Skocz do zawartości

Wodny lakier poliuretanowy - Zastosowanie w produkcji woblerów


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, to mój pierwszy post, dlatego chciałbym powiedzieć serdeczne Dzień Dobry wszystkim forumowiczom.

Jakiś czas temu natknąłem sie na lakier (który podobno nie jest lakierem) szwedzkiej firmy BONA. Służy on wedle zapewnienia producenta do wykańczania podłóg drewnianych, parkietów itd. Produkt ten stworzony jest na bazie wody. Dużym plusem jest brak charakterystycznego zapachu, a co za tym idzie można lakierować do woli w domu, bez obawy że żona wykopie nas z domu. Pomyślałem sobie że może znaleźć on zastosowanie w produkcji woblerów, chociażby do wstępnej impregnacji...
Czy ktoś spotkał sie z tym produktem i odnajduje w nim zastosowanie w lurebuildingu ? Generalnie produkt b. drogi ponieważ bańka 4,5 l kosztuje ok 700zł (BONA NATURAL 2-komponenty) + bańka bazy ok 350zł (BONA NATURALE BASE)

Wklejami link do karty technicznej produktu:

https://www.bona.com/Global/Countries/Poland/Dokumentacja/Karty%20techniczne%2004%202011/Naturale/Bona%20Naturale%202%20K.pdf

 

Pozdrawiam 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, to mój pierwszy post, dlatego chciałbym powiedzieć serdeczne Dzień Dobry wszystkim forumowiczom.

 

Jakiś czas temu natknąłem sie na lakier (który podobno nie jest lakierem) szwedzkiej firmy BONA. Służy on wedle zapewnienia producenta do wykańczania podłóg drewnianych, parkietów itd. Produkt ten stworzony jest na bazie wody. Dużym plusem jest brak charakterystycznego zapachu, a co za tym idzie można lakierować do woli w domu, bez obawy że żona wykopie nas z domu. Pomyślałem sobie że może znaleźć on zastosowanie w produkcji woblerów, chociażby do wstępnej impregnacji...

Czy ktoś spotkał sie z tym produktem i odnajduje w nim zastosowanie w lurebuildingu ? Generalnie produkt b. drogi ponieważ bańka 4,5 l kosztuje ok 700zł (BONA NATURAL 2-komponenty) + bańka bazy ok 350zł (BONA NATURALE BASE)

 

Wklejami link do karty technicznej produktu:

https://www.bona.com/Global/Countries/Poland/Dokumentacja/Karty%20techniczne%2004%202011/Naturale/Bona%20Naturale%202%20K.pdf

 

Pozdrawiam 

 

 

 

Nadaje się. 

Każdy poliuretanowy dwuskładnikowy się nadaje. Np. Hartzlak APU 2 (jeśli mnie pamięć nie myli ;)). Jest w opakowaniach 2 i 5 litrów. Jest on sporo tańszy od podanego przez Ciebie przykładu. za 5 litrów zapłacisz około 225 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe produkty najlepiej stosować na "żywym organizmie" więc polakierowałem kilka woblerków dla testu. Pozwoliłem sobie wysnuć kilka wad i zalet 

Zalety:

  • Brak zapachu
  • Szybkie schnięcie
  • Utwardzenie korpusu
  • Wydaje się nie penetrować wgłąc drewna tylko tworzy twardą powłoke ochronną co nie obniża pływalności
  • Nie gryzie się z żadnymi testowanymi farbami ( pactrami, motipami, markerem )
  • Nie zasycha w słoiczku (2 składnikowy)
  • Po rozrobieniu nawet 4 godziny nadaje sie do malowania

Wady :

  • CENA
  • Brak wyraźnej powłoki lakieru (brak wygładzenia powierzchni)
  • brak połysku
  • Nie wyciąga koloru farb

Pozostaje sprawdzić reakacje na wode po całkowitym wyschnięciu i utwardzeniu także CDN...


