Prosze o porade prawna

[grunwald1980]

Zakupilem rzecz (niewedkarska) w polskim sklepie internetowym, paczka doszla, sprzet nie spelnial moich oczekiwan.Napisalem wiadomosc , ze chce oddac z powodu zlego funkcjonowania.Dostalem wiadomosc, ze jesli nie byl uzywany to moge wysylac.Paczke wyslalem, sprawdzilem kiedy sklep ja odebral.Bylo to 30,12,2015.Od tamtej pory napisalem 2 wiadomosci ale sklep milczy.Ani odpowiedzi ani pieniedzy.Podobna sprawa z zakupami w Anglii z tym ze pomimo, ze paczke wyslalem kilka dni pozniej, to wczoraj dostalem informacje o zwrocie pieniedzy.Rzecz warta 1370zl.Jak mam dalej postepowac?

Dzieki z gory za odpowiedzi.

Pzdr

[wuran]

polecam lekturę

http://www.prawakonsumenta.uokik.gov.pl/zwrot-towaru/

http://www.prawakonsumenta.uokik.gov.pl/prawo-odstapienia-od-umowy/

 

po pierwsze odstąpienie powinno być być pisemne, sam zwrot towaru to nie wszystko chyba że sprzedawca dopuszcza formę elektroniczną odstąpienia od umowy, po drugie zacznij do nich pisać listami poleconymi, lub nawet ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru, no i ważny jest termin kiedy towar zakupiłeś, tzn czy zmieściłeś się w magicznych 14 dniach

 

w razie problemów zwróć się do miejskiego rzecznika konsumentów ale musisz mieć udokumentowane fakty, nawet wydruki mejli, kopia paragonu zakupu itp

[grunwald1980]

Wszystko mam w mailach

[wuran]

Napisz do nich mejla lub pismo, wezwij do zwrotu, daj im termin na to kiedy mają to zwrócić, podaj numer konta do zwrotu oraz dopisz, że jeśli tego nie zrobią w tym terminem to wystąpisz na drogę sądową. Gdyby nie zwrócili, wtedy idź do rzecznika konsumentów i on powie co możesz dalej

[marcin186]

Zazwyczaj sama wzmianka o skierowaniu sprawy do rzecznika konsumentów przyspiesza zwrot pieniędzy, chyba że trafi się na "lepszego" cwaniaka to może sprawa się przedłużyć,ale finalnie powinieneś odzyskać kasę.

[slawek_2348]

Rozumiem Twoje obawy, ale czy nie panikujesz trochę ???. Od dnia otrzymania zwrotu przez sklep minęły zaledwie dwa dni robocze (co nie znaczy że ten akurat sklep musiał w nie funkcjonować - układ wolnych dni).

[coloumb]

Prawda jest taka, ze wiara w moc virtualnych srodkow komunikacji czesto prowadzi na manowce czy chociazby do nieporozumien. Niby mail jest forma pisemna, ale...zazwyczaj nie jest, co zreszta nie ma tu znaczenia ???? Tak jak powyzej radzil madry Kolega, zacznij od wyslania listu poleconego. Z opisem calej sytuacji, ze wzmianka, ze odstapiles od umowy skutecznie, w ustawowym terminie, ze odeslales towar na wlasciwy adres, nieuzywany rzecz jasna i nieuszkodzony. No i podaj raz jeszcze konto oraz wezwij do zwrotu kasy w ciagu powiedzmy 7 dni od otrzymania wezwania, z sugestia, ze w przeciwnym razie sprawa znajdzie final w sadzie. Wszystko grzecznie, bo po pierwsze sam mogles cos namieszac, po drugie moze gdzies ten zwrot sie zagubil...nie ma co od poczatku obrazac czy wygrazac, raczej nalezy wyjasniac.

 

Prawo prawem, a stary list polecony ma sie dobrze ???? Podobnie jak paragon. Niby nie jest potrzebny przy reklamacji, wystarczy inny dowod zakupu, jak swiadek czy fotka paragonu, w praktyce jednak bez tego papierka trudno cos zareklamowac, nawet w duzych sklepach, gdzie w dzialach reklamacyjnych pracownikow sie szkoli. Papier ma sie dobrze ????

