PL1962 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Mogli byście mi doradzić czy coś jeszcze dobrać do tego? 1. Imadło http://www.bogdangawlik.pl/product_info.php/cPath/76_79/products_id/21722. Nożyczki 3. Wiązadełko 4. Nawijarka5.szczypce do jeżynki Ewentualnie co jeszcze z narzędzi i oczywiście materiały jakie zakupić na początek. Dziękuję z góry za odpowiedzi i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roseth Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Proponuję kupić od razu kilka nawijarek, niektóre "produkty" wymagają użycia jednocześnie kilku nici, których zresztą też potrzebujesz (a rodzaj w zależności od tego, co chcesz kręcić). Jeszcze jakiś klej/szelak do wykończeń, może lameta ołowiana. Materiałów nie sposób polecić bez wiedzy, co chcesz głównie kręcić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PL1962 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2014 chce zaczac od suchych a pozniej cos klenio-jaziowego tym bardziej ze na muche lapie niespelna 2 msc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pendergrast Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Bobinka tylko z ceramiczną końcówką. Zwykłe rwą straszliwie. Nici, lamety, dubbingi, pióra itp. Najlepiej zobacz jakie muchy konkretnie chcesz kręcić i kup materiały pod nie. Do suchych to CDC, sarna. Do nimf główki mosiądz, wolfram w różnych średnicach. Tak jak kolega wyżej wspominał drut ołowiany.Jak kręcisz z dubbingiem to i wosk lub dubbing twister, to do ciężkich przypadków np. foki. No i najważniejsze haki. Z tańszych Akita, z droższych gamakatsu, tiemco, osobiście uwielbiam haki knapek bezzadziory. Nie będę się rozpisywał. Jak coś to pisz na priv. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 1 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 Koledzy, jako, że zdecydowałem się na własnoręczne "kręcenie" much muszę zacząć od zgromadzenia narzędzi i z tego też powodu podłączam się do tematu. Proszę o porady co warto kupić - mile widziane konkrety, najlepiej z linkami do sklepów. Szczególnie proszę o podpowiedzi na czym nie warto oszczędzać, a na czym można, bo nie chciałbym znowu popłynąć na grube setki PLN, jednak z drugiej strony nie chcę kupować byle czego. Na narzędzia drobne typu nawijarka, nożyczki, wiązadełko, szczypce do jeżynki, jestem w stanie wydać parę groszy więcej przy założeniu, że będą naprawdę wysokiej jakości i nie będę musiał ich ponownie kompletować za rok czy dwa. Co do imadeł jestem kompletnie zdezorientowany, bo ceny wahają się od kilkudziesięciu do kilkuset i znacznie więcej zł. Zaznaczam, że nie zamierzam produkować hurtowych ilości much na sprzedaż, a raczej wyłącznie dla siebie. Tak więc nie potrzebuję czegoś super wypasionego, ale nie chcę byle g.... Z góry dzięki za pomoc. Robert. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 1 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 Hej Najwyższy czas na samodzielne kręcenie muszek ! Teraz to się zacznie ... O imadłach trochę tutaj http://jerkbait.pl/topic/33714-imad%C5%82o-muchowe/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 1 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 Dzięki Paweł - nie zauważyłem tego tematu. To Twoje wygląda nieźle, a jak się sprawuje ?Myślałem, że taniej ten warsztat "opędzę", nic nie wiem o imadłach muchowych. Opcję kosztownego gadżetu odrzucam, ale nie chcę mieć problemów z regulacja nacisku szczęk, osłabianiem grotu haczyka itp., itd. Nie mam pojęcia na ile istotna miałaby być funkcja rotary, przy założeniu, że pewnie więcej niż 100 much rocznie nie zrobię. W ofercie Flyhouse są imadła w przyzwoitym zakresie cenowym 180 - 255 np. takie, sygnowane Made in USA - tyle, że czegoś mu tam na dole brakuje - podstawki czy zacisku do blatu, który jak sądzę trzeba kupić niezależnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 1 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 Koledzy - czytam trochę o tych imadłach - znajduję pozytywne opinie na temat Regala jak i jego podróbki - czy ów regal to jest to z Orvisa, którego fotkę pobrałem z tej strony http://www.flyhouse.pl/pl/kupuj/imadelka. Wygląda