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe produkty najlepiej stosować na "żywym organizmie" więc polakierowałem kilka woblerków dla testu. Pozwoliłem sobie wysnuć kilka wad i zalet 

 

Zalety:

  • Brak zapachu
  • Szybkie schnięcie
  • Utwardzenie korpusu
  • Wydaje się nie penetrować wgłąc drewna tylko tworzy twardą powłoke ochronną co nie obniża pływalności
  • Nie gryzie się z żadnymi testowanymi farbami ( pactrami, motipami, markerem )
  • Nie zasycha w słoiczku (2 składnikowy)
  • Po rozrobieniu nawet 4 godziny nadaje sie do malowania

Wady :

  • CENA
  • Brak wyraźnej powłoki lakieru (brak wygładzenia powierzchni)
  • brak połysku
  • Nie wyciąga koloru farb

Pozostaje sprawdzić reakacje na wode po całkowitym wyschnięciu i utwardzeniu także CDN...

 

 

Dziękujemy za test i opinię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie doczytałem że jest to lakier poliuretanowy.

Ja też nie. Swoje domniemanie wyciągnąłem po przeczytaniu charakterystyki lakieru. Jest praktycznie identyczna, jak dla lakierów poliuretanowych dwuskładnikowych wodorozcieńczalnych. Ale fakt, nie jest nigdzie napisane, że jest to lakier poliuretanowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie. Swoje domniemanie wyciągnąłem po przeczytaniu charakterystyki lakieru. Jest praktycznie identyczna, jak dla lakierów poliuretanowych dwuskładnikowych wodorozcieńczalnych. Ale fakt, nie jest nigdzie napisane, że jest to lakier poliuretanowy :)

Na stronie producenta napisane że Bona jest  "2-komponentowym 100% poliuretanowym lakierem na bazie wody", 

 

Wracając do testu, wykonałem probe najważniejszą czyli porządne moczenie przynęty. Próba polegała na zanurzeniu przez 3 godziny w szklance. Po doświadczniu mam wrażenie że lakier może reagować z wodą ponieważ powierzchnia stała sie jakby inna w dotyku, bardziej miękka. Plusem jest to że wobler nie stracił pływalności i dalej utrzymywał sie na wodzie.

 

Wydaje mi sie że lakier ten nie znajdzie zastosowania w kryciu ostatecznym jako warstwa powierzchniowa, jednak jego odporność na chemikalia, a co za tym idzie brak reagowania na wszelakie farby może być pomocna jako warstwa ochronna dla farb, które reaguje z Hartzlackiem i Domaluxem. Można śmiało pokrywać nim podpis zwykłym markerem itd, następnie lakier poliretanowy na wierzch.

 

Mam nadzieje że opinia przyda się dla innych ciekawskich ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów.

Ja testuje w chwili obecnej lakier jednoskładnikowy 3V3 na bazie żywicy. Wg wskazań po wyschnięciu posiada 60% twardości szkłą. Pomalowałem moje jerki dwukrotnie i nie zauważyłem żadnych zmian. Może ktoś miał styczność z tym lakierem. Proszę o ew. opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów.

Ja testuje w chwili obecnej lakier jednoskładnikowy 3V3 na bazie żywicy. Wg wskazań po wyschnięciu posiada 60% twardości szkłą. Pomalowałem moje jerki dwukrotnie i nie zauważyłem żadnych zmian. Może ktoś miał styczność z tym lakierem. Proszę o ew. opinie.

Chociaż może powinienem nie cytować a napisać do wszystkich...