 

http://www.sprawnie.com/2015/02/jaka-forma-oswiadczenia-o-zwrocie-towaru.html?m=1

 

http://www.prawnikprzezinternet.pl/e-mail-to-nie-jest-forma-pisemna/

Edytowane 6 Stycznia 2016 przez coloumb

[radek_u]

O ile dobrze pamiętam sprzedawca ma 14 dni od otrzymania informacji o odstąpieniu umowy na zwrot pieniędzy. Może się zdarzyć, że może się wstrzymać ze zwrotem kasy do czasu dostania towaru. I prawie zawsze czekają z oddaniem do końca terminu żeby kupującego wkurzyć

Robisz niepotrzebny dym.

I mnie uczono, szkolono, że po 24.XII.2014 zakupiony towar na odległość można też zwracać używany, bo między innymi zmiana prawa miała służyć temu, że konsument może sprawdzić czy dany sprzęt faktycznie służy i ma właściwości tak jak opisuje producent-sprzedawca. 

[Manniek66]

Z tego co wiem towar może być używany i tak muszą przyjąć. Możesz sprawdzić czy Ci odpowiada i jeśli nie jesteś zadowolony masz prawo zwrotu.

[count_martin3z]

Koledzy w wątku niby wiedzą, ale nie do końca.

 

Przede wszystkim musisz odstąpić od umowy pisemnie. Druk, wzór znajdziesz wszędzie. Wbrew temu co piszą koledzy Ustawa po 25-12-2014 r. Umożliwia Ci to zrobić nawet mailowo jeśli zachowasz 14 dni. Po tem możesz odesłać produkt z dokumentami zakupu po czym Sprzedawca ma 14 dni na zwrot.

 

Niestety ustawa po 24-12-2104 r. nie gwarantuje Ci zwrotu pełnej kwoty jeśli produkt był używany. Sprzedawca może Cię obciążyć kwotą przywrócenia produktu do stanu nowego.

 

Ustawa daje wiele swobód Konsumentowi, ale musisz z drugiej strony znać swoje obowiązki.

Z drugiej strony postaw się w ich położeniu. Płacisz za towar dużo pieniędzy. Jest iles kowalskich co zamawiają w necie i co któryś ci odsyła sprzęt używany, który nie możesz sprzedać jako nowy, chyba że wymienisz to co było używane. Często może to być to Twój zysk. I co teraz?

 

Na marginesie... Dlaczego ludzie mają taki charakter? Jak można sobie używać i żądać 100 % pieniędzy? Czy komuś zdarzyło się nad tym myśleć, czy wszyscy są tak chamski egoistami i myślą o własnej kasie?

 

Jeśli chcecie powiedzieć, że w wallmarkt tak jest czy innych zachodnich koncernach, dużych firmach, to proszę o zachowanie trzeźwego myślenia i odniesienia odpowiedniej skali do firmy gdzie kupujecie.

 

Kolego, nie myśl proszę, że piszę do Ciebie, bo nie. Piszę ogólnie, bo spotykam się z tym nagminnie w otoczeniu.

 

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 6 Stycznia 2016 przez count_martin3z

[radek_u]

Przepraszam, ale mógłbyś pokazać mi(nawet palcem) gdzie napisałem, że przy zwrocie użytego sprzętu jest 100% zwrotu? Ja tylko kwestionuje to, jak sprzedawcy zaznaczają, że towar ma być nowy i nie używany. To samo tyczy się oryginalnych opakowań w których towar ma być zwracany. 

Termin 14 dni roboczych na zwrot gotówki przez przedsiębiorce liczy się od dnia poinformowania go o odstąpieniu od umowy. Czyli jak przedsiębiorca informuje o tym, że przyjmuje takie odstąpienia drogą mailową to 14 dni liczy się od wysłania wiadomości . Wysyłasz zakupiony towar pocztą i pismem o odstąpieniu od umowy - sprzedawca ma 14 dni od czasu dostarczenia mu przesyłki. 

