Skocz do zawartości

Lipienie 2016


dragon@

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

Wczoraj nieźle brały, także na dość dużą suchą muszkę.

Pomorze , nowe miejsca w łąkowych bagniskach.

Dwóch wychodzących spryciarzy nie oszukałem , olały mnie i tyle :D

post-46397-0-81969900-1475506052_thumb.jpg

Kij sage "one" 9/4, stareńki kołowrotek Ross bez terkotki, linka DT 4 F chyba Cortland, przypon 0,16 - 0,14, a w przypadku olewających -  0,12.

post-46397-0-47561200-1475506251_thumb.jpg

 

pozdrawiam tymiankowców :)

 

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj lipienie ładnie współpracowały. Nad wodą dało się zauważyć rójkę jętek, kolorystycznie latały cytrynki, beżowe w ciapki, jasny brąz. Posmakowały im jęteczki na haku #20 w kolorze oliwki i jasny beż. 

Trafił się nawet jeden z zawodu chyba "model" (dla znawców robienia zdjęć lipaskom powinni się zorientować który to).

 

P1110352_zpsyrxijosv.jpg

P1110366_zpsdf9sqafa.jpg

P1110372_zpsdu0zxetm.jpg

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ubiegłotygodniowego / wymarzonego /  wypadu nad San  ( Łączki / Hoczew ) . Ogólnie rybek dużo , jednak do tych powyżej 40 cm nie miałem szczęścia. Łowienie na opadającej i czyszczącej się wodzie po 3 dniach mocnych opadów. Jako przynęty do południa nimfy/pedałki , skoczek to rudy kiełż - chętnie zjadany. Po południu płynęła brązowa jęteczka więc sucharki na hakach 18 i mniejszych  / cdc z   delikatnym  tułowiem z pióra bażanta /. Jak na pierwszy raz nad Sanem wypad uważam za udany, do tego stopnia że  zakochałem się w nim zdradzając Łupawę do której mam " rzut moherem "

 

6341816_WP_20161007_14_24_52_Pro.jpg

 

6341821_WP_20161007_14_23_57_Pro.jpg

 

6341820_DSC_0504.JPG

Edytowane przez Hansolo
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj około południa, sucha szara muszka - jęteczka na 16 tce, żyłka 0,12, zestaw klasy 4,

W sumie około 10 ciu brań i holowań, ale... kilka sztuk oparło się urokowi moich imitacji. :(

Długi, ponad 3,5 metrowy przypon "przeciwsmużeniowy", wędzisko 9 stóp.

 

post-46397-0-15709700-1477259121_thumb.jpg

 

post-46397-0-41981000-1477259256_thumb.jpg

  • Like 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z każdym tygodniem będą ładniejsze, zimą bywają wręcz czerwonawe Bartku.

Przypon , zartobliwie nazwany przeciwsmużeniowym jest po prostu dłuższy niż przeciętnie używany :) ,gdy warunki tego wymagają(poprzeczne prądy przy dużej odległosci od ryby) stosuję nawet 4-metrowy. Trudniejsze sa rzuty, lecz bywa, że to jedyny sposób.

Czy to czasem nie jest nielegalne ? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość DAWIDspinn

Kilka razy w roku odstawiam spinning i sięgam po muchóweczke :)

Tak stało się i w teraz. Zaliczyłem dwudniowy wypad na lipienie na jedną z rzeczek w południowej Polsce :)

Ryby były aktywne, brały całkiem dobrze. Najlepiej sprawdzały się małe brązki, zawieszone na żyłce 0,12.

Lipienie, ładne, zdrowe i silne :) Było naprawde super :) Udało się nawet złowić rybę 40 plus.

post-49243-0-20979000-1478191302_thumb.jpg

post-49243-0-72541400-1478191303_thumb.jpg

post-49243-0-55074400-1478191304_thumb.jpg

post-49243-0-37079900-1478191305_thumb.jpg

Edytowane przez DAWIDspinn
  • Like 19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robi się coraz zimniej i jakościowo lipienie są coraz lepsze.

A co najważniejsze na suchara :)

post-47674-0-58247300-1478990726_thumb.jpg

 

Przynęta chrust na #10 przypon 0,14 niestety 0,12 rwały jak nitkę

SAGE RPL 390 i świeżo nabyty młynek od forumowego Kolegi Danielsson Midge. Linka EGO stworzona do nimfy z lekkimi problemami dała radę podać suchara, załadowanie RPL-ki w krzakach lekką linką łatwe nie jest :) 

Edytowane przez Wiktor
  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co zostają mi jednak rzeczki bardziej na południe naszego pięknego kraju, gdzie ryb zdecydowanie mniej, a i one za sprawą wydr, czapli i ludzi łatwo nie mają, za to żryć najwyraźniej mają co ;)

 

post-49804-0-38379700-1479070808_thumb.jpg

Edytowane przez bartsiedlce
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łupawa jest na pewno rzeką zjawiskową, na pewno rzeką pełną lipieni, ale na pewno nie rzeką dużych lipieni. Jeździmy z kolegami tam ragularnie od kilku lat,i ryb 40 cm mamy złowionych dosłownie kilka. Jedna, dwie ryby na 3-4 dniowy wyjazd na 3-4 wędkarzy. Ilościowo to inna bajka. Można potestować wzory much, sposoby prowadzenia, jednym słowem świetny poligon.

 

Tydzień temu na nieznanej mi rzece złowiłem przez dwie krótkie dniówki tylko 3 lipienie, ale wielkościowo takie jakie na Łupawce mi sie nie przydarzyły.

Edytowane przez OloPe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Jeździmy z kolegami tam ragularnie od kilku lat,i ryb 40 cm mamy złowionych dosłownie kilka. Jedna, dwie ryby na 3-4 dniowy wyjazd na 3-4 wędkarzy. Ilościowo to inna bajka..

No właśnie, a masz Olku jakieś podejrzenia lub teorię z czego wynika ten stan rzeczy? Podobno niegdyś w Łupawie trafiały się duże lipienie dość regularnie, ale to już przeszłość. Słyszałem teorię że te wielkie padły na zarazę przywleczoną przez trocie, ale nie bardzo chce mi się w to wierzyć, bo lipień żyje krótko i rośnie szybko, więc myślę że zdążyły by już wyrosnąć nowe. Może nie powinienem wlec tego wątku, ale ciekawi mnie to po prostu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...