Skocz do zawartości

Multik - złe nawijanie plecionki


Zyga102

Rekomendowane odpowiedzi

Multik podczepiłem do kija.

Plecionkę nawijałem na sucho z lekkim napięciem. Tylko czemu powstają takie pseudo " ranty " skoro wszystko płynnie się nawija.?

Mówię o tych 2-pagórkach po bokach ...

Spróbuję jeszcze na mokro ...

Edytowane przez Zyga102
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ktoś próbował kiedyś nawijać na multik nie podpięty pod kij? :blink:

 

 

może docisk szpulki masz rozkręcony.

ja nawijam bez kija a linkę przytrzymuję stopą.jeśli nie nawija mi na brzegach to przechylam multik w lewo i prawo gdy linka dochodzi do boków.

No widzisz Robercie można,można  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Docisk mam dokręcony, żadnych luzów , a pletkę trzymam kurczowo małymi chińskimi stópkami nr.44.

Myślę , że problemem bedzie sucha plecionka , chociaż to dziwne . Ale jak kolega Rothen podpowiedział , to mi się coś skojarzyło , że już tak robiłem na mokro. Skleroza chyba albo jakie licho .... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak samo miałem jak nawijałem lionkę, gdy multik był zamocowany na dolniku, a linka przeprowadzona tylko przez jedną przelotkę.

Teraz nawijam przy rozłożonej całej wędce, i plecionka przeprowadzona przez wszystkie przelotki, a równy naciąg uzyskuję przeprowadzając linkę przez grubą książkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mamy chyba przyczynę;

1. sucha plecionka

2. nawijana tylko przez dolnik czyli jedną przelotkę

3. może za lekko również naciągana.

 

Zaraz próbuję coś zawalczyć.

 

Ja tak samo miałem jak nawijałem lionkę, gdy multik był zamocowany na dolniku, a linka przeprowadzona tylko przez jedną przelotkę.

Teraz nawijam przy rozłożonej całej wędce, i plecionka przeprowadzona przez wszystkie przelotki, a równy naciąg uzyskuję przeprowadzając linkę przez grubą książkę.

 

Ale mokrej pletki nie przepuszczasz przez książkę ... :D .

Pozdrawiam serdecznie . Idę walczyć z wiatrakami.

Edytowane przez Zyga102
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za porady. Chyba spanikowałem. Powiem szczerze, wykonałem te 3 punkty i jest super prościutko.

Może mogłem dłużej zwilżyć pletkę,  a nie 5 minut.

Teraz już jest super i to dzieki wszystkim życzliwym.... :highfive: .Pozdrawiam Wszystkich serdecznie w 2016. Moc z Wami.... :rolleyes:

Teraz nawijana na mokro, przez cały złożony kij oraz przez wilgotną szmatkę dla oporu. 

post-51478-0-36530200-1451835775_thumb.jpg

Edytowane przez Zyga102
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mamy chyba przyczynę;

1. sucha plecionka

2. nawijana tylko przez dolnik czyli jedną przelotkę

3. może za lekko również naciągana.

 

Zaraz próbuję coś zawalczyć.

 

 

Ale mokrej pletki nie przepuszczasz przez książkę ... :D .

Pozdrawiam serdecznie . Idę walczyć z wiatrakami.

Ja nawijam sucha plecionkę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zawsze nawijam suchą i przez jedną przelotkę, wg mnie to trzymać multik prosto, zwłaszcza jeśli nawijamy z oporem, bo wodzik ma swoją bezwładność, czyli z równym oporem, dletego uzywam zawsze takiego ustrojstawa do mocowania szpuli z regulacją oporu

 

post-50364-0-09637200-1451836834_thumb.jpg

Edytowane przez bazyloss
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w multiplikatorach ma znaczenie ilość nawiniętej linki??

W stałej szpuli tak, ma to wpływ na odległość rzutu.

Tutaj nie zauważyłem aby ilość ( nawinięta pod rant lub nie)miała znaczenie, a wręcz przy UL baitcastingu jeden z kolegów zwrócił mi uwagę po co mi tyle linki, 50 m wystarczy i szpulka jest lżejsza.

Jeśli koledze weszło tyle plecionki to po co obciążać szpulkę podkładem??

Edytowane przez proraf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proraf;

 

Zabrzmiało to fajnie ale teraz tak myślę technicznie i sam sobie próbuję odpowiedzieć;

Chyba lepiej i może równiej wyleci plecionka na przeciwko otworu spustowego , niż pokonywanie jakiś zawiłości , zakrętów i tracenie prędkości na uderzaniu w okrągłą szczelinę przed opuszczeniem multika. Tak sobie kombinuję i może niepotrzebnie sam się nad sobą znęcam. Może to tak mało zmienia , że nie jest warte kombinowania .... :) .

A co koledzy na to ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...