Nowa ustawa NIE UMOŻLIWIA i nie ma w niej nic na temat składania odstąpień od umowy czy reklamacji droga mailową. To od sprzedawcy zależy czy taka formę dopuszcza. Przed sądem mail wysłany do sprzedawcy nie będzie dowodem(chyba, że konsument dostanie odpowiedz od sprzedawcy, potwierdzenie odbioru wiadomości też nic nie pomoże)

[count_martin3z]

Rozmawiałem z prawnikiem przed sylwestrem. Powiadomienie mailem również wystarczy. Czas zwrotu pieniędzy czyli te 14 dni startuje od momentu dostawy do sprzedawcy. Mailowo informujesz, że odstępujesz aby mieć prawo do zwrotu. Oryginał odstąpienia musi być wraz z towarem i dokumentem zakupu. Jeśli sprzedawca odmawia przyjęcia nawet jeśli był sprzęt używany to działa niezgodnie z prawem. Oryginalne opakowania zostały ustosunkowane bodaj dwie nowelizacje wstecz.

 

Dodatkowo... Każdy ma prawo oglądnąć, użyć sprzęt w taki sposób jakby miał możliwość zrobienia to w sklepie.

 

O do zwrotu. Ja nie wiem czy ty chcesz 5% wartości, czy 183%. Piszę tylko, że 100% nie otrzymasz jeśli używałeś. Reszta to moje wewnętrzne rozterki na temat ludzi i ich zachowań względem sprzedających. ;-)

 

Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 6 Stycznia 2016 przez count_martin3z

[patu]

..generalnie sprzedawcy korzystają z 14dniowego okresu rozpatrywania reklamacyji - także pozostaje Ci czekać...

[wojciiech]

.

Edytowane 6 Stycznia 2016 przez wojciiech

[radek_u]

Czytaj ze zrozumieniem. Oczywiście można mailem, ale to sprzedawca decyduje o tym a nie TY i nie żadna ustawa. Zmień też swojego prawnika, albo niech się doszkoli. 

I tak na zakończenie, jeżeli ktoś szuka jakie ma prawa i co można  to niech oleje wszystkie te "poradniki konsumentów", które wyskakują w wyszukiwarce, bo tam są niekompletne, zamotane, wymyślone i w ogóle beznadziejne porady i niech korzysta z Centrum Pomocy Allegro. Tam wszystko jest co trzeba wiedzieć.

Patu nie do końca. Przy odstąpieniu jest 14 dni roboczych. Przy rękojmi 14 kalendarzowych(liczy się data powiadomienia sprzedawcy tak jak przy odstąpieniu i gwarancji)ale na powiadomienie o sposobie rozpatrzenia. A przy gwarancji 14 dni kalendarzowych(jeśli innej daty się tu nie zastrzegło)na załatwienie reklamacji czyli w tych 14 dniach masz mieć w reku wszystko

[wuran]

(...)jeżeli ktoś szuka jakie ma prawa i co można  to niech oleje wszystkie te "poradniki konsumentów", które wyskakują w wyszukiwarce, bo tam są niekompletne, zamotane, wymyślone i w ogóle beznadziejne porady i niech korzysta z Centrum Pomocy Allegro. Tam wszystko jest co trzeba wiedzieć.

(...)

poczułem się "wywołany do tablicy" wiec odpowiem, że uważam podane linki UOKiKu (Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów) za jedne z bardziej miarodajnych, jako że ten organ (w szczególności Prezes UOKiK) został powołany do ochrony interesów konsumentów czyli nas maluczkich. W podanych linkach jest masa wiedzy którą należy przyswoić i realizować. Nie widziałem tam zamotania, wymyślenia czy niekompletności o beznadziejności nie wspominając.

za to w Centrum Pomocy Allegro nie udało mi się w dwóch kliknięciach znaleźć informacji o zwrotach, co w moich linkach idzie znaleźć. Jeśli chcesz koledze pomóc to zapodaj mu link -  To wtedy będzie konstruktywna krytyka lub konkretna pomoc

[bartolomeo213]

