Skocz do zawartości
  • 0

Konserwacja / malowanie / naprawa łódki z laminatu


-PYTOON-

Pytanie

Proszę o poradę, czy zwykła sklejka obłożona matą szklaną i zaimpregnowana żywicą wystarczy do odbudowy komór wypornościowych i ławek? Ceny sklejki szkutniczej są bardzo wysokie a wspólnie z kolegą mamy do odbudowy łodź 4,3m/1.8m, więc wyjdzie tego sporo.

Kolejna sprawa czy lepiej zastosować topkot czy żelkot do finalnego wykończenia łodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Kupujesz https://e-lakiernik.net/norton-maska-lakiernicza-komplet-pochlaniaczy?gclid=EAIaIQobChMIi-Lnm8me5QIVRbTtCh3ecggcEAQYASABEgJIdvD_BwE i zapasowe filtry ,wystarczy na trzy łódki. Opary nitro czy acetonu też bezpieczne nie są. Maska się przyda przy późniejszych etapach renowacji.

Edytowane przez Paweł J
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam wszystkich kolegów :)

 

Ostatnio spływając z łowiska przygrzmociłem dnem łodzi w jakiś potężny kamień, co spowodowało wybicie dziury jakieś 15cm od "kila". Rozmiar to jakieś 5cmx3mm. Łódź jest mniej więcej w typie Romany. Czy jest szansa na naprawienie tego we własnym zakresie? Ewentualnie gdzie szukać porady?

 

Pozdrawiam i dziękuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
  • 0

fkuzi 555 samemu bez problemu naprawisz. 

Łatajac tylko od zewnatrz bo tak sie da  (moze nie jest to profesjonalne)  ale  na troche starcza  . 

JEsli masz dojescie od wewnatrz to nie ma problemu samemu naprawic. 

 

JA oddalem lodke swoja juz nie jednemu magikowi ( szkutnikowi) i ostatnio remontowalem cala swoja lodz sam. 

Co prawda trwalo to troche ... ale ale zaczelo sie od wzmocnienia dna a skonczylo na kapitalny remoncie. 

Wiec lepiej wolniej dokladniej samemu ( jesli masz troche smykalki) jak oddac lodz w niesprawdzone rece. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witajcie, mam pytanko. Kilka sezonów posiadam łódkę " Wandę ", która fabrycznie wyposażona jest w dwie ławki. Chciałbym jedną usunąć. Czy to przypadkiem nie sprawi problemu dla konstrukcji tejże krypy? Nie rozjedzie się na boki? Dodam, że nie planuje robić wzmocnień tylko po kosztach wyciąć szlifierką kątową, przetrzeć papierem ostre kanty i odmalować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam!

A co zrobić z rysami które mam od wciagania łódki na przyczepke na styku z płozami?

Wystarczy lekko przeszlifowac i prysnąć farbą?

Widzę że nikt nie chce Ci pomóc , ja mogę Ci podpowiedzieć  żebyś zadzwonił do FOX BOATS w grudziądzu  , tam robią łódki  również moją zrobili , Konkretni ludzie znający się na tych rzeczach   , robią też remonty na pewno coś doradzą 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Najlepiej zrób zdjęcie bo może nie potrzebnie dramatyzujesz.

Łódki mają to do siebie, że nie mają rys póki są nowe, kiedy je używany rysują się od wszystkiego.

Od tego, że podpłyniemy do drugiej łódki, od dopływania do brzegu, od wciągania na wózek, od podpływania do portu itd itp.

Generalnie nie ma się co za bardzo przejmować bo zawsze od czegoś zrobią się rysy, no chyba że ktoś uważa na najdrobniejszy szczegół i traktuje jak Stelle w fotelu to wtedy wiadomo :)

 

Generalnie jeśli bardzo Cię to drażni to pomaluj sprayem. Kilka razy i będzie ok na jakiś czas skoro są w tym miejscu płozy.

Jak są uszczerbki w postaci odprysków żelkotu to możesz uzupełnić szpachlą z dodatkiem włókna, sprawdzone i działa, możesz też żelkotem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzisiaj zdjąłem łódkę z przyczepki i odwróciłem. Faktycznie nie ma tragedii. Będzie cieplej to prysnę lakierem i po krzyku.

Jednak przyjrzałem się płozom. Tragedia!

Ku przestrodze dla innych.

Przyczepkę kupiłem w ubiegłym roku. Materiał którym pokryta była ploza to jak papier. Poprzecierana! Po zdjęciu tego czegoś czym okryto plozy okazało się, że łebki śrub wystają i tych miejscach jest materiał przetarty. Same płozy zbutwiałe! Niczym nie zaipregowane.

Oczywiście kupiłem nowe płozy na wymiar + impregnat i obłożyłem nowym materiałem. Łebki srub wpuściłem głebiej i nie wystają.

Myślę ze teraz bedzie ok.

Jednak wszystko należy dobrze obejrzeć i wprowadzić poprawki po swojemu, by śmigać spokojnie na rybki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ktoś próbował tym preparatem pomalować kil łodzi , aby się uchronić od porysowane laminatu od np piasku ?

http://cobra-bedliner.pl

Cobra, Raptor i jeszcze ze dwa albo trzy inne . Maluję tym terenówki i paki w autach roboczych, na kil nada się dobrze, pamiętaj tylko o zrobieniu wszystkich kroków zgodnie z instrukcją i dobrym wysuszeniu przed wodowaniem. Te środki nie lubią drogi na skróty. Litr i utwardzacz wystarczy na dwie lub trzy łódki. Najlepiej malować w temperaturze powyżej 20 stopni Celsjusza i przy jak najmniejszej wilgotności powietrza. Nanosić możesz wałkiem , pistolet do cobry daje mocną strukturę,a typowo lakierniczy to dużo zabawy z rozcieńczaniem i myciem po robocie. Edytowane przez Paweł J
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ktoś próbował tym preparatem pomalować kil łodzi , aby się uchronić od porysowane laminatu od np piasku ?

http://cobra-bedliner.pl

 

Polecam takie rozwiązanie - mam na swojej łódce i jest to sprawdzony patent

https://keelguard.com/product/keel-guard/

Edytowane przez pulos1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...