to ok., choć cena......szkoda gadać zwłaszcza z podstawką, ale z klamrą (jak rozumiem zaciskiem do mocowania do blatu)we Flyhouse już "tylko" 780 zł...... też pieniądze, o których nie myślałem, ale już znacznie strawniejsze niż 1240 zł. A ta indyjska podróbka gdzie jest osiągalna ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 2 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 Robert, witaj w kolejnym, nieograniczonym obszarze naszego hobby. Twoją deklarację o stu muchach rocznie biorę jako żart. Te sto muszek ukręcisz w pierwszym tygodniu. Jeśli chodzi o imadła, skoro zdecydowałeś się na Ten krok, postaraj się zakupić przyrząd na długie lata. Funkcja "rotary" niezwykle pożądana, a czasami wręcz konieczna. Pewnie będziesz chciał kręcić muchy szczupakowe, więc miej ten fakt na uwadze przy zakupie imadła. Moim zdaniem na imadełko przeznacz około 400 do 500 PLN i problem powinieneś mieć z głowy na lata. Ja używam tego:http://www.taimen.com/pl/pl/product/anvil-atlas-vice_3695/91219Jestem z niego zadowolony, chociaż niektórym nie podoba się kolor podstawy. Właśnie, kup imadło z podstawą, będziesz miał lżej u żony. Walające się resztki piór można odkurzaczem pozbierać, naprawić uszkodzoną krawędź biurka już trudniej.Jeśli chodzi o nawijarki, te są bardzo dobre. Sam kupiłem kilka i jestem zadowolony.http://www.salar.pl/product_info.php/cPath/82_90/products_id/4327Kup kilka, będą potrzebne.Jeśli miałbym poradzić Ci wybór szczypiec do jeżynek, polecam te. Używam i chwalę.http://www.salar.pl/product_info.php/cPath/82_91/products_id/7301W zasadzie jedne wystarczą. Nożyczki - dwie sztuki: proste i zagięte, dobrej klasy i trwale ostre. Niestety będą trochę kosztowały. Na tą chwilę to tyle, bo muszę oddać się drugiej pasji - pracy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 2 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 W wolnej chwili będę kontynuował watek.Wiązadełko. Mam takie stare, w drewnianej oprawie i bardzo je lubię. Aż boję się pomyśleć, jak kiedyś dokona swojego żywota. Mam już następcę, ale ......http://www.salar.pl/product_info.php/cPath/82_92/products_id/4471 Według mnie warto mieć jeszcze przyrząd do półwęzłów, gładki, z kilkoma średnicami rurki. Ostatnio kupiłem ten:http://www.wildcreek.pl/pl/p/Stonfo-Elite-Conical-Finisher/931 Oczywiście niezbędnym jest stacker, np taki:http://www.salar.pl/product_info.php/cPath/82_141/products_id/1695 Jeszcze kilka drobiazgów:http://www.salar.pl/product_info.php/cPath/82_141/products_id/7565http://www.salar.pl/product_info.php/cPath/82_94/products_id/1151http://www.salar.pl/product_info.php/cPath/82_141/products_id/7505 Myślę, że to podstawa, reszta wyjdzie w trakcie pracy. Ale to wszystko nic w porównaniu do świata materiałów muchowych. Tam to dopiero człowiek oczopląsu dostaje jak uświadomi sobie, co by chciał mieć pod ręką. Ile by tego nie było w skrzynce, zawsze jest mało, zawsze czegoś brakuje. Trzymam kciuki - za Ciebie i twój portfel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 2 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 Bardzo, bardzo serdeczne podziękowania Mariusz, za jakże wyczerpującą odpowiedź.Wpierniczyłem się w to wędkarstwo muchowe ........., wędeczki, kołowroteczki, śpioszki, buciki,.......a teraz jeszcze Panie "warstat" entomologiczny muszę stworzyć od nowa..... ......, myślałem, że aż tyle tego nie będzie trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 2 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 Wpierniczyłem się w to wędkarstwo muchowe ........., wędeczki, kołowroteczki, śpioszki, buciki,.......a teraz jeszcze Panie "warstat" entomologiczny muszę stworzyć od nowa..... .Parafrazując jeden z kabaretów.... noooooooooo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 2 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 Paradoksalnie po jakimś czasie okazuje się że tak naprawdę wiele materiałów które były nam "niezbędnie potrzebne" to zamrożona na wiele lat gotówka Po początkowym okresie fascynacji i kolekcjonerstwa, kręcenia co popadnie i wszystkich wzorów naraz, okazauje się że łowimy zaledwie na