Skocz do zawartości

Woblery pstrągowe do twitchingu


Casdamato

Rekomendowane odpowiedzi

może, ale tego typu woblery, to zupełnie inny temat i ryby (szczupak, sandacz, okoń), konstrukcja (przesuwny balast) jest stricte pod wodę stojącą inną technikę podszarpywania

 

a nawet zaryzykuję, że pod inny zestaw - cast

 

To nie jest przesuwny balast tylko system rzutowy :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest przesuwny balast tylko system rzutowy :).

 

Pozwolę sobie napisać, że system rzutowy jest niczym innym jak balastem, zwykle częścią całkowitej masy balastu, chociaż są woblery, w których system rzutowy jest jedynym balastem. Więc tu nie ma o co kopii kruszyć.

 

Oddzielnym zagadnieniem jest wpływ ruchomych elementów balastu na działanie woblera w wyniku poszarpywania go przez wędkarza za pomocą wędki. Uff...

 

Mamy dwa sposoby.

1. Komora

2. Komora z prętem dla przesuwnego balastu

W ramach tych dwóch rozwiązań mamy kolejne możliwości dla toru po jakim będzie się ruchomy balast przesuwał, dzięki temu balast będzie też miał wpływ na lotność woblera, a więc będzie pełnił rolę lub nie systemu rzutowego. Nie będzie pełnił tej roli jeśli to skopiemy, krótko mówiąc.

Mamy możliwość budowania komór otwartych, albo "zamkniętych". Zamknięte to takie, gdzie balast po powrocie na macierzystą pozycję utrzymuje się w niej dzięki odpowiedniemu profilowaniu gniazda dla balastu.

 

Jeżeli jakiś wobler nie nadaje się do twichowania w wodzie płynącej, to według mnie po prostu nie został pod takie warunki skonstruowany, albo, nasze wyobrażenie o tym jak powinien działać w rzece dyskwalifikuje dany wobler do takich zastosowań. Nie stawiałbym na ostrzu noża takiego stanowiska - woblery z ruchomym balastem nie mają zastosowania na rzekach. Jeśli już, to bym napisał - wobler ten i ten nie za dobrze się sprawdzi na rzece i dlaczego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ogólnie to każdy wobler można podszarypwać, zarówno w wodzie stojącej jak i w rzece, nawet Rapala Orginal czy Glog Nike, o czym sam się przekonałem (skuteczności)

moje doświadczenia są dość skromne, możne nawet nie dlatego, że nie próbowałem, co przez dostępność wody i ryb w mojej okolicy i co za tym możliwości potwierdzenia sam sobie stawianych tez

 

moje doświadczenia ograniczają się do podszarpywania woblerów w rzece :

 

- woblerów tonących/szybko tonących stricte pstragowych, które mają stałe obciążenie i są wyważone tak na granicy (przy źle dobranym kiju można je przekoziołkować), ale o wędce później

 

woblery te są zazwyczaj spłaszczone, mniej lub bardziej wygrzbiecone i prowadzi się je agresywnie, rytmicznie z równoczesnym zwijaniem linki ze stałą prędkością i ewentualnymi krótkimi przerwami na opad i lusterkowanie - prowadzenie z nurtem ! (głównie przeze mnie stosowane)

oraz w miejscach o leniwym nurcie pod prąd, 3-4 szarpnięcie z równoczesnym wybraniem linki i dłuższą przerwą na opad lub wpuszczankę w zagłębienie - prowadzenie pod prąd

 

- woblerów pływających i neutralnych w trakcie nocnego sandaczowania (w tym roku będę ćwiczył równoległe do nurtu przykosy z woblerami o wyważeniu neutralnym), wtedy wykonuję krótkie pojedyńcze lub podwójne szarpnięcia co 1-2 obroty korbki, tym częstsze im bliżej mnie jest przynęta, w grudniu miałem dużo brań bezpośrednio po szarpnięciu, nie jest to jedynie słuszna metoda, raczej na miejsca z cieplejszą wodą, a i tak pierwsze dwa rzuty zwijam klasycznie powoli i jednostajnie

 

jeśli chodzi o wodę stojącą, to klasyczne twitch-twitch i przerwa (krótsza na ciepłej wodzie i dłuższa na zimnej), ważne : po podszarpnięciu wybieramy tylko luz linki, starami się nie ruszyć dodatkowo woblera (znacznie łatwiejsze zestawem castingowym !)