 

Lakiery wodne nie dość że stają się trochę bardziej miękkie niż po zaschnięciu (po dobie leżakowania w wodzie - a w naszych pudełkach bywa wilgotno i to długo), to na dodatek delikatnie (albo mocniej) bieleją. Także dwuskładnikowe. Nie rozpuszczają się ale nie bardzo się nadają. Ostatni wspomniany jest lakierem alkidowo- uretanowym. Niestety także pod wpływem wody delikatnie mięknie... Generalnie niełatwo znaleźć jest coś co się dobrze sprawdza. A jak się komuś uda to proszę o info - stawiam flaszkę dobrego alkoholu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam serdecznie, przez ostatnie 2 tygodnie wypróbowałam 4 lakiery wodne 2 v33 i 2 Luxens z leroy merlin, żaden się nie nadaje, wszystkie robiły się białe po zanurzeniu w wodzie, tak więc pozostaje lakier na bazie rozpuszczalników. POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vidaron akrylowy tez bieleje. Uzywalem klaru samochodowego z utwardzaczem i przyspieszaczem. Jak sie to wsadzilo do suszarki i nagrzewalo do okolo 50 stopni to naprawde powloka byla twarda i w kontakcie z woda bylo wporzadku. Zaleta kolejna to dlugosc przechowywania, wiadomo bez utwardzacza nic go nie ruszy. Problem? Powloka musiala byc nakladana natryskowo, grubosc przy zamoczeniach byla zbyt duza do wysuszenia, nawet z przyspieszaczem (bynajmniej w moim przypadku). Przy wiekszych woblerach sie nie sprawdzi, przy pchelkach kladlem 6 warstw i bylo wystarczajaco. No I ten polysk.... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś kiedyś pisałem już, że przed rokiem dostałem od znajomego parkieciarza Domalux poliuretanowy, wodny, dwuskładnikowy. Nawet mam jeszcze buteleczkę od utwardzacza "DOMALUX professional, Poliuretan Aqua 2S".

Do wypowiedzi Tomka i Sławka dotyczących innych wodnych, dodam że: łatwość mycia narzędzi, łatwość urabiania małych ilości przy użyciu strzykawek. Ale rzeczywiście nie jest aż tak przeźroczysty, łatwiej niż przy dommalux classic (stary, z nowego nie jestem zadowolony) odkształca się przy nacisku paznokcia.

Jeśli ktoś nie ma warunków, przy małej ilości lakierowania wart uwagi, bez problemu można stosować w mieszkaniu, tylko przez chwilę alkoholowy aromat  :D  Fajny podczas robienia małych pojedynczych imitacji, większe przynęty i w większe ilości lepiej pokrywać sprawdzonymi produktami, w niemieszkalnych wentylowanych pomieszczeniach z odpowiednią temperaturą.

Ostatnio lakierowałem malutkiego kiełbika i ten "powszechny" domalux classic sprawił mi wielkiego psikusa, nie wiem czy to tylko ja tak mam, ale sp!!!ył się ten lakier, mętny zostaje nawet po utwardzeniu i szybciej zachodzi reakcja w opakowaniach... Jak bym miał jeszcze, z pewnością do 1przynęty użył bym tego wodnego :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, najbardziej podstawowa zasada doboru lakieru jest taka, że im bardziej lakier capi tym twardszy. Kiedyś z ciekawości kupiłem jakiś "super wytrzymały" lakier alkidowo-uretanowy i co prawda nie śmierdział, szybko wysychał i nadawał piękne wykończenie przynętom, ale twardość znacznie odbiegała od standardowych poliuretanów jednoskładnikowych i lubił się przebielić po długim moczeniu przynęty. W końcu jednak zyskał twardość lakieru poliuretanowego, tyle, że po jakichś czterech miesiącach ;). Tutaj od razu uwaga, że lakiery pracują znacznie dłużej niż deklaruje producent, jeśli dysponujecie chwilą czasu to warto zostawić przynęty w spokoju na kilka dni- nie macać, nie moczyć itp.

Na własnej skórze nauczyłem się, że wybór pomiędzy twardym poliuretanem a wygodnym w użyciu lakierem wodnym sprowadza się do trzech kwestii:

1. Warunki warsztatowe, czyli czy mogę sobie pozwolić na lekkie podtrucie kota na przykład :ph34r:

2. Jak szybko potrzebuję w miarę wykończonej przynęty- testy itp. czasem wypadają z dnia na dzień i tutaj zdarzało mi się lakierować wodnikiem bo nie było po prostu czasu na poliuretan.