To ja może podpowiem żebyś nie siedział jak na szpilkach i powstrzymał się jeszcze kilka dni od paniki jest to sklep internetowy a więc zajmojacy się przedewszystkim spora ilością paczek.Sklep otrzymał twoja przesyłkę 30, następnego dnia a więc 31 był sylwester w którym sklep mógł być zamknięty 1 stycznia to dzień ustawowo wolny od pracy 2/3 weekend 90% sklepów internetowych nie pracuje 4,5 stycznia poniedziałek i wtorek sklepy robią inwentaryzacje a internetowe dodatkowo muszą nadać jeszcze paczki do klientów którzy zamówili przesyłki pomiędzy 30 grudnia a 3 stycznia pewnie było tego dość sporo a wszystko musi być zapakowane i wysłane w terminie.Przemysl sobie to na spokojnie bo na upartego i naciagajac kalendarz od twojego zwrotu minęły 3 dni robocze z których podejrzewam że w jeden sklep mógł być nie czynny do tego dochodzi inwentaryzacja która sama się nie zrobi ,wiec z moich wyliczeń panikować i straszyć sklep możesz zacząć dopiero za 11 dni tak mówi ustawa. Podejrzewam że po moim wpisie się wsciekniesz ale odrazu za niego przepraszam i zaznaczam że nie prowadzę żadnej działalności,sklepu a branża w której pracuje z chandlem ma tyle wspólnego co schabowy ze zderzakiem w golfie.

Odczekaj do poniedziałku jeśli do tego czasu nie otrzymasz zwrotu ,zadzwoń do sklepu napewno posiadają numer kontaktowy i spokojnie zapytaj kiedy rozwiążą sprawe.Pozdrawiam

Edytowane 6 Stycznia 2016 przez bartolomeo213

[grunwald1980]

Dokladnie wygladalo to tak.Zamowilem sobie rzecz, paczka doszla.Otworzylem sprawdzilem jak funkcjonuje i dupa.Od razu odpisalem sprzedawcy co jest nie tak.Czekalem chwile ale odpisal, mowiac, ze jesli towar nie nosi oznak uzywania moge odeslac, opisujac co jest powodem zwrotu.Nie uzywalem, o ile sprawdzenie czy funkcjonuje mozna nazwac uzywaniem.(Jesli odbierzemy kolowrotek i po otworzeniu i zakreceniu okaze sie , ze jest cos nie tak, to jest uzywany czy nie? ). Paczke odeslalem z informacja dlaczego odsylam sprzet.Od tamtej pory nic.Mi sie nie spieszy z pieniedzmi, wystarczylaby wiadmomosc typu "paczke odebralismy, prosze teraz.....".Ale nie ma poprostu nic, i to mi sie poprostu nie podoba.Poczekam kilka dni , moze sprzedawca sie odezwie.Dzieki za udzial w temacie.

[grunwald1980]

Odczekaj do poniedziałku jeśli do tego czasu nie otrzymasz zwrotu ,zadzwoń do sklepu napewno posiadają numer kontaktowy i spokojnie zapytaj kiedy rozwiążą sprawe.Pozdrawiam

Ja ani nie panikuje ani nie zamierzam nikogo straszyc .

Zeby kogos straszyc to trzeba miec argumenty, bo takie czcze gadanie tylko zaognia stosunki.Cierpliwy tez jestem bo to nie jest fortuna.Mnie poprostu denerwuje fakt "ciszy".Jesli cos sie cjhce kupic, jest rozmowa jest fajna atmosfera a pozniej to sie urywa.Przeciez nie jestem winny tego, ze ktos oferuje wadliwy towar.Byloby pozbawionym sensu kupowanie czegos aby to zwrocic  

[bartolomeo213]

Rozumiem o co ci chodzi ale weź pod uwagę ze w sklepie powiedzieli żebyś odesłał towar a oni zwrócą kasę i tak będzie na 100% daj im kilka dni na inwentaryzacje i skoro wysłałeś im numer konta i odstępstwo od umowy to nie bawem pieniądze wrócą spowrotem tak jak pisali koledzy powyżej sprzedawcy czasem czekają 14 dni żeby wkurzył kupujacego choć mnie się to nigdy nie zdazylo .

Sklepy wiedzą że zadowolony klient wraca nawet zadowolony z reklamacji.Wedlug mnie wszystko spowodowane jest zamieszaniem świątecznym i ta nieszczęsna inwentaryzacja jestem pewien że w ciągu kilku dni dostaniesz zwrot lub wiadomość na maila.

