Skocz do zawartości

Zatruta Wisła w Połańcu? Tragedia w Kozienicach


Monster

Rekomendowane odpowiedzi

Wątpię by przyczyną mogła być zbyt gorąca woda-ryby mają instynkt po prostu by spłynęły niżej.

Nawet gdyby ktoś spróbował podnieść temp wody w kanale to byłoby to przy mrozie arcytrudne zadanie.

Obżarte kormorany-ciekawe czy przeżyją?jeśli ciężka chemia raczej nie,jeśli lekka o szybkim rozkładzie to być może...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedługo nam zostaną łowiska specjalne i karpiowanie.Zobaczycie za parę lat jak tak dalej pójdzie jerkbait będzie forum karpiowym.Na tych zagranicznych łowcach raczej portal nie pociągnie a w Polsce nie będzie po prostu co łowić.

Karpie już biorą na jerki?

może czas pomyśleć o produkcji,by być przygotowanym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temu obkurwieńcowi ,który jest bezpośrednio odpowiedzialny za tą tragedię wrzątkiem bym jaja polewał ! Może wtedy dotarło by do łbów tępych bydlaków jaką szkodę wyrządził naturze i było by przestrogą dla przyszłych potencjalnych przestępców ?!

 

p.s. przepraszam za wulgaryzmy ale brak mi słów dla takiego postępowania...

Edytowane przez Piokowal
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie w tym roku chciałem tam zacząć jeździć. Kupiłem łódkę, zrobili drogę od Rzeszowa , a w rezultacie wszystkie ryby szlag trafił. Bardzo smutne... Powinni teraz wpuścić 50 ton porośniętych ryb. Pewnie mamy tam powędkowane w najbliższym czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynik będzie taki jak ostatnio przy zatruciu Warty...niby wiadomo kto....ale kary nie będzie :angry:  Władze z winowajcą się dogadają$$$ a do ludzi pójdzie stara wszystkim znana narodowa śpiewka ,,Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało!" Żal ku*wa żal w jakim frajerskim i nieudolnym państwie żyjemy! Państwie które pozwala zatruwać, niszczyć własne dobra :angry:  Pytanie kiedy i w ogóle czy jest możliwe że się coś w tej kwestii zmieni? :angry:

 

 

Proszę o powstrzymanie się od takich komentarzy o Państwie w którym żyjemy, przypominam o regulaminie jerkbait.pl

Edytowane przez milupa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynik będzie taki jak ostatnio przy zatruciu Warty...niby wiadomo kto....ale kary nie będzie :angry:  Władze z winowajcą się dogadają$$$ a do ludzi pójdzie stara wszystkim znana narodowa śpiewka ,,Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało!" Żal ku*wa żal w jakim frajerskim i nieudolnym państwie żyjemy! Państwie które pozwala zatruwać, niszczyć własne dobra :angry:  Pytanie kiedy i w ogóle czy jest możliwe że się coś w tej kwestii zmieni? :angry:

 

 

Ha, jak zwykle wszystko i wszyscy są w porządku. Tlen i temperatura w normie, żadnych nieprawidłowości, a 30 ton ryb szlag trafił. Stawiam dobrą flaszke że winnego nie znajdą, a przynajmniej nie poniesie on konsekwencji.

Niestety Panowie ale to bardzo możliwy scenariusz dalszych wydarzeń. Jednak z drugiej strony mamy rządzących  

Forum jest apolityczne, przypominam o regulaminie jerkbait.pl

więc powinni dobrać się tym sk..... m do dupy i stosownie (sprawiedliwie) ich ukarać ! :angry:

Edytowane przez milupa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forum jest apolityczne, przypominam o regulaminie jerkbait.pl

 

Odcinek rzeki czy jakiś tam port czy kanał? kilkadziesiąt ton ryb??? Co ? gdzie?  Nie to chyba ich jednak nie dotyczy...a już na pewno nie obchodzi :angry:

Edytowane przez milupa
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą zakończyłem długą i wyczerpującą rozmowę z Panią inspektor, który była na miejscu. 

