Konserwacja / malowanie / naprawa łódki z laminatu

[-PYTOON-]

Proszę o poradę, czy zwykła sklejka obłożona matą szklaną i zaimpregnowana żywicą wystarczy do odbudowy komór wypornościowych i ławek? Ceny sklejki szkutniczej są bardzo wysokie a wspólnie z kolegą mamy do odbudowy łodź 4,3m/1.8m, więc wyjdzie tego sporo.

Kolejna sprawa czy lepiej zastosować topkot czy żelkot do finalnego wykończenia łodzi?

[wiesławek]

Co mas na myśli pisząc zwykła sklejka do takich napraw nadaje się sklejka wodoodporna różni się od sucho trwałej użytym klejem, wodoodporna ma klej koloru czerwonego i proponuje kupić sklejkę sosnową i to obłożyć matą szklaną i żywicą do takich napraw jest najlepszy epidiam ale jego cena duża wiec proponuje polimal ja swoją łódź wykańczałem topkotem.

[busz231]

jeśli połżysz laminat z dwóch stron to nie ma różnicy.ja proponuję zaopatrzyć się w piankę która jest o wiele lżejsza i zalaminować.ja wykożystałem pianę ze starej zamrażalki.laminat i tak wszystko utwardzi.jak byś potrzebował posiadam kawałki maty mogę tanio odsprzedać bo już raczej nie będę potrzebował.

[wiesławek]

jeśli połżysz laminat z dwóch stron to nie ma różnicy.ja proponuję zaopatrzyć się w piankę która jest o wiele lżejsza i zalaminować.ja wykożystałem pianę ze starej zamrażalki.laminat i tak wszystko utwardzi.jak byś potrzebował posiadam kawałki maty mogę tanio odsprzedać bo już raczej nie będę potrzebował.

Tylko jest jedno małe ale wiesz co się dzieje jak dostanie się woda i nasiąknie ta pianka waga łodzi od razu podskoczy i później pływasz z zbędnym balastem.

[busz231]

dlatego trzeba to zrobić jak się należy.nałożyć warstwę żywicy na to mata i zywica.mata 2 warstwy wystarcza.poza tym elementy wewnątrz łodzi nie mają ciągłego kontaktu z wodą.a na koniec i tak trzeba wysmaroważ całość topkotem lub żelkotem.sklejka nie wodoodporna też pije wodę i jeszcze sie rozwarstwi.

[zamki]

dlatego trzeba to zrobić jak się należy.nałożyć warstwę żywicy na to mata i zywica.mata 2 warstwy wystarcza.poza tym elementy wewnątrz łodzi nie mają ciągłego kontaktu z wodą.a na koniec i tak trzeba wysmaroważ całość topkotem lub żelkotem.sklejka nie wodoodporna też pije wodę i jeszcze sie rozwarstwi.

 

Sam laminat przepuszcza wodę a do tego sama różnica temperatur w komorach generuje wilgoć a pianka ją pije i po jakimś czasie to nie jest już komora wypornościowa a balastowa.

Zamiast pianki mozna zastosować butelki PET wtedy komory mogą pozostać częściowo otwarte co zapewnia ich wietrzenie i zapobiega butwieniu sklejki no i nie trzeba laminować co mocno obniża koszty.

[busz231]

posiadam 2 łodzie w których zastosowałem elementy z pianki i do tej pory nie stwierdziłem zmian wagowych.a taki laminat który przepuszcza wodę to g... nie laminat.

[Krisu23]

Najpierw to ja bym się zastanowił z czego ta łódź była robiona. Jak jest stara to pewnie na bazie epidianowej. Taki mały tips jak się szlifuje to laminat na epidianie ma specyficzny zapach, taki hmm... mysi. Po prostu śmierdzi myszami. Teoretycznie powinno się dawać nowe wstawki też na bazie epidianu. Ale jak jest to wiekowa łódź to poliester też siądzie pod warunkiem, że wszystko bardzo dokładnie odczyścisz. Miejsca łączone z nowym laminatem trzeba zedrzeć do gołej maty. Na wykończenie to już zależy jak gładko chcesz mieć. Można po szlifie zaszpachlować żywicą wymieszaną z mikrobalonem i dopiero żelkot. Wtedy będzie tip top. A sklejka taka prawdziwa wododporna jest cholernie droga. Ja kupowałem do mojej łódki na ławki. Za kawałek grubości 2,5cm i wymiarach 1,5na 1m zapłaciłem coś koło dwóch stówek.