[radek_u]

Wuran Twoje linki są okej i nie o nie mi chodziło, ale poczytaj sobie inne strony jak szukasz czegoś  Najfajniejsze jest to, że ludzie później się tego naczytają i później chodzą i straszą co oni mogą i jakie są ich prawa, ale też tak kiedyś miałem 

Przepraszam, ale wprowadziłem was w błąd z 14 dniami roboczymi na zwrot kosztów towaru i przesyłki . To jest 14 dni kalendarzowych    

[count_martin3z]

Czytaj ze zrozumieniem. Oczywiście można mailem, ale to sprzedawca decyduje o tym a nie TY i nie żadna ustawa. Zmień też swojego prawnika, albo niech się doszkoli. 

 

 

Nie zmienię, bo kancelaria jest cacy, a dzisiaj się w Twojej sprawie z nimi kontaktowałem... Jak jesteś taki pewny, że masz rację to przy tym pozostań, bo nawet niedoszkoleni prawnicy pewnie Ci nie przetłumaczą... 

[PaNeK]

Rozmawiałem z prawnikiem przed sylwestrem. Powiadomienie mailem również wystarczy. Czas zwrotu pieniędzy czyli te 14 dni startuje od momentu dostawy do sprzedawcy. Mailowo informujesz, że odstępujesz aby mieć prawo do zwrotu. Oryginał odstąpienia musi być wraz z towarem i dokumentem zakupu. Jeśli sprzedawca odmawia przyjęcia nawet jeśli był sprzęt używany to działa niezgodnie z prawem. Oryginalne opakowania zostały ustosunkowane bodaj dwie nowelizacje wstecz.

 

 

Faktycznie można dojść do wniosku że masz kiepskiego prawnika.

Ustawa mówi wprost, średnio rozgarnięty 12 latek jest  w stanie zinterpretować ją w odpowiedni sposób ....

 

,,Przedsiębiorca ma obowiązek niezwłocznie, nie później niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania oświadczenia

konsumenta o odstąpieniu od umowy, zwrócić konsumentowi wszystkie dokonane przez niego płatności, w tym

koszty dostarczenia rzeczy."

 

... a więc 14 dni od otrzymania OŚWIADCZENIA.

 

Kolejną tezą do obalenia jest konieczność dostarczenia odstąpienia wraz z towarem:

 

,,Jeżeli przedsiębiorca nie zaproponował, że sam odbierze rzecz od konsumenta, może wstrzymać się ze zwrotem płatności

otrzymanych od konsumenta do chwili otrzymania rzeczy z powrotem lub dostarczenia przez konsumenta dowodu jej

odesłania, w zależności od tego, które zdarzenie nastąpi wcześniej."

 

dalsza część jak widać, wskazuje jednoznacznie, że konsument składa oświadczenie o odstąpieniu a przedsiębiorca stosownie do okoliczności może się wstrzymać ze zwrotem płatności

 

zaczerpnięte z obowiązującej ustawy o prawach konsumenta, art.32

 

Mogę się mylić, ale dochodzę do wniosku że porady prawne udzielane przez tą ,,kancelarię" mają poziom porad prawnych udzielanych przez studentów w biurach porad obywatelskich, jeśli jednak jest cacy ...

 

ps. co do kwestii składania oświadczenia e-mailem, nie chciał bym ferować wyroków, aczkolwiek w orzecznictwie poczta elektroniczna jako środek dowodowy jest różnie traktowana, stąd też osobiście postawił bym na formę papierkową z potwierdzeniem odbioru.

Edytowane 7 Stycznia 2016 przez Panek

[count_martin3z]

Panowie, przepraszam... Nie jestem ignorantem i nigdy nie byłem, ale zwolnijcie mnie z dalszej rozmowy... Jeżeli tak uważacie, to super. Każdy ma prawo i dlatego ten świat taki piękny. 

[matpgt]

Gdyby w dalszym ciągu wstąpiły problemy z odzyskaniem kasy to proszę o kontakt na priv chętnie pomogę. Sugeruję również zapisanie regulaminu sklepu internetowego obowiązującego w dacie zawarcia umowy.

 

pozdrawiam

matpgt