 

- woblery o wyważeniu neutralnym, z przesuwnym obciążeniem osiowym (system rzutowy) lub nie, moim zdaniem ważne aby :

 

wobler po powrocie kulek z pozycji "rzutowej" do pozycji "normalnej" zawisał głową w dół w bezruchu

wobler posiada przesuwne obciążenie w komorze w okolicach głowy, co w dużej mierze przyczynia się do tego, że każde odejście jest inne, niepowtarzalne, a prowadzenie nie monotonne

 

dlatego pisałem, że klasycznych jerkbait minnow z przesuwnym balastem nie stosuję na rzece, bo nurt w znacznym stopniu niweluje te dwie w/w cechy i nie wykorzystujemy ich potencjału, albo inaczej : większy sens ma ich stosowanie w wodzie stojącej

 

wędka wg mnie powinna być dość sztywna (np. japońskie Regular niewiele ma wspólnego z naszym pojmowaniem tego określenia i spokojnie można nimi jigować), mocny i bardzo mocny dolnik, sprężysta część środkowa i ustępliwy, ale szybki szczyt, co by nie wyrywał i koziołkował / obracał woblera wokół swojej osi, ale szybko wracał i się stabilizował po każdym podszarpnięciu

 

oczywiście również klasyczne dość duże woblery typu jerkbait minnow można stosować w rzece z sukcesami (oczywiście nie w ostrym nurcie), jak są ryby w łowisku, to nie ma problemu :)

 

https://www.youtube.com/watch?v=aTWslsNnvqw

Edytowane przez -BazyL-
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

woblery z przesuwnym dociążeniem moim zdaniem raczej średnio nadają się na rzekę, to bardziej jekbait minnow na stojącą

 

Całkowicie się zgadzam z tą opinią choć ... wpadł mi w ręce wobler posiadający patent rzutowy  

polegający na magnetycznym blokowaniu przesuwnego balastu.

 

System jest skuteczny,bo metalowy walec (jedyne obciążenie woblera) tylko podczas energicznego

rzutu jest w stanie odkleić się od magnesu i pozostać w trakcie lotu blisko tylnej kotwicy.

Po wpadnięciu do wody wszystko wraca do normy i jest tak jak być powinno .Głowa woblera ustawia

się tak jak pisze Bazyl. Pozycja woblera pozostaje niewzruszona,pomimo agresywnego prowadzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkowicie się zgadzam z tą opinią choć ... wpadł mi w ręce wobler posiadający patent rzutowy

polegający na magnetycznym blokowaniu przesuwnego balastu.

 

System jest skuteczny,bo metalowy walec (jedyne obciążenie woblera) tylko podczas energicznego

rzutu jest w stanie odkleić się od magnesu i pozostać w trakcie lotu blisko tylnej kotwicy.

Po wpadnięciu do wody wszystko wraca do normy i jest tak jak być powinno .Głowa woblera ustawia

się tak jak pisze Bazyl. Pozycja woblera pozostaje niewzruszona,pomimo agresywnego prowadzenia.

Właśnie podobnie jest w większym Three Shocie. Z tym, że za utrzymanie obciążenia w miejscu odpowiedzialna jest specjalnie skonstruowana komora. Samo obciążenie jest w kształcie walca wykonanego z wolfram. Jest to o tyle istotne, że wolfram ma o okolo 40% większą od olowiu gestosc. Co za tym idzie obciążenie jest bardziej skupione, to przekłada się z kolei na większe odległości przy rzucie. Tylko w trakcie energicznego rzutu walec przesuwa się do tył przynęty. Podczas prowadzenia obciążenie jest nieruchome.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji warto zwrócić uwagę na pracę niektórych "Japończyków" dedykowanych ichniejszym pstrągom. Jak np. IMA pokazana na filmie dwie strony do tyłu. Ta przynęta (jej praca) ma już mało wspólnego z woblerem, a więcej z małą odpowiednio profilowaną wahadłówką. Wahadełka do twichingu są cool.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Osobiście wykonuję taki model ponad rok czasu z tym, że jest to wobler jedno-kotwiczny z myślą o łowiskach No Kill i tak też nazwałem ten wobler. Dwie wielkości 5 i 6cm tylko tonące póki co. Bardzo łatwy w manewrowaniu i lotny.

 

 

Popper

Robert, z tylną kotwą na kropasa? 

 

Waldku, ponieważ Nurt wyprzedził na OS-ach No Kill, wstrzymałem prace nad rozwojem tej konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam. Zakupiłem ostatnio coś takiego na przyszły sezon pstrągowy:

http://www.palms.co.jp/lure/anres/en/stroud/#

Rozmiar 43mm 1,9g pływający.

Ktoś z Kolegów już się tym bawił. Jak to najlepiej pstrągowi podawać, może ktoś ma link do jakiegoś filmu.

Pozdrawiam Staszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...