wodę koledzy z wieloletnim doświadczeniem i w łowieniu i w gadaniu "co to nie ja...bo ja tyle lat łowię"...łowili na super drogie tubulary, a przynęty mieli takie, że jedyna możliwość złapania na to ryby - trafić rybę w tym łeb i od razu wypłynie...tylko podebrać Taki mały przerywnik graficzny - takie ryby lubię sobie dłubać wklejankami...i tylko wklejankami, a przynęty ? Tylko gumy...do 9 cm. Większe gumisie tylko na zaporówki. "Chińskie drapaki" pięknie dały radę 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 29 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2015 Jak zwykle wyrażam swoją własną opinię - zdaje się tego szukałeś zakładając wątek?Chyba że poklask był/jest Ci potrzebny..Ten prosty pogląd o anonimowych drapakach wyznaje przytłaczającą większość reklamożerców, co nie jest żadnym powodem do dumy, racji ani obiektywizmu .. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lars Opublikowano 29 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2015 ... a nie mówiłem . @Catrol proszę nie idź tą drogą . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 29 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2015 A ja zgodze sie (czesciowo) ze Slawkiem Czesciowo bo jednak wklejka to nie tylko PSS ale rowniez np rockfishing. Bardzo trudno jest wykonac blank o konstrukcji tubularnej obslugujacy paprochy rzedu 1-3 gr i tutaj wklejka ma sesns o tyle ze po prostu trudno moze byc znalezc blank tubularny o odpowiednich wlasciwosciach. Natomiast wklejka do przynet ok 3/4 uncji - a tyle wychodzi z opisu Autora watku - rowniez dla mnie jest pomyslem kuriozalnym Taka rzecz mozna zrobic ratujac zlamany kij w ostatecznosci ale zeby specjalnie demolowac blank, przy mnogosci wysmienitych blankow dedykowanych do obslugi takiej gramatury... "Catrolu nie idz ta droga" Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 29 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2015 Karol,jak byś trochę zszedł z długością blanku tak do 200-214cm to można znaleść nie drogo swietne konstrukcje,które do jigowania są poprostu stworzone,a i zabawa w kombinowanie z pełną szczytówką odpada.Nie jestem wrogiem wklejanek,a powiem nawet jestem ich fanem,ale tylko w konstrukcjach obsługujących przynęty do 5g i dużo mniej ,w takim wypadku ''solid tip'' świetne rozwiązanie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 29 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2015 Zupełnie niedawno, ale też i już dawno niejeden raz miałem w ręku rozmaite cacka o gramaturze 1/32 - 1/8 oz i nieomal włosowej szczytówce, które miały wszelkie możliwe cechy autentycznego kija spinningowego czy castingowego..Panowie! Polska to nie jest już pustynia sprzętowa, gdzie wieczny żywot wieść mają przedziwne adaptacje z krain robaczanych.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 29 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2015 Ale nie za 100-150 zeta Sławku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PablovelLoco Opublikowano 29 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2015 Ale w przedziale 300-400zł za blank ''wygrzebiemy'' opowiednie i sensowne konstrukcje,które przy budżecie max. 700zł (jak określił go Karol) są do ''ogarnięcia'' i zamiany w świetny kijek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 29 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2015 (edytowane) Do bocznego troka wklejanki ujdą , szczególnie te produkcji Mikado gdzie za kilka złotych dostaniemy całkiem udany sprzęt.Mimo wszystko jakbym miał kupować wklejankę do typowego łowienia a tym bardziej miał na nią wydać tyle kasy to chyba bym to dobrze przemyślał i posłuchał kolegów . Tyle blanków , do wyboru do koloru , japońskie , chińskie , amerykańskie , polskie - jest w czym wybrać ...Tylko dlaczego niby wklejanki to