kilka...Co z tego że mam teraz pół szafy róznych piór, sierści, syntetyków, skoro większość jest bo jest, a dokupuję wciąż te same ;-)Żeby było smieszniej, to wraz z wprawą przychodzi dużo mniejsze ich zużycie.To jak ze starą prawdą o duubingu:- Weź połowę tego co wydaje Ci się że jest potrzebne, podziel to na dwa i jedną część odłóż spowrotem ;-) - wtedy uzywasz właściwej jego ilości... Tak więc zanim wybierzesz się na zakupy materiałów - usiądź, pomyśl na co łowisz i co chcesz ukręcić. Powoli spokojnie zacznij od najprostszych żeby wyrobić sobie odruchy prawidłowe i wykonywanie elementów muchy, bo w sumie wszystkie sa takie same... wszystkie robi się tak samo, jedynie z innych kombinacji materiałów ;-) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 2 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 Co do materiałów do robienia muszek to jeszcze Was pomęczę....., teraz priorytet to wybranie imadła i niezbędnych dodatków by móc ruszyć.Niewątpliwie zacznę od kręcenia muszek dla mnie jesiennej pierwszej potrzeby czyli tubowych i tradycyjnych szczupakowych....., co teoretycznie nie wydaje mi się bardzo skomplikowane......teoretycznie, a jak to wyjdzie zobaczymy. Jako, że w miarę dokładnie wiem co u mnie jest skuteczne na zębacze zacznę od sprawdzonych wzorów i kolorów...., choć muchowa - szczupakowa jesień 2013 r. to moja wielka porażka, więc muszę pokombinować.Później przyjdzie czas na nimfy,..... sukcesywnie coraz mniejsze, a na koniec suche......., z którymi obawiam się będę miał największe problemy. Teraz wielka prośba - czy ten Orvis Regal z mojego wczorajszego postu wart jest zainteresowania, czy może lepiej kupić coś z innych proponowanych tu imadałek ? Nie chcę wydać za dużo, ale nie chcę też potem żałować. Mariusz Szalej (@Marszal) pokazał komplet......., proszę o więcej bym miał poszerzone opcje wyboru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacper.K Opublikowano 3 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Kup na razie tego indyjskiego regala, w zupełności Ci wystarczy, a jak przyjdzie ochota na coś lepszego spowodowana rzeczywistą potrzebą bądź chęcią posiadania, to najwyżej wymienisz sobie na jakieś fajne "amerykańskie" . Dużo nie stracisz, a zawsze możesz je wykorzystać do dużych much. Nie wiem czy właściwie jest zaczynać od dużych szczupakowych much, może się okazać że wiele materiału zmarnujesz na próby. Najlepiej byłoby gdybyś z kimś się zgadał i poprosił go o kilka lekcji - pozwoli Ci to oszczędzić sporo czasu na poznawaniu wielu spraw. Warto kupić dobry finisher, nie wiem dlaczego tak jest ale jak się nauczysz jednym wiązać to potem bardzo ciężko jest się przestawić na inny mimo, że zasada działania ta sama. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 3 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Dzięki Kacper - za jakieś namiary na indyjskiego regala byłbym bardzo wdzięczny, bo coś sam nie umiem znaleźć.Z lekcjami kręcenia raczej nie będzie problemu, a o szczupakowych pomyślałem, bo najbardziej mi teraz potrzebne i dość proste się wydają,.... ale może to złudny optymizm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 3 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Robert, Ja osobiscie nie lubie Regali czy ich kopi, nie maja funkcji rotary co mi osobiscie bardzo sie przydaje. Ja bym poszukal jakiegos Snowbee czy czegos podobnego jesli zas lubisz wydawac kase to Anvil Atlas jest swietnym rozwiazaniem w sumie na cale zycie. Nie kupuj tez pod zadnym pozorem tanich bobinek, szkoda czasu i nerwow gdy za niecale 60 zl masz cos takiego: http://www.bogdangawlik.pl/product_info.php/cPath/76_78/products_id/324 Uzywam od paru lat i sa super. Nozyczki masz tutaj: http://www.bogdangawlik.pl/product_info.php/cPath/76_77_82/products_id/2152 Na poczatek starcza, pozniej warto isc w wolfram ale to juz okolo 100 zl. Materialy to temat rzeka i wiele tysiecy zlotych utopionych na lata jak pisano wczesniej, czesc jakie kupilem gdy zaczynalem przygode dopiero znalazla zastosowanie. Za pare dni bede wystawial swietnej jakosci genetyczne piora do sucharow, dam ci znac. Zostaja jeszcze