 

Badania trwają, póki co nie stwierdzono błędnych wartości natlenienia ani temperatury przekraczającej 35 stopni celsjusza. Kontrola nadal trwa i za jakieś 2 tygodnie powinien być ostateczny raport. 

 

Czy dowiedziałem się czegoś przełomowego to zapewne nie, ale niech wiedzą, że wędkarze się interesują. Kwestię zainteresowania ze strony wędkarzy ma być przedstawiona głównemu inspektorowi i tyle co mogłem zrobić. Poinformowałem ponadto, że przedstawię sprawę na zebraniu koła PZW.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Scenariusz awarii w obu elektrowniach był zapewne identyczny – przyszły mrozy, gwałtownie wzrosło zapotrzebowanie na energię, system się przegrzał i wystąpiła konieczność awaryjnego zrzutu gorącej wody… Oczywiście, że szkoda mi jest padłych ryb, ale żyjemy w zindustrializowanych czasach i takie awarie mają prawo występować. Coś działa, ale i coś ma się prawo zepsuć… Z drugiej strony, chce się mieć prąd, to trzeba się liczyć z konsekwencjami. W obliczu zagrożenia, podjęto taką, a nie inną decyzję i trzeba się z nią pogodzić! C'est la vie!  

 

Poza tym, kanał zrzutowy przed wybudowaniem obu elektrowni nie istniał, a więc jest tworem sztucznym, który ryby wykorzystały do swoich potrzeb. W czasie awarii, znalazły się więc w niewłaściwym miejscu i niewłaściwym czasie. Na miejscu elektrowni, założyłbym w przyujściowym odcinku barierę elektryczną, ale zapewne podniósłby się wrzask wędkarzy, którzy regulaminowo eksterminują tamtejsze wody, że im zabierają super łowisko! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się nie mogę zgodzić z takim podejściem, skoro wybudowano połączenie z rzeką to trzeba wziąć odpowiedzialność, za to co tej rzece się zrobiło! Zawsze można było zabezpieczyć kanał przed rybami i nie byłoby problemu. Przecież płynące martwe ryby to też zagrożenie epidemiologiczne. Podam przykład, jest droga publiczna i buduję dom, robię wjazd do domu przez bramę i któregoś dnia nagle wyjeżdżam z bramy i potrącam rowerzystę. Rozumiem, że to wina rowerzysty, bo przecież znalazł się w niewłaściwym miejscu i niewłaściwym czasie.

Jeśli elektrownie czerpią z rzek i coś do nich wpuszczają to biorą odpowiedzialność za to co robią, jeśli to awaria to tak samo za chwilę się okaże że Fukushima i Czarnobyl to akceptowalne koszty posiadania prądu. Awarie będą, ale można im zapobiegać, można oceniać ich skutki i minimalizować aby w przyszłości nie zagrażały środowisko i ludziom w którym Ci żyją. A że elektrownie biedne nie są powinny zadośćuczynić za to co zrobiły bez zbędnego ociągania się

Edytowane przez wuran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i całą intrygę szlag trafił. :lol:

Perfidne zabójstwo rybiej istoty w oparciu o przecieki (wycieki?) medialne itp.

A już liczyłem, że jak wytruję ryby w swoim stawie, to pojawią się kółka różańcowe i rzecze rybołowców cierpiętników. :D

Wieszak dobrze to podsumował, rozważnie, spokojnie, chłodno. :P

 

Ups, zaraz mi się oberwie, że to nie forum rybackie, ale oprzeć się nie mogłem. Chyba jakiejś rozrywki w stylu: chleba i igrzysk łaknę. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretyzując a zabrzmi to zapewne naiwnie:

 

 

Najlepszym finałem całej sprawy byłoby gdyby ENEA sfinansowała zarybienie kanału, zrekompensowałoby to stratę dla wędkarzy. Nie chodzi o sumę znaczną tylko po kiszeni najbliżej do mózgu i rozwiązaliby lub postaraliby się wprowadzić takie rozwiązanie techniczne, które by zaowocowało brakiem takich przypadków w przyszłości lub po prostu zdaliby sobie sprawę, że wodę należy dopuszczać stopniowo żeby nie było szoku termicznego w kanale a nie na hura jak pasuje, bo obawiam się, że tak do tego podchodzą, czy ktoś tam pomyślał o rybach? Wątpię :)

 

 

Jakieś ewentualne odszkodowania bądź ich brak wygrane w sądzie i wpłacone na konto PZW spowodują zwiększoną liczbę zawodów wędkarskich oraz dosypanie owsa do koryta tym, którzy potrafią wypić i dobrze zakąsić ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co mają zarybiać kanał skoro tam łowić nie wolno a jedynie wolno kłusować.