wymysł PSS ? Stare Cormorany Black Star Jigrute Jigrod to chyba nie był wynalazek PDM - Polish Domestic Market ... Edytowane 29 Grudnia 2015 przez Szymon82 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piokowal Opublikowano 29 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2015 Wtrącę swoje 3 grosze. Są zastosowania gdzie wklejki nic nie przebije a są też i takie gdzie solid będzie zbędny. Osobiście łowię wklejką przerobioną na własną modłę i uważam,że w pewnych warunkach jest niezastąpiona ale to temat na inną okazję.Około 20 lat temu w czasach ,,jezior obfitośći,, pewien sympatyczny pan z wąsami przekonywał całą wędkarską Polskę do łowienia na małe przynęty wędkami typu match 3,60 i 3,90 a też i 4,20 twierdząc przy tym,że to jedynie słuszna metoda... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 30 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 DAM/Cormoran były oficjalnymi sponsorami wszystkich polskich reprezentacji, monopolistą i dostawcą sprzętowym , a całe to zasmarkane, związkowe usportowienie miało z tego faktu swój prosty rodowód. Podobnie jak upodobania maluczkich.. Mój kolega Jacek dał temu zjawisku własną twarz i nazwisko - jaka szkoda.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
apioo Opublikowano 30 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 Twarz stała się tak znana, że nawet Mamoru zaczął wklejki sprzedawać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piokowal Opublikowano 30 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 (edytowane) DAM/Cormoran były oficjalnymi sponsorami wszystkich polskich reprezentacji, monopolistą i dostawcą sprzętowym , a całe to zasmarkane, związkowe usportowienie miało z tego faktu swój prosty rodowód. Podobnie jak upodobania maluczkich.. Mój kolega Jacek dał temu zjawisku własną twarz i nazwisko - jaka szkoda.. Istotnie,tak było. Zastanawiam się teraz w dobie super,hiper,czułych wędzisk,całą masą sprzętu,który zalewa wędkarzy na ile jeszcze jest to moda,konieczność a na ile nachalna reklama tego czy tamtego jegomościa,który usilnie stara się przekonać,że np. ,,druciane przelotki,, są takie super,że do morskich badyli się nadają... Edytowane 30 Grudnia 2015 przez Piokowal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Catrol Opublikowano 30 Grudnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 Zakładając ten wątek, jego cel był nieco inny...ale Pan Moderator zmienił tytuł, a co za tym idzie dał Wam większe pole do popisu z Waszymi wypowiedziami Pisałem coś w styl "Customowy kijek dla amatora" - Miałem dylemat czy amator, spinningista o dosyć wąskim przedziale sprzętu którego używam, spinningista poławiający głównie okonie i sandacze, powinien zabierać się za jakąkolwiek customizację.Oraz czy warto na początek coś przerobić czy zbudować od zera. Kiedyś uściśliłem, że chodzi o wklejankę średniego kalibru, Moderator zmienił tytuł wątku. Wątek przebiegł jak widać...dziękuję za wszystkie merytoryczne wskazówki i porady. Zostanę jednak przy swoim, wklejanki mi po prostu odpowiadają i nie zamierzam tego zmieniać mimo wszystko.Skoro patyczki za 100 - 200 zł zadowalają mnie no powiedzmy w 80 % dlaczego nie dać więcej kasiutki nie mieć super wklejki ?Ja nie widzę w tym problemu - mogę przerobić coś, a jak coś mnie najdzie to i w jakiejś pracowni zamówię od zera budowany patyk.Jednym z problemów jakie pierwotnie poruszał ten wątek było - czy w ogóle amator powinien się zabierać za personalizowany kijek...i w jakim stopniu personalizowany. Na razie, poczekam aż będę mógł przetestować jeszcze jeden kijek - jak mnie nie zadowoli, to zgłoszę się na PW to TomaszEs'a i będziemy przerabiać Inazumę Tym czasem idę na nocną zmianę, a jutro pewnie nie będzie czasu na dyskusje Także szczęśliwego nowego roku, samych sukcesów...nad wodą