[-PYTOON-]

dzięki za Wasze cenne porady! Prace trwają, jak skończymy to wkleję zdjęcia.

[busz231]

z tego co zdążyłem się zorientować żelkot daje się pod laminat a wykańcza topkotem.

[ark70]

Zamiast sklejki wodoodpornej można zastosować sklejkę z naczep TIRów.Firmy transportowe dość czesto wymieniają podłogi w naczepach- gratisowy materiał na zabudowę gotowy.Śmiem twierdzić że trwałość takowej jest wieksza od zwykłej czy nawet wodoodpornej.Sprawdziłem osobiście.

pozdrawiam Artur

[wobler129]

Ponawiam pytanie - potrzebuję informacji czy ta żywica będzie ok?

 

Chcę trochę odświeżyć moją łódź 3,1m - połatać ubytki i pęknięcia na ławkach, podłodze, burtach. Czy taka żywica będzie ok? 100zł z wysyłką 5kg + mata szklana:

 

http://allegro.pl/zy...4055109071.html

[miras1983]

żywica jest dobra, tylko czy taka ilość na punktowe naprawy? ,,niegroźne" ubytki poleciał bym szpachlą z włóknem szklanym.

[wobler129]

Potrzeba dużo   Bo są pęknięcia na długości około 50cm od relingów z dachu, ławka się zarywa itp. 1L będzie mało. Wcześniej korzystałem z zestawów naprawczych 250g, ale to już w ogóle dużo za mało... Wezmę 5-tkę "na zaś". Dzięki za info odnośnie typu żywicy - o to mi chodziło. Dziękuję.

[ark70]

Potrzeba dużo   Bo są pęknięcia na długości około 50cm od relingów z dachu, ławka się zarywa itp. 1L będzie mało. Wcześniej korzystałem z zestawów naprawczych 250g, ale to już w ogóle dużo za mało... Wezmę 5-tkę "na zaś". Dzięki za info odnośnie typu żywicy - o to mi chodziło. Dziękuję.

 

Może się okazać  że do takiego spektrum napraw będziesz miał mało maty. Ta żywica jak najbardziej się nada.

[qulpi]

?

Edytowane 29 Marca 2014 przez qulpi

[thug]

Pozwolę sobie odkopać stary wątek żeby nie zakładać nowego.

Mam kilka otworów po wkrętach w mojej łodzi wigry 355 (po montażu ekranu echosondy np.) Chcę się ich pozbyć, zakleić, jakim sposobem i zestawem to zrobić ? Otworów jest 6 po wkrętach około 5mm. Mile widziane  linki do gotowych zestawów naprawczych. Nie znam się, więc nie wiem czy użyć żelkotu, topkotu itp

 

 

Coś takiego zda egzamin? http://www.gazeta.jacht-market.com.pl/jak-naprawic-zeby-nie-popsuc/

Edytowane 20 Listopada 2014 przez thug

[Frogerset]

Jak w temacie, nie znalazłem nic rozsądnego na forum .... i zatem moje pytanie.

Czym, albo jak zakonserwować, odnowić, uszczelnić łódkę z tworzywa sztucznego ( dwie warstwy ) i jakich farb używać przy malowaniu, W internetach jest masa rozwiązań, i niektóre pewnie skuteczne, ale mi chodzi o metodę budżetową.

[lukasz2223]

Zdecyduj się na to co chcesz zrobić bo zakonserwować a uszczelnić czy pomalowqć to rózne światy.Co do samego malowania to uzywamy farb poliuretanowych,przewaznie 2 składnikowych

[Frogerset]

Chodzi o wszystko, uszczelnienie zakonserwowanie i pomalowanie.

[lukasz2223]

Musisz najpierw zmierzyć siły na zamiary

Kwestia tego co w niej chcesz uszczelnic,czy poszycie kadłuba/wklejki czy łączenie kołnierza może..? 

Jeśli jest to łódka dwu płaszczowa to powinieneś sprawdzić / zapytac producenta jak jest klejona/nitowana i czy w ogóle możesz ją rozpołowić.

