Skocz do zawartości

Jakie woblery pstrągowe polecacie ?


mtz 25

Rekomendowane odpowiedzi

Woda generalnie jest u mnie czysta. Krysztal to nigdy nie jest. Staram sie wedkowac na zacienionych odcinkach w ciagu dnia. Hiszpanskie slonce ma jednak swoja moc i jakos na przeswietlonej wodzie mniejsze szanse sobie daje.

Rzadko kiedy jest kawa z mlekiem, ale sie zdarzalo. Wtedy pstrag fiolet juz nie wyroznial sie tak bardzo. Wydaje mi sie, ze wowczas po prostu kolor juz nie gral takiej roli jak inne czynniki.

Obok pstraga fioletowego te kolory tez bardzo cenie (wybor modeli przypadkowy - chodzilo o motyw kolorystyczny).

 

crankbait_brown5.jpg

 

rainbow+rapala.jpg

Kolorystyka potoka powyzej mi sie sprawdza ale ten teczak rapali zupelnie nie pasuje moim pstragom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolorystyka potoka powyzej mi sie sprawdza ale ten teczak rapali zupelnie nie pasuje moim pstragom.

 

O widzisz, u mnie sie trafiaja teczaki z zarybien pobliskich ciekow. 

Rzadko widuje male teczaki, ale raz takiego ponizej 20 cm przylowilem. 

Znaczy, ze takie drobne tez wpuszczaja.

 

A tu rybka na teczakowa rapalke  : 

 

64_masa.JPG

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie duzych teczakow jest sporo. Jednak wpuszczany jest najczesciej selekt ktory zreszta szybko jest wylawiany, co do narybku nie mam pewnosci. Wydawaloby sie ze przyneta powinna byc skuteczna ale nie jest.

 

Dla mnie kolorystyka wobkow na pstraga ma znaczenie. Widze roznice na minnowach Salmo, praca ta sama a skutecznosc kolorow rozna. Holo wygrywa przy lowieniu teczakow. Potok, strzebla i inne naturale przy lowieniu potokow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie duzych teczakow jest sporo. Jednak wpuszczany jest najczesciej selekt ktory zreszta szybko jest wylawiany, co do narybku nie mam pewnosci. Wydawaloby sie ze przyneta powinna byc skuteczna ale nie jest.

 

Dla mnie kolorystyka wobkow na pstraga ma znaczenie. Widze roznice na minnowach Salmo, praca ta sama a skutecznosc kolorow rozna. Holo wygrywa przy lowieniu teczakow. Potok, strzebla i inne naturale przy lowieniu potokow.

 

Kolejnosc nie jest przypadkowa:

 

1. Fiolet

2. Trout

3. Rainbow :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ja lecę na takich, głównie płytko chodzące i "podrasowane" Tobi.

Na Sanie to pudełko to pstrągowe zabójstwo + myślenie ( 80%). :doh:    :whistling:

 

Pzdr.

 

P.S.

Oczywiście na idealnych warunkach wodnych, "miejscowych" i pór żerowania. :lol:

mi z tego pudełka by biały robal wystarczył i kilka blaszek wahadłowych i na San nic więcej na kropki nie trzeba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Dorado Scout termin wiosna, lato, jesień, zima :). Kolorek poniższy względnie w lato warto lakierem do paznokci okresowo na czerwono czarno machnąć żeby ciernika dawał :). Łowiska hmm gdzie to ja już nie byłem i zawsze się sprawdzał a często był jedynym słusznym :)

post-46338-0-98872400-1421084123_thumb.jpg

post-46338-0-99177600-1421084115_thumb.jpg

post-46338-0-78501100-1421084133_thumb.jpg

post-46338-0-78982500-1421084143_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 10 miesięcy temu...

Witam serdecznie koledzy.

 

W nowy rok ruszam pierwszy raz na spotkanie z pstrągiem w okolice Lubawki na Bóbr. Nie mam żadnego doświadczenia z kropkami ( zresztą nie mam doświadczenia żadnego, przygodę z wędkarstwem zacząłem 1 czerwca 2015r.) do tej pory najczęściej wędkowałem na Odrze za boleniem, którego udało mi się kilkukrotnie oszukać.  Mam do was prośbę. W jakie przynęty się zaopatrzyć na taki wypad?

 

Z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak naprawdę zależy na co lubisz łowić... ja preferuję woblery i to raczej większe (6-8cm)... najważniejsze, żeby przynęta duuuużo czasu spędziła w wodzie... fajnie pracują kwiskie z corona fisching - niestety cena zdecydowanie wysoka:( nie ma "magicznej" przynęty :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość DAWIDspinn

Mój faworyt to Salmo minnow 6 wersja tonąca. Można nim świetnie połowić w każdych warunkach. Z prądem, pod prąd czy wachlarzem, trzeba się tylko troche nim pobawić i pouczyć jak się zachowuje w wodzie :) Swietna broń na pstrąga :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim wyzbądź się (jeśli masz) fobii, na punkcie wobków tonących.

Znam wielu, którzy za nic w świecie nie zapną tonącego (bo zaczepią). Nie wiedzą co tracą.

Na początek przygody warto spróbować "Bobrów" R.Stanke, Salmo Minnow 6S (na Bobr 7cm również zależnie od stanu wody). Polecany powyżej Scaut Dorado jest OK, tylko ja wybieram ciemniejsze barwy.

Poza tym woblery, m.in. J.Widła, L. Dylewskiego, D. Drozdka, S. Szuszkiewicza, E. Jankowskiego, czy P. Grzecznika.

Znaczy "kropkowana" klasyka.

Na Bóbr od 4,5-7,5 w porywach 8cm ,zależnie od kształtu będą OK.

Nie zapomnij o gumach i raczkach i "pierzakach". Czasem dają nadspodziewane efekty.

 

PS.

Z ilością nie przesadzaj. Po dwóch wypadach sam ogarniesz co Ci będzie potrzebne najbardziej.

Edytowane przez popper
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim uparłem się łowić wyłącznie na własne.

 

Salmo - butcher i minnow

Dorado - Inwader

Krakus

SiekM

Balskor

Widłeł

 

Powyższymi łowiłem najwięcej, ale były też inne.

 

Woblery jakimi obecnie łowię to w 80% tonące, jest tak, ponieważ podchodzę do stanowisk dość blisko i obławiam na krótkim dystansie. Jest naprawdę niewiele miejscówek na moich łowiskach, gdzie konieczne jest spławienie przynęty aby skutecznie ją podać w pobliże potencjalnego stanowiska ryby. Kolor ma ogromne znaczenie, ale wielkość też. Głównie łowię 5 i 6cm, chociaż są okresy, że mniejsze woblery są skuteczne. Unikam łowienia na duże przynęty w celu sprowokowania ataku terytorialnego, nie akceptuję takiego sposobu łowienia. Zwykle noszę ze sobą jedno pudełko z woblerami własnymi i drugie z miksem innych przynęt - jigi, wahadełka, wirówki, silikon i dwa - trzy inne woblery najczęściej kolegów z forum aby je sobie po testować.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się sprawdzają małe woblerki 2,5 do 3,5 cm. Chyba Kenart ale już nie wiem, od takich jak tu piszecie większych po 7 czy 8 cm, to tam gdzie czasem łowie pstrągi (jest ich nie wiele ale dość ładne) to ryby uciekają, nie biorą na nie. Zresztą i tak najlepiej biorą na srebrne obrotówki prowadzone z prądem. Chyba żyjące tam ryby przyzwyczajone są do małych kąsków, bo faktycznie żadnych drobnych rybek tam nie ma, a nie sądzę by wcinały płocie które tam żyją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się sprawdzają małe woblerki 2,5 do 3,5 cm. Chyba Kenart ale już nie wiem, od takich jak tu piszecie większych po 7 czy 8 cm, to tam gdzie czasem łowie pstrągi (jest ich nie wiele ale dość ładne) to ryby uciekają, nie biorą na nie. Zresztą i tak najlepiej biorą na srebrne obrotówki prowadzone z prądem. Chyba żyjące tam ryby przyzwyczajone są do małych kąsków, bo faktycznie żadnych drobnych rybek tam nie ma, a nie sądzę by wcinały płocie które tam żyją.

A wcale bym sie nie zdziwił jak by te płocie były "wcinane" przez pstrągi. Kiedyś widziałem sytuację jak kropek w okolicach 40 może 45 cm próbował zjeść płoc ok 15 cm. Próbował od głowy od ogona w pół ją łapał, męczył sie niesamowicie trwało to może 5 minut, w końcu sobie dopuścił. Po tamtej sytuacji mam w pudełku zawsze dwa trzy większe wobki ( ok 10 13 cm).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...