3 Najważniejsze: w jakich warunkach zamierzam stosować lakierowana przynętę. Jeżeli jest to wobler stosowany w łowisku z miękkimi uwadami to lakier wodny wystarczy (chodzi tylko o warunki otoczenia, brania szczupaków czy sandaczy to insza inszość), natomiast wszelkiego typu opaski, główki i różnego rodzaju twarde przeszkody wykończą wabik przez jeden wypad.

Piszę w tym momencie o przynętach robionych z żywicy, w przypadku drewna trzeba mieć na uwadze dalsze skutki uszkodzenia powłoki.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

od 25lat robie wobki  dla4 mistrrzow polski i trenerow kadry,od dawna stosuje domalux poliuretanowy,bardzo smierdzi  od5do7warstw.Stosuje go od  wielu lat,moze byc polysk lub polmat,nie reaguje zwoda i nie kluci sie z farbami.Dajrbardzo odporna powlokei estetyczna,Wodny lakier domalux reaguje zwoda i reaguje z farbami czasami zmienia kolory.Po otwarciu  puszki 1l przelac do malych sloikow 4-5szt, nalac do pelna i odwrotnie stawiac.Rozpszczalnik-kastorama-kilkanascie zlotych.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miśki, nie ma czegś takiego jak wodny lakier poliuretanowy. Nie dajcie się robić w jajo, jak macie na ĺowisku miękkie uwady to możecie wabiki pykać alkilakiem, jak są twarde to tylko poliuretan/żywica epoksydowa. Udarność to pojęcie fizyczne a tą Panią ciężko oszukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ponieważ zaczynam zabawę z woblerami z drewna, mam ograniczenia w czasie i brak miejsca na smrodzenie to robię je póxnymi wieczorami w domu. Na razie mam zamiar sprawdzić lakier Syntirol jachtowy i drugi do drewna (kupiłem 2 bo na jachtowym nie bylo info o braku zapachu). Są dosyć przezroczyste i praktycznie ich nie czuć - delikatny zapach nie rozchodzi się po domu. A ponieważ i tak pewnie sensownych będzie z 10-20 % tego co na początku zrobię (tak wygląda z testów pierwszej dziesiątki ) to mogę je testować na tym wodnym poliuretanowym. Po pierwszym chwilowym moczeniu miałem wrażenie, że mniej zaczęły kleić się do palców niż przed. Zobaczymy jak więcej je pomoczę i trochę poleżą w wilgoci, ale póki co mam zamiar stosować ten jachtowy.

Przetestowałem też jakiś 3v3 o konsystencji żelu, ale ten przy 2 warstwach już robił się mało przezroczysty i tłumił folię alu, więc może kiedyś do czegoś go wykorzystam.

Pewnie jak będzie okazja dłużej pobyć na powietrzu to potestuję Hartzlacka - kupiłem jakąś małą puszkę i czeka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Na razie nie zauważyłem, aby był żółtawy u po wyschnięciu nie lepi się. Zobaczymy, jak po dłuższym moczeniu. Na pewno, jeśli nie będę miał czasu lakierować na wolnym powietrzu to będę stosował na razie ten Syntilor okrętowy (tak się nazywa - jachtowe to inne firmy). Przynajmniej w domu nie czuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie nie zauważyłem, aby był żółtawy u po wyschnięciu nie lepi się. Zobaczymy, jak po dłuższym moczeniu. Na pewno, jeśli nie będę miał czasu lakierować na wolnym powietrzu to będę stosował na razie ten Syntilor okrętowy (tak się nazywa - jachtowe to inne firmy). Przynajmniej w domu nie czuć.

Czadu tez nie czuć.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...