Klenie 2016

[David72]

Koledzy gratulacje pięknych ryb. Osobiście przygodę z kleniem zaczynam dopiero w tym sezonie, na razie wyniki marne. Mam pytanie do bardziej doświadczonych.

 

Znalazłem fajną miejscówkę, widzę kilka dużych kleni, pod nawisami drzew, oraz w dołkach stoją. Małych kleników jest sporo. Pytanie dotyczy sposobu żerowania kleni, czy duże klenie żerują na drobnicy podobnie do szczupaka? Czy jest chlapanie wodą i wyskok w górę, ponad wodę, drobnicy? Czy może to inna ryba, np. boleń tam żeruje? Szczupaków na 100% tam nie ma.

[tomi101]

Wczorajszy dzień spędziłem na polowaniu na klenie.

Łatwo nie było bo długi ,słoneczny weekend gwarantował najazd ogromnej rzeszy turystów.

Tak też było.Masa tratw i kajaków które mąciły niską wodę i płoszyły ryby.

Udało się wymęczyć kilka ryb,jednak bez okazów,żadna nie przekroczyła pięćdziesiątki.

Sprzęt i przynęta zastosowane do połowu bez zmian.Tylko żyłka troszkę cieńsza -0,18 P-Line CX Premium.

Dodatkową atrakcją była i jest tzw."wędkarska opalenizna".

 

Pozdrawiam Tomi

[Żyła]

 

Znalazłem fajną miejscówkę, widzę kilka dużych kleni, pod nawisami drzew, oraz w dołkach stoją. Małych kleników jest sporo. Pytanie dotyczy sposobu żerowania kleni, czy duże klenie żerują na drobnicy podobnie do szczupaka? Czy jest chlapanie wodą i wyskok w górę, ponad wodę, drobnicy? Czy może to inna ryba, np. boleń tam żeruje? Szczupaków na 100% tam nie ma.

ja bym próbował na smużaka jak stoją pod nawisami...

[hi tower]

(...)Na piankowce na razie nie łowię bo te duże owady dopiero się pojawiają w większej ilości. Kilka razy próbowałem i bez efektu, natomiast goddard się sprawdza

 

(...)

Fakt, na razie "dupy nie urywa", ale już pierwszy piankowy wyszedł z wody w ostatni weekend:

[Slavobeer]

U mnie podobnie jak u tomiego opalenizna pojawiła się sama z siebie nie wiadomo skąd podczas polowania na kleniki

 

Dwa ładne zechciały wczoraj zapozować w moich rękach. Fajnie, że już zaczęły zbierać robactwo z powierzchni i zaczął się mój ulubiony w roku czas na takie właśnie łowienie.

 

Rzut Brombą, kij w górę, smużymy i nagle łuuuup !!! I tak prawie w każdym rzucie było jak świeciło słońce, wieczorem wyjścia były już sporadyczne.

 

A przedwczoraj miałem na kijku 60-taka, którego wypatrzyłem, któremu podałem pod nos i który to postanowił zwiać z woblerkiem... Nieładnie z jego strony...

 

Slavo

 

 

 

[Zack]

Witam,podwieczorny na jętkę.

 

 

 

[Slavobeer]

Wczorajszy klenik.

Łapczywy strasznie, całą Brombę XXL wessał do dzioba

Rybki brały całkiem nieźle, choć do tej ilości brań jakie były przedwczoraj to daleko...

 

Wczoraj mieliśmy bardzo wesoło na rybach Zebrała się mocna grupa. Zawody wygrał Nito-złowił najwięcej. W nagrodę zrobił reszcie zdjęcia

 

Slavo

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 31 Maja 2016 przez Slavobeer

[brown]

Slavo fajne rybki kosicie. Widzę Wrocław nie prużnuje.

Odra? Czy przyległe ciurki ?

Pzdr

[Slavobeer]

Slavo fajne rybki kosicie. Widzę Wrocław nie prużnuje.

Odra? Czy przyległe ciurki ?

Pzdr

 

Odra Odra oczywiście

[kilo]

forumowy stykacz na piankowego żuka z małej rzeczki. była jeszcze większa klucha(50?) ale zwiała w trawsko.

 

[Hcv]

Kilka zdjęć z ostatnich wypadów.

[Dawidziak]

Dzisiejsza rybka, 55 cm

 

[Taps]

klenie

[Tomas]

A to dwa majowe kleniki złowione w jednym miejscu.

Ogólnie ilościowo brań za wiele nie było,ale za to trafiły się fajne rybki.Jakąś godzinkę chodziłem bez brania,podchodzę do obiecującej miejscówki,do agrafki przypięty kiler własnej roboty,kilka rzutów puknięcie,za chwilkę konkretne branie i w podbieraku ląduje po fajnej walce grubaśna pięćdziesiątka.

Wyciągam aparat,statyw,kilka zdjęć i kleń odpływa.Zwijam mandżur fotograficzny i myślę sobie,minęła chwilka,to jeszcze wykonam parę rzutów.Pierwsze podanie woblerka i bach...Siedzi,kilka centów mniejszy.

Zdjęcia tak wyszły,że mniejszy kleń wygląda na większego...ach ta fotografia

[coma]

I ja wracam do wątku po ponad miesięcznej przerwie od kleniowania. Rano długo nad wodą nic się nie działo aż nagle bach! Trafił się 50 cent Rybka trochę krwawiła i miała mocno porwaną płetwę odbytową. Czy to tarłowe rany?

 

[jerzy6]

Wątpię, czy to po tarle.Bardzo ładny kleń, ale te rany? wydra? drapieżnik?

Cieszę się, ze coś się dzieje może znajdę dzisiaj czas i pojadę

[Pride]

Dwa dzisiejsze

 

 

 

[coma]

Wątpię, czy to po tarle.Bardzo ładny kleń, ale te rany? wydra? drapieżnik?

Cieszę się, ze coś się dzieje może znajdę dzisiaj czas i pojadę

Bardzo możliwe, że wydra. Widziałem w tamtej okolicy zwierze, które mogło nią być. I chyba ma małe.

Kleń mimo ran był w bardzo dobrej formie, jeden z najwaleczniejszych jakie miałem okazję złowić. Odpłynął szybko, żywotna sztuka. Po takich przejściach będzie z niego niezła wyga

Edytowane 5 Czerwca 2016 przez coma

[Amon28]

Rzeka Warta...zaskoczyla mnie juz nie jeden raz.

 

Ryba została złowiona na przynętę naturalną.

Edytowane 6 Czerwca 2016 przez bartsiedlce

[robas]

Rzeka Warta...zaskoczyla mnie juz nie jeden raz.

gratulacje pewnie ponad 50cm ? jaki rejon Warty (nie chodzi mi o konkretną metę , bo takie mam ) powyżej Poznania , poniżej ?

[Amon28]

Ponizej Poznania) Luboń)

[KwaQ]

Sucharek się ostatnio sprawdza.

pozdro

[undre]

Nizinny streamer...

[bartek19176]

Woda lekko do góry i tak lubię. Kluski wytarte było ich sporo dziś. Na gajosika 49 cm. Na smużaka 53cm.

[zdzislavo1]

Moje pierwsze "duże" klenie,wiem że dużo osób łowi takie z marszu ale mnie bardzo cieszą bo jeszcze na Warcie takich nie złapałem