haczyki, streamerowe wedlug mnie najlepsze robi Varivas ( duzo wieksza skutecznosc zaciec niz Tiemco), reszty uzywam gdy tylko moge Tiemco, szczegolnie z seri SPBL, maja swietne ostrze, nie rozwalajace rybich pyskow jak Knapek i kapitalnie trzymaja ryby ( modele 100 spbl czy 2499 spbl- moj ulubiony haczyk). Pozdrawiam, Bujo 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 3 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Michał (@Bujo) wielkie podziękowania za konkretne rady. Tylko jeszcze potwierdź mi bardzo proszę czy to imadło Anvil Atlas, które tak pozytywnie oceniasz to jest dokładnie to, które zalinkował Mariusz (@Marszal) ? O takie http://www.taimen.com/pl/pl/product/anvil-atlas-vice_3695/91219 Jeśli tak to jego cena wydaje mi się dość strawna, choć z pewnym bólem, bo chciałem kupić jakąś wędkę #6 do streamera (tą moją #4 mid flex kiepsko to wychodzi).Mam nadzieję, że cena z linku zawiera komplet i nie trzeba będzie dopłacać za jakieś opcjonalne uchwyty czy podstawki. Poza tym wpadnie za chwilę ekstra grosz z okazji 25 - lecia pracy w tej samej firmie (uffffff.... lekko nie było) więc dam radę.Te pióra biorę od Ciebie w ciemno więc koniecznie się odezwij. Pewnie będę jeszcze Ciebie i innych zamęczał pytaniami, gromadząc sprzęt. Dzięki Twojej i Mariusza pozytywnej rekomendacji jestem na 95% zdecydowany na to imadło Anvil, tym bardziej, że Regala na podstawce z brązu za 1200 zł. i tak bym nie kupił, bo to już jakieś kompletne przegięcie. Serdeczności. Robert. Ps. Bardzo się cieszę, że się odezwałeś i nie jesteś na mnie wkurzony za ten kołowrotkowy temat (mam nadzieję) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 3 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Już sprawdziłem - w Anvilu jest w komplecie podstawka i uchwyt do stołu - świetnie - jeszcze bardziej mi się to podoba. Już na 98% wiem co kupię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 3 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Robert, lubię tego Anvila. Ma szczęki, w których mocuję i małe i wielkie haki. Ma funkcję "rotary" którą lubię i wykorzystuję, chociażby przy lakierowaniu główek. Jest dostatecznie ciężkie i stabilne. Jedyne do czego musiałem się przyzwyczaić, to jego wysokość. Zaczynałem imadłem z większą odległością szczęk od blatu, ale już przywykłem. Poza tym imadło na swojej podstawce to takie imadło zawsze gotowe. Jak chcę odreagować, stawiam je na stole, wyciągam zasobnik z narzędziami, parę haków i garstkę materiałów i kręcę. Po pół godziny jestem już spokojny, a w pudełku mam kilka dodatkowych much.Jeśli mogę coś poradzić, na początek spróbuj nauczyć się dobrze i wygodnie dla Ciebie prowadzić nawijarkę, rób muchy wolno i dokładnie, poczytaj trochę o proporcjach. Pamiętaj, że nie warto czasami kończyć muchy jak widzisz, że coś w niej jest nie tak (brak miejsca na główkę lub za duży łeb). Rozwiniesz nić, poodcinasz co trzeba i od początku, aż do samozadowolenia. Najprostsze to brązki - złotogłówki. I niewiele taniego materiału potrzeba i jednocześnie zyskasz trochę fajnych i łownych much. Zacznij od much na większych hakach, żeby wyrobić sobie umiejętności układania nici, dowiązywania do haka materiałów, zakończenia muchy itp. Powoli będziesz widział, że coraz lepiej idzie. Odsyłam do lektury obowiązkowej (do pooglądania):https://www.youtube.com/user/DavieMcPhail/videosPowodzenia na nowej drodze ..... wędkarstwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mikolaj Opublikowano 3 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Robert, drobina umiaru w tej zabawie jest wskazana. Narzędzia jak najbardziej warto mieć przyzwoite, bo nić na początku lubi pękać i inne cuda się dzieją. Ale topić dużo pieniędzy nie warto. Kiedyś, na początku kupiłem bardzo ekonomiczne imadełko http://www.salar.pl/product_info.php/cPath/82_83/products_id/991i tak już zostałem.U mnie wyszła głupia sytuacja z materiałami. W pudłach ich w sumie za kilka tysięcy i nawet w najśmielszych fantazjach nie widzę kiedy to zużyję. Fajne przedstawienie tego co na początek warto kupić i czego się nauczyć jest tutaj :http://www.qrystian.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 4 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Marszal, on 03 Sept 2014 - 22:46, said:Robert, lubię tego Anvila. Ma szczęki, w których mocuję i małe i wielkie haki. Ma funkcję "rotary" którą lubię i wykorzystuję, chociażby przy lakierowaniu główek. Jest dostatecznie ciężkie i stabilne. Jedyne do czego musiałem się przyzwyczaić, to jego wysokość. Zaczynałem imadłem z większą odległością szczęk od blatu, ale już przywykłem. Mariusz - to nie jest dla mnie dobra informacja co do Anvila - rozumiem, że jego statyw jest dość niski. Była okazja się poznać wiec wiesz, że ja jestem raczej wielkogabarytowy i przy tych 190 cm wzrostu kręgosłup 50 - latka może zbyt długo nie znieść pracy na takim pułapie.Statywy regala też raczej dość niskie . Robert, drobina umiaru w tej zabawie jest wskazana. Narzędzia jak najbardziej warto mieć przyzwoite, bo nić na początku lubi pękać i inne cuda się dzieją. Ale topić dużo pieniędzy nie warto. Kiedyś, na początku kupiłem bardzo ekonomiczne imadełko http://www.salar.pl/product_info.php/cPath/82_83/products_id/991i tak już zostałem.U mnie wyszła głupia sytuacja z materiałami. W pudłach ich w sumie za kilka tysięcy i nawet w najśmielszych fantazjach nie widzę kiedy to zużyję. Fajne przedstawienie tego co na początek warto kupić i czego się nauczyć jest tutaj :http://www.qrystian.pl/ Dzięki wielkie . Trochę jestem zakręcony,..... wybór za duży.Jednego jestem pewien - narzędzia, nazwijmy je umownie peryferyjne, chcę kupić dobrej klasy by się nie frustrować. Co do imadła - raczej też wolałbym od razu kupić to docelowe, przede wszystkim trwałe, pozwalające na jak najszersze spectrum zastosowań, które posłuży latami, ale z drugiej strony ....... kasa, kasa, kasa....., nie mam zasobów bez dna.Póki na pozycjach liderów Anvil i Regal, ale ten ostatni z pewnością nie opcji z ciężką podstawką bo cena z kosmosu. To Twoje też wrzucam na "twardy dysk" - cena jest jego poważnym atutem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 4 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 (edytowane) Marszal, on 03 Sept 2014 - 22:46, said: Mariusz - to nie jest dla mnie dobra informacja co do Anvila - rozumiem, że jego statyw jest dość niski. Była okazja się poznać wiec wiesz, że ja jestem raczej wielkogabarytowy i przy tych 190 cm wzrostu kręgosłup 50 - latka może zbyt długo nie znieść pracy na takim pułapie.Statywy regala też raczej dość niskie . Robert, nie będzie tak źle. Niżej to znaczy 4 cm różnicy. Zatem ani twój kręgosłup ani również ogólna postura nie ucierpią. Ja miałem kłopot z wiszącymi nawijarkami. Miałem na początku kilka dłuższych i wisząc szpulką szorowały po blacie biurka przez co napięcie nici było czasami niedostateczne. Ale z czasem zmieniłem na standard lub short (raczej te pierwsze) i już jest dobrze. Edytowane 4 Września 2014 przez Marszal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 4 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Rozmawiałem z Mirkiem z Salara, który podpowiedział mi jeszcze inne rozwiązanie (jego dotychczasowe sprzętowe sugestie były trafione) http://www.salar.pl/product_info.php/cPath/82_83/products_id/7826 Będę miał możliwość sprawdzenia tego imadła. Alternatywą dla Stonfo cały czas jest Anvil, bo decyzja ostateczna nie podjęta.Nawijarkę najpewniej kupię z C&F (drogo, ale jakość ponoć najwyższa), wiązadełko póki co chyba najtańsze z dostępnych (i tak na razie nie mam pojęcia jak to działa ), nożyczki mam bardzo wysokiej jakości - modelarskie - jedne do kalkomanii (będą do cięcia materiałów delikatnych), drugie do blaszek fototrawionych więc nadadzą się do wszelkich elementów metalowych. Jest nadzieja, że pierwsze testy w przyszłym tygodniu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marszal Opublikowano 4 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Mirek ma dobrą rękę, więc to co poleca zawsze jest dobre. też nigdy nie miałem zastrzeżeń. Myślę, że również z materiałami będzie pomocny Tobie w doborze. Zatem czekamy na pierwszą relację ze zmagań z imadłem i finiszerem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.