Woblery pstrągowe do twitchingu

[wojciiech]

Dzięki, nie doczytałem.

[Myku1987]

Od jakiegoś czasu łapię pstrągi tą metodą, nawet kija zrobiłem sobie specjalnie do tej metody na ten sezonz.  Batson Revelation REVS54UL 2-6lb, 1/32-3/16oz  

​Mam tylko jeden problem z tą metodą. Ciężko złapać coś większego. Nie wiem czy problem wynika z tego że woblery do tej metody płytko nurkują a grubszy kropas nie chce się podnieść do woblera, czy może ryby słyszą świst szarpanej plecionki/żyłki?   

[Andru77]

Od jakiegoś czasu łapię pstrągi tą metodą, nawet kija zrobiłem sobie specjalnie do tej metody na ten sezonz.  Batson Revelation REVS54UL 2-6lb, 1/32-3/16oz  

​Mam tylko jeden problem z tą metodą. Ciężko złapać coś większego. Nie wiem czy problem wynika z tego że woblery do tej metody płytko nurkują a grubszy kropas nie chce się podnieść do woblera, czy może ryby słyszą świst szarpanej plecionki/żyłki?   

Mam jednego tonącego to idzie do dna jak rakieta.

[Myku1987]

I co grubsze ci wychodzą do niego? 

[motorhead1983]

Myku1987 faktem jest, że jakbym miał namierzonego starego profesora w głębokiej jamie to może inaczej bym do niego podszedł, co nie zmienia faktu, że ryby w granicach 40-50 cm w naszych (wiadomo jakich) warunkach spokojnie można łowić, ale na to składa się szereg czynników: specyfika samego łowiska, wielkość populacji i rozmiar występujących ryb, technika samego łowienia i przynęty, bo jeśli dysponujesz tylko płytko schodzącymi woblerami a rzeka ma trochę wody to rzeczywiście ciężko będzie obłowić głębsze rynny czy dołki, i przy w miarę zdrowej populacji będziesz łowić ryby małe i średnie z płytszych miejsc. Zwłaszcza w cieplejszych porach roku, gdy pewnie najczęściej łowisz z prądem, to taki "wariat" (twichtbait) nad głębokim dołem jest tylko przez chwilę i grubszy pstrąg przyklejony do dna może nie mieć czasu ani ochoty, żeby do niego wyjść. Na bazie własnych doświadczeń i rozmów z bardzo doświadczonymi zawodnikami sądzę, że plecionka nie ma większego wpływu na brania (zawsze robię przypon z fluorocarbonu)

Edytowane 13 Stycznia 2016 przez motorhead1983

[Naum777]

Moje woblery do twitchingu, na pstrągi.

 

1) Jackall  Tiny Fry

2) Jackall  Tricoroll

3) Smith D-Incite

4) Smith D-Contact

5) ZipBaits Rigge 56SP

6) ZipBaits Rigge S-Line 46S

[bazyloss]

jak Ci się spisują woblery SMITH ?, ciężkie już cholerstwa

[Naum777]

Najlepsze.

U mnie woblery smith są na pierwszym miejscu jeżeli mówimy o lowieniu pstrągów.

Edytowane 14 Stycznia 2016 przez Naum777

[bazyloss]

50-ki już dla mnie za ciężkie, spróbuję tego

 

http://www.smith.jp/product/trout/dcompact/dcompact.html

[Naum777]

A jaką wędke masz pod tego typu woblery?

[bazyloss]

do mnie dotarły też te Huntery, dla mnie to stary model D-Compact 50 Balsa (wzór korpusu i steru)

Edytowane 14 Stycznia 2016 przez bazyloss

[bazyloss]

A jaką wędke masz pod tego typu woblery?

 

jeszcze nie mam, zamówiłem Daiwę Silver Creek 60UL

[bazyloss]

albo jednak ten

 

https://www.youtube.com/watch?v=69Dr_bR_uLs

[motorhead1983]

Zgodzę się, hunter mocno zainspirowany smith'em. Miałem kiedyś d-contacty. Smith ma dużo ciekawych modeli, jest co testowac hehe

Edytowane 15 Stycznia 2016 przez motorhead1983

[Casdamato]

może Hunter jest  zainspirowany smith-em ale prace ma inną

[bazyloss]

może nie wariuje tak jak mocno wygrzbiecone , tonące modele, ale ten jest pływający, więc można spławiać

 

[bazyloss]

nie używałem SMITH, miałem kiedyś właśnie ten stary model D-Contact Balsa, jakiś do dupy był wcale "nie chciał pracować" :) dałem komuś w prezencie , teraz by się przydał

[Andru77]

Panowie nie chwalicie się tylko podzielcie tym dobrem.

[yffea]

Ciekawe jak spisze się nowy wobler od Fish Arrow.

Niestety nie miałem go jeszcze w rękach.

[bazyloss]

ten 80SP to klasyczny jerk bait minnows, na wodę stojącą (bass), tego mniejszego nie pokazują, ale ma raczej za duży ster

[yffea]

ten 80SP to klasyczny jerk bait minnows, na wodę stojącą (bass), tego mniejszego nie pokazują, ale ma raczej za duży ster

Będę miał to sprawdzę i napiszę. Coś mi się jednak widzi, że na Sanie i Dunajcu będą łapać. Zobaczymy.

[bazyloss]

może, ale tego typu woblery, to zupełnie inny temat i ryby (szczupak, sandacz, okoń), konstrukcja (przesuwny balast) jest stricte pod wodę stojącą inną technikę podszarpywania

 

a nawet zaryzykuję, że pod inny zestaw - cast

Edytowane 16 Stycznia 2016 przez bazyloss

[yffea]

może, ale tego typu woblery, to zupełnie inny temat i ryby (szczupak, sandacz, okoń), konstrukcja (przesuwny balast) jest stricte pod wodę stojącą inną technikę podszarpywania

 

a nawet zaryzykuję, że pod inny zestaw - cast

Mniejszy wobler był przygotowany pod pstragi i haki. Potwierdza to również producent w rozmowie i na swoim blogu.

http://www.fisharrow.co.jp/official-blog/2761/

Edytowane 16 Stycznia 2016 przez yffea

[yffea]

może, ale tego typu woblery, to zupełnie inny temat i ryby (szczupak, sandacz, okoń), konstrukcja (przesuwny balast) jest stricte pod wodę stojącą inną technikę podszarpywania

 

a nawet zaryzykuję, że pod inny zestaw - cast

Jak widać woblerem łowią właśnie spinningiem, a nie castem (w przeciwieństwie do większości gum).

http://www.fisharrow.co.jp/bass-field-report/928/

[bazyloss]

ok, widzę też, że ma stały balast, tylko po co eksperymentować z jedną jedyną ich konstrukcją, jak jest multum innych, ale Twoje nowe doświadczenia na pewno się przydadzą