Kraty z drobnym oczkiem od

samego dna po szerokości na wylocie. Jestem za, bo to co się tam dzieje to aż szkoda gadać.

PSR ma inne zdanie sprawdzając karty :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ponawiam pytanie.

Czy jedyne zdjęcie dojumebtujące tą tragedię to to z pierwszych postów?

Jak pisałem wcześniej raport z kontroli będzie za około 2 tygodnie jak mnie poinformowano w instytucji: 

"Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Warszawie Delegatura w Radomiu."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety takie rzeczy mogą występować coraz częściej, jest to wynikiem niedoboru mocy w naszym systemie energetycznym w wyniku niewystarczających inwestycji w nowe bloki energetyczne oraz niskiego stanu wody.  System w szczycie nie wyrabia w czasie upałów i mrozów kiedy jest największe zapotrzebowanie. Pamiętacie wyłączenia odbiorców w lecie pierwszy raz po 89 roku, to się będzie powtarzało i technologi chłodzenia nikt nie zmieni dla 15 czy 30 ton ryby. Nie zmienia to faktu że ryba padła z winy elektrowni i elektrownia powinna zabulić za zarybienia a PZW powinno dążyć aby na ciepłych kanałach zakładano blokady elektryczne o których pisał kolega wieszak.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PSR ma inne zdanie sprawdzając karty :)

 

To zapytaj Tomku PSR ile razy w roku są na wylocie kanału ? 

I podkreślam - wylocie, bo aby wejść głębiej muszą mieć zgodę na wejście, bo to jest teren elektrowni. 

Wpłynąć oczywiście też się nie da, bo na owym wylocie stoi olejołap.

 

To co tam się dzieje cały rok, a jesienią i zimą szczególnie boli. 

Boli dlatego, że ten kanał traktowany jest jak sklep rybny. 

Poza miejscową hołotą przyjeżdżają ludzie z Radomia, Pionek, Grójca i syf, który tam zostaje spokojnie czeka sobie na przybór wody. 

Kiedyś kanał był ogólnie dostępny, ale właśnie przez ten pierdolnik zostało to zagrodzone. 

 

Wiosenny ciąg sumów ( kwiecień-maj), kiedy to z kanału wypływają na Wisłę też jest normą. 

Niech ktoś trafi jedną większą rybę - nie wciśniesz się regulaminowo pomiędzy las wędek. 

Jak płyniesz środkiem Wisły na parkoczącym silniku to dostaniesz parę mocnych słów, bo się rybę im płoszy, albo co gorsza widzi jak się rybę od razu skrobie i chowa po kieszeniach. 

 

Pisałem kiedyś z głównym posterunkiem PSR w W-wie z prośbą o utworzenie w mojej mieścinie posterunku, jako drugiej po Radomiu miejscowości powiatowej pod względem wielkości. Oczywiście temat był nie do przejście ze względu na brak środków na utworzenie takiego posterunku. 

Radomskie PSR - bo tylko takie jest - ma do kanału 55km. To wg mnie zbyt dużo. 

Ale do Białobrzeg ma podobnie i zdecydowanie są tam dużo częściej - dobry dojazd s7. 

Tak więc wiesz.

 

Jestem za zamknięciem całego tego syfu. To co zostanie i tak zginie prędzej czy później od szarpakowców, ale świeża ryba nie wpłynie i się nie będzie aklimatyzowała w odmętach zrzucanej, ciepłej wody z chłodzenia bloków do momentu, kiedy dostanie kotwicą w plecy. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...