Jak juz zdecydujesz się ją rozpołowić i wykonac jakieś dalsze prace zwiazane z ewentualnym "uszczelnieniem" jak rozumiem za pomocą maty i żywicy to jeszcze zanim zaczniesz liczyć ile czego potrzebujesz to weź pod uwage fakt,że temperatura potrzebna do prac z tymi materiałami polegająca na laminowaniu wymaga 18 st C Więc albo ciepły garaz albo czekac do wiosny No chyba,że masz do uszczelnienia kołnierz/łączenie i zrobisz to za pomocą uszczelniacza poliuretanowego który utwardza się z wilgoci w powietrzu to temperatura aż tak nie przeszkadza aczkolwiek powinno się to robić w plus ileś tam.. Musiał bym zerknąc na karte produktu.

Napisz co dokładnie chcesz zrobić ! 

[Frogerset]

Co do uszczelnienie to zewnętrzna warstwa jakby popękała, są to pęknięcia na długość około 3 cm i szerokość około 2mm nie wiem czy to wpłynie na pływalność i nie wiem czy coś jeszcze jest uszkodzone bo łódka przez 4 lata stała na zewnątrz....cała reszta wydaje się ok. żadnych rys itp...

W najbliższym czasie wstawię fotkę to będzie wiadomo o czym mowa.

[lukasz2223]

W najbliższym czasie wstawię fotkę to będzie wiadomo o czym mowa.

tak było by najlepiej ! Pewnie popękał żelkot,zobaczymy jak wrzucisz zdjęcia.pozdrawiam

[Hermano]

Witajcie,

 

dziś byłem zobaczyć sobie swoją łódkę jak leżakuje na oponach do góry dnem.

 

Zauważyłem popękany żelkot, tak jakby z jakiś naprężeń. Nigdzie nigdy nie uderzyłem stąd moje zdziwienie.

 

Generalnie nie ma dziury na wylot tylko lekkie wykruszenie żelkotu. Łódka po raz pierwszy będzie stała na wodzie przez 2-3 miesiące i chciałbym się upewnić czy to coś strasznego.

 

Co z tym zrobić?

 

Wyskrobać tego trochę, przelecieć acetonem i uzupełnić żelkotem? Łodka nie ma jeszcze dwóch lat.

 

Czy zostawić tak jak jest?

 

Poniżej foty.

 

Z góry dzięki za pomoc.

 

 

 

 

 

Edytowane 22 Lutego 2016 przez Hermano

[lukasz2223]

Żelkotem samym nie uzupełnisz,szpachlowką żelkotową już tak. Wyskrobac tego sie nie da chyba ze odpada platami.Warto to obszlifowac dookola-troszke wiekszą powierzchnie i przy tym ocenić co się dzieje. Po obszlifowaniu, fazowaniu tego co powstanie przy szlifowaniu zaszpachlować albo szpachlowką zelkotowa albo inną szkutnicza i dopiero zamalowac ale topkotem lub farbką poliuretanową.sam zelkot się nie utwardzi (wymagany brak dost.powietrza) co to za łodka albo co za producent ? nie narobiles sobie tego wozac na przyczepce ??

[Hermano]

To jest łódka ALBA 390 od takiego producenta Antila Mazury (znalazłem na allegro tego producenta).

 

Przyczepka to Niewiadów, łódka stoi tylko na 3 rolkach kilowych i dwie rolki boczne na tyle przyczepki.

 

Przy wyciąganiu łajby z wody myślisz że rolki boczne narobiły bałaganu?

 

 

 

Tak sobie przypomniałem że w zeszłym roku jak jeszcze odpisywał do mnie producent (pisałem w sprawie delikatnego uszkodzenia na kilu, rysa na grubość 4 mm dlugość 4 cm i głębokość z 2mm) to napisał mi następujący instruktarz naprawy:

 

"witam,

 

najlepiej żelkotem 

 

odtłuścić acetonem, nanieść zelkot zakleić taśmo papierową pozwoli uzyskać żądany kształt  a poza tym zelkot wiąże beztlenowo

 

po zastynięciu przetrzec papierem wodnym do uzyskania kształtu a nastepnie wypolerować pastą polerską i nie będzie sladu

 

przypomnij mi sie wiosną to wyslę zelkot''

 

pozdrawiam..."

Edytowane 22 Lutego 2016 przez Hermano