coloumb Opublikowano 12 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2016 http://allegro.pl/shimano-stradic-4000-new-2015-jdm-model-i5807189687.html Pomijajac cene, bo za JDM trzeba doplacic ponad 2 stowki ???? Czy warto to kazdy musi sam ocenic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
busz231 Opublikowano 12 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2016 do mnie włeśnie przyszedł rarenium 3000 sfb,nie wiem kiedy przetestuję ale pierwsze wrażenie bardzo pozytywne.cholernie lekko chodzi i miękko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Extraspiner Opublikowano 12 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2016 w takim razie stradic także wchodzi w grę ale zwróć uwagę na przełożenie 4,8-5,2 nie więcej bo stradici lubią mieć 6.0-1.nie mówię że to żle ale według mnie to maszynki do specjalnych zastosowań a do tego ciężko się przestawić.pamiętam jak takim ciągałem obrotówki pod powierzchnią na łowisku 4 metrowym.chodził bardzo lekko i nie mogłem go wyczuć.Ja mam styl prowadzenia przynęty z reguły bardzo powolny.Kiedyś zwijając w normalnym tempie po przymrozkach widziałem jak okoń gonił za woblerem 5cm i nie mógł nadążyć.Od tego czasu nawet w lecie zwijam zawsze bardzo powoli. Wieczorem czy w nocy też bardzo wolne tempo i łatwiej o rybę kołowrotkiem o mniejszym przełożeniu,ale z kolei myśląc ile razy mam korbką kręcić,wolał bym kołowrotek elektryczny na przycisk - może japońce takie kiedyś wymyślą. http://allegro.pl/shimano-stradic-4000-new-2015-jdm-model-i5807189687.html Pomijajac cene, bo za JDM trzeba doplacic ponad 2 stowki Czy warto to kazdy musi sam ocenic.A co to JDM?-to skrót,że kołowrotek był wyprodukowany w Japonii-dobrze trafiłem? Inne są z fabryk w innych krajach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
busz231 Opublikowano 13 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2016 na moich wodach wolne prowadzenie się nie sprawdza-jedynie zima.kołowrotków mam część japan i kilka malezyjskich i uważam że wcale nie odbiegają jakością od tych pierwszych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piwo Opublikowano 13 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2016 (edytowane) Ja mam styl prowadzenia przynęty z reguły bardzo powolny.Kiedyś zwijając w normalnym tempie po przymrozkach widziałem jak okoń gonił za woblerem 5cm i nie mógł nadążyć.Od tego czasu nawet w lecie zwijam zawsze bardzo powoli. Wieczorem czy w nocy też bardzo wolne tempo i łatwiej o rybę kołowrotkiem o mniejszym przełożeniu,ale z kolei myśląc ile razy mam korbką kręcić,wolał bym kołowrotek elektryczny na przycisk - może japońce takie kiedyś wymyślą. A co to JDM?-to skrót,że kołowrotek był wyprodukowany w Japonii-dobrze trafiłem? Inne są z fabryk w innych krajach?Japanese Domestic Market,Japoński rynek krajowy Edytowane 13 Stycznia 2016 przez piwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piwo Opublikowano 13 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2016 (edytowane) http://allegro.pl/shimano-stradic-4000-new-2015-jdm-model-i5807189687.html Pomijajac cene, bo za JDM trzeba doplacic ponad 2 stowki Czy warto to kazdy musi sam ocenic.Tylko ciekawe czy te młynki tak czy inaczej nie są składane gdzieś w Chinach lub Malezji. Edytowane 13 Stycznia 2016 przez piwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coloumb Opublikowano 13 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2016 JDM moga byc produkowane w Hiszpanii, Erytrei, przez Eskimosow w iglo, a nawet, uwaga, w Polsce. Wazne, ze sa przeznaczone wylacznie na rynek japonski. Wielu z nas uwaza, ze Shimano oraz Daiwa szanuja Japonczykow i byloby dyshonorem dopuszczenie do obrotu kolowrotkow niedopieszczonych. Samurajska tradycja nakazywalaby w przypadku zbyt duzej ilosci reklamacji jedno rozwiazanie - sepuku ???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyprys19 Opublikowano 17 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2016 Miałem kiedyś catanę 2500,podparta na korbie dodatkowym łożyskiem(zamiast tulei) i przy orce 30gramowymi główkami na rzece wytrzymała... miesiąc,po czym kupiłem team dragona i po czterech sezonach nadal nadawał się do łowienia...Wszystko zależy na jaki egzemplarz się trafi i do czego się go używa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coloumb Opublikowano 17 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2016 A ja raz kupilem pickera z cw. do 20 gramow, super firmowy byl, no i badziew sie polamal po godzinie lowienia z koszyczkiem zanetowym...no to poszedlem na bazar po ruski teleskop, smigam nim zestawami pod pol kilo, dziala od dwoch dekad bezawaryjnie...te firmowe kije to przereklamowane sa, nigdy wiecej!???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SALMOO Opublikowano 24 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 "Penn Slammer jest młynkiem zdecydowanie "niebudżetowym" a do pletki średnio się nadaje" Jak dla mnie penn slamer do plecionki jest stworzony. Pancerna szpula i super wyłożyskowana rolka stawia go w jednyn szeregu z maszynkami po kilkaset zeta. Jest jedno ale. Tym młynkiem trzeba sie nsuczyc łowic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
busz231 Opublikowano 24 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 każdym młynkiem trzeba się nauczyć łowić.tylko że nawój pena i ułożenie linki pozostawia wiele do życzenia i chowa sę do nawoju tańszej catany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SALMOO Opublikowano 24 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 Za to cataną polowisz milo polowe sezonu a slamerem 5 sezonów. Pytanie bylo czy sie nadaje do pletki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coloumb Opublikowano 24 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 Kazdy sie nadaje, bo da sie nawinac. A gdy sie uzywa tylko ciezkich przynet, do tego tradycyjna pletke 4-splotowa, przy odrobinie wprawy i szczescia nie uswiadczy sie brody czesciej, niz raz na tysiac rzutow ???? Ale chyba nie o to chodzi. Klase nawoju mozna szybko zweryfikowac, nawijajac miekka 8-splotowa linke pod sam rant, rzucajac pozniej stosunkowo lekka przyneta w czasie wietrznej pogody. Warto kiedys poprobowac ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SALMOO Opublikowano 24 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 I wówczas slamer odpada. W opisanej sytuacji ze szpulką pełną pletki jak dla mnie daiwa to wybór idealny nawet ta z niższej półki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.