i nie tylko 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcinZ Opublikowano 30 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2015 Zakładając ten wątek, jego cel był nieco inny...ale Pan Moderator zmienił tytuł, a co za tym idzie dał Wam większe pole do popisu z Waszymi wypowiedziami Pisałem coś w styl "Customowy kijek dla amatora" - Miałem dylemat czy amator, spinningista o dosyć wąskim przedziale sprzętu którego używam, spinningista poławiający głównie okonie i sandacze, powinien zabierać się za jakąkolwiek customizację.Oraz czy warto na początek coś przerobić czy zbudować od zera. Kiedyś uściśliłem, że chodzi o wklejankę średniego kalibru, Moderator zmienił tytuł wątku. Wątek przebiegł jak widać...dziękuję za wszystkie merytoryczne wskazówki i porady. Zostanę jednak przy swoim, wklejanki mi po prostu odpowiadają i nie zamierzam tego zmieniać mimo wszystko.Skoro patyczki za 100 - 200 zł zadowalają mnie no powiedzmy w 80 % dlaczego nie dać więcej kasiutki nie mieć super wklejki ?Ja nie widzę w tym problemu - mogę przerobić coś, a jak coś mnie najdzie to i w jakiejś pracowni zamówię od zera budowany patyk.Jednym z problemów jakie pierwotnie poruszał ten wątek było - czy w ogóle amator powinien się zabierać za personalizowany kijek...i w jakim stopniu personalizowany. Na razie, poczekam aż będę mógł przetestować jeszcze jeden kijek - jak mnie nie zadowoli, to zgłoszę się na PW to TomaszEs'a i będziemy przerabiać Inazumę Tym czasem idę na nocną zmianę, a jutro pewnie nie będzie czasu na dyskusje Także szczęśliwego nowego roku, samych sukcesów...nad wodą i nie tylko I nawzajem...[emoji6] Wysłane z mojego HUAWEI G525-U00 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 5 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2016 Zupełnie niedawno, ale też i już dawno niejeden raz miałem w ręku rozmaite cacka o gramaturze 1/32 - 1/8 oz i nieomal włosowej szczytówce, które miały wszelkie możliwe cechy autentycznego kija spinningowego czy castingowego.. Slawku, a co to za patyki w rece miales? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 5 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2016 Dopiero zauważyłem.. Najstarszy, pierwszy i jak do tej pory z najlżejszym cw blank jaki miałem w ręku to był amerykańskiej produkcji RX7 z serii IS, ale numeru już nie pamiętam - z 2001, może 2002. Było to 1/64 - do 3/16oz. Dwa są/ były w mieście Łodzi. Następny z tamtych czasów to był któryś z popping'ów Loomis'a, chyba GL3 od 1/32, później Lamiglas, a ostatnie lata to właściwie same panfish'e z różnych serii StC. Dużo jest tam blanków od 1/32, a jeśli ktoś potrafi dobrze uzbroić - jest to sprzęt dla profesjonalnego miłośnika UL bajeczny.. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
domeldoom Opublikowano 4 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca Cześć, nie wiedziałem gdzie pisać, może tu pasuje. Skałek zrobił mi kijek na Suzuki: https://jerkbait.pl/topic/22832-rodbuilding-skalka-choroba-nieuleczalna/page-185#entry3284196 Kurcze, bardzo mało łowiłem na wklejanki i do końca nie wiedziałem czego się spodziewać, ale jest to wędeczka fantastyczna.Bardzo czuła, czuć zamiatanie kopytka 1', każde "wąchanie" nawet najdrobniejszego okonia.Dolnik, jego grubość, sugeruje, że poradzi sobie z przyłowem, choć mi się jeszcze nie udało nic większego złowić.Ogromny plus, ze ta wędka na każdej wyprawie coś złowiła, jak do tej pory O ile z moim mały doświadczeniem nie jestem ekspertem, o tyle kumpel, maniak od okoni i wklejek (i posiadacz kilu modeli) twierdzi, że to zajebisty kij. Dziwi mnie brak popularności tego blanku, no ale może jeszcze nie wypłynął na powierzchnię, albo inne marki przebijają go ilościowo i/lub cenowo. Ja gorąco polecam